X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2015
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • Pocahontas Autorytet
    Postów: 582 926

    Wysłany: 29 listopada 2014, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w poniedziałek będę obchodziła studniówkę:) z tej okazji zamierzam znieść walizkę ze strychu niech trochę postoi na oczach i zmobilizuje mnie do pakowania i kupowania potrzebnych do szpitala rzeczy.

    Przykro mi, że wy i wasi najbliżsi macie takie problemy ze zdrowiem:(

    Ja po wczorajszym dniu - cały na nogach - byłam padnięta, ledwo już chodziłam, myślałam, że mi kręgosłup się rozsypie, miałam trudną noc, łapały mnie skurcze, nie mogłam sobie znaleźć wygodnej pozycji, bolał mnie brzuch i w ogóle wszystko było źle.... Ale teraz wyszłam z wanny po lawendowej kąpieli i świat jest już lepszy:)

    Zbieram się do zakupów allegrowych, mam już pierwsze pytanie: czy kupować nasączane gaziki do pępuszka?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2014, 12:24

    relgj44jmw4925t7.png
  • MamaAdasia Autorytet
    Postów: 897 1632

    Wysłany: 29 listopada 2014, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam weekendowo,

    Ja po spacerze z małym, zimno ale da się przeżyć :)

    Pocahontas, ja nie kupuję zadnych gazików nasączanych, bedę przemywała tak jak z synkiem zwykłym wacikiem/płatkiem kosmetycznym i psikała Octeniseptem, u ns pepek chyba po 2 tyg odpadł.

    Anastacia, trzymam kciuki za szybki powrót do zdrówka córci :)

    Kasha, tak jak pisze Madzik, instynkt macierzyński podpowie Ci, co i jak. Mój mąż też czasem jak głośniej powie do synka, czy krzyknie to ten robi minkę do płaczu. Ogólnie mój synek zaczyna bić się z tatą ...

    Ja jak tylko dłużej chodzę, czy stoję od razu czuję ciągnięcie w brzuchu. Wydaje się taki ,, ciężki''.

    Kaczamila, gratuluję udanej wizyty i życzę udanej zabawy :)

    Niunia, gratuluję 100 dniówki. U mnie 97 dni do porodu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2014, 12:40

    kaczamila, Madzik82, Niunia86, Niunia86 lubią tę wiadomość

    ijpbqtkf943tum5s.png
    2r8ranli9ms4cdi1.png
    Szymuś 28.02.2015 3970g,56cm
    Adaś 09.06.2012 3800g,56cm
  • MamaAdasia Autorytet
    Postów: 897 1632

    Wysłany: 29 listopada 2014, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie nikt nie przepuszcza w kolejce, a nawet jeszcze ktoś zawsze chce się wepchnąć. Już przywykłam, w 1szej ciąży tak też było.

    Udanego weekendu.

    ijpbqtkf943tum5s.png
    2r8ranli9ms4cdi1.png
    Szymuś 28.02.2015 3970g,56cm
    Adaś 09.06.2012 3800g,56cm
  • Pocahontas Autorytet
    Postów: 582 926

    Wysłany: 29 listopada 2014, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaAdasia, dzięki za odpowiedź:*

    A macie już sprecyzowane czego użyjecie do pierwszych kąpieli maluszka? Jakich kosmetyków?

    relgj44jmw4925t7.png
  • MamaAdasia Autorytet
    Postów: 897 1632

    Wysłany: 29 listopada 2014, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pochaontas, ja kupuję zwykłe kosmetyki tzn płyn do kąpieli Bambino albo Nivea,czy Johnsons też jest ok
    zwykły krem Nivea plus Sudocrem , Linomag i Alantan w razie podrażnień na pupie. Alantan jest tłusty, a Sudocrem wysusza.

    Nie kupuję Oilatum czy Oilan itp póki nic sie nie będzie działo, tak mi doradzała położna.
    Jak mój mały miał podrażnioną skórę to do wody dodawałam mąkę ziemniaczaną. Bardzo pomogła.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2014, 12:50

    gosiaczek31 lubi tę wiadomość

    ijpbqtkf943tum5s.png
    2r8ranli9ms4cdi1.png
    Szymuś 28.02.2015 3970g,56cm
    Adaś 09.06.2012 3800g,56cm
  • MamaAdasia Autorytet
    Postów: 897 1632

    Wysłany: 29 listopada 2014, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pocahontas, Ty pewnie pierwsza urodzisz, z racji tego że będą bliźniaki. Chyba zazwyczaj rodzą sie wcześniej. To szybko przeleci :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2014, 12:58

    ijpbqtkf943tum5s.png
    2r8ranli9ms4cdi1.png
    Szymuś 28.02.2015 3970g,56cm
    Adaś 09.06.2012 3800g,56cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2014, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chwalę się kolejnymi sukcesami.... przeżyłam 100 km w samochodzie i zjadłam drugi posiłek dzisiejszego dnia. Jajka na miękko i kromke chleba. Chyba będę żyła! :)

    Gratuluję rozbicia banku z magiczną liczbą 100.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2014, 13:09

    czekaja, Rubi, Niunia86, gosiaczek31, kaczamila, MamaAdasia lubią tę wiadomość

  • Madzik82 Autorytet
    Postów: 1476 2787

    Wysłany: 29 listopada 2014, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez nie kupuje tych gazikow. Sama sobie nasacze octeniseptem. Octenisept kupilam na,allegro duzy. Bo w aptekach strasznie drogo.
    scarlet dobrze, ze Ci lepiej!!

    Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
    3080 gram szczescia i 53cm radosci!!
  • Anastacia33 Autorytet
    Postów: 2606 1896

    Wysłany: 29 listopada 2014, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Glukoza zaliczona.wynik w poniedzialek.nie mialam problemu z wypiceem i nawet niedobrze mi sie nie zrobilo.coreczce dalej nie wiadomo co jest bo wyniki posiewu jeszcze nie przyszly.

    Niunia86, kasss lubią tę wiadomość

    860isg18r6bpss11.png
  • patryśka83 Ekspertka
    Postów: 154 227

    Wysłany: 29 listopada 2014, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pocahontas wrote:
    Ja w poniedziałek będę obchodziła studniówkę:) z tej okazji zamierzam znieść walizkę ze strychu niech trochę postoi na oczach i zmobilizuje mnie do pakowania i kupowania potrzebnych do szpitala rzeczy.

    Przykro mi, że wy i wasi najbliżsi macie takie problemy ze zdrowiem:(

    Ja po wczorajszym dniu - cały na nogach - byłam padnięta, ledwo już chodziłam, myślałam, że mi kręgosłup się rozsypie, miałam trudną noc, łapały mnie skurcze, nie mogłam sobie znaleźć wygodnej pozycji, bolał mnie brzuch i w ogóle wszystko było źle.... Ale teraz wyszłam z wanny po lawendowej kąpieli i świat jest już lepszy:)

    Zbieram się do zakupów allegrowych, mam już pierwsze pytanie: czy kupować nasączane gaziki do pępuszka?
    Pocahontas świętujemy razem:)

    1usa3e5edaup0yxb.png
  • Pocahontas Autorytet
    Postów: 582 926

    Wysłany: 29 listopada 2014, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    patryśka to bardzo się cieszę:)

    anastacia - gratuluję:) mieć za sobą glukozę to jest coś:) a corcia nich ci szybko do zdrówka wraca:)

    madzik82, MamaAdasia - rady zapisałam

    scarlett - to fajnie, że czujesz się coraz silniejsza:) oby było tylko lepiej:)

    MamaAdasia - położna do męża powiedziała, że jak żona bez problemów dotrwa do 30 tygodnia to będzie bardzo dobrze, jej bratanica w 31 tc urodziła córeczki, ale im dłużej, to wiadomo - lepiej dla bobasów :)

    MamaAdasia, gosiaczek31, Madzik82 lubią tę wiadomość

    relgj44jmw4925t7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2014, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam gaziki nasaczane jeszecze po Oli bo wogole nie uzywalam a sa jeszcze w dacie do 2016 wiec pewnie je zuzyje zeby nie wyrzucac:-) choc zadowolona bylam z octeniseptu. No ale... Skoro mam co innego do zuzycia to kupowac ni bede.
    Ja tez planuje kapac w nivea. Poprzednio uzywalam Oilanu i oilatum ale to chyba przereklamowane. Parafina natluszczajaca i nic wiecej. No chyba ze beda jakies alergie itp to wtedy zmienie.
    Ja zaczynam myslec o kompletowaniu dla siebie chociaz cos podstawowego w razie W. Koszule, itp... I zakup bielizny do karmienia mnie czeka... Odkladam to jak moge bo ciagle cos finansowo sie nie wyrabiam. Mimo ze nie szaleje z zakupami. Za to dzis w lumpku kupilam sobie plaszczyk ciazowy taki jak chcialam:-) za smieszne pieniadze, ale jestem zadowolona bo przez przypadek tam zajrzalam. Co prawda cienki troche i bez kaptura ale trudno bede grube swetry zakladac pod spod na spacery z Ola. Bo tak to zwykle samochodem. Zapasu na brzuch mam az nadto teraz:-) mozemy rosnac:-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2014, 18:12

    MamaAdasia, Madzik82 lubią tę wiadomość

  • kasss Autorytet
    Postów: 2098 2407

    Wysłany: 29 listopada 2014, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę ze wszyscy świętują andrzejki a ja mam chyba gorszy dzień najpierw przypalilam makaron do rosołu później ziemniaki do drugiego dania ( pierwszy raz w życiu) i spieklam spod do kruchego ciasta s teraz czekam na weterynarza który ma uspac mojego ukochanego psa o którego 15 lat temu płakałam ze musimy go mieć miałam wtedy 10 lat i nie mogę się z tym pogodzić choć wiem ze nie ma wyjścia bo biedak się meczy :(

    3i49io4pte9np2kc.png[/url]
    gann3e3k1ojenyv4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2014, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasss przykro z powodu psiaka. Trzymaj sie

    kasss lubi tę wiadomość

  • SunSun Autorytet
    Postów: 1023 1111

    Wysłany: 29 listopada 2014, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O rany Kasss bardzo współczuję.Sama mam pieska wiec domyślam sie przez co przechodzisz.
    Anastacia mam nadzieję ze to nic poważnego z córeczka..trzymam kciuki
    Kurcze a ja dziś mam totalnie zły dzień.Mam urodziny we wtorek i z tej okazji jutro planuje obiad dla rodzinki.Zapomniałam wyjąć mięsa oczywiście;-) robiłam fale dunaju i wyszły mi z zakalcem,salatka do obiadu (coleslaw) wyszła taka nijaka ,bez smaku,a na zdrobienie buraczkow zabrakło mi sił tzn doprawienie ;-) kręgosłup mi pada,boli mnie gardło ,jestem nieszczęśliwa ;)

    kasss lubi tę wiadomość

    ex2btv738sn49jef.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2014, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kass współczuję bardzo. Ja kiedyś musiałam pożegnać psiaka i wiem jak to jest :( zresztą czy kiedyś mojego psa, czy teraz kota traktuje jak członka rodziny.

    Ja siedzę u taty ale po nocnych przejściach jestem wykończona. Zresztą przez cały dzień jem głównie chleb i popijam wodą albo colą. A moja mama przygotowała tyle pyszności że ślinka mi cieknie. Ale nic - na pewno nie zaryzykuje powtórki z wczoraj. Może jutro coś skubne z tych pyszności :)

    A teraz mimo iż wszyscy są dla mnie bardzi mili w dawno już nie usłyszałam tylu komplementów to uciekłam na chwilę żeby się położyć.

    Gosiaczek ja też mam kurtkę w stylu o którym piszesz i jest super choć ma z 5 lat. Ale z racji swojego kroju pewnie i w 9 miesiącu mogłabym ją nosić. Tylko niestety w taką pogodę jak dziś trochę mnie w niej podwiewa. Ale kurtka którą pożyczyła mi koleżanka jest masakrycznie duża a nowej ne chcę kupować. Musimy wreszcie zacząć poważne zakupy dla Juniora... póki co mamy jednak (od dziś! ) wodę i gaz w naszym budujacym się domku. A jutro przyjdzie większość prezentów mikolajkowych ktore zamówiłam dla dzieciaków. Tylko że od mojej wypłaty minął dzień a ja już boje się patrzeć na konto :)

    kasss, gosiaczek31 lubią tę wiadomość

  • kasss Autorytet
    Postów: 2098 2407

    Wysłany: 29 listopada 2014, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już po wszystkim weterynarz jak przyjechal piesek juz sie prawie nie ruszał pociesza mnie tylko to ze juz sie nie meczy choc nie mogeprzestac plakac u nas kazdy zwierzak jest jak czlonek rodziny choc teraz zostal nam jeden piesek ktory tez ma 12 lat i chory kregoslup maz na rekach do weterynarza go nosil i od tej pory pies go bardzo lubi
    SunSun wiem cos o tym bo u mnie też dzis nic nie wychodzi ale nie martw sie salatke i buraczki doprawisz jutro i na pewno beda dobre;)
    Milego wieczoru dziewczynki;)
    Scarlet dobrze że budowa zmierza ku końcowi Junior juz spedzi dziecinstwo w domku;)

    3i49io4pte9np2kc.png[/url]
    gann3e3k1ojenyv4.png
  • bella82 Autorytet
    Postów: 1518 1542

    Wysłany: 29 listopada 2014, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastacia mam nadzieje,ze corka szybko wroci do zdrowia.
    Scarlett biedna, wyobrazam sobie jak sie musialas nameczyc :-/
    Kasss wspolczuje, wpieram i tule :-*
    my dzis caly dzien na nogach, w koncu pojechalismy do hurtowni i najparwdopodobniej wybralismy wozek i fotelik samochodowy :-)
    kupilismy rozek, i reczniczek do kapieli :-) plus do tego kupilismy bujaczek, ktory bede musiala zareklamowac :-/ po przyjezdzie do domu maz chcial go zlozyc by zobaczyc czy wszystko jest ok i podczas montazu jedna czesc nam odpadla... i teraz w ogole sie zastanawiam czy przyjma reklamacje? a bujaczek taki tani nie byl wiec jestem wsciekla :-/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2014, 19:43

    gosiaczek31, loszcz, kasss, slodka100 lubią tę wiadomość

  • loszcz Autorytet
    Postów: 1142 1364

    Wysłany: 29 listopada 2014, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kass współczuję Ci.Sama straciłam kotka kilka tyg temu i jeszcze za nim płacze...
    Zwierzeta sa czlonkami rodziny dlatego trzeba je opłakac.Psy w szczegolnosci kochaja bezwarunkowo i nigdy nie zdradza swojego pana.Buziaki dla ciebie kochana.Trzymaj sie.

    201503231678.png
  • loszcz Autorytet
    Postów: 1142 1364

    Wysłany: 29 listopada 2014, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie brzuch dalej boli mimo ze leżałam w łóżku do 17.00 niestety muszę dziś pracować choc sie nie przemeczam.Boli mnie jak bardzo silny okres.Jesli mi nie przejdzie to pojadę do szpitala. Maly mnie kopie (co z jednej strony jest dobre bo wiem ze mu nic nie jest z drugiej przysparza mi jeszcze więcej bolu).

    201503231678.png
‹‹ 745 746 747 748 749 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ