Marcowe Mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
hej mamuski!
MamaAdasia duzo zdrowka!
Kasss super zdjecia!!!
Scarlett moj maz pewnie nawet nie poszedlby do lekarza... wiec brak L4 mnie nie dziwi ;-)zdrowka dla meza
ja jak na razie nie mam rozstepow, mam nadzieje, ze nie pojawia sie po porodzie
ja po Swietach najedzona, i nie mam zamiaru wchodzic na wage
ja niestety tez ostatnio gorzej spie, czesto sie budze w nocy i pozniej nie moge usnac
Maly wariuje w nocy, bardzo czesto Go teraz czuje az czasem za bardzo 
ja jutro mam chrzest siostrzencow, jestem chrzestna i naprwde nie wiem w co sie ubrac i ile wlozyc do koperty? jakie sa teraz "stawki", wiecie? podpowiecie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2014, 21:17
MamaAdasia, kasss lubią tę wiadomość
-
800zl?! O matko i corko! U mnie w rodzinie nie ms zwyczaju, ze chrzestny robi wieksze o drogie prezenty. A na sam chrzest kupuje sie pamiatki a nie wielkie prezenty. I dzieki bogu bo bym sie zalamala gdyby mnie ktos na matke poprosil.
bella82, MamaAdasia, gosiaczek31 lubią tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
wlasnie chcialam "uslyszec" Wasze zdanie bo kompletnie nie wiem ile dac. wiadomo byla Wigilia i kupilam chlopakom prezenty a 5 dni pozniej musze im dac do koperty. Kupilam im piekna Biblie dla dzieci, sliczne wydanie i nie powiem ale troche na to wszystko wydalismy... plus do tego niedawno kupilam chlopakom ubrania przez internet... wiec mam naprawde problem z tym ile im teraz jeszcze dac... przypominam, ze chrzest jest 2 siostrzencow w tym jeden z nich jest moim chrzesniakiem.
-
U mnie np moja siostra jest chrzestną Adasia i u nas chrzestna ubiera dziecko , kupuje mu ubranko do chrztu a poza tym to już zależy od niej. Moja siostra coś tam mu kupowała, ale nie dawała już kasy.
bella82, Madzik82, belladonna lubią tę wiadomość
-
Jezu dziewczyny pocieszylyscie mnie, ze u Was tez tak jest. Poprosilam na matke moja przyjaciolke, wiem ze ona nie ma pieniedzy. Byloby mi glupio narazac ja na koszty!
Mysle, ze jak kupi swiece i jakas pamiatke to starczy. Nie poprosilam ja na chrzestna dla prezentow i kasy.
bella82 lubi tę wiadomość
Nadia, 24.02.2015 godz. 15:25
3080 gram szczescia i 53cm radosci!! -
nick nieaktualnyJa tak na szybko a nadrabiać będę jutro
Bella u nas chrzestni dają około 500 zł. Mój mąż 5 lat temu kupił złote kolczyki i dał jeszcze coś do koperty. Ja 2,5 roku temu dałam srebrną pamiątkę chrztu i chyba 400/500 zł. W obu przypadkach mamy chciały same ubrać dzieci. Gdybym teraz w sierpniu była chrzestną to przed tą całą aferą kupiłam złoty łańcuszek z krzyżykiem i to miała być całość prezentu. Pytałam wtedy o "stawki" przyjaciół i mówili właśnie o około 500 zł. Ogółem jestem zwolenniczką pamiątek z chrztu niż kasy.
bella82, gosiaczek31 lubią tę wiadomość
-
dziewczyny dziekuje bardzo za wszystkie rady :-* teraz mam jeszcze wiekszy metlik

400-800zl to strasznie duzo, my od niektorych gosci tyle na weselu nie dostalismy
a zwlaszcza, ze ja musze to razy 2! wydaje mi sie, ze nie dam sie zwariowac i dam w koperte wsplna 400zl plus Biblie i tyle
to jest moj 3ci chrzesniak i mam nadzieje, ze ostatni bo nie wyrobie z kasa
Dorka1979, gosiaczek31 lubią tę wiadomość
-
Myślę, że każdy daje tyle na ile go stać. Przecież przy takiej okazji nie liczy się prezent. A moim zdaniem na chrzest to w ogóle się pieniędzy nie daje tylko jakąś pamiątkę, która zostanie dziecku na całe życie.
Anastacia33, bella82, Madzik82, Scarlett2014, gosiaczek31, MamaAdasia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU nas po 200 zł dają goście a chrześni to nie mam pojęcia, ja mówię jako gość.Anastacia33 wrote:800zl to jskies przegięcie. ...na chrzest daje die pamiątki, biblie ilustrowana, różaniec, medaliki a pieniążki to maks 200zl
bella82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBella dokładnie - każdy daje tyle na ile go stać i tyle ile uważa za słuszne.
No i rozumiem Twój ból... mój chrześniak ma dwójkę rodzeństwa co odczuwam przy każdej okazji typu dzień dziecka czy Mikołaj. A jego mamą jest kuzynka z którą ie mam bliskiego kontaktu....
bella82, Dorka1979 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDużo rodziców chyba woli jednak pieniądze.... przynajmniej ja miałam takie wrażenie jak próbowałam popytać delikatnie czy może coś kupić. Ale znam i przypadki gdzie matka chrzestna kupiła fotelik do karmienia. Niby prezent ale czy pamiątka? A znam rodziców którzy wolą takie praktyczne rzeczy niż np. moją wymyślną pamiątkę z grawerem daty chrztu, wagi i wzrostu w chwili urodzin etc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2014, 23:09
-
nick nieaktualnyJa tez nie jestem zwolenniczka kasy na chrzciny bo zwykle to przejmuja rodzice na pokrycie kosztow np przyjecia:-) a dziecko zostaje bez pamiatki. Moja corcia dostala od chrzestnej zloty lancuszek z zawieszka i bransoletke z imieniem wygrawerowanym, bez kasy. I uwazam ze ok. Dla chlopca dalabym jakis medalik z data, imienim itp. Lub lancuszek z krzyzykiem. Biblia tez jest na miejscu albo srebrna pamiatka obrazek tez z grawerem. Ja dalalam taka na komunie swojemu chrzesniakowi. Zawsze to jakis symbol pamiatka na zycie. A to i tak kosztowne rzeczy. U meza daje sie kase. Ostatnio siostrzenicy dal wlasnie 500. Uwazalam ze to przesada bo nie jest chrzestnym. A pozniej pamietam jak tatus dziecka sie przechwalal ile to uzbierali na chrzcinach. Szczerze bylam takim podejsciem zniesmaczona. Stad moje zdanie o pienieznych prezentach dla dzieci malych.
Scarlett2014, Emartea, Madzik82, bella82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyInny przykład. Ja np. kocham książki i chciałabym żeby moje dziecko dostawało takie prezenty. A ile razy sama kupie jakieś baśnie etc. to mam wrażenie że ani dziecko się nie cieszy ani rodzice. Na Mikołaja kupiliśmy siostrzenicy męża właśnie książkę i zabawkę i o ile zabawka wzbudziła zainteresowanie to książka została odłożone na bok i przez małą i jej mamę. A dla mnie to był hit prezentu.
gosiaczek31, bella82 lubią tę wiadomość
-
Znajomi mojej koleżanki sami poprosili o pieniądze, ale to była trochę inna historia. Zapowiedzieli chrzestnym, rodzinie i znajomym, że nie chcą żadnych prezentów, bo dziecko będzie miało to co potrzebne i jeśli ktoś chce coś podarować to chętnie przyjmą pieniądze (nawet symboliczne kwoty np. zamiast pluszaka) bo chcą uzbierać kasę na pobranie komórek macierzystych. I wiecie, że uzbierali na pobranie komórek i przechowywanie ich przez kilka lat? Bardzo fajny pomysł.
Scarlett2014, gosiaczek31, bella82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTen pomysł z komórkami macierzystymi super!
Kurcze ja np. byłam zachwycona tą srebrną pamiątką którą dostał ode mnie mój chrześniak i chciałabym żeby Junior coś takiego miał. To był mały, ślicznie zapakowany srebrny smoczek z grawerem ważnych liczb i informacji. Dla mnie cudo! Ale jestem na 100% przekonana że gdyby kosztowało to 500 zł i dziecko nie dostałoby nic innego to osoby jak moja kuzynka czy siostra mojego męża byłyby rozczarowane choć oczywiście nie powiedziałby tego głośno. To po prostu inne charaktery niż ja.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2014, 23:23
gosiaczek31, bella82 lubią tę wiadomość










