Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Powiedzcie mi....czy bierzecie jakieś witaminy?
Justyska....to tak jak mój synus będzie miał 5 miesięcy starszego kuzynaW październiku urodził sie mój bratanek 4510 i 62 cm...kawał chłopa
Ale fajnie bo chociaż będzie miał rówieśnika do zabawyWiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2014, 14:17
loszcz lubi tę wiadomość
Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣
Nasze Aniołki:
👼 - 21.02.2014r. (10tc),
👼 - 7.06.2020r. (CB).
Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
Moja Kochana Molly 🐕
- 17.03.2021r. 🖤
💊 Euthyrox N100
Starania od : luty 2019 r. -
Witam. Nadrobiłam wszystko, ale nie dam rady chyba ogarnąć każdego poruszonego tematu. Na początek witam nową koleżankę.
Ja będę miała z kim zostawić dzieciaczka i wiem, że będzie to najlepsza osoba na świecie (moja mama), ale na macierzyńskim zamierzam być cały rok, a potem jeszcze zaległy urlop, którego uzbiera się ok 2 miesiące. Bardzo lubię swoją pracę ale wychodzę z założenia, że pracować będę do 67 roku życia, a dziecka raczej kolejnego nie planuję, więc temu jednemu mogę poświęcić chociaż rok. Na wychowawczy raczej nie będę mogła sobie pozwolić ze względów finansowych.
Z dziecięcych akcesoriów mam na razie łóżeczko, które dostaliśmy od znajomych, całkiem sporo ubranek w różnych rozmiarach, kocyk, rożek i kilka kosmetyków. W najbliższych dniach zamierzam kupić materac do łóżeczka, pościel i przewijak. Wózek już wiemy jaki, ale zakupimy go dopiero w lutym. Tak samo wanienkę, leżaczek i jakieś ozdóbki do kącika małej. Nie mam za to nic dla siebie ale to na styczeń zaplanowałam. Położna doradzała, żeby torba z wszystkimi rzeczami do szpitala spakowana stała w przedpokoju od 36 tygodnia. Zamierzam ją skompletować na początku lutego.
Też zastanawiam się nad stelażem do wanienki, ale w naszym malutkim mieszkanku wyczerpałam już wszystkie możliwości upychania wszystkiego gdzie się da więc nie wiem czy go zakupimy. Bardzo bym chciała bo mam malusią łazienkę i inaczej wanienka zmieści się tylko w wannie. Z moją rwą kulszową (która na szczęście w ciąży nie dała mi się jeszcze we znaki) na pewno nie dam rady tak kąpać dziecka. Ale na styczeń zaplanowany jest remont, więc jest jeszcze nadzieja, że trochę miejsca gdzieś znajdziemy.
Jakiś czas temu zrobiła mi się ta ciemniejsza linia pod pępkiem, ale nie jest bardzo wyraźna. Co lepsze tak słabiutko widać ją też nad pępkiem i ciągnie się do połowy odległości między pępkiem a piersiami.
-
Rubi bardzo ładnie wyglądasz. Ja mam stabilną sytuację z zatrudnieniem, więc mogę tylko napisać jak to wygląda u mojego pracodawcy. Rzeczywiście ma on obowiązek przedłużyć umowę do dnia porodu, a potem tak jak już większość dziewczyn pisała, przysługuje 56 tyg. zasiłku macierzyńskiego. Tak więc nie martwcie się mamuśki, przez rok możecie być z dzidzią i dostawać zasiłek z ZUSu.
Rubi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRubi super pileczka, bardzo ladnie wygladasz.
Ja tez planuje rok macierzynskiego za 80%. Juz nawet rozmawialam z kadrowa i mowila zeby szybko dac jej znac po urodzeniu na jaka kwote. A ze jedna dzieciatko juz w domu to nie dam rady zorganizowac opieki dla dwojki po pol roku.
Ale z czasem i tak bede musiala wrocic do pracy ze wzgl. Finansowych albo pomyslec nad jakas dzialalnoscia ktora pogodze z opieka nad dwojka dzieci:-)
Lini nie mam narazie. W poprzedniej ciazy mialam na samym koncu ciazy i to cienk i delikatna. Prawie niewidoczna od pepka w gore. Wiec jeszcze moze sie pojawic.
W piatek mam wizyte bez usg niestety. Wyniki badan, ktg i pomiary. Ale pocieszam sie ze do usg tez juz niedlugo. Bede umawiala sie po swietach jakos.MamaAdasia, Rubi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle dziewczyny naskrobałyście, położyłam sie na chwilę i mi się usnęło a tu tyle do nadrobienia.
Potwierdzam informacje zwiazane z macierzyńskim i rodzicielskim. Ja od razu deklaruje że idę na rok.
A dowiedziałam sie w zeszłym tygodniu, że moja dyr miała znowu problemy z mojego powodu. Oczywiście nie dowiedziałam się od niej osobiście ale przez szwagierkę, która jest tam pomocą, nie miała mi mówić ale nie mogła na mnie patrzeć bez wyrzutów. Podobno do dyrekcji zadzwoniła oświata, że ich oszukałam bo przedłużając umowę ukryłam ciąże i że dyr o tym wiedziała. Oczywiście że dyr nie wiedziała, bo ja sama nie byłam pewna. Test mi wyszedł pozytywny ale wizytę miałam dopiero 18 lipca a umowę podpisałam w tygodniu poprzedzającym wizytę. powiedzieli dyr że moja umowa będzie obowiązywać do rozwiązania a później mnie zwolnią (podpisana umowa jest na zastępstwo za osobę oddelegowaną do ZNP na cztery lata czyli do 2018). Biedaczka temu na mikołaju jak byłam to nie chciała ze mną rozmawiać i była przybita. Szwagierce powiedziała, że dwa dni siedziała na telefonach tłumacząc wszystko i podobno skurczybyk baba mnie wybroniła, powiedziała że nigdy się nie zgodzi na to by zwolnić tak dobrego pracownika.
Powiem Wam że stwierdziłam że ta kobieta to mój Anioł Stróż bo miałam już kilka takich sytuacji, chociażby z samym zatrudnieniem na początku, byłam nauczycielem po szkole bez doświadczenia a ona mnie zatrudniła mając problemy w oświacie. Jak to powiedziała dobrze mi się z oczu patrzy, później jeszcze dwie poważne sytuacje, miałam pracować tylko parę miesięcy, dzięki niej zostałam na rok później na drugi, zrobiłam awans zawodowy i teraz przedłużyła mi umowę na 4 lata z wizją za cztery lata zmowy na stałegosiaczek31 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnypatryśka83 wrote:Cześc dziewczyny.
Witam się w nowym trymestrze i nowym tygodniu. To są jedyne pozytywne rzeczy.
Cały czas Was podczytuję, ale nie mam siły pisać. W ostatnim czasie zdarzyła się tragedia rodzinna i chwilowo nic mnie nie cieszy. Nawet zakupy dla Franka. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
MisiaMonisia zus ma 30 dni na wyplate kasy od chwili kiedy dostanie l4. Oczywiscie przeciagaja do granicy tych 30tu dni... Nie ma stalych dni wyplat.
Rubi czadowa laska jestes i brzuszek Ci pasujeRubi lubi tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
hej mamuśki
niunia śliczny brzuszek
rubi tez w ogole fajnie wygladasz bo jesteś szczupla i rosnie ci tylko brzuszek
Ja mam umowe na czas nieokreslony wiec nie mam problemow i zamierzam wrócić do pracy po roku jak najwiecej czasu chce spedzic z córeczką
wlasnie robie zamowienie u rodzyneczki i tak sie zastanawiam co jeszcze moze cos podpowiecie nie wiem co z wkladkami laktacyjnymi bo polecacie jonsona a tam nie ma
sudocrem zamawialyście i jakies kosmetyki?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2014, 15:05
Niunia86, Rubi lubią tę wiadomość
[/url]
-
nick nieaktualnyKaczamila faktcznie trafila ci sie super szefowa. Tylko pozazdroscic. Do takich ludzi w pracu az chce sie wracac. U mnie po zmianie dyrekcji, atmosfera do kitu... Dyrektor despota i furiat. Kazda rozmowa z nim to stres ze na proszkach trzeba isc.
-
nick nieaktualnyJeżeli chodzi o szefową to tak, a najlepiej bo nie było wizji na dalszy ciąg pracy bo nikt nie wybierał się na emeryturę więc ona sama "zaproponowała mi" ciąże, bo za 2, 3 lata zwolni się miejsce i wtedy bym wskoczyła, a że myśłmy z mężem byli na etapie rozmowy na temat dziecka to postanowiliśmy spróbować, póżniej w maju pojawiła się wizja pracy na zastępstwo a my byliśmy w trakcie starań, ale ona wiedząc o tym powiedziała że mamy nie przestawać działać a umowę i tak podpiszemy, więc wiedziała że prędzej czy później będę w ciąży.
Jeżeli chodzi o witaminy to ja biorę Femibion natal 2 i magnez 2x dziennie. -
w biedronce te kocyki co kupowałyście są przecenione na 14zł
a może wiecie do czego jest taki długi a wąski dwustronny kocyk? ostatnio takie coś spotkałam ale nie wiem do czego to, podobnie wyglądało jak ochraniacz do łóżeczka ale to nie było to zdecydowanie -
MamaAdasia znam ten ból moja Oliwka poszla do przedszkola a wczesniej oplacalam nianie bo babcia stwierdzila ze rady nie da opiekowac sie wnusia bo za ruchliwa bo za duza odpowiedzialnosc itp.....bleble poprostu z lenistwa nie chciala sie zajac takie jest moje zadanie
MamaAdasia lubi tę wiadomość
-
Też się zastanawiam cały czas jak rozplanować cały swój urlop. Wiecie może, czy mogę cały urlop dodatkowy oddać mężowi czy muszę coś z tego wykorzystać? Bo z tego co wiem to rodzicielski na pewno mogę oddać mężowi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2014, 15:19