Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyO rany Sylwia współczuję przeżyć ale ważne że dzidzia ok. Trzymam kciuki.
Justyska widzę że też już wpadłaś w szał zakupów
ja pewnie we wtorek/środę odbiorę zamówienie ze Smyka. Dziś w sklepie stacjonarnym nie widziałam nic szczególnie ładnego 
Wracając jescze do tego twardego brzucha bo ja już sama nie wiem. Np. teraz - wyszłam z pod prysznica, stałam w łazience i smarowałam się balsamem i brzuch był twardy. Ale jak tylko usiadłam i dotknęłam brzucha to jest mięciutki. Też tak macie? Bo mam wrażenie że ja już głupieje z tym twardym brzuchem i nie wiem kiedy jest ok a kiedy powinnam zachować czujność.
Dorka1979 lubi tę wiadomość
-
Sylwia trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. Scarlet ja też tak mam, że czasami przez kilka minut brzuch bywa twardy i za chwilę znów jest miękki. Czasami nawet mnie coś tak w dole brzuch zakłuje. Staram się nie panikować i obserwuję śluz i brzuch i też już głupieję przez te wasze przeżycia. Ale tak jak lekarz ci powiedział, że tak naprawdę powinien na tym etapie niepokoić nas ból brzucha. Mnie chyba nie boli, ale jakby tak pomyśleć to już sama nie wiem... Na szczęście we wtorek wizyta u Gina. Chyba wytrzymam.
-
nick nieaktualny
-
Sylwia wychoź szybko, dobrze, że nic się nie dzieje złego...
ja też mam często twardy, ale wydaje mi się to normalne...w końcu to nie tłuszcz tylko napięta skóra i nie myślałam, że to coś złego..i tak jak Ty scarlett nie wiem kiedy faktycznie powinnam się martwić tą twardością..
my mieliśmy dzisiaj dzień lenia przed tv...tylko obiad zdołałam zrobić
jutro do gina, ale się cieszę..trzymajcie kciuki na wszelki wypadek
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
nick nieaktualnyopiszcie jak wygląda to twardnienie brzucha bo ja mam czasami nawet kilka razy dziennie ale trwa to może nie całą minutkę, czy u Was te twardnienia długo trwają coś bardziej ze szczegółami bo nie wiem jak to odróżnić. DziękiJustyska89 wrote:Hej no sylwia to tak jak ja miałam wszystko oki tylko brzuch twardy i klucie. Ale napewno wszystko będzie dobrze
musi być
ale coś te twardnienia to jakiś nawal u nas bo każda po kolei je ma. Sylwia trzymajcie się napewno będzie oki
-
Nie dostałam urlopu i musze pracować wiec przepada mi bilet na wtorkowy samolot .
Strasznie się zestresowalam z tego powodu i poplakalam z bezsilnosci. Obiecalam mojej babci ze będę na jej 90te urodziny.planowalam ten wyjazd od miesiecy. Musze byc w Polsce w sobote i nie wiem jak to zrobić...
Bardzo mi smutno, ze nie moge niczego zorganizować.
Mysle ze ten stres ostatniego miesiąca nie jest dobry dla dzidziusia, najpierw zaginal mi kotek potem znaleźliśmy cialo, dziewczyna mi sie rozchorowala i musialam pracowac 6 dni w tygodniu a teraz nie dostalam urlopu.Masakra!
Musialam sobie ponarzekać.
Sylwia trzymaj sie cieplo.Mam nadzieję że z dzidziusiem wszystko ok i szybko wyjdziecie do domku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2014, 03:42
Dorka1979 lubi tę wiadomość
-
Hej mamusie ja nie śpię od 3 moja Julcia też już nie wiem ci mam ze sobą zrbic:( Sylwia dobrze ze to nic złego i wszystko jest ok ciszę się też ze lekarze nas nie olewają tylko poważnie wszystko traktują i tak powinno być mam nadzieję ze szybko cię wypuszcza;-)
Loszcz to nie fajnie ze nie dali ci urlopu kobiecie w ciąży nie robi się takich numerów zwłaszcza ze miałaś wszystko zaplanowane i bilet kupiony moze da się coś jeszcze zrobić pogadaj z szefem powiedz ze bardzo ci zależy w osstecznosci moze weź urlop bezpłatny jak jest taka możliwość u ciebie w pracy? Trzymam kciuki żeby się udało
[/url]

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySylwia nic się nie martw wszystko bedzie dobrze kochana .sylwia85 wrote:Hej dziewczęta a ja jestem w szpitalu znów miałam brzuch jak kamień i zaczęło mnie kluc w dole brzucha i duszno jakos i mnie mąż z teściowa wygonili na IP no i wzięli mnie na oddział

-
Dziewczyny ja tez sie nie odzywalam bo caly dzien bylam w szpitaly. Bolal mnie brzuch cala noc, nawet jak lezalam eiec pojechalam.
szyjka dluga twarda, zamknieta. Na usg wszystko wyszlo ok. Zrobili mi ktg i tez ok, skurczy nie mialam. Krew i mocz tez ok. Polozne mi powiefzialy ze prawdopodobnie boli mnie od blizny po cesarce bo macica rosnie. Nie dali mi nawet nospy wiec wypisalam sie na wlaana prosbe bo w domu mam synka chorego.
lekarz mbie wyzwal od wyrodnych matek i zaczal straszyc ze on nie wie co mi jest mi moze wyjde ze szpitala i mi dziecko w brzuchu umrze za zakretem. Poryczalam sie... Ale wyszlam. Zadzwonilam do lekarza prowadzacego. Mowi ze skoro sxyjka jest ok to magnez, nospa i sie oszczedzac.
taki to mialam dzien z przygodami....
Jak Wam sie robi twardy brzuch na chwile i puszcza to sa tw skurcze HB. Widzialam je wczoraj na wykresie ktg. Wtedy brzuch mi sie robil twardy tak na 30 sekund, caly sie spinal i puszczalo. To jest trening macicy, normalne
Dorka1979 lubi tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
hey dziewczyny ;*
a ja wczoraj stwierdzilam ze nasz synek bedzie taki jak tatus : bedzie przesypial cala niedziele...
jak przez caly tydzien wariuje w brzuchu tak zawsze w niedzie jest bardzo spokojny...
wogole moj mezus nie nalezy do facetow ktorzy mowia do brzucha , chca czuc ruchy itd (reke na brzuchu mial chyba ze 3 razy)...
mimo ze bardzo mu ,a raczej nam zalezalo na zostatniu rodzicami ,i nadal zalezy
ale taki poprostu jest, uwaza ze glupio sie czuje mi)o ze wie ze tam jego synek rosnie to z rozmowami woli poczekac do urodzenia... 
ale wczoraj polozyl glowe na brzuch i mowi ze slyszy jak maly sie rusza... jakby caly czas sie woda przelewala...
-
Oj Madzik jestem w szoku,co za chamstwo
Najważniejsze,że jest już wszystko dobrze.
Sylwia trzymam kciuki.
Mąż przed pracą o 7.00 zawiózł mnie do Lidla,kupiłam body,spodenki welurowe i skarpetki. Mnóstwo kobiet było i tak jedna przez jedną sobie wyrywały
Madzik82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPisałam pisałammadziutek 23 wrote:aaa a Ty Krysti chyba nie jestes "nowa" sadzac po ilosci postow?

pisalas juz u nas na marcowkach??
bo chyba Cie kojarze...? 
wczesniej ,ale na kwietniowkach siedze bo termin na 8 kwietnia ale okazalo się ze CC w marcu będe mieć ,oczywiscie ja sama marcowa bo się 13 marca urodzilam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2014, 08:27
Dorka1979 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMnie dziś plecy bolą całe az spać się nie da wierce się prubuje zasnąc i nic chyba będe musiala dziś mojego wykorzystać by mi po masował plecy wieczorem masażerem elektrycznym
ja juz płeć znam synuś u mnie Joshua :)Maleńki Josh .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2014, 08:32
Dorka1979 lubi tę wiadomość
-
witaj Krysti :-)u mnie tez Joshua bedzie
skad taki pomysl? 
u mnie Misiek wariowal o 3nad ranem! tak mnie boksowal, ze az sie obudzilam
Loszcz mi sie wydaje, ze kobiecie w ciazy nie mozna odmowic urlopu, a jesli nadal nie chca Cie puscic idz po L4!
Sylwia trzymaj sie tam, wszystko bedzie dobrze.
Madzik masakra, co za cham! ludzie naprawde nie maja serc
Madzik82 lubi tę wiadomość













