Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
o mamo :o Okropny ten wynik w takim razie......aż w szoku jestem.
Ja tez biorę obecnie Euthyrox N137.
Zgłos sie Kochana czym prędzej do endo.Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣
Nasze Aniołki:
👼 - 21.02.2014r. (10tc),
👼 - 7.06.2020r. (CB).
Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
Moja Kochana Molly 🐕
- 17.03.2021r. 🖤
💊 Euthyrox N100
Starania od : luty 2019 r. -
Dobrej nocy Anastacia
Ja też już uciekam.....dokończe pakować torbę do szpitala i też zmykam do łóżeczka.
Trzymajcie sie cieplutko dziewczynkiNikoś urodzony 22.03.2015r. 👣
Nasze Aniołki:
👼 - 21.02.2014r. (10tc),
👼 - 7.06.2020r. (CB).
Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
Moja Kochana Molly 🐕
- 17.03.2021r. 🖤
💊 Euthyrox N100
Starania od : luty 2019 r. -
Anastacia ja też nie bardzo się znam na tsh, ale taki wynik niepokoi... szybciutko do lekarza!
Dziś już się przelała szala goryczy i moja cierpliwość do szwagierki się skończyła. Aż mnie nosi cały dzień. Dorosła kobieta 32 lata, ale oczywiście we wszystkim trzeba jej pomóc, załatwić, jak jedzie na wakacje to wszystko pożyczyć, jak zaczyna kurs prawa jazdy to pożyczyć komputer, żeby ćwiczyła testy (po dwóch spotkaniach porzuciła kurs, ale komputera nadal nie oddała). Ostatnio pyta, czy pożyczę jej książkę dla koleżanki, to zapytałam czy przeczytała już ostatnią, to wielce zdziwiona, pyta jaki tytuł (część serii) no i oczywiście wychodzi na to, że ona nic o tym nie wie, że takiej książki to ona nie pożyczała, a widzę że na półce u teściowej stoi (nie powiedziałam na ten temat słowa), a reakcja teściowej bezcenna - o co mi chodzi przecież i tak to wszystko "kiedyś" będzie nasze. Mam gdzieś tę książkę, ale kiedy my potrzebujemy pomocy, np. dziś przy noszeniu mebli to jej facet nigdy nie może, zawsze zajęty, a innego terminu nawet nie zaproponują. Najlepiej żeby pomógł nam nosić mój tata 60 latek z problemami z ręką. Bo przecież mimo, ze jest na emeryturze to funkcjonuje normalnie, pracuje i nie użala się nad sobą. Przepraszam za to marudzenie, ale się wkurzyłam -
Pewnie jestem okropna i samolubna, ale jak ona zajdzie w ciąże to pewnie będzie presja, żeby jej pożyczyć wszystko łóżeczko, wózek, wszystkie akcesoria, ubranka, ale my na 100% będziemy się starali o kolejne dziecko i nie po to teraz wybieramy i kompletujemy wszystko sami, żeby gdzieś to się rozpłynęło (tak było w przypadku kołyski, łóżeczka, książek mojej siostrzenicy - teściowa siostry pożyczała rodzinie i nic nie wróciło), niestety mam wrażenie że część ludzi, jeżeli za coś nie zapłaci z własnej kieszeni to nie potrafi tego uszanować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2014, 21:13
gosiaczek31, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
Marta to wspolczuje takiej rodzinki... moja siostra wrecz nalegala zeby nam dac lozeczko i wozek zeby nam pomoc jakos ale od razu mowilam ze wole swoje bo chcemy jeszcze dzieciaczka miec a nawet ze dwoch jeszcze a pozatym jak ona w tym czasie zajdzie to trzeba bedzie i tak oddac i potem kombinowac...
to pomysl czy jak jej "pozyczysz" i w tym czasie zajdziesz w kolejna ciaze to czy odzyskasz te rzeczy... -
Marta to po co jej pożyczasz...takto nie byłoby problemu:P teściowa by nie waliła głupich docinków, nie musiałabyś się wkurzać no i przede wszystkim być miała przy sobie swoje rzeczy...jak można nie oddać komuś kompa ?
ja się właśnie wykąpałam, ale coraz gorzej mi idą kąpiele w wannie, bo nie chcę napinać brzucha a jednak jak się myję to muszę się podnosić i kłaść i tak po kilka razy więc chyba niedługo będę tylko na stojąco się myła:(Dorka1979 lubi tę wiadomość
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Chyba trochę mnie poniosło, generalnie ani na teściową ani szwagierkę naprawdę nie mogę narzekać, ale trochę jestem rozżalona, że my się zawsze staramy żeby innym pomóc, a w drugą stronę to zdarza się, że bywa różnie.
A oto domek Ninki (+ 8 kg), już teraz brzuch wydaje mi się ogromny, a to jeszcze 3 miesiące. No właśnie, od jutra do wyznaczonej daty porodu pozostają równe trzy miesiące!
SunSun, Scarlett2014, Justyska89, anka418, Madzik82, Emca, gosiaczek31, Niunia86, Dorka1979, Emartea, loszcz, Rubi, bella82, Sarah88, kasss, czekaja, madziutek 23, slodka100, MamaAdasia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A ja zaczynam czuc niemoc trzeciego trymastru albo ta jesien tak na mnie dziala.
nie mam na nic sily, najchetniej bym lezala na kanapie a o tym nie ma mowy ani na chwile bo synek... Wieczorami jestem wykonczona!
tez tak macie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 07:59
gosiaczek31, MamaAdasia lubią tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
za godzine mam wizyte, ale pewnie byle jaką, bez tego fajnego usg, tylko na starym sprzecie z minute zobacze Alexa i tyle ;/ już nawet nie odliczam dni do kolejnej wizyty od jakiś 2óch miesięcy, za dużo mam na głowie
nie mówiłam wam o tym ale do świąt chcemy sie przeprowadzić i ostatni czas jest dla nas bardzo cięzki, nie potrafimy się cieszych z normalnych rzeczy...nawet wkurzają nas ozdoby świąteczne, bo inni o świętach a my o remoncie...ale tamtych co nam to zafindowali zjedzą myszy na pewno!
-
nick nieaktualnyMadzik82 wrote:A ja zaczynam czuc niemoc trzeciego trymastru albo ta jesien tak na mnie dziala.
nie mam na nic sily, najchetniej bym lezala na kanapie a o tym nie ma mowy ani na chwile bo synek... Wieczorami jestem wykonczona!
tez tak macie?
Madzik82 lubi tę wiadomość