Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyScarlett2014 wrote:Dzień dobry wszystkim
Ale się rozpisałyście... chyba zupełnie nie chcący wywołałam burzę w szklance wodywięc napiszę raz jeszcze... naprawdę nie jestem przeciwnikiem wszystkich L4 i rozumiem dziewczyny które je biorą, bo mają zagrożoną ciążę albo bo wymiotują jak koty albo po w pracy muszą np. dźwigać. Rozumiem kobiety które idą na L4 od 6/7/8 miesiąca bo są zmęczone - tylko uważam, że w tym przypadku powinna istnieć instytucja urlopu ciążowego (załóżmy 2/3 miesięcznego). Bo wtedy sytuacja była by czysta i nikt nie miałby prawa się do tego przyczepić. Kurcze de facto jest to urlop ciążowy, a nie zwolnienie chorobowe i 99% procent kobiet i tak z tego korzysta więc co za problem zmienić nazewnictwo. Państwo nic na tym nie straci.
A teraz możecie mnie wyrzucić z forum ale napiszę to skoro już temat się zacząłUważam, że jeśli ktoś nie ma ciąży zagrożonej, czuje się dobrze, ma normalną pracę i nie ma za sobą jakieś traumatycznej historii a idzie na L4 w drugim miesiącu ciąży "bo mu się należy", nie wraca z niego i jeszcze nie chce mu się uprzedzić o tym szefa choćby kilka dni wcześniej to jest to patologia i wykorzystywanie systemu. O ile o system walczyć nie zamierzam to przeszkadza mi, że rykoszetem z tego powodu dostają inne ciężarne/młode matki. Podam Wam przykład: gdy zaczynałam pracę w mojej obecnej firmie ponad 4 lata temu myślałam, że trafiłam do nieba. Praca jest naprawdę normalna i choć jest jest jej dużo a zarobki są co najwyżej średnie to szefowie są rewelacyjni: popracowniczy i prorodzicielscy. I jak zaczynałam pracę to np. kobiety w ciąży jak chciały pracować to mogły np. robić to z domu, nie miały problemu z wychodzeniem do lekarza albo wcześniej do domu jak tego potrzebowały i nikomu nie musiały się z tego tłumaczyć. Po macierzyńskim jeśli chciały mogły wracać stopniowo, na część etatu żeby mieć kontakt z zawodem a nawet żeby móc sobie dorobić nie wychodząc z domu. W planach było przedszkole pracownicze, a firma była pełna młodych kobiet w "wieku rozrodczym" a niektóre z nich nawet awansowały i zaczęły zajmować ważne stanowiska mimo iż nie ukrywały, że chcą mieć dzieci i rodzinę. A potem moi szefowie raz czy dwa dostali w tyłek i tok myślenia im się zmienił, oczywiście prawda kobiet nadal są respektowana a o wykorzystywaniu nie ma mowy, ale nie ma już aż tak niebiańskich warunków jak kiedyś. A tracą na tym nie te osoby które wykorzystały sytuację bo im nie można nic zrobić, tracą na tym osoby które później zaszły w ciążę. No i to mnie osobiście wkurza
Uff i tak to mniej więcej u mnie wygląda - możecie mnie teraz wywieź na taczkachAle wolałabym żebyście tego nie robiły
bo naprawdę żadnej z Was nie oceniam - same wiecie dlaczego podjęłyście taką a nie inną decyzję. Nie uważam że jestem od Was lepsza bo pracuje, ani nie uważam że WY jesteście ode mnie lepsze bo więcej odpoczywacie. Uważam, że każda z nas ma prawo wyboru ale jeśli go dokona powinna liczyć się z konsekwencjami - ja z tym, że po pracy jestem wykończona i nie mam siły nawet na zajęcie się wyprawką a Wy, że w każdej chwili może przyjść do Was kontrola z ZUS. Ale to nic strasznego: ja zdążę z wyprawką, a Wy poradzicie sobie z kontrolą
A tak poza tym to życzę Wam pięknej soboty choć mroźnej - przynajmniej u mnie -
nick nieaktualnykaczamila wrote:- pytałam o łydki a dokładnie o ten magnez czy brać i w jakich dawkach- magnez z witaminą B6 mogę brać 3x dziennie,
-
nick nieaktualnyAnastacia33 wrote:Jeszcze 3 dni i usg polowkowe. Eh doczekac sie nie moge aby poznać płeć. ...choc powiem wam ze kto mnie spotka to mowi ze "wygladam" na chlopca he he a ja mam przeczucie ze bedzie dziewczynka.
-
nick nieaktualnyDzień dobry wszystkim
mój organizm nie zaakceptował zmiany czasu więc od prawie dwóch godzin jestem na nogach. Próbowałam walczyć i usunąć ale potem stwierdziłam że rozsądnej będzie wstać i zjeść śniadanie. Juniorowi ten pomysł chyba też się spodobał
Sarah dla nas wózki to czarna magia. Jedyne jakie znam to Jen Fyn i XLander bo takie mieli nasi najbliżsi znajomi. Oba mi się podobają ale innych nie ogladałam.
Udanej niedzielioby w ciągu dnia zrobiło się choć trochę cieplej niż teraz.
bella82, bella82 lubią tę wiadomość
-
czesc mamuski, ja nie moglam spac cala noc i wstalam juz prawie godzine temu
nie wiem co sie dzieje, w nocy sie non stop budze, krece sie i jesm mi niewygodnie
a tu jeszcze tyle misiecy! milego dnia!
Scarlett2014, MamaAdasia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBella jak to co się dzieje
to ciąża
Moi kochani rodzice nadal są w szoku... najpierw moja wczorajsza kolacja a dziś pobudka o świcie. Oni pamiętają mnie jako nocną sowe której dobudzenie graniczyło z cudem a teraz proszę - ranny ptaszek
Bella Ty chyba robiłaś zamówienia w Smyku online? Co kupiłaś ładnego? Kompleciki jak Kass? Pytam bo może wyciagnę zaraz męża do Smyka stacjonarnego i mojej ukochanej cukierni tzn. jak tylko je otworząWiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2014, 07:20
-
ciaza mowisz;-) czyli nie dosc, ze bede tyc to jeszcze spac nie bede mogla
Moj maz tez ostatnio jest w szoku ile moge zjesc
Scarlett ja kupilam pajacyki, kompleciki i ksiazeczki bo chcialabym malemu juz teraz zaczac czytacczekaja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWiesz co chcę kupić 1 może 2 rzeczy więc na tak małe zakupy wolę sklep stacjonarny
mam radochę jak biorę te rzeczy do ręki
pójdę też do Tesco bo tam również są czasami piękne rzeczy
ale wielkich zakupów jeszcze nie planuje... raczej jakąś drobnostkę na szczęście
Ale podoba mi się pomysł z czytaniem
A ze spaniem hmm będzie chyba coraz gorzejbella82, czekaja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA dziewczyny pytałam ostatnio lekarza o basen i powiedział że to super pomysł. A że ja boje się bakterii etc. powiedział że spokojnie mogę brać jakieś probiotyki typu Trivagin. A największych hit jest taki że są tampony z probiotykami. Nie wiedziałam o tym wcześniej a lekarz powiedział mi że jeśli założę ten wynalazek przed wejściem na basen to naprawdę jestem dobrze zabezpieczona orzed świństwem basenowym.
bella82, czekaja, gosiaczek31, loszcz, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
a to pewnie, ja zamowilam wieksza ilosc wiec lepiej bedzie jak mi przywioza do domu
ale chodzenie po sklepach, ogladanie i dotykanie to mega frajdaw hm jest taki komplecik Mummy+Daddy=Me boskie to takie, ze szok
czekam tylko na promocje
ja o czytaniu juz mysle od jakiegos czsu, poniewaz podobno kruszynki na tym etapie sa w stanie rozpoznac nasze glosy
Scarlett2014, czekaja lubią tę wiadomość
-
Scarlett2014 wrote:A dziewczyny pytałam ostatnio lekarza o basen i powiedział że to super pomysł. A że ja boje się bakterii etc. powiedział że spokojnie mogę brać jakieś probiotyki typu Trivagin. A największych hit jest taki że są tampony z probiotykami. Nie wiedziałam o tym wcześniej a lekarz powiedział mi że jeśli założę ten wynalazek przed wejściem na basen to naprawdę jestem dobrze zabezpieczona orzed świństwem basenowym.
no to super! ja sie chyba tez skusze, basen mam doslownie za rogiem -
nick nieaktualnyW takim razie Junior po urodzeniu powinien bezbłędnie rozpoznawać mój głos... ja ciągle gadam
A ubranka może znajdę w stylu "na marynarza"... zachwycają mnie
Basen u mnie to chyba konieczność... przez plecy. Inna sprawa że lubię pływać ale w ciąży nie byłam ani razu właśnie ze względu na bakterie etc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2014, 07:52
-
Dzien dobry:) ja dzis na chrzest a tak mi sie nie chce:( jeszcze mam katar i kaszel:(
co do wozka to dobrym pomysłem jest pojechac do hurtowni i obejrzec wybrane modele. mysmy tak zrobili. chcialam kupic x lander move ale zdecydowanie lepiej prowadzi sie maxi cosi mura 4 plus. maz troche go posprawdzal wszystko co i jak i mowil ze ten to ten idealny:) dobrze sie sklada jest duzy ale swoja cene ma. poczatkowo chcielismy uzywany ale z mysla ze to nie ma byc na 1 dziecko tylko jak pienaiadze pozwola i bedzie nam dane to na 3;) fotelik samochodowy od poczatku chcemy nowy bo jednak tutaj nie sprawdzi sie czy podczas jego uzytkowania doszlo do kolizji czy nie. oczywiscie gdyby nie bylo pieniazkow to tez bysmy kupowali uzywany na szczescie mozemy sobie pzwolic:)
milego dnia:)loszcz lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzekaja ja chcę zrobić dokładnie tak jak piszesz...jechać gdzieś gdzie jest duży wybór wózków, wybrać to co nam najbardziej pasuje a potem szukać gdzie taniej. I wtedy zastanawiać się czy nowy czy używany. .. choć to pewnie będzie zależeć od tego czy trafi się jakaś fajna okazja na coś uzywanego. Na pewno nie odważe się na zakup wózka bez obejrzenia go na żywo.
Co do fotelika to my najpewniej pożyczymy go od znajomych... akurat ich mała powinna przerzucić sie na większy jak Junior pojawi się na świecie. A że to przyjaciele to wiemy ze fotelik jest bezwypadkowy etc.czekaja lubi tę wiadomość
-
Scarlet i bardzo fajnie:) pewnie jakbym miala pewne zrodlo to tez bym odkupila albo pozyczyla od kogos:) co do wozka ten ktory wybralismy w hurtowni mama i ja gdzie go ogladalismy kosztował 2800 a w internecie ten sam model z takim samym wyposazeniem znalazlam za 2000 więc jest roznica i to spora:)
-
Ze spaniem ja tez mam proble. czytałam ze to takie przygotowywanie ogranizmu do wstawania w nocy. a tak mi sie marzy przespanie calej nocy ciagiem bez najmniejszego wybudzenia:)
tak mi sie nie chce tego chrztu. jeszcze ma byc ciotka ktora nadaje jak nakrecona jest wscibska i zlosliwa. a ja to taka pierdoła ze nie dam rady jej przegadac nawet nie bede probowac. niech tylko cos powie ze sie zaokragliłam to chyba wyjde z siebie...