Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny. Współczuje nieprzespanych nocy, ja ostanimi czasy (odpukać) śpię jak Aniołek
normalnie całą noc przesypiam może czasem raz albo dwa budzę sie na siku ale zaraz zasypiam.
Oskarek pokopuje mamusię i faktycznie czasem jak kopnie to całą mną zatrzęsie i nie wiem czy to możliwe ale czasami już czuje jak się chyba napręża i naciska na żebra- zaczyna się...ostatnio u gin Oskar był już ułożony główką do dołu i tak jest dalej bo czuję na dole takie smyranie jakby rączkami a na górze mocniejsze kopniaki więc to chyba nóżki
Wczoraj byłam u znajomej w ciucholandzie i kupiłam parę rzeczy, mam przyjść w piątek bo ma nowy towar i mówiła że będzie bardzo dużo dziecięcych rzeczy z metkami.
Gratuluje udanych wizyt, justwol trzymam kciuki by nie było to nic poważnego...
-
nick nieaktualny
-
Moja rada na czas pologu: wyplakujcie sie dziewczynom ktore tez maja dzieci.
Singielki bez dzieci nie maja nawet pojecia i wyobrazenia o co chodzi i usyszycie teksty typu: nie przesadzaj, ciesz sie ze masz dziecko. Nie przesadzaj, przeciez siedzisz sobie w domu a ja musze chodzic do pracy itp itd. Zalanac sie mozna hehemadziutek 23, MamaAdasia lubią tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
niunia mnie też boli gardło i jem tantum verde...
współczuje chorych dzieciaczków...niech szybką wracają do zdrowia...najgorsze są te antybiotyki, które są takie niezdrowe;/
justwol, ja bym chyba spanikowała gdybym zobaczyła krew i bym jechała na IP
ale się dzisiaj nie wyspałam...już od 4 miałam oczy jak 5 zł...i o szóstej już się wkurzyłam i wstałam robić mężowi kanapki do pracy...i poszłam spać o 8 a wstałam o 10...ekstraaaa:)
Jeśli chodzi o kopniaki, to ja najniżej czuję przy pęcherzu...jak mnie czasem młody kopnie to od razu kierunek kibelek, a wysikam może 4 krople...
Miłego dnia i udanych wizytStyczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
nick nieaktualnyMoja mama chce żebyśmy po porodzie na jakiś miesiąc dwa przyszli mieszkać do nich. mi to odpowiada jak najbardziej bo jednak co mama to mama a nie teściowa jeszcze taki tym jaki ja posiadam
mi ten pomysł się podoba tylko mężowi nie umiem tego wytłumaczyć. bo przecież on będzie ze mną siedział, łatwo sie mówi, mąż ma firmę budowlaną, prawie sie wiosna zacznie więc pracy bedzie pewnie mnóstwo, a on jak wyjdzie rano z domu to wróci koło 18...
Madzik82 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny mam do sprzedania wozek 2w1. Gondola uzywana przez niecale 6 mc natomiast spacerowka nowa
Mam tez fotelik 0-13 kg (nowy kupiony w smyku-jezdzil w nim tylko moj synek) i lezaczek-bujaczek z melodyjkami, palakiem i funkcja wibracji. Moze ktoras jest zainteresowana?
-
Kaczamila dlatego właśnie my na dniach wyprowadzamy sie od teściów i wprowadzamy do moich rodziców. Mama nie może się już doczekać-tata mnie podekscytowany ale to jego pierwsza wnuczka więc sie szybko przyzwyczai
Co do teściów to nie narzekam, Teściu złoty człowiek,teściowa leży bo ma problemy z kręgosłupem więc tutaj pomocy bym nie miała przy małej. Za to mama w sile,wraca z sanatorium przed świętami i pewnie duuużo mi pomożekaczamila, SunSun, gosiaczek31 lubią tę wiadomość
-
Zaczynamy dziś 28 tydzień i III trymestr
Ahhhh, coraz bliżej końca....
Trochę nieostre, ale to co najważniejsze widać.
Jak przeczytałam wasze wpisy o macierzyństwie, to zaczęłam się zastanawiać czy nie wolałabym jednak być w tej ciąży cały czas. Czuję się świetnie, odpoczywam, mam czas na wszystko. Nie spodziewałam się, że jak urodzę to będzie różowo, wręcz nawet słyszałam już że jest zupełnie odwrotnie (no chyba, że się urodzi CUDOWNE dziecko, które ciągle śpi), ale nie myślałam o tym. Chyba jakoś odganiałam takie myśli. A dziś się zastanowiłam nad tym co napisałyście i zaczynam się obawiać!! Kurcze, przecież to jeszcze tylko trzy miesiące!!!kaczamila, Scarlett2014, SunSun, gosiaczek31, Niunia86, bella82, madziutek 23, MamaAdasia, Madzik82, kasss, Anastacia33, Emca, patryśka83, Dorka1979, slodka100, Emrica lubią tę wiadomość
-
Emartea, a ja gdzieś wyczytałam żeby sobie nie wyobrażać że będzie łatwo i przyjemnie, bo te kobiety, które się tak nastawiają to często popadają w depresję poporodową, bo je to przerasta...nie mniej nie chodzi mi o to żeby się teraz zamartwiać i wyrywać sobie włosy z głowy, jak to będzie po porodzie i że nie damy rady...tylko po prostu musimy patrzeć realnie, że będzie czasem sajgon i upadek...ale potem przyjdą lepsze dni i tak na zmianęStyczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
nick nieaktualnyTylko jeszcze muszę przekonać do tego pomysłu mojego męża....
Emartea fajny brzuszek, mnie narazie przeraża wizja porodu... a co będzie później, będzie ciężko ale nie możemy się od razu tak nastawiać bo z takim nastawieniem będzie jeszcze gorzej... nie jestem doświadczoną mamą bo to moj pierwsze dziecko ale nauczyłam się tego, żeby do wszystkiego podchodzić pozytywnie. Nieraz dostaniemy po tyłku ale wiem, że negatywne emocje przyciągają nieszczęścia... Pewnie będzie cieżko ale dzieciątka nam to wszystko wynagrodzą- pierwszy uśmiech, pierwsze słowo, pierwsze kroki i takie tamtego nam nikt nie odbierze
Emartea lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam wszystkie dziewczynki:)
Ja dziś mam zwariowany dzień o rana piekłam sernik muszę popłacić rachunki i planuję też pochodzić po sklepach z ubrankami dla maluszków bo muszę kupić małej kombinezonik bo tego jeszcze mi z ciuszków brakuje
Co do spania to ja też nie mogę spać ze wzgledu na mój ból pod żebrami zasypiam ok godz 24 i budzę się kilkanaście razy w nocy na siku
współczuje wam dziewczynki tych alergi mam nadzieję że szybko wam one miną
MartaM 550 zł to duża kwota ja jeszcze tyle nie wydałam ale wiadomo wszystko kosztuje kupi się trochę rzeczy a nim się człowiek obejrzy to się uciuła taka kwota
-
nick nieaktualnyEmartea super brzuszek te ostatnie 3 miesiące szybko miną a w moim przypadku może nawet niecałe 3 miesiące bo mam termin na 2 marca a jak się dzidziusiowi będzie spieszyło to mogę załapać się nawet na końcówkę lutego
Co do strachu to ja też się boje najbardziej porodu i tych pierwszych dni z maluszkiem w domu a najbardziej przeraża mie pierwsze kompanie małej w domu
kaczamila super ciuszkiWiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2014, 13:13
Emartea lubi tę wiadomość
-
byłam dziś na tej próbie wątrobowej(22zł), znowu żadnych ginekologów nie było ;/ nie wiem co jest grane...smaruje nogi tym hydrocortizonem i noc udało mi się przespać, nawet się nie drapałam! teraz znowu się posmarowałam, ale ręcę wyglądają jeszcze gorzej niż wczoraj...
i muszę wam coś napisać, KOCHAM to wiercenie w brzuchujak mój synek się wygina, jeździ po brzuchu i się wypycha,gilgocze, ciągle siedze z rękami na brzuchu żeby móc to poczuć w ręce, cudowne uczucie, mimo że czasem boli, albo jest mniej przyjemne, czasem czuje takie jakby drętwienie chyba wtedy kiedy za mocno się wypycha, to wszystko jest nie do opisania, tylko my mamy wiemy jak to jest
będzie mi tego brakowało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2014, 13:29
Emartea, gosiaczek31, madziutek 23 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnysarah to rzeczywiście nieciekawie z tymi ginekologami u ciebie jest to skandal zeby żadnego ginekologa nie było mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i ze poprawi się stan twoich rąk. Ja tez uwielbiam jak moja mała wierci się w moim brzuchu naszczeście robi to delikatnie jeszcze nie sprawiła mi nigdy bólu przez harce jakie wyprawia w brzuszku
emartea to poieszająca wizja : >Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2014, 13:29