Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Witamy się z rana
Powodzenia życzę tym mamą, które dziś wybierają się na wizytę. Ja jutro od rana koczuję w przychodni - najpierw obciążenie glukozą, a potem jeszcze wizyta u mojego gina.
Jakiś czas temu pisałam wam również o swędzeniu skóry i badaniu pod kątem cholestazy. U mnie wyniki wyszły w normie lub poniżej normy, co oznacza, że na szczęście nie jest to cholestaza. Jednak uporczywe swędzenie (szczególnie wieczorem i w nocy) nie daje mi spokoju. Drapię się nawet przez sen
Wczoraj natomiast byłam z mężem na pierwszych zajęciach w szkole rodzenia. Było bardzo przyjemnie. Nieduże grono uczestników i dość młoda położna, z którą w zasadzie można było podyskutować na każdy temat. Chociaż wypowiadała się również o forach, że "czasami to aż strach co można tam znaleźć". Tak więc czasem dobrze spojrzeć z pewnym dystansem na różne tematy. Najlepszym źródłem informacji są dla nas lekarze i położne jakby nie było....
Miłego dnia dla Was i Maluchówczekaja, MamaAdasia lubią tę wiadomość
-
Scarlett mi nie chodziło o to,że masz nie pracować,w żadnym wypadku,przecież ja też jeżdżę jeszcze na wesela a jak wiadomo to nie jest praca siedząca tylko raczej w ruchu i do tego całą noc. odpoczynek mam dopiero na drugi,trzeci dzień bo jeszcze mamy poprawiny... Chodziło mi raczej o rozsądek w pracy. wiadomo,ze nie można zamknąć się w domu na kanapie bo każdy by zwariował
każda z nas wie na ile może sobie pozwolić i jeżeli mamy L4 to odpoczywamy a jeśli lekarz nie widzi potrzeby przepisywania zwolnienia to korzystajmy póki można ale w granicach rozsądku
Zwłaszcza,że tak jak Ty czy ja nie mamy problemów z szyjką czy macicą i mamy pod sercem jedna a nie dwie pociechy
Chodziło mi raczej o ogólnie przyzwyczajanie się do tego,ze coraz mniej nam wolno robić a coraz więcej trzeba o siebie dbać -
Scarlett2014 ja również nadal pracuję i mam zamiar pociągnąć do końca roku. Jeśli ty czujesz się dobrze i lekarz nie widzi przeciwwskazań to czemu nie? Uważam, że to lepsze rozwiązanie niż siedzenie w domu, a przynajmniej dla mnie. Bo zdaje sobie sprawę, że mając taki nadmiar wolnego czasu przychodziłyby mi do głowy różne dziwne myśli, na które w obecnej chwili nie mam jeszcze czasu
Scarlett2014 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNiunia rozumiem
nie chodziło mi o to co napisałaś tylko ogólnie o sytuacje
w sobotę byłam u znajomych i znowu jedna dziewczyna zapytała mnie "po co pracujesz?".... ja naprawdę czasami czuje się, jakby ktoś patrzyła na mnie jak na wyrodną matkę z tego powodu a z drugiej strony po prostu wiem, że nie mogę dać się zwariować bo szaleje. Odpoczywam tak dużo jak się da, ale nie mogę leżeć 24h w łóżku tylko na wszelki wypadek. Tym bardziej, że zdaniem lekarki która robiła mi usg I i II trymestru jeśli nie ma do tego wskazań to to też nie jest dobre. No normalnie oszaleć idzie
właśnie zrobiłam analizę tego co miałam na wkładce, ale zaraz potem poczułam Juniora, odetchnęłam 2 razy i wracam na dobre tory
-
Scarlet a mi sie wydaje ze troche z zazdrosci padaja te pytania. Ja szczerze cie podziwiam ze pracujesz i ze Ci sie chce. Nie nalezysz do grona kobiet ktore bedac w ciazy uwaza ze nalezy mi sie zwolnienie przeciez jestem w ciazy.
Wydaje mi sie ze to czysta zazdrosc. nie ukrywajmy ze duzo jest przypadkow kiedy kobieta moze chodzic do pracy a nie chodzi bo uwaza ze nalezy jej sie l4. bron boze nie neguje takiego podejscia bo jesli kobieta chce i ma mozliwosc niech idzie na zwolnienie i odpoczywa przed masa obowiazkow. ja osobiscie podziwiam ci za hart ducha i zdroszcze troche tych obowiazkow zwiazabnych z praca. czas mija szybciej chodzisz do ludzi spotykasz sie i w zaden sposob nie jestes wyrodna matka:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2014, 10:23
Ewelaa, Scarlett2014 lubią tę wiadomość
-
Nie przejmuj się
Mnie każdy pyta od miesiąca,dwóch dlaczego jeszcze śpiewam. Przecież pracując przeponą szkodzę małej... Hmm.. w takim razie nauczyciele,lektorzy,wykładowcy itd powinni pracować max do 4 mc bo później nawet oddychanie szkodzi tak??? To co ludzie wygadują to po prostu porażka jakaś. Do mnie nawet ostatnio jakaś obca babka podeszła na weselu i mówi,ze w ciąży nie wolno śpiewać bo dziecko niedotlenione... WTF? Czyli oddychać przeponą tez nie mogę bo dziecko uduszę?? Ja zamierzam ostatnią imprezę zaśpiewać 7 lutego i jeżeli lekarz nie zabroni i brzuch mnie nie przeciąży to zrobię to choćby mnie mieli mnie zlinczować,ze jestem złą matka bo nie wierze w te bzdury..
A w ogóle pytałam dzisiaj o badanie glukozy 75g i mi babka powiedziała,ze jak mi pobierze krew na czczo i wypije to nie muszę siedzieć u niej. mogę jechać do domu,wrócić za godz,pobierze znowu i jeszcze raz za godz. Tylko nie wolno mi jeść i pić słodkich soków. Wodę tylko. Nie wspominała nic o tym,że nie wolno chodzić czy coś..Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2014, 10:25
Scarlett2014, loszcz, Emartea lubią tę wiadomość
-
Część dziewczyny ja też zaczynam nowy 24tc i jakoś nie potrafię się tym cieszyć cały czas mam w głowie czy wszystko jest ok a wizyta za dwa tyg.
Kaczamila dobrze ze posluchalas swojej intuicji i poszlas wcześniej do lekarza dużo odpoczywaj i oszczędzaj sie;-) a co jeszcze wskazuje na skracanie szyjki?
Musimy zachować ostrożność ale też nie wpadać w panikę bo oszalejemy;-)
A ja druga noc z rzędu budzę się w środku oblana potem piersi mam cale mokre nie wiem od czego.[/url]
-
nick nieaktualnyCóż staram się nie przejmować takimi komentarzami... ale bywa różnie
swoją drogą ja nigdy nie odważyłabym się zapytać prawie obcej osoby dlaczego jest na L4, a mnie ludzie bez skrepowania pytają dlaczego pracuje albo czy np. mam z tego dodatkową kasę (nie mam, co więcej gdybym była na L$ dostawałabym minimalnie ale jednak więcej)
Kass a nie jest to siara? ponoć może się pojawiać już na tym etapie.
A teraz coś na poprawę humorudostałam sukienkę którą zamówiłam na Allegro... ze względu na moje wymiona wzięłam L/XL. I jest masakra
naprawdę
jest gigantyczna
w domu sprawdzę czy uda się ją uratować przez dodanie jakiegoś paska czy coś
no ale mój mąż mnie pocieszył "na pewno jeszcze przytyjesz"
SunSun, jasmin, MamaAdasia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAaaa i jeszcze z pozytywów
pisałam Wam dziś o sukience którą znalazłam w szafie i w której naprawdę wyglądam fajnie. A teraz uwaga! dobrałam do niej buty na obcasie - minimalnym ale jednak
w połączeniu z ramoneską całość sprawia, że naprawdę czuje się dziś jak ja
no i jeszcze mam w szafie za dużą sukienkę
Niunia86, loszcz, SunSun, Emca, czekaja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny będzie dobrze, musi być.
Odbyłam wczoraj z Oskarkiem bardzo poważną rozmowę, że widzimy się ewentualnie końcem lutego nie wcześniej i chyba zrozumiał bo kopnął parę razy.
Cieszyło mnie to że mogę pracować ponieważ szybciej i ceikawiej mijał mi czas. badania u gin zawsze wychodziły mi wręcz idealnie (szyjka, krew i w ogóle) ale jak przyszedł czas na odpoczynek i l4 to grzecznie się z tym zgodziłam i bedę leżeć i robić wszystko by mamusi i w szczególności Oskarkowi było dobrze.
Ewelaaa spokojnie! dobrze że dzisiaj masz wizytę idź i powiedz wszystko lekarce ona po badaniach powie Ci co i jak najlepiej.
Kass co do szyjki ja nie miałam żadnych innych objawów.
nie pisałam na forum o mojej sytuacji żeby Was nastraszyć, ale naprawde słuchajcie intuicji i będzie dobrze. będziemy mamami a w sumie już jesteśmywięc intuicja nas nie zawiedzie. widzicie ja posłuchałam poszłam wcześniej i jest dobrze, po prostu muszę wiecej leżeć.
A ja wieczorem ochłonęłam, na spokojnie przeanalizowałam słowa ginekolog i jestem spokojniejsza
nawet teraz się cieszę, że nie napisałam do Was wieczorem bo dopiero by było zamieszania i strachu
Więc dziewczyny do szpitala się nigdzie na razie nie wybieram, byłam w bibliotece wypożyczyłam 7 książek i co, dupa do góry i będę leżeć
justwol, Scarlett2014, Niunia86, Ewelaa, Emca, czekaja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Scarlet to nie siara mialam na mysli ze tak bylam oblana potem ze az cale piersi byly mokre;) a z facetami tak wlasnie jest moj zobaczyl rozstepy i powiedzial a wiesz ze to juz nie zejdzie? mowie super ty to zawsze umiesz mnie pocieszyć
a nie masz mozliwosci wymienic tej sukienki na mniejszy rozmiar?
kaczamila masz racje odpoczywaj czytaj ksiazki na pewno wszystko bedzie dobrze;)
Ewelaa trzymamy daj znac po wizycie:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2014, 11:54
[/url]
-
nick nieaktualnyCześć dziewczynki właśnie zaczełam nowy 25 tydz
Witaj Gabi fajnie że do nas dołączyłaś
Kaczamila trzymaj się dużo odpoczywaj wszystko będzie dobrze
limcia trzymaj się napewno wszystko sie ułoży musisz być silna i dobrej mysli dużo zdrówka dla dziebie i blizniaków
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2014, 12:11
loszcz, Scarlett2014, kaczamila lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykasss można rodzić od 24 tyg ale im puzniej tym lepiej ja urodziłam się w 26 tyg ciąży w inkubatorze przeleżałam 3 miesiące byłam zdrowym dzieckiem rozwijałam się normalnie nie byłam rechabilitowana ani nic mam tylko wade wzroku i nosze okulary i dziś jestem zdrową kobietą
Dziś w Polsce ratuje się maleństwa, które przyszły na świat po 24. tygodniu, nawet jeśli nie ważą 500 g (WHO zaleca, aby pomagać maluchom urodzonym po 22. tygodniu). Co setny wcześniak waży mniej niż 1,5 kg, a jeden na dwieście – nawet mniej niż 1 kg. W Centrum Zdrowia Dziecka udało się uratować maluszka, który ważył 450 g! Dzieci, które pojawiły się na świecie przed 32. tygodniem ciąży, narażone są na największe ryzyko – ich organizm nie jest przystosowany do samodzielnego życia. Takie maluchy nie umieją jeszcze same ssać, trzeba je wiec odżywiać dożylnie. Często nie potrafią też same oddychać i potrzebny jest im respirator. Dlatego początek życia maluszek musi spędzić w szpitalu, pod czujną kontrolą lekarzy i w otoczeniu specjalistycznego sprzętu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2014, 12:22
-
dziewcyny poradzcie mi co moge kupic 1.5 rocznej dziewczynce to coreczka meza kuzynki od ktorej dostalismy ubranka i kilka innych rzeczy i ona nic od nas nie chciala i umowilismy sie z mezem ze pojedziemy do nich na mikolaja i kupimy cos dla malej tylko nie mam pomyslu kupilam wczoraj dl niej misia w biedronce i mysle czy nie kupic tego kocyka minky + podusie co bralam dla siebie najwyzej w wiekszym rozmiarze co myslicie?
[/url]
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKass zlana potem to ja też się tej nocy budziłam. Raz było mi za ciepło a raz za zimno
Co do sukienki to zobaczę w domu co można z nią zrobić
A w między czasie dostałam nowe zamówienie: kosmetyki dla siebie i Juniorka tzn. dla Juniora kolorowe pieluszki flanelowe i tetrowe a dla siebie krem na rozstępy i odżywkę do włosów. Po pracy odbiorę jeszcze zamówienie za Smyka i może będzie też z Matrasa - zamówiłam w Paryżu dzieci nie grymaszą.
Dziewczyny wszystkim gratuluje nowych tygodni!