Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZaczyna m się troszkę przerażać tym śluzem bo ja mam albo galaretowaty albo wodnisty do tej pory myślałam że to normalne a teraz mam wątpliwości
ja tez się nigdzie nie wybieram na sylwestra zostaje w domuWiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2014, 18:29
-
ewka1990 wrote:Zaczyna m się troszkę przerażać tym śluzem bo ja mam albo galaretowaty albo wodnisty do tej pory myślałam że to normalne a teraz mam wątpliwości
ja tez się nigdzie nie wybieram na sylwestra zostaje w domu
A jak masz wodnisty to lepki czy taki płynny?
-
nick nieaktualnyCzekaja jesteś co najwyżej w ciąży
Co do sylwestra to my na wielką imprezę też się nie wybieramy. Znajac życie to pewnie pójdzie na chwilę do znajomych którzy mają półroczną córkęrok temu ona była w ciąży, w tym roku moja kolej:) ddobrze mieć bliskich przyjaciół na podobnym etapie życia
dużo chętniej spędzę z nimi Sylwestra niż wybiorę się na wesele tydzień wcześniej
Odebrałam zamówienie ze Smykaprzyszło dziś do mnie tyle rzeczy że sama do siebie się usmiecham
Nie wiem tylko co z sukienką. Jest za duża co jest nawet miłeale w biuście niewiele mi brakuje a brzuch pewnie też jeszcze mi urośnie. Możliwe więc że w święta będzie ok. No i średnio opłaca mi się ją odsyłać i płacić za przesyłkę mniejszej raz jeszcze
Ewka spokojnie: duzaq ilość śluzu w ciąży jest normalna. -
nick nieaktualny
-
a ja właśnie kupiłam na allegro ręczniczek z krówką dwie pary niedrapek, dwie butelki aventu białą i niebieską jednak o tej samej pojemności 260ml i pałeczki pielęgnacyjne:P wydałam 80zł ale fajnie się kupuje u jednego sprzedawcy z jedną przesyłką
MamaAdasia, Scarlett2014 lubią tę wiadomość
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Co do sylwestra to jeśli gin pozwoli to zamierzam śpiewać bo dzieki temu spędzę sylwestra z moim kochanym M
Jak zabroni to będę zmuszona zostać sama z psem...
Wiec opcja nr 1 podoba mi się bardziej
Oby nie było żadnych przeciwwskazań -w końcu to będzie jakoś 30 tydz... Ależ będę sexi na scenie z taaakim brzuniem heheMamaAdasia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRubi rzuć linka do ręcznika z krówką
i daj znać jak przyjdzie jak z jakością
Ewelaa rozumiem że się stresujesz. Każda z nas to przerabiała i pewnie jeszcze nie raz nas to czeka. Ale jeśli nic nie mylę to byłaś dziś u lekarza i wszystko było w porządku. Spróbuj więc się uspokoić. Jw szpitaku obejrzą Cię jeszcze raz ale jeśli dziś wszystko było ok to na pewno w szpitalu diagnoza będzie taka sama. -
Jestem po wizycie. Jak zwykle lekarz zażegnał kryzys. Wszystko ze mną jest idealnie. Szyjka długa (ale nie podał wymiaru), zamknięta prawidłowo, łożysko ok, dno macicy w odpowiednim miejscu. Przepływy w tętnicy prawidłowe. Śluz o odpowiednim kolorze i konsystencji. Ciśnienie w porządku. Co do bólu to lekki ból nie powinien niepokoić bo wszystko się w środku rozrasta i zdarza się, że trochę boli, niewielkie kłucia i czasowe twardnienie brzucha też na tym etapie są normalne. Ciągnięcie w dół to nic innego jak grawitacja (!) bo przecież maluch już trochę waży. Powinnam się przygotować, że teraz może dochodzić coraz więcej różnych bóli i kłóć, ale niepokoić się tylko przy silnym ciągłym bólu brzucha i plamieniach/krwawieniach. Z maluchem też dobrze. Wszystkie pomiary zrobione - prawidłowe. Jedynie to mało przybrał na wadze. Teraz waży 700 gr, a dwa tyg. temu 500 gr. ale za dwa tyg. sprawdzimy i jak będzie proporcjonalnie to znaczy, że jest ok. Powiedział też, że ja chyba jestem z tych, które będą rodzić dzieci 3 kilogramowe a nie 4 kilogramowe. Ja się urodziłam w terminie i ważyłam 3100 gr., moje rodzeństwo podobnie, więc to chyba geny. Ogólnie jest wszystko w normie i nie mam się czym martwić. Najbardziej jestem zadowolona z tego, że już przeszliśmy na co dwutygodniową częstotliwość wizyt.
Ewelaa, jasmin, Emca, Scarlett2014, Niunia86, Madzik82, justwol, SunSun, kasss, gosiaczek31, loszcz, MamaAdasia, kaczamila, Emily83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEmartea ale super! Ciesze się i gratuluje
i wiecie co tak sobie myślę że też przejdę na wizyty co 2 tygodnie gdzieś tak od stycznia. Teraz mam kolejną wizytę 5 grudnia czyli po 3 tygodniach, potem chcę pójść przed świętami 22 albo 23go grudnia czyli po 2,5 tygodnia. Potem chciałabym pójść jakoś koło 9tego stycznia żeby wiedzieć czy mogę nadal chodzić do pracy czyli znowu po jakiś 2,5 tygodnia. A potem chciałabym chodzić już co dwa tygodnie ale zobaczymy co powie na to mój lekarz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2014, 20:04
Emartea lubi tę wiadomość
-
Mi gin już na początku powiedział, że on od 7 miesiąca woli już pacjentki oglądać co 2 tyg. na wszelki wypadek. A i dziś jeszcze powiedział, że ładnie przytyłam (nie wyczułam żadnej ironii w głosie). Przypominam, że przytyłam 6 kg od początku i 3,5 przez ostatni miesiąc. Ważę 57 kg.
SunSun, MamaAdasia lubią tę wiadomość
-
Scarlett proszę ręczniczek
http://allegro.pl/show_item.php?item=4717107326
cena fajna szczególnie jak się kupi więcej rzeczy to nie szkoda na przesyłkę...no i dam znać czy faktycznie taki mięciutki jak piszą..Scarlett2014 lubi tę wiadomość
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Mi mój gin coś wspominał,że od stycznia zaczynamy wizyty co 2 tyg bo od 30 tc powinno się częściej spotykać a od 36 tc co tydzień.
Emartea gratuluje super wizyty i sporej już dzidziJa się dowiem za 2 tyg ile moja przybrała
Emartea lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRubi wygląda super! Koniecznie daj znać czy faktycznie fajny i miękki
ja już w listopadzie nic nie kupuje ale w grudniu wybieram się na łowy
Emarea to Ty musisz być drobniutkaTwoja obecna waga to moja waga minimalna w dorosłym życiu
nie mogę ważyć mniej bo wystają mi żebra a przez duży biust wyglądam jak króliczek Playboya
No właśnie też mi się wydaje że od 30stego tygodnia to już warto pojawiać sie u lekarza częściej -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny zapomnialam Wam powiedziec, ze bardzo fajne body, pajace i polspiochy robi firma Ewa Klucze. Mozna je kupic na allegro. Super cena i jakosc. 100% bawelny. Bodziaki sa zapinane z przodu, wygodne do ubierania. Polspiochy na szerokim pasie, nie wbijaja sie w brzuszek. Wygodne dla maluszka. Fajne wzory i kolory. To byly moje ulubione ubrania i teraz tez je kupie
Scarlett2014, Emartea, Rubi, SunSun, gosiaczek31, loszcz, MamaAdasia lubią tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
Scarlet ja zawsze byłam mała i chuda (nie szczupła). Kilka lat temu rzuciłam palenie i udało mi się przytyć do 50 kg. I to była dla mnie idealna waga. Jak króliczek playboya to chyba fajnie? Ja cycki zawsze miałam małe więc taki wygląd mi nie grozi.
z opowieści mamy wiem, że jak miałam kilka, kilkanaście miesięcy to wstydziła się mnie rozbierać przy ludziach bo wyglądałam jakbym była niedożywiona, a jak ktoś pytał ile mam miesięcy to zawsze mówiła 3 mniej niż mialam! Na każdej wizycie u lekarza dostawałam skierowanie na badania pod kątem anemii. W późniejszym etapie wiecznie mnie pytali czy nie mam anoreksji. A ja zawsze byłam zdrowa jak ryba i od zawsze miałam idealne wyniki. Chyba już taka moja uroda. Dlatego dziś jak gin powiedział, że dzieć mało przybrał to się nie zmartwiłam za bardzo. Jak za 2 tyg. coś będzie nie tak to wtedy zacznę się stresować.