X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2015
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • Emartea Autorytet
    Postów: 990 1178

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tym czasem w żłobkach państwowych pierwszeństwo miejsca ma patologia i bezrobotni! Nie żebym miała coś do bezrobotnych, ale skoro nie pracują to chyba mogą w domu z dzieckiem siedzieć? A rodzice pracujący przy rekrutacji dostają mniej punktów i dziecko ma mniejsze szanse na miejsce w żłobku. Wychodzi się z założenia, że jak zarabiasz to masz kasę, żeby do prywatnego dziecko zapisać. Taka polityka prorodzinna.

    Scarlett2014, gosiaczek31 lubią tę wiadomość

    4e3f84b95f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Praca na pół etatu na dłuższą metę z różnych przyczyn u mnie nie rozwiązuje problemu choć faktycznie jest taka opcja. I być może rozważa i ją na pierwsze tygodnie pracy.

    I zgadzam się że czas spędzony z maleństwem jest ważny. Ale najważniejsza jest nie jego ilość a jego jakość. No i faktycznie życie zweryfikuje najlepiej nasze plany. Mam np. moją ukochaną przyjaciółkę. Jest zupełnie inna niż ja tzn. ma inne podejście do pracy. Nigdy nie ukrywała że to nie jest dla niej szczególnie ważne w życiu i że woli gotować obiady i dbać o męża i dzieci. No więc jak urodziła synka od razu powiedziała że zostaje z nim w domu i o żadnej opiekunce/żłobku nie ma mowy. No i jest teraz cudowną, idealną mamą która kocha swoje dziecko ponad życie. Ale jak mały skoczył rok to otwarcie przyznała że nie daje rady spędzać z nim całych dni i koncentrować się tylko na domu. Czy dłużej była w domu tym częściej traciła cierpliwość do małego. A to naprawdę nie jest osobą która nie ma pasji i zainteresowań. No i w końcu zaczęła szukać żłobka - w międzyczasie okazało się jednak że znowu będzie mamą :) Taki przykład że życie potrafi zweryfikować nasze plany :)

    Emartea to co piszesz o złobkach to niestety paranoja i święta racja :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2014, 20:32

  • Emrica Autorytet
    Postów: 943 597

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko ze żłobkami to jest problem, ja bym nie oddała tak małego dziecka do instytucji która mam pod opiekę kilka dzieci na jedną panią, po za tym tak małe dzieci w żłobkach częściej chorują bo pracujący rodzicę wolą oddać dziecko przeziębione do żłobka niź wsiąść kilka dni opieki na nie, wiem dużo bo w ostatnim czasie w mej pracy od kilku lat kilkanaście dziewczyn było w ciąży i jeśli juz wracały do pracy to raczej wybierały opiekunki chodź oddawały na nie większość pensji niź wybierały żłobek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2014, 20:44

    iv09gu1rhahn9m8p.png
    nzjdgzu3g71ob4w1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emrica masz dużo racji. Tylko niestey część kobiet nie ma wyboru :/ opiekunki potrafią być bardzo drogie a jeśli masz np. kredyt i nie masz męża/partnera z ponad przeciętnymi zarobkami?

    Akurat ta moja przyjaciółka szukała edukacyjnego żłobka z wyższej półki. Ale ona może sobie na to pozwolić a mam koleżanki które już takiej opcji nie mają no i dzieciaki chodzą do żłobków publicznych.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2014, 20:43

  • Emrica Autorytet
    Postów: 943 597

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednocześnie ciężko gdybać na ile pójdę na rok czy pół (chodź nie ukrywam że mam kredyt na mieszkanie i zależy mi na każdej złotówce) to nie wiem czy jak zobaczę swoją dziewczynkę już na świecie to nie zakocham się tak że od razu zdecyduje się na rok, bo jak ktoś wcześniej napisał będziemy pracować do 67 lat, a dzieci w dzisiejszych czasach szybko dorastają i mając kilkanaście lat chcą żyć jak dorośli, więc ten rok może być najpiękniejszym w naszym życiu z dzieckiem.

    iv09gu1rhahn9m8p.png
    nzjdgzu3g71ob4w1.png
  • Emrica Autorytet
    Postów: 943 597

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest indywidualny wybór każdej z nas, życie jest ciężkie ale cieszmy się chwilami.

    iv09gu1rhahn9m8p.png
    nzjdgzu3g71ob4w1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie dla mnie problemem jest to że to nie zawsze jest nasz wybór. Że czasami robimy coś bo po prostu nie mamy wyboru. A mi tylko o możliwość wyboru chodzi bo może jak urodze i u mnie będzie tak jak piszesz i zechcę zostać z małym najdłużej jak to będzie tylko możliwe. Ale co jeśli będę chciała wrócić np. po pól roku? Mam zdecydować sie na żłobek czy oddać większość pensji opiekunce? Nie takiego wyboru oczekuje :/ ale nic twarda ze mnie dziewucha i łatwo się nie pooddam :) coś wymyslę ;) jeśli będę musiała :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2014, 20:50

    gosiaczek31 lubi tę wiadomość

  • Emartea Autorytet
    Postów: 990 1178

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na dzień dzisiejszy miałabym do opieki mamę, ale ona ma już swoje lata i nie wiem na 100% czy za półtorej roku będzie miała jeszcze siłę opiekować się codziennie takim pełnym energii roczniakiem. Wtedy Emilka nie będzie miała wyjścia i zostanie oddelegowana do żłobka. I będę szukała miejsca w państwowym, a jak się nie uda to będę myśleć. Z tego co słyszałam to u mnie w mieście opiekunki są droższe niż żłobki prywatne, więc tak czy inaczej czeka ją raczej żłobek. A poza tym to chyba wolę, żeby dziecko integrowało się od małego z grupą dzieci niż pół dnia spędzało z nianią. Jak będzie chorować to trudno. Nic na to nie poradzimy. Będziemy brać zwolnienia. Taka kolej rzeczy. Ja chodziłam do żłobka, a mama mówi, że rzadko chorowałam. Może moje dziecko odziedziczy odporność po mnie i będzie ok. Nie można z góry zakładać, że będzie wiecznie chore.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2014, 20:57

    4e3f84b95f.png
  • Emrica Autorytet
    Postów: 943 597

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak to są dylematy, żłobek, opiekunka, najlepiej jest wtedy kiedy rodzice są blisko i mogą pomóc, chodź nie wszyscy mają i taką możliwość.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2014, 20:58

    iv09gu1rhahn9m8p.png
    nzjdgzu3g71ob4w1.png
  • Madzik82 Autorytet
    Postów: 1476 2787

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak ktos nie ma wyboru to trudno, nic nie,zrobi.
    scarlet jezeli masz wybor to poczrkaj do porodu. Po nim duuuzo sie,zmienia. Priorytety tez. Urodzisz, dojdziesz do siebie, poznasz swoje dzieckobi swoje mozliwosci i bedziesz wiedziala czy mozedz wrocic do pracy czy lepiej zostac.
    Ja wykorzystalam rok macierzynskiego i wypisalam od razu urlop wypoczynkowy, zalegly na 3 miesiace. W tym czasie zaszlam w ciaze i jestem na zwolnieniu. Dzieki temu moj synek nie musi chodzic do zlobka. Moge sie nim nacieszyc i patrzec jak dorasta, jak kazdego dnia uczy sie czegos nowego. Bardzo chcialabym miec mozliwosc bycia w domu z dziecmi przez pierwsze 3 lata ich zycia. I kto by pomyslal, ze kiedys bylam pracoholiczka i ciagnelam dwa etaty... Eh zycie :)

    MamaAdasia lubi tę wiadomość

    Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
    3080 gram szczescia i 53cm radosci!!
  • ines31 Autorytet
    Postów: 554 752

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzik82 wrote:
    Jak ktos nie ma wyboru to trudno, nic nie,zrobi.
    scarlet jezeli masz wybor to poczrkaj do porodu. Po nim duuuzo sie,zmienia. Priorytety tez. Urodzisz, dojdziesz do siebie, poznasz swoje dzieckobi swoje mozliwosci i bedziesz wiedziala czy mozedz wrocic do pracy czy lepiej zostac.
    Ja wykorzystalam rok macierzynskiego i wypisalam od razu urlop wypoczynkowy, zalegly na 3 miesiace. W tym czasie zaszlam w ciaze i jestem na zwolnieniu. Dzieki temu moj synek nie musi chodzic do zlobka. Moge sie nim nacieszyc i patrzec jak dorasta, jak kazdego dnia uczy sie czegos nowego. Bardzo chcialabym miec mozliwosc bycia w domu z dziecmi przez pierwsze 3 lata ich zycia. I kto by pomyslal, ze kiedys bylam pracoholiczka i ciagnelam dwa etaty... Eh zycie :)
    A jeżeli zajdzie się w ciąże na macierzyńskim to należą się świadczenia na drugie dziecko takie jak chodząc do pracy, czy nie?

    1kk0i09kiu82fc6o.png
  • Emartea Autorytet
    Postów: 990 1178

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ines z tego co się orientuję to tak. Wszystkie świadczenia przysługują jak przy pierwszym dziecku.

    ines31 lubi tę wiadomość

    4e3f84b95f.png
  • ines31 Autorytet
    Postów: 554 752

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emartea wrote:
    Ines z tego co się orientuję to tak. Wszystkie świadczenia przysługują jak przy pierwszym dziecku.
    To dobrze :) nie chciałabym żeby mój synuś był jedynakiem

    1kk0i09kiu82fc6o.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzik dokładnie taki mam plan i moi szefowie już o tym wiedzą :) informacje o tym jakie mam plany będę mogła im przekazać dopiero jak sama będę wiedziała co chcę zrobić czyli po porodzie. Nawet dzielnie to znieśli - szczerość to podstawa naszych relacji więc chyba nawet się cieszą że nic nie mówię i wolą to niż gdybym im coś powiedziała a potem nieoczekiwanie zmieniła zdanie :) i nieźle wybrnełaś z dylematu co zrobić jak skończy się urlop :) ale u mnie takie rozwiązanie odpada. Na pewno nie zdecyduje się na drugie dziecko tak szybko - no chyba że los zdecyduje za mnie :)

    Madzik82 lubi tę wiadomość

  • Anastacia33 Autorytet
    Postów: 2606 1896

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastacia33 wrote:
    2cglt3t.jpg


    Eh mój dzisiejszy zakup...nie mogłam przejsc obojętnie

    Scarlett2014, Emartea, Emrica, bella82, gosiaczek31, Niunia86, Emca, slodka100, kasss, MamaAdasia lubią tę wiadomość

    860isg18r6bpss11.png
  • Emartea Autorytet
    Postów: 990 1178

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja szefowa na szczęście nie wymaga żebym podjęła taką decyzję teraz. Wystarczy, że ok. miesiąc przed powrotem ją poinformuję. U mnie raczej się zakłada roczny macierzyński i jeszcze się nie zdarzyło, żeby któraś wróciła wcześniej. A szefowa jest z tych, które uważają, że z dziecko jest najważniejsze i najchętniej dla jego dobra to na wychowawczy by mnie wysłała. I to na całe trzy lata (bo dłużej się nie da).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2014, 21:31

    loszcz lubi tę wiadomość

    4e3f84b95f.png
  • Emrica Autorytet
    Postów: 943 597

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ostatnio wraz z kopniakami które funduje mi dziewczynka czuje jeszcze takie falowanie w brzuchu a jak spojrzę na brzuch to tak widać jak się przemieszcza pojawiają już się takie pagórki :) kolejne miłe doświadczenie

    A i ostatnio boje się kichać ale tego nie da się powstrzymać, boje się bo wtedy czuje jak cały brzuch kicha ze mną i mam takie głupie uczucie że szkodzę dzidzi, że ją straszę

    loszcz, Niunia86, SunSun lubią tę wiadomość

    iv09gu1rhahn9m8p.png
    nzjdgzu3g71ob4w1.png
  • Madzik82 Autorytet
    Postów: 1476 2787

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ines tak, wszystko przysluguje. Ja akurat zaszlam na,wypoczynkowym i tez wszystko przysluguje.
    pamietajcie, ze jezeli bierzecie urloo wypoczynkowy bezposrednio po macierzynskim to pracodawca nie moze Wam go odmowic i mozecie wybrac caly zalegly urlop plus bierzacy z calego roku. Ale jak wrocicie chociaz na jeden dzien do pracy to dupa. Pracodawca moze odmowic. Mi sie uzbieralo 3 miesiace wypoczynkowego i udalo mi sie w tym czasie zajsc w druga ciaze

    ines31, MamaAdasia lubią tę wiadomość

    Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
    3080 gram szczescia i 53cm radosci!!
  • ines31 Autorytet
    Postów: 554 752

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale rozumiem że na macierzyńskim urlop się nie nalicza?

    1kk0i09kiu82fc6o.png
  • Madzik82 Autorytet
    Postów: 1476 2787

    Wysłany: 10 grudnia 2014, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A wlasnie, ze sie nalicza :) i na macierzynkim i na dodatkowym i na rodzicielskim. Za cale 56tyg sie nalicza

    ines31, gosiaczek31, MamaAdasia lubią tę wiadomość

    Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
    3080 gram szczescia i 53cm radosci!!
‹‹ 802 803 804 805 806 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ