Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
ktoś tu kiedyś pisał, że miał wymioty właśnie od witamin..ale to było jakieś 300 stron temu i już nie pamiętam..
ja właśnie znowu przebrałam moje duże dziecko w suchą koszulkę i czułko ma tylko lekko ciepłe więc ide spać do pokoju obok..ehh Ci faceci:P
dobrej nocy oby nie było mdłości...
SunSun lubi tę wiadomość
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOi Rubi współczuje....
A ja właśnie wracam i przed chwilą dzięki Jaśkowi nie dostałam mandatu.. bo wiecie w Krakowie strefy gdzie można wjechać, zaparkować etc. zmieniają się co chwilę i oczywiście ja trafiłam na przypadek że normalnie jest ok a w weekendy po 23ciej już nie. Tyle lat tu mieszkam a nie ogarniam tego. Ale nic uśmiechnęłam się, zrobiłam dołeczek w policzkach, odgarnełam blond czuprynę, pogłaskałam się po brzuchu i ładnie poprosiłam Panów tylko o upomnienie obiecując przy tym że to co zaoszczędze na mandacie w całości wydam na Juniora
no i udało się tylko nie wiem czy to zasługa Jaśka czy mimo ponad 8 kg na plusie wciąż mam w sobie trochę uroku - na imprezie w towarzystwie mocno nie ciazowym i nie dzieciowym usłyszałam że nieźle sie trzymam tak czy tak jutro kupię coś Jaśkowi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2014, 12:12
Emca, loszcz, SunSun, Emartea lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEmartea ja po drodze zgarniam męża z męskiej imprezy i oczywiście czekam bo mój mąż zażądał jedzenia po drodze i właśnie zdobywa pożywienie a myślałam że w ciąży się już takich rzeczy nie robi... weekend, centrum miasta i street food
I jeszcze się Wam pochwale że żona przyjaciela męża pożyczyła mi kurtkę ciążowa. Jest co prawda sporo na mnie za duża bo waze znacznie mniej niż ona ale to i tak cudowna niespodzianka bo w tej jakoś dam radę przez 2/3 miesiące (o dziwo jeszcze dopinam moją) a wolę pieniążki wydać na Jaska
loszcz, Emartea, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za mile słowo..oklady robiłam na kostki kolana i łokcie..teraz mierzylismy temp i jest ok 37, 5 więc kryzys zażegnany..ale przez to się zrobiłam glodna i jedyne co mi wpadło w ręce to banan..a zjadlabym fast fooda:P scarlet zazdroszczę Ci kurtki ja ciągle szukam bez efektów a ostatnio szlak do dentysty porozpinana jak jakaś sierota..Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Rubi wrote:w końcu leżę...ehhh co za dzień..mąż przyszedł z pracy w stanie tragicznym...cały trzęsący blady....gorączka 39,5;/ niczym nie mogłam zbić więc dzwonie na pogotowie, a tam mnie przekierowali na pomoc doraźną i PAN lekarz;/ mnie poinstruował żeby dać mężowi dwie saszetki pyralginy bez recepty dostane....nie bardzo widziałam pomysł mnie jeżdżącej samej w nocy do apteki no ale jak to Pan dr powiedział "my nie mamy takiej usługi że jeździmy pacjentom do apteki...." zajebiście, bo myślałam, że lekarz przyjedzie i mąż dostanie zastrzyk ketonalu czy coś..wkurwiłam się okrutnie..pan dr powiedział, że jak za dwie godziny nie przejdzie to żeby znów do niego przedzwonić...i nie wiem o czym bym gadała z debilem...w każdym razie pojechałam do tej pieruńskiej apteki dałam lek mężowi i teraz go wybudziłam żeby zmierzyć temp- jest 37.5 więc dużo lepiej...
Dobranoc wszystkim..
Rubi. Ci co siedzą po drugiej stronie są dosłownie nienormalni. Też musiałam raz dzwonić. Było naprawdę źle. Bo załatwiałam się kiedyś na czerwono przez 2 dni. Zadzwoniłam do nich bo nie mogłam z wc wyjść. Powiedziano mi że stoperan pomoże. Nie pomógł. Poszłam w poniedziałek do lekarza. Dał mi tabletki takie że zamiast dołem robiłam górą. Powiedziałam lekarzowi o tym. A on na to " No ale przeszło prawda?" Zatkało mnie poprostu.
Lekarze są albo bezczelni, albo odwalają swoją robotę zamiast pomóc. W szpitalu jak pojechałam ostatnio to samo. Bolesne skurcze miałam, a on na to że to zgaga.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2014, 09:38
-
Co do gorączki, fajnie chłodzi Apap Ice. Stosuję go na spuchnięte kolana mojego A jak mu "to coś" wyskoczy. W środku są 2 sztuki. A z tabletek poleciłabym paracetamol 500mg. Najsilniejsza dawka.
Ketonal jest przeciwbólowy tylko, nie przeciwgorączkowy. I z tym uważaj, bo jest bardzo silny i mocno żołądek niszczy.
Lekarzem nie jestem, ale te rzeczy stosowałam, więc wiem z doświadczenia.
-
Ale jak kiedyś mieszkalam jeszcze u rodziców i przyjechało do mnie pogotowie bo nie mogliśmy zbić 40 stopni nawet czopkiem to dostałam zastrzyk w tyłek z ketonalu właśnie..sama takto nie podaje w tabletkach..ale fakt jest silny bo wtedy temp spadła mi aż na osłabienie..ale zabawne było też to że tata mówił dyspozytorce że z córka coraz gorzej że nawet czopek nie pomógł a ta lipa się pyta skąd mieliśmy czopek???!! Przecież to jest na receptę..szok w ogóle..to było akurat najważniejsze..
no nic z mężem dużo lepiej dziękuję za wysłuchanie moich litanii:)
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Rubi dobrze ze z mężem wszystko ok niestety na służbę zdrowia nic nie poradzimy
U mnie też lepiej ciśnienie spadło
Scarlet ja to cię podziwiam cały tydz pracujeszi jeszcze masz sile na imprezę masz chyba najwięcej energi z nas wszystkich pozazdroscic;-)
miłego dnia mamuśki;-)
Rubi lubi tę wiadomość
[/url]
-
Dzień dobry
Jak ja byłam mała i miałam wysoka gorączkę to rodzice robili okłady na wątrobę. Tez działały cuda.
Co do brzucha to odkąd biorę magnez jest lepiej ale wczoraj tak często się robił twardy,że w pewnym momencie zaczęłam liczyć odstępy czy przypadkiem nie robią się te skurcze regularne. Ale dzisiaj jest ok. Poza tym lekarz mi mówił,że czasami możemy odczuwać twardy brzuch a to tylko dzidziuś się przekrecil plecami do brzucha i może być takie uczucie...
Miłego dnia. Ja mam dzisiaj focha na mojego M wiec dzień spędzam w samotności
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2014, 10:55
-
hej dziewczęta
a u nas miał być wczoraj romantyczny wieczór we dwoje bo mała u dziadków miała spać ale telefon od babci że płacze i trzeba było iść po nią dobrze że niedaleko dziadki mieszkają zabrałam do domu a ona że ją gardło boli więc syropek i usnęłyśmy razem a jutro do pediatry ;(
wczoraj mąż sie u teściowej pochwalił że ruchy poczuł i mnie macali wszyscy teściowa trafiła akurat na kopniaka, teściu nie trochę się wstydził dotknąć ale iga do niego z tekstem "dziadek nie bój sie" i dziadek nie miał wyjścia
kasss lubi tę wiadomość
http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=25692612
-
Niunia ja mam zawsze twardy wieczorem jak kładę się spać ale nie boli mnie to chyba jest ok i tak się zastanawiam bo nie wiem jak to jest dokładnie z szyjka wizyty mam co 4 tyg i czy jeśli na wizycie było ok to w tym czasie może się skrócić aż za bardzo a my nie bedziemy miały o tym pojęcia? Ja już tak bardzo bym chciała mieć swoją córeczkę przy sobie ze sni mi się co noc;-)[/url]
-
Kasss ja mam identycznie. Codziennie się zastanawiam czy szyjka mi się nie skraca zwłaszcza,że gin kazał więcej leżeć ze względu na położenie małej. Co prawda mi też kazał się zgłosić za 4 tyg ale jestem coraz bardziej pewna,że jutro zadzwonię i przełoże wizytę z 4 na 1 grudnia. Zawsze to krócej a ja nie wytrzymam jeszcze 18 dni... I będę się raczej umawiać co 3 tyg dla świętego spokoju.
-
Witam z rana. Ja dziś muszę wybrać farbę do sypialni i panele, więc czekają mnie odwiedziny w sklepach budowlanych. Poza tym chcę iść na wybory. Katar jeszcze do końca mi nie przeszedł i mam obawy, ale siedzę w domu już trzeci dzień i muszę wyjść chociaż na chwilę i mimo brzydkiej pogody.
Mam pytanko z branży budowlanej. Czy macie może doświadczenia z farbą strukturalną. Czy to po jakimś czasie nadal ładnie wygląda i czy możecie coś polecić?
