Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
MamaAdasia wrote:Acha, Mizelka Twoja dzidzia ma wzorowe tętno, w 6 tygodniu :
W szóstym tygodniu można zwykle zaobserwować bicie serca zarodka, charakteryzujące się tętnem (FHR) w granicach 100-140 uderzeń na minutę. Ten wzrost częstości pracy serca wiąże się zwykle z rozpoczęciem cyrkulacji krwi w organizmie dziecka. Na tym etapie, z punktu widzenia diagnostycznego, ważny jest już nie tylko sam fakt zaobserwowania pracy serca, ale i wartość tętna. Wartości poniżej 100 zwykle oznaczają problemy na tym etapie ciąży i zagrożenie poronieniem.
a dopiero w 7 tygodniu :
Na tym etapie tętno płodu (FHR) powinno już wzrosnąć do wartości pomiędzy 130 a 160. Ewentualne niższe wartości mogą wskazywać na wady rozwojowe i wiążą się z wysokim ryzykiem poronienia.
a słodką zczaiłam ale chcialam sie dowiedziec co przeczuwa ja nie wiem szczerze mówiąc, ciekawe kiedy się dowiem... moze za miesiąc? siostra męza poszla w 11 tyg na 1 wizytę i od razu powiedziala jej ze bd syn -
W pierwszej ciazy bylam przekonana na 100 procent ze bedzie dziewczynka. A tu nagle.... CHLOPAK!
Nie moglam sie odnalezc przez pierwsze dni.
Teraz bym chciala drugiego chlopca ale juz sie na nic nie nastawiam.
Byle bylo zdroweMamaAdasia lubi tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
mizzelka wrote:po skonczonym tygodniu tak? no bo wtedy byl akurat 6t+3d dzięki za info.
a słodką zczaiłam ale chcialam sie dowiedziec co przeczuwa ja nie wiem szczerze mówiąc, ciekawe kiedy się dowiem... moze za miesiąc? siostra męza poszla w 11 tyg na 1 wizytę i od razu powiedziala jej ze bd syn
mi sie zdaje ze jak jest chlopiec to przewaznie (o ile maluszek ladne sie ustawi) szybko mozna sie dowiedziec o tej plci no bo cos juz wystaje na dole a jak dziewczynka to sie dluzej czeka bo jeszcze moze cos wyrosnac a tej goraczki tez mam juz dosyc bo nic mi sie nie chce ale juz jestem prawie spakowana na wyjazd jutro rano jedziemy będe za wami tesknic bo tam raczej nie ma neta ale na wszelki wypadek wezme chociaz tabletaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2014, 12:50
-
kurde to u mnie bd niespodzianka chociaz czytalam o takich przypadkach ze pępowina zmyliła gina mial byc synuś a jest córcia
albo znajoma męza sis do 8 miesiąca miala mieć córcię a czuła chłopca i w 9 miesiącu chlopiec ale kupila uniwersalne kolorki i chociaz ztym nie miala problemu ja tez tak bd robic bo nigdy nic nie wiadomoWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2014, 13:11
-
Jejku jak dzisiaj gorąco! Marzy mi się jakiś mały deszczyk dla ochłody albo delikatna burza tylko jakoś się nie zapowiada bo niebo czyste Najchętniej poszłabym spać i chyba tak zrobię
Co do ubranek tez jest za kupowaniem uniwersalnych rzeczy.. troszke mi się już przejadło patrzenie na róż i niebieski obowiązkowy. Lubie wszystkie kolory i moje Dziecie będzie miało wszystkiego po trochu - bez względu na płeć -
Niunia86 wrote:
Co do ubranek tez jest za kupowaniem uniwersalnych rzeczy.. troszke mi się już przejadło patrzenie na róż i niebieski obowiązkowy. Lubie wszystkie kolory i moje Dziecie będzie miało wszystkiego po trochu - bez względu na płećNiunia86 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny. Ja w końcu odpoczywam po bardzo stresującym wczorajszym dniu. Moja córeczkę ugryzl jakiś obcy pies w wargę i pól dnia spędziliśmy w szpitalach. Zakladanie szwów, jazda za szczepionka aż 60km bo w okolicy nigdzie nie ma. Potem stres jak będzie jadla, jaka będzie noc itp. Na szczęście jest dzielna bardziej niż ja. Pies juz na obserwacji w schronisku i tam już zostanie.
-
Witajcie dziewczyny,
widzę, że sporo się tu dzieje.
Wszystkim mamom, które widziały serducha swoich fasolek gratuluję.
Słodka- 3maj się, będzie dobrze!!!
Lali - co u Ciebie????
Ja dziś miałam ciężki dzień. Mój mąż zrobił sobie męski wypad na weekend a ja zostałam sama z moją córką. Pod koniec dnia myślałam, że zwariuję. Dzięki Bogu zlitowała się nade mną i poszła spać po 19.00:)
Już się zastanawiam jak to będzie przy dwójce dzieci:/ i trochę jestem przerażona.
Czy Wy też jesteście ciągle głodne????? Ja od 7.00 nie mogłam spać i pierwszy raz dopadły mnie mdłości.
Życzę Wam spokojnego wieczoru i nocki:+++++
-
Rubi wrote:dziewczyny macie jakiś sposób na stan podgorączkowy...łeb mi pęka i czuję, że coś mnie bierze....
Słodka trzymaj się będzie dobrze!!
Nie ma za dużego wyboru. Jeśli cię dopadnie temperatura to możesz wziąć tabletkę paracetamolu (nie jest p/wskazany w ciąży) chociaż do 13 tyg powinno się unikać leków.
No ale z drugiej strony czymś trzeba się wspomóc jeśli nie ma wyjścia. -
a wiec tak w szpitalu powiedzieli ze narazie za wczesna ciaza aby cokolwiek stwierdzic wiec nie ma co sie martwic, dostalam duphaston 2x/dzien i pytalam lekarza ze szpitala o wyjazd i mi go odradzil ale powiedzial ze zrobie co chce. Udalo mi sie skontaktowac z moim ginem i powiedzial ze ta wydzielina mogla byc przez badanie wczorajsze (mam nadzieje ze to przez to), oprocz jednorazowego duzego brazowego sluzu na wkladce do tej pory mam czysto wiec mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze, moze mnie zbiczujecie za to co powiem ale jade nad morze jutro z rana tak postanowilam z rodzicami i z mezem (choc on za bardzo za tym nie byl) stwierdzilismy ze jak wiecej nie plamie to sprobujemy wyjechac bo tu na miejscu bedzie mi tylko gorzej bo sa upaly wieksze niz nad morzem i bede co chwila sie tym wszystkim zamartwiac a na wakacjach sobie odpoczne, powdycham jodu i nie bede sie az tak martwic na nast wizyte ide w piatek albo w nast poniedzialek bo 2tygodnie to troche za dlugo. Dlatego 3majcie kciuki za moja kruszynke zeby zdrowo sie cvhowala
-
Rubi chłodny prysznic, powinien pomóc.
Lali strasznie mi przykro...
Słodka oczywiscie twój wybór i jak się czujesz na siłach, jeżeli nie masz skurczów ani bólów podbrzusza to mozna spokojnie jechac mam nadzieje ze nie bd miec choroby lokomocyjnej.
a u mnie mdłości sobie żarty ze mnie robią... tak sie dobrze czułam do teraz....
matko jak mi nie dobrze... wczoraj wieczorem tak samo.. chyba dzis sobie też miskę przyniosę w razie co.
z jednej strony tego nienawidzę ale z drugiej wiem że dziecko rośnie prawidlowo... cel wymaga poświęceń -
Lali - głowa do góry, będzie dobrze!!!!!! Jestem przekonana, że uda Wam się następnym razem.
Słodka - rozumiem, co przechodzisz. W sumie chyba bym tak samo zrobiła. Ja wychodzę z założenia, że co ma być to będzie.
Miłej nocki. Pędzę przytulić się do córki do łóżeczka:)