Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Jasmin mnie wczoraj ogarnął strach na myśl,ze będę odpowiedzialna w 100% za człowieka... Czy podołam,czy nie zrobie krzywdy,czy będę potrafiła zająć się tak jak potrzeba... Jak na razie poród to przy opiece i bezpieczeństwie nad maleństwem to pikuś... Ale okaże się za jakieś 2 miesiące
loszcz, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny witam się z Wami, ja dzisiaj wcześniej na nogach bo byłam na pobraniu krwi. wyniki w poniedziałek. konwalijka trzymaj się ciepło, tak jak pisze noa pij dużo wody i odpoczywaj a będzie wszystko dobrze, trzymam mocno kciuki.
Co do koszul i kosmetyków powiedziałam sobie że zajmę się tym od razu po nowym roku.
Jasmin teraz to już chyba każda coraz częsciej myśli o porodzie, ja też się tego cholernie boję na dodatek mój Oskar już waży prawie 1,7 kg więc jest byk, za dwa tygodnie idę na dokładniejsze usg więc się dowiem dokładnie ile waży.
Mąż się śmiał po ostatniej wizycie, że podał się na chrzestnych- bo długi jak chrzestny (brat męża od małego był wysoki) a wagowo jak chrzestna (chodzi o moją siostrę, która przy porodzie ważyła 4,8 kg i mama urodziła ją sn )masakra! jestem przerażona
A w ogóle narobiłyście mi takiego smaka pączkami, którymi objadałyście się wcześniej w nagrodę, że kupiłam sobie dzisiaj i jaa co
gosiaczek31, MamaAdasia, jasmin lubią tę wiadomość
-
dzięki dziewczyny..tak wiem wiem..mam listę nakazów.. mam wypijać 6l wody, wyobrażacie sobie? nigdy jeszcze mi się nie udało.. po 4,5l mam już wstręt i cofki.. leżałam w szpitalu..ale nic tam mi nie pomogą, skurcze ustały, więc teraz jestem w domu.. moge już delikatnie się poruszać, wcześniej leżalam, aby zastopować wyciek.. naprawdę ciężko leżeć mając w domu 3 latka:)
no ale jest lepiej i tego się trzymam:)
kaczamila.. no Oskarek ma słuszną wagęraz tyle co mój, hehe
kaczamila lubi tę wiadomość
-
Pisałyście ostatnio o kombinezonach dla naszych maluchów.
Ja wylicytowałam ostatnio takie cudo za 40złWygląda jak nowy,żadnych śladów praktycznie użytkowania. Ponoć Dzidzia,po której to kupiłam miała go na sobie tylko raz
czapeczkę dostałam gratisKombinezon jest z cool club ze smyka
Rozm. 62
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2014, 09:35
Ewelaa, Scarlett2014, justwol, Rubi, slodka100, gosiaczek31, Madzik82, konwalianka, kasss, jasmin, loszcz, kaczamila, MisiaMonisia, Krysti lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKonwalianka współczuje stresów i trzymam kciuki, żeby Wasz historia zakończyła się szczęśliwie. Myślę, że najgorszy okres macie już za sobą i teraz będzie tylko lepiej. I jak już nie raz tu pisałam - ja podziwiam wszystkie ciężarne które mają w domu starsze dzieci, zwłaszcza takie do 3 lat. Zawsze odwiedzając moją przyjaciółkę i bawiąc się z jej zachwycającym ale i bardzo aktywnym 18miesięcznym synkiem myślę sobie, że odpoczynek przy nim jest niemal niemożliwy. Co nie zmienia faktu że uwielbiam go absolutnie.
Ja póki co odganiam z głowy myśli o porodzie. Mam wrażenie, że jak pozwolę sobie na myślenie na ten temat to wpadnę w panikę. Koncentruje się więc na kolejnych upływających tygodniach, ciesząc się z każdego z nich a przede wszystkim ze świadomości że mój Jasiek jest coraz bezpieczniejszy. Poród traktuje póki co jak środek do celu i ostatnią przeszkodę. Nie wiem jak, bo ilekroć zaczynam o tym myśleć to zaczynam też się bać, ale wiem, że dam radę bo będę musiała.
Co do wyprawki to skoro mamy łóżeczko i zamówiony wózek oraz trochę drobiazgów i ubranek to myślę, że kosmetyki to będzie dla mnie kolejny duży temat do ogarnięcia. Myślę, że zajmę się tym w styczniu, po USG III trymestru. Potem zrobię rekonesans tego co mam i myślę, że w lutym będę już kupować według listy rzeczy brakujących. Na pewno przed porodem nie kupuję grubego kombinezonu oraz rzeczy do karmienia. Chciałabym bardzo karmić naturalnie ale mogę mieć z tym problem więc zakupy typu laktator, większa ilość butelek, podgrzewacz etc. kupię jak już będę wiedziała w jaki sposób mogę karmić.
A za chwilę idę na rozmowę roczną z moimi szefami. Kciuki mile widzianeWiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2014, 10:00
gosiaczek31, konwalianka, MamaAdasia, Anastacia33 lubią tę wiadomość
-
Konwalianka współczuję przeżyć ale tu jedna z nas też miała mało wód plodowych i nakaz picia dużej ilości wody no i się wyregulowalo w miarę..także woda działa cuda...6l też bym nie dała rady..
Scarlett trzymam kciukija też za kosmetyki biorę się po ostatnim usg..oprócz wkladek laktacyjnych też nie planuje kupować niczego do karmienia przed porodem bo nie wiadomo jak to będzie..
Liszcz dobranoc:P
Ja o porodzie staram się nie myśleć bo też się tego obawiam..dlatego narazie sobie naiwnie wmawiam że jeszcze tyyyyyle czasu
Miłego dnia Wam życzę i zdrowka wszystkim chorowitkom..konwalianka, jasmin lubią tę wiadomość
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Konwalianka trzymam kciuki, na pewno wszystko bedzie dobrze :-*
we Wroclawiu paskudna pogoda
dziewczyny a czemu piszecie, ze koszule beda do wyrzucenia? do porodu nie przebieramy sie w koszule szitalne? ja juz zglupialam
ja o porodzie tez nie mysle
konwalianka lubi tę wiadomość
-
bella82 do porodu zakładasz szpitalną lub swoją (jeśli pozwolą), ale jeśli założysz swoją n to trzeba się liczyć z tym, że raczej już będzie na szmatki
konwalianka smutne jest to co piszesz, życzę Ci jak najwięcej spokoju i odpoczynku oraz żeby sytuacja się szybko poprawiła i twój dzieciaczek zaczął pięknie rosnąć.konwalianka lubi tę wiadomość
-
Witam was tak na chwilke
bo niedlugo musze jechac do weterynarza z psiakiem na kolejne odrobaczanie
wczoraj byłam na wizycie i maly wazy juz pomiedzy 1500-1700g a na porod w terminie zapowiada sie na 3500-3600g po mamusia tatus mial 3200g
niestety nie mam zadnego zdjeciabo maly zakrywal sie raczka mimo ze gin merdal po brzuszku to i tak zaraz z powrotem sie zaslanial
ach... maly uparciuch po rodzicach ;P
od dzis mam liczyc ruchy do godz 14 min 10 ruchow a juz mialam z 15
jak chodzi o koszule do karmienia to wychaczylam w lumpie za 7zł ladnaa druga na allegro normalnie bajeczna ;)tylko troche droga ale jak jedna mam z lumpka tania to moze pozwole sobie na druga droga bo chce kupic mniejszy rozmiar zeby nosic dosc dluga ja
a do porodu daja u nas takie biale zwykle wiec tych moich nie bede wyrzucac
oto ona: http://allegro.pl/koszula-do-karmienia-alles-mama-pastell-ciaza-m-38-i4841203045.html
Emrica, gosiaczek31, Madzik82, Scarlett2014, kasss, MamaAdasia, loszcz, kaczamila, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
justwol wrote:bella82 do porodu zakładasz szpitalną lub swoją (jeśli pozwolą), ale jeśli założysz swoją n to trzeba się liczyć z tym, że raczej już będzie na szmatki
konwalianka smutne jest to co piszesz, życzę Ci jak najwięcej spokoju i odpoczynku oraz żeby sytuacja się szybko poprawiła i twój dzieciaczek zaczął pięknie rosnąć.
ok, teraz juz rozumiemdziekuje
-
Nas polozna w tamtym tyg zabralam na porodowke w moim miescie, pokazala wszystko co i jak sie robi po kolei, gdzie sie rodzi itp i to mnie bardzo uspokoilo. Wiem jak wyglada sala porodowa itp. Polecam takie odwiedziny, mi pomoglo
SunSun, gosiaczek31 lubią tę wiadomość
-
dzień dobry wszystkim
Konwalianka współczuje przeżyć trzeba być dobrej myśli będzie dobrze
no właśnie co macie na myśli z tymi koszulami ja rodziłam w stroju ewy miałam planowaną cc i ubrać mi sie pozwolili dopiero po 12 godz od porodu jak mnie stawiali na nogi wcześniej była salowa żeby mnie umyć (straszne uczucie jak ktoś cie tam myje) potem ubieranie i wstawanie coś tam mi poleciało przy wstawaniu ale to bardziej po nogach (sory za dosłowność) nie przypominam sobie żeby któraś koszula ucierpiała na tyle żeby ją wyrzucic wszystkie mam na strychu
ja też od stycznia włażę na strych zobaczę co mam a co muszę dokupić
na pewno kupie nakładki na sutki bo z pierwszym był problem ze złapaniem sutka mam bardzo krótkie więc z tym może być podobnie a reszta to jeszcze nie myśle jakoś
po nowym roku musze zamówić meble do salonu wreszcie jakieś i kupić komode do sypialni na ciuszki dla małejkonwalianka, gosiaczek31, MamaAdasia lubią tę wiadomość
-
a któraś z Was pisała że będzie używać nivea 2w1...czy możecie podesłać link bo tych nivea baby jest od cholery i ciut ciut i nie wiem na który się zdecydować..niebieski biały i jakieś w ogóle dziwne nazwy...pianka żel balsam nie wiem o co chodziStyczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Emrica, to łączę się w bólu..nie jest to łatwe, ale jakoś nam się udaje..
nie wiem jak jest teraz..no i moze to kwestia szpitala, ale mnie tam od razu kazano przebrać się w piżamę do porodu- swoją..może jakbym powiedziała, że nie mam by mi dali..ale miałam..no i trochę była zmasakrowana, dlatego ją wyrzuciłam..plamy z krwi się nie sprały..ale może dlatego, że ja mialam krwotok, to dużo jej było..
o porodzie nie ma co za dużo myśleć, bo i tak czesto wygląda to nieco inaczej niż człowiek myśli, że będzie.. ja niby raz rodziłam, a i tak nie wiem jak teraz będzie..Emrica, gosiaczek31, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
wróciłam z wizyty,moje maleństwo wazy już 1,5kg! gin powiedziała że ma bardzo długie nogi,jest ułozony główka w dół czyli przygotowany na wyjście
nie chciał się pokazać tylko tyły swoje
bo dr chciała zrobic zdjęcie na święta.
jeszcze powiedziała że mamy małego nerwusa bo kopał ją w urządzenie cały czas jak przykładała,mówiłam jej że on nie lubi różnych rzeczy, jest wybredny, obraża się i w ogóle jak rodziceRubi, Niunia86, Ewelaa, Emrica, gosiaczek31, Madzik82, Scarlett2014, kasss, MamaAdasia, SunSun, kaczamila, sylwia85, Dorka1979, bella82 lubią tę wiadomość
-
Witam. Z waszych wpisów wynika że nie tylko mnie ogarnął wczoraj strach, niepewność o to wszystko co mnie czeka już niedługo. Ale popłakałam sobie troszkę w poduszkę i pomogło
. Później mały zaczął kopać i lepiej na sercu się zrobiło
- już potrafi mamusi humor poprawić
. Dziewczyny też macie problem z przybraniem odpowiedniej pozycji do spania? U mnie MASAKRA! A to kark drętwieje, a to biodro boli, a to małemu niewygodnie i się rozpycha
. W nocy już się zastanawiałam czy nie spróbować spać na siedząco
.
-
Ja śpię na zmianę na lewym i prawym boku, jak jedna strona boli, albo się odciśnie to druga, z częstym budzeniem się oczywiście. Niekomfortowo się śpi, nawet z poduchą ciążową. Uroki brzuszków. Ja sobie mówię, że jest to przygotowanie do wstawania w nocy do dzieci
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2014, 11:58