Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Niunia86 wrote:No właśnie tez się zastanawiam czy to co i ile jesz wpływa na laktację. Ja mam zamiar jeść dietetycznie i w niewielkich ilościach bo chcę schudnąć ale boję się,że przez to będę miała mniej pokarmu... Orientujecie się jak to jest?
Niunia86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEmca wrote:A że tak poruszę drażliwy temat: będziecie szczepić maluszki? Moi znajomi nie zaszczepili w ogóle, ja bym chciała, ale zastanawiam się czy w pierwszej dobie życia aby na pewno to konieczne. Co Wy na to?
Emca ja będę szczepić małą w pierwszej dobie według zaleceń u mie w rodzinie wszyscy tak szczepili swoje dzieciaczki ale to tylko moje zdanie -
Mama Adasia u mnie sytuacja wyglada bardzo podobnie w 1 trym. nic mi nie przybylo w 2trym + 6,5 kg jestem ciekawa jak to bedzie wygladac w 3 trym. Ty jestes w lepszej sytuacji bo jestes 2tyg do przodu
Ja tak jak Scarlett chciala bym zamknac sie w 6 kg a najlepiej w 5
MamaAdasia lubi tę wiadomość
20.03.2015r 3600g 55cm szczęścia -
Ja tak jak Ewka tez bede szczepic w pierwszej dobie...
A co do karmienia to ostatnio wszystkie moje znajome narzekaly na praktyczny brak pokarmu dlatego tez przed skonczeniem 1 miesiaca przezucaly sie na mm. Marzy mi sie miec duzo pokarmu i mam nadzieje ze tak bedzie i jesli sie uda to zamierzam po miesiacu jesc wiekszosc rzeczy nie ograniczac niczego , aby ustrzec dziecko przed uczuleniem ns jakis pokarm.20.03.2015r 3600g 55cm szczęścia -
nick nieaktualnyDziewczyny normalnie h.. mnie strzeli! Leże drugi dzień i już psychicznie nie mogę. oczywiście kto mnie wyprowadził z równowagi, no oczywiście teściowa...
Wczoraj pytała mnie czy jej nie upiekę babki na piątek a ja na to że mam zakaz wychodzenia z łóżka. (Przecież ona robi wszystko najlepsze my to takie dziadostwo pieczemy. Powołała się na to, że nie ma czasu tylko że tak kobieta nie pracuje i całymi dniami siedzi w domu)... Wieczorem mąż wrócił z pracy i robił sobie obiado- kolację na co teściowa weszła i powiedziała: "Co nie ma Ci kto gotować? Ha!" Mąż nic nie powiedział, a ja mimo, że pokój mamy obok kuchni udałam ze nic nie słyszałam... Teraz poszłam zrobić sobie kanapkę a ona mówi: "Kamilko właśnie miałam Cię budzić bo zrobiłam świeży i wspaniały rosół". A w dupie mam jej rosół!! wychodzi na to że jej biedny synek trafił na leniwą żonę która całymi dniami leży brzuchem do góry i nic nie robi bo jej się nie chce... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyEmca wrote:A że tak poruszę drażliwy temat: będziecie szczepić maluszki? Moi znajomi nie zaszczepili w ogóle, ja bym chciała, ale zastanawiam się czy w pierwszej dobie życia aby na pewno to konieczne. Co Wy na to?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2014, 16:07
-
nick nieaktualnyKaczamila jak czytam co napisalas o tesciowej to jakbym swoja widziala. Chyba podobny typ i komenty. Wiem jak to wkurza. Nie przejmuj sie pocieszace jest to ze kiedys my przejmiemy obowazki pani donu a one beda musialy sie dostosowac:-) bo moze same kiedys beda lezace w lozku i potrzebujace pomocy. A wedy my bedziemy swoje uwagi im robic:-) moze to wredne z mojej strony ale... Ja tak pewnie bede miala. Wiem ze tesciowa za jakis czas bedzie zdana tylko i wylacznie na moja laske a ja wtedy bede zachowala sie tak samo jak ona wobec mnie. Straszne sa niektore tesciowe i same sie prosza o krytyke. Ja staralam sie dlugo zanim jeszcze bylismy malzenstwem zeby uznala mnie jako dobra synowa ale nic to nie dalo, wszystko co robilam i tak bylo zle a ona i corki robia lepiej wszystko wiec teraz wogole sie nie udzielam i nie staje na glowie zeby jej dogodzic i zadowolic. Nawet nie staram sie zeby mnie lubila juz. Dla niej zawsze bylam pani z miasta i to po studiach wiec nie pasowlam do rodziny. Bo po co szkola i praca jak mozna wygodnie w chalupie na dupie siedzec i plotkami zyc:-) a i tak uwazac sie za alfe i omege w kazdym temacie:-)
Dziewczyny na laktacje to przede wszystkim duzo pic trzeba. Jedzenie swoja droga ale bez picia duzej ilosci wody mleczka nie bedzie raczej albo malo. Nie trzeba duzo jesc ale pic koniecznie. Ja na poczatku to nawet zapominalam o jedzeniu taka bylam zaabsorbowana dzieckiem:-)MamaAdasia, Madzik82, SunSun lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa swoja core szczepilam wszystkimi obowiazkowymi i to malenstwo tez zaszczepie. Wole nie narazac dziecka w razie gdyby cos sie przyplatalo np w szpitalu. Teraz w lutym ide z corka na dodatkowe szczepienie na pneumokoki bo mamy darmowe z programu jakiegos a przyda sie bo od wrzesnia planujemy przedszkole... I do tego maluch w domu.
-
ines31 wrote:Co myślicie o tym: http://allegro.pl/8-el-posciel-dziecieca-135x100-ochraniacz-420-cm-i4876836637.html
Dzis byl u mnie kurier przywiózł wszystko prócz łóżeczka a na pudelku napisane są dwie paczki a miał 1 na aucie. I teraz są poszukiwania łóżeczka. Rzekomo zostalo na magazynie. Okaże się jutro -
wlasnie mnie tez interesuje temat szczepionek... na ktore trzeba obowiazkowo szczepic ,ktore sa dodatkowe i ktore platne oraz ile kosztuja...??? pomozcie mamusie...
w temacie tesciowych... moja tesciowa zawsze staje za mna a nie za swoim synem...bo zna jego charakter i nieraz mowila ze cieszy sie ze ma taka synowa ktora go ustawila do pionu
pozatym ma jeszcze dwie corki wiec nie mam konkurencji wsrod synowych
pare razy jadla u nas obiad (przypadkowo) i czesto czestuje ja ciastem jak akurat mam i ostatnio na imprezie rodznnej przy mojej mamie i rodzinie mnie wychwalala jak wspaniale gotuje i jakie cudowne pieke ciasta...
takze na tesciowa absolutnie nie mam co narzekac ;*
kaczamila i dzieki Tobie dowiedzialam sie nowej rzeczy o "naszym" szpitalu...bylam bardzo przeciwna na obecnosc studentow ale po tym co piszecie to moze faktycznie nie jest to takie zle...
a co do pokarmu to moja siostra pamietam ze pila bard-o duzo herbaty z mlekiem i po tym miala pokarmu sporo!!
gosiaczek31 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMadzik82 wrote:Limcia magnez bierze sie na rozluznienie, zeby skurczy nie bylo. Jak mnie brzuch bolal od razu lekarz kazal brac bo czasem od braku tego pierwiastka brzuch boli. Kup sobie np Magne B6, bezpiecznie mozesz brac. Ja biore 2x dziennie. I odcrazu przestalo mnie bolec
Noa moj lekarz mowil ze najwiecej sie tyje miedzy 20 a 30 tygodniemMadzik82, bella82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Co do szczepień mam dylemat. Starszą co prawda szczepiłam ale teraz dużo sie czyta o negatywnych skutkach szczepionek i dlatego sie waham. Co do pokarmu to od naszych genów zalezy czy będziemy miec mleko czy nie. Ja z corka karmilam piersią do 6 miesiąca. Cuda wianki robila m by miec więcej mleka ale nic nie pomagalo. Pokarm poprostu zanikł. Lekarz pocieszał mnie ze taka moja natura. Mleka i tak za dużo nie miała bo od 3 miesiąca musiałam ja dokarmiac
-
A ja na kuriera czekam od pn. Dzisiaj środa a po kurierze ni widu ni slychu. Juz się zaczynam denerwować bo odbieranie paczek to ostatnio moja jedyna rozrywka a tu jak na złość cisza. Znając życie to jak jutro pojadę do gina to przyjdzie a w domu nikogo nie będzie i nie odbiorę. Wrrrrr... A w piątek złożyłam zamówienie...
-
nick nieaktualnyMadzik82 wrote:Ja gdzies czytalam, ze to co przytyjemy w pierwszym trymestrze jest najtrudniej zrzucic. 2 i 3 trymestr to typowo ciazowe kilogramy i tycie jest fizjologiczne, samo "zniknie" chwile po porodzie.
a nad kilogramami z 1go trymestru trzeba popracowac. Ale nie wiem czy to prawdaMamaAdasia, Madzik82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEmca wrote:A że tak poruszę drażliwy temat: będziecie szczepić maluszki? Moi znajomi nie zaszczepili w ogóle, ja bym chciała, ale zastanawiam się czy w pierwszej dobie życia aby na pewno to konieczne. Co Wy na to?