Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
kaczamila wrote:Oj Rubi to co piszesz to chyba niemożliwe, skąd Ty ją wzięłaś??
SunSun, madziutek 23, noa8 lubią tę wiadomość
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
a teraz jadę do rodziców grać w karty...zrobiłam murzynka mąż zabrał flachę i lecimy
miłego popołudnia wszystkim, odpoczywajcieMamaAdasia, gosiaczek31 lubią tę wiadomość
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
nick nieaktualnyMadzik82 wrote:Ja tez slucham nieprzyjemnych komentarzy ale w druga strone.
slysze, ze jestem za chuda, ze nie mam brzucha to pewnie dziecko jest za male. Ze je glodze i jak moge odchudzac sie w ciazy. Ze mam myslec o dziecku a nie o figurze.
A ze z debilami nie rozmawiam to nie bede im tlumaczyc ze taka moja uroda.Madzik82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMadziutek super wiadomosci u ciebie. Ciesze sie ze wszystko z maluchem idealnie.
Kaczamila , jakbym swoja widziala tesciowke. Wiec wiem co przechodzisz. Nie wiem skad sie tacy ludzie biora.
MamaAdasia ja tez sie boje porodu... Hmm niby wiem jak to jest ale wiem ze ten moze bc zupelnie inny, trudniejszy, dluzszy, bardziej bolesny jak sie nie zalapie na ZZO. Nie wiem jak dam rade z dwojka bez pomocy. No i ta zazdrosc starszej corci. Takie ot przemysleniaa rade trzeba bedzie dac bo jakie wyjscie:-) najwyzej w wariatkowie wyladuje na chwile:-)
Dorka1979, MamaAdasia lubią tę wiadomość
-
dzieki moje ciocie forumowe w imieniu mojego bobaska ;*
ja na tesciowa tez nie moge narzekac bo bardzo duzo nam pomogla;* tak samo moi rodzice;*
takze ani jednych ani drugich bym nie zamienila...
z tym ze moi rodzice sa berdziej wyluzowani a tesciowie konserwatywni (kiedys jak chcialam u ojego obecnego meza zostac na noc to jego tata kazal mu isc spac do piwnicy zebym spala u niego w pokoju ale SAMA))
gosiaczek a ja jestem nastawiona na mega bol i cierpienie(bo moja siostra blizniaczka miala ciezki porod a przechodze ta ciaze tak samo jak ona) ale mimo to wogole sie nie boje
ja podchodze do tego w ten sposob ze za wielki bol czeka nasmega "nagroda"
najbardziej chyba sie boje kapieligosiaczek31 lubi tę wiadomość
-
Ja też mam fajnych "teściów", nawet bardzo, ale mimo wszystko nie chciałabym z nimi mieszkać. Z resztą z moimi rodzicami też nie. Nie ma to jak być u siebie. Kaczamila życzę żebyście szybko skończyli domek i uciekaj od tej baby.
gosiaczek31, Rubi, kaczamila lubią tę wiadomość
-
Dorka ja jestem bardzo wysoka dlatego dziecko ma miejsce bez problemu i brzuch mi tsk bardzo nie wyszedl. Poza tym taka moja uroda jak to lrkarz stwierdzil.
Nie przejmuje sie komentarzami bo wiem ze dziecko jest normalne.
w piereszej ciazy tez mialam malutki brzuch a synek 3kg 3 tygodnie przed terminem.
ale jak ktos zazdrosci to zawsze cos wymysli. Ze jestesmy za male albo za duze.
Madziutek pytalas o bole lekarza?
MamaAdasia, Dorka1979, gosiaczek31, SunSun lubią tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
Gosiaczek, ja się boję bólu najbardziej, u mnie w szpitalu nie ma znieczulenia. Niestety, aj wolę nie wspominać...
Madziutek, synuś rośnie
Anastacia, ja też zawsze ,,biegam'' jak to moja teściowa stwierdziła, nawet na egzaminy z Adasiem tydzień przed porodem biegłam, bo się prawie spóżniłam, ale jakoś w 1szej ciązy nic mnie nie bolało aż do porodu,a teraz jakoś gorzej to znoszę..
Ja mam spoko teściów, teściu wyluzowany na maxa, tesciowa jak trzeba też pomoże, ale też nie chciałabym z nimi mieszkać , my mieszkamy z moimi rodzicami,ale mamy osobne mieszkanie na dole, a oni na gorze, tak czy inaczej często mnie wkurzają
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2014, 19:37
Madzik82, gosiaczek31 lubią tę wiadomość
-
Oto i zdjątko. 14kg na plusie
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/373c1fda926c.jpg
Przeglądam się w lustrze i zaczynam się bać że nie wrócę do swojej wagi w ogóle. Są momenty gdy chciałabym już urodzić. Brzuś przeszkadza prawie we wszystkim, a hormony ... oszaleć można.
Pewnie to dziwnie zabrzmi, ale nie boję się porodu. Zawsze byłam jakoś odporna na ból (ale nie ten kujący).
Teściowie ... gdyby nie ojciec mojego A. pewnie jego mama przychyliłaby mi nieba. Złota kobieta. No cóż, rodziny się nie wybiera
Kaczmila taką teściową chyba bym gołymi rękoma udusiła. Nie daj się. Znajdź coś takiego, byś mogła jej odpowiedzieć, by w pięty jej poszło. Ja na Twoim miejscu chyba bym nie wpuściła zołzy, albo tak nagadała że do końca życia, by się nie odezwała do mnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2014, 19:59
Emartea, Dorka1979, gosiaczek31, noa8, SunSun, bella82, anet525, anet525, Scarlett2014, Krysti, kaczamila, kasss, loszcz lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWiesz Kasha, też jakoś nie boję się porodu, wiem nawet że mimo bólu będę spacerować po porodówce przynajmniej do 9 cm rozwarcia, bo jak tylko się położę to może to spowolnić cały poród, czytałam na ten temat trochę i postanowiłam tak robić, no chyba że do szpitala dojadę już z pełnym rozwarciem i porodem w trakcie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2014, 20:15
gosiaczek31 lubi tę wiadomość