Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzień dobry
Właśnie wróciliśmy z porannych zakupów... wydaliśmy dużo pieniążków ale mam dużo warzyw, owoców i innych zdrowych rzeczy
Rubi patrząc na godziny twoich wpisów wnioskuje, że miałaś ciężką nocwspółczuje
ja takie ciężkie noce z mężem zaliczyłam rok temu... dwa razy w krótkim odstępie czasu wylądowaliśmy na SOR bo mój mąż miał bóle w klatce piersiowej. Tak się przeraziłam jak za pierwszym razem mój mąż mi o tym powiedział (on nigdy nie narzeka że coś go boli!), że momentalnie zawiozłam go do szpitala a dopiero potem uświadomiłam sobie, że wypiłam wcześniej pół butelki wina. A na SOR oczywiście spokój, najpierw papierki... Na szczęście wszystkie badania wyszły ok i od tego czasu jest spokój.
Kass dobrze, że czujesz się lepiej!
Ja chodzę na wizyty co 3 tygodnie, ostatnio lekarz zaproponował mi przejście na system co miesięcznych wizyt ale chyba się nie zdecyduje. Ze względu na moje tendencje do paniki no i ze względu na ten brzuch. Kolejną wizytę mam więc 5 grudniaakurat po wizycie będzie okazja żeby kupić Juniorowi coś na Mikołaja
kasss lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEmartea decyzje budowlane dopiero przede mną więc nie pomogę
Kass żadna ze mnie supermenka ale fakt, że najbardziej w tej ciąży dokuczał mi strach o malucha. Fizycznie cały czas (poza epizodem z łóżyskiem) czuje się nieźle. Oczywiście bywam zmęczona, senna, dokucza mi brzuch i zgaga no i oczywiście kręgosłup ale nie wiem czy to kwestia tego, że nie użalam się nad sobą czy tego że nie jest aż tak źle ale cały czas normalnie funkcjonuje. Tzn. w miarę normalnie - kiedyś z imprezy wróciłabym o 5 rano a nie o 1 w nocy
Inna sprawa, że działam chyba na zasadzie siły rozpędu. Coś czuje, że gdybym teraz musiała poleżeć choć tydzień to pewnie do takiej formy już bym nie wróciła. No i strasznie chciałabym wytrzymać w takiej formie co najmniej do końca roku/połowy stycznia - udałoby mi się wtedy pięknie podomykać rzeczy w pracy i skompletować/wybrać cała wyprawkę. Ale zobaczymy. Nic na siłę. Póki mogę korzystam a jak będę miała odpuścić to odpuszczę. Póki co odpuściłam porządki w domu. Kiedyś zawsze mieliśmy błysk, teraz co najwyżej jest w miarę porządekJak to powiedział mój lekarz nie mogę jednocześnie być: aktywną ciężarną, żoną idealną, pracownikiem miesiąca i perfekcyjną panią domu
-
nick nieaktualnyCześć dziewczynki właśnie wróciłam z wyborów
kasss super że ciśnienie spadło i jest już w porządku
scarlett podziwiam cię że masz tyle siły energi i chęci żeby to wszystko ogarnąć obyś jak najdłużej tak dobrze się czuła i miała tyle energii bo u mie na odwrót z każdym dniem mam coraz miej energii i chęci na co kolwiek -
Ja miewam dni lepsze i gorsze, ale zazwyczaj energii też mam dużo. Myślę, że pracować też jeszcze bym mogła, tym bardziej, że moja praca do ciężkich nie należy. Wydaje mi się, że jak pracowałam to mimo notorycznego zmęczenia jakoś miałam więcej pary. Tak jak Scarlet pisze - działałam siłą rozpędu. Teraz jestem wypoczęta i wydawałoby się, że na wszystko mam czas a w rezultacie wszystko robię na ostatnią chwilę w pośpiechu. Jeśli chodzi o imprezki to jakoś znajomi nas mniej zapraszają niż wcześniej. Nigdy nie byłam imprezowiczką, ale okazje zdarzały się częściej. Nie wiem czy myślą, że ciąża nie sprzyja imprezowaniu czy po prostu nic się ostatnio nie dzieje.
-
A ja dzis kupilam sobie 2 staniczki bo nie mieściłam sie juz w rzaden...mając kilka w rozmiarze B kupulam dzis 2 w rozm D....eh oby sie nie powiekszaly...choc jak mleko Bedzie to wieksze beda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2014, 13:32
-
Scarlet podoba mi sie podejscie twojego gin choc nie zdziwila bym sie wcale gdybys dala rade to wszystko pogodzić
Ja teraz w ogole nie chodze na imprezy moj mąż uważa ze to nie jest dobry czas i powinnam odpoczywać ale chciala bym gdzieś wyskoczyc bo w domu cieżko tak wysiedziec nie mowie od razu zeby chodzic po klubach ale w jakies spokojniejsze miejsce mozna by sie wybrac ze znajomymi moze na ostatki[/url]
-
Anastacia33 wrote:A ja dzis kupilam sobie 2 staniczki bo nie mieściłam sie juz w rzaden...mając kilka w rozmiarze B kupulam dzis 2 w rozm D....eh oby sie nie powiekszaly...choc jak mleko Bedzie to wieksze beda
dziewczyny znalazlam takie cuś na lutówkach co myslicie
Przypadkiem przeczytalam gdzies w otchlaniach forum belly taki post uzytkowniczki, ktora przytoczyla apele poloznej ze szkoly rodzenia. Polozna apelowala NIE PRZEPLACAJCIE. Wklejam jej post, bo my akurat jestesmy w ferworze roznych zakupow i przygotowan. Co myslicie? Mi sie wszystko podoba, tylko nie wiem co to ten klin pod materac
1. NIE kupować monitorów oddechu. Monitory przyszły do nas z usa, a tam mają inną opiekę noworodkową, a właściwie wcześniaków. W Polsce, gdy wcześniak samodzielnie oddycha zostawia się go jeszcze na jakiś czas na oddziale pod obserwacją, do domu wypuszcza po wszystkich badaniach, stabilnego. W usa natomiast wypisuje się do domu, chociaż mogą się jeszcze pojawić problemy z niewydolnością, a na badania rodzice zgłaszają się sami. Dlatego wprowadzono tam domowe monitory oddechu, które mają zastosowanie w powyżej opisanej sytuacji, a Europę zalały jako moda. (tak jak mówię, ciężko mi się ustosunkować, chociaż ja nie kupuję, ale nie mam określonego stanowiska w tej sprawie).
2. NIE kupować drogich kosmetyków do kąpieli jak Oilatum. Oilatum to nic innego jak parafina ciekła, którą można kupić w aptece za 3 zł. Jeżeli zobaczymy, że dziecko po kąpieli w tańszym płynie ma suchą skórę wystarczy ją porządnie natrzeć parafiną.
3. NIE kupować szamponu do włosów. Szampon jest niepotrzebny dziecku aż do pierwszego roku życia.
4. NIE stosować do kąpieli żadnych gąbek, myjek, profilowanych wkładów do wanienek. Są niczym innym jak siedliskiem bakterii i grzybów. Gdybyśmy chcieli mieć odpowiednio czystą myjkę do każdej kąpieli, to trzeba by ją każdorazowo prać. Gąbki/wkładu gąbkowego natomiast nie da się nigdy dobrze wypłukać. Dziecko najlepiej myć własną ręką.
5. Do pierwszego roku życia nie używać poduszki.
6. NIE używać klina pod materacyk, chyba, że zaleci lekarz w związku ze zbyt dużym ulewaniem.
7. NIE sugerować się wypełnieniem materacyka. Kokos i gryka wcale nie są takie super, bo mogą wilgotnieć się zagrzybić. Materac powinien być na tyle twardy, aby piłeczka ping-pongowa upuszczona na niego z wysokości metra lekko się odbiła.Emartea, madziutek 23, Niunia86, SunSun, bella82, gosiaczek31, noa8, Emca, loszcz, justwol, Ewelaa, Krysti lubią tę wiadomość
[/url]
-
czesc dziewczyny ...
a ja dzis obchodze.........
100 DNIOWKE !!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
matko ale ten czas zapier....dziela ;P
za tydzien we wtorek ju 7my miesiac
SZOKkasss, Niunia86, SunSun, bella82, gosiaczek31, noa8, sylwia85, Dorka1979, MamaAdasia, Scarlett2014, Emca, loszcz, Krysti lubią tę wiadomość
-
W takim razie ja się nie będę nawet zastanawiać i przełożę wizytę nawet na 27 listopada ze względu na wesela,na które jeszcze jeżdżę. Akurat będzie 3 tyg między wizytami czyli tak jak do tej pory. Najwyżej jak lekarz zapyta czemu tak to powiem,że wyjeżdżam i chciałam się przed wyjazdem skontrolować i już
Więc na szczęście do następnej wizyty jeszcze 11 a nie 18 dni (o ile będą wolne miejsca...)
Miłego dnia:) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny.
Jak mija niedziela? ja jutro musze zadzwonić do mojej gin i również przełożyć wizytę na wcześniej jak się bedzie dało. mam wizytę zaplanowaną na 28 ale chce przełożyć na ten tydzień. jakoś dzisiaj mnie naszedł strach bo tak jak Wam zaczyna mi twardnieć brzuch, kiedyś pisałam ze zjadłam makrelę i w nocy miałam brzuch twardy i bolał, jak powiedziałm o tym w pracy dyrektorce to opierdzieliła mnie że nie pojechałam na IP. Od paru dni mam strasznie wodnisty śluz, na bieliźnie mam białe ślady a dookołą mokre jakby mi sie usikało... normalnie jak stoję to czuje ze coś się sączy... i dzisiaj się przeraziłam bo poszliśmy do kościoła i musiałam wcześniej wyjść bo się czułam jakbym cała napuchła a najgorzej ręce i nogi normalnie maiłam wrażenie że buty mam o 2 rozmiary za małe... tak samo nie wiem co z szyjką bo ja nigdy nie miałam mierzonej szyjki tak żeby lekarka powiedziała mi w mm ile ma. zawsze sprawdza palcem i takim jakimś dziwnym czymś i mówi że jest twarda i wysoko... chociaż ostatnio również zaleciła więcej leżeć więc dla świętego spokoju pójdę wcześniej i chyba również poproszę o częstsze wizyty bo mam co 4 tyg -
hej my też już po wyborach i obiadku u teściowej
emartea a o jaką farbe ci chodzi dokładnie?
mój m pracuje w sklepie m.in z farbami i mają różne wiec jak chcesz moge go zapytać
my mieliśmy 2 rodzaje na ścianie jedna taka typu baranek dodawało sie taki granulat do farby i nakładało specjalnym wałkiem zrobiliśmy takie coś na filarze
a druga to taka metaliczna nakładało sie taką specjalną rękawicą
obydwa efekty fajne nam sie podobały
-
nick nieaktualnykasss klin dla niemowlaka do łóżeczka, taka twarda poduszka na kształt klina ścięta, polecana dla niemowląt z problemami ulewania, ale również spokojnie można jej używać np podczas kataru jak podwyższenia głowy co powoduje, że katar nie zalega tylko spływa.
kaczamila jak będziesz miała okazję to przełóż wizytę lekarka wszystko sprawdzi a ty będziesz spokojniejszaWiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2014, 15:32
-
nick nieaktualnykasss wrote:Niunia ja mam zawsze twardy wieczorem jak kładę się spać ale nie boli mnie to chyba jest ok i tak się zastanawiam bo nie wiem jak to jest dokładnie z szyjka wizyty mam co 4 tyg i czy jeśli na wizycie było ok to w tym czasie może się skrócić aż za bardzo a my nie bedziemy miały o tym pojęcia? Ja już tak bardzo bym chciała mieć swoją córeczkę przy sobie ze sni mi się co noc;-)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2014, 16:36
-
Sylwia właśnie o takiego baranka mi chodzi, tylko drobnego bo z tego co zdążyłam się zorientować to chyba są różne wielkości tego granulatu. Jak możesz to podpytaj o dobrą firmę i czy jest może jakaś zmywalna, odpowiednią do pokoju. Będę wdzięczna. Byliśmy dziś w Castoramie, ale zbyt dużego wyboru nie było i nic do remontu nadal nie mamy, a remont chciałabym jeszcze w tym roku zrobić. Za to na pocieszenie Emilcia dostała ubranko, a w związku z tym, że ostatnio siostra dała mi dużo ubranek różowych (nie przepadam za tym kolorem), jest ono dla odmiany niebieskie. Różowych już nie będziemy kupować!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2014, 17:33
sylwia85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
kaczamila wrote:Hej dziewczyny.
Jak mija niedziela? ja jutro musze zadzwonić do mojej gin i również przełożyć wizytę na wcześniej jak się bedzie dało. mam wizytę zaplanowaną na 28 ale chce przełożyć na ten tydzień. jakoś dzisiaj mnie naszedł strach bo tak jak Wam zaczyna mi twardnieć brzuch, kiedyś pisałam ze zjadłam makrelę i w nocy miałam brzuch twardy i bolał, jak powiedziałm o tym w pracy dyrektorce to opierdzieliła mnie że nie pojechałam na IP. Od paru dni mam strasznie wodnisty śluz, na bieliźnie mam białe ślady a dookołą mokre jakby mi sie usikało... normalnie jak stoję to czuje ze coś się sączy... i dzisiaj się przeraziłam bo poszliśmy do kościoła i musiałam wcześniej wyjść bo się czułam jakbym cała napuchła a najgorzej ręce i nogi normalnie maiłam wrażenie że buty mam o 2 rozmiary za małe... tak samo nie wiem co z szyjką bo ja nigdy nie miałam mierzonej szyjki tak żeby lekarka powiedziała mi w mm ile ma. zawsze sprawdza palcem i takim jakimś dziwnym czymś i mówi że jest twarda i wysoko... chociaż ostatnio również zaleciła więcej leżeć więc dla świętego spokoju pójdę wcześniej i chyba również poproszę o częstsze wizyty bo mam co 4 tyg
Mam identyczny sluz. Bialy, a dookola mokra otoczka -
Badał mnie lekarz ginekologiczne mówił ze wszystko po zamykane zrobili mi usg dzidzia w porządku tętno 160 waży 700 g szyjka 37 mm wszystkie organy ze tez ok pokazywał i wogule łożysko w porządku dostałam nospe luteine 2 tabl i kroplowke z magnezem krew pobrali na badania
-
nick nieaktualnyHej no sylwia to tak jak ja miałam wszystko oki tylko brzuch twardy i klucie. Ale napewno wszystko będzie dobrze
musi być
ale coś te twardnienia to jakiś nawal u nas bo każda po kolei je ma. Sylwia trzymajcie się napewno będzie oki
Ja dzisiaj tez zakupy remontowe jak co tydz robiłam bo my przy kazdym mozliwym wyjezdzie kupujemy cos do remintu potrzebnego a to panele a to farby itd. kupiliśmy panele do przedpokoju narazie aj jeszcze tyle zostało ze szok. Ale Hani tez coś się dostałokupiłam w smyku upatrzony wcześniej kocyk taki mięciutki ze masakra a jeszcze trafiłam na promocję bo mialam 2 bony po 20 zł na ciuchy i buty ale moje zakupy to ani buty ani ciuchy. Juz myślałam że będę musiała całość płacić a tu przy kasie patrze leżą gazetki smyka a tam bon na dowolną rzecz
i w taki sposób zaoszczedzilam 15 zł
Scarlett2014, sylwia85 lubią tę wiadomość