Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyUfff przeczytałam...
Po całym weekendzie w szkole ciężko Was nadrobić, mam wrażenie że z tygodnia na tydzień więcej piszecie
jeśli chodzi o wyposażenie łóżeczka to ja ochraniacz chcę kupić, a baldachim mam ale nie jestem jeszcze pewna czy będę zakładała.
Sikanie bez ciśnieniateż to mam i widzę że jest nas więcej więc chyba standard.
Skierowanie na genetyczne miałam jedno a badania dwa
Skleroza i brak koncentracji dokucza mi prawie od początku.
Kopniaki synka czuję takie wyraźniejsze zaledwie od kilku dni, mąż jeszcze nie czuł bo wiecznie w delegacji.
Brzuszki śliczności.
Rękodzieło drutowe niesamowite. Zazdroszczę talentu
No i witam nowe mamusie oczywiście.
To by było tak na szybko co zapamiętałam, zdaję sobie sprawę że nie odpowiedziałam wszystkim ale tyle do nadrobienia było że wybaczcie
Jutro postaram się być w miarę na bieżąco.
Dobrej nocki :*
aaaa ja też poproszę o torbę do szpitala kinga2426MAŁPKAgmail.com -
A.Kasia wrote:paola87 - ale on tylko 80cm wysokości ma, to i tak będziesz z łóżka widzieć, no chyba, że masz bardzo niskie łóżko. Mi się bardziej z tym wypełnieniem podoba, ale i tak szkoda by mi było kasy bo to może na 3-4 miesiące wystarczy
Zgadzam się z Kasią. Podobają mi się te kosze, ale one rzeczywiście nie starczają na więcej niż 3 miesiące (koleżanka testowała), wiec rozważyłabym sens ich kupowania w takiej cenie na tak krótko. Wiem, że mamy różny komfort finansowy, ale tych wydatków już przed porodem jest dosyć sporo,a potem też wydatki będą na stałe, nawet przy dziecku karmionym tylko piersią, bo jednak pampersy kosztują, środki pielęgnacji również itp., a do tego dochodzą, jeśli się nic nie zmieniło to płatne skojarzone szczepionki.
Kosz sam jest fajny, ale ja bym się może skusiła za m.in pół ceny jaką wołają za niego. To jednak dość duży wydatek na krótko. -
Hannia123 wrote:Beacik ja też dopisuję się do mam 35+, bo to już bliżej niż dalej do moich 36 urodzin
Jesteś z rocznika '80?
U mnie żaden z lekarzy nie podjął się określenia płci na wczesnym etapie ciąży. Podejrzewam że zapewne jako ostatnia albo jedna z ostatnich poznam płeć dzieciątka bo połówkowe mam na 28 listopada.
Ale coś wam powiem... moja dobra znajoma była z początkiem roku u wróżki i korzystając z okazji zapytała o mnie. Ta powiedziała jej że w przyszłości będę miała syna. W sumie ja traktuję te wszystkie wróżki z przymrużeniem oka ale podobno wiele rzeczy się sprawdza o których mówi. W sumie niedługo się okaże czy miała rację
My z moim Romeo nie jesteśmy zaobrączkowani chociaż mamy to w planach.
Ja jednak nigdy nie marzyłam o jakimś weselu z setką gości, białej sukni i tych wszystkich bajerach (chyba jestem jakaś inna) Jakoś nigdy nie miałam parcia na tego typu rzeczy.
Dlatego też chcę tylko skromny ślub(cywilny)+ garstka zaproszonych osób i to wszystko. Cieszę się że moja druga połowa podziela w zupełności moje zdanie.
Generalnie wychodzę z założenia że fajerwerki do szczęścia nie są mi potrzebne.
Est, muminka83, Tova33, Falon lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja od 6.45 nie śpię
obudziłam się jak zwykle z budzikiem mojego śpiocha. Zawsze jest ta sama sytuacja, budzik dzwoni a on się przekręca na drugi bok i śpi dalej. Jak go obudziłam bo telefon leżał na stole i nie chciało mi się wstać to przyniósł go do łóżka i miał drzemki co 5min ustawione więc nawet nie próbowałam zasnąć bo by mnie coś trafiło chyba. Oczywiście wstał o 7.30. Pojechał po moich prośbach po bułki bo sklep daleko bo jestem teraz pod Warszawa i jestem to od kilku dni i kompletnie nie znam okolicy. To wstał i biegał jak kot z pęcherzem pełnym jak to się mówi. Jakiś zły i w ogóle. Dobrze wiedział dnia poprzedniego ze na śniadanie nie ma pieczywa bo wszystko zjadł wczoraj na kolacje. Ach Ci faceci...
Martita88 lubi tę wiadomość
-
Witaski.
Dzwoniłam tam do Rudy Śląskiej. Pani miła powiedziała, że oczywiście że to na jednym i że na pewno mi o tym mówiłahihih no mówiła ale potem zgłupiałam
hihih no ale jadę na luz
Witaskibaassiia, RudyTygrysek, Kajola, A.Kasia, Est, Karolina@, Kokaina lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Ja też mam spisaną listę co i ile spakować do torby do szpitala, potem napiszę w wolnej chwili
Jutro czeka mnie połówkowe , już sie doczekać nie mogę
Przeczytałam pare stron do tyłu i chciałam coś dodać , ale oczywiście przez sklerozę ciążową jak zwykle zapomniałam ...
Co do wózków Camarelo, to ja osobiście nie mam zdania ,ale siostra cioteczna ma i bardzo się skarży na gondolę i kółka, ale nie wiem jaki ona ma model, a wiadomo, że to też ma ogromne znaczenie.Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
Dziewczyny Witam Was po dłuższej nieobecności, ale byłam tak zabiegana, że naprawdę nie miałam kiedy pisać. Czytałam Was na bieżąco, ale tyle tego było, że nie ma szans żebym się ustosunkowała
jednak od dziś obiecuję być już co dzień jak zawsze.
Tak w skrócie powiem Wam, że podziwiam te z Was które miały własne śluby i wesela bądź cudze, ja w piątek miałam imprezę rodzinną M w lokalu i wytrzymałam ledwo od 19-23 i to dlatego, że M nalegał żeby jeszcze i jeszcze.. Myślałam, że go zabije taka byłam zła bo umowa była do 22!Mnie później tak bolał brzuch, więzadła i plecy że droga do domu 30km gdzie oczywiście ja prowadziłam była masakra.
Z kolei w sobotę chyba za dużo spacerowałam (przywiozłam mamę z sobą do Gdańska do M pierwszy raz i chciałam żeby dużo zobaczyła)bo Sopot, Gdańsk starówka to po powrocie płakałam z bólu pleców
Popołudniu wstawię zdjęcia bo wreszcie po 2 tyg.wczoraj zrobiłam, ale jak mi nagle brzuszek wyszedł
Co do ruchów Dziewczyny jak to jest, że macica już jest chyba na wysokości pępka a ja czuję, że mała kopie wciąż niżej, czasem to naprawdę nisko jakby po pecherzu czy (chyba) szyjce?
Aaa właśnie mi teraz też odwołali wizytę u lekarza prowadzącego w luxmed bo ma urlop wrr a chciałam dla spokoju sprawdzić szyjkebo ja nie ogarniam tych twardnień i czekam na tel kiedy łaskawie mogę mieć wizytę.
Do tego w końcu i ja od prawie tygodnia walczę domowymi sposobami z przeziębieniem,ale Narazie jest słabo
Witam Nowe Marcowe Mamusie i cieszę się, że nadal się ujawniacie
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty.
A tym co chore lub w szpitalu życzę dużo zdrówka, cierpliwości i żeby można było pójść do domku :-* -
Hej:-) Witam sie z rana w kolejnym tygodniu:-) I od razu mam pytanie. Pisala ktoras wczoraj o kapsulkach do prania. Nigdy tego nie uzywalam, ale mysle zeby sprobowac. Warto? Dopieraja? Jak sie to stosuje, same czy z plynem do plukania? Ciezko znalezc dobry proszek zeby sie doplukiwal wiec moze te kapsulki bylyby rozwiazaniem? Prosze o podpowiedz:-)
-
baassiia wrote:Ja juz miksturke wypilam:) o dziwo nawet mi smakowalo:p cos w stylu lemoniady albo przeslidzonej herbaty babci. Poza tym bylam tak glodna ze wszystko by mi smakowalo w tej chwili. A teraz 2h czekania:/
Pocieszyłaś mnie,że nie będzie tak źlemnie to czeka za dwa tygodnie
Kokaina lubi tę wiadomość
Samuel
-
skowroneczka87 wrote:Hej:-) Witam sie z rana w kolejnym tygodniu:-) I od razu mam pytanie. Pisala ktoras wczoraj o kapsulkach do prania. Nigdy tego nie uzywalam, ale mysle zeby sprobowac. Warto? Dopieraja? Jak sie to stosuje, same czy z plynem do plukania? Ciezko znalezc dobry proszek zeby sie doplukiwal wiec moze te kapsulki bylyby rozwiazaniem? Prosze o podpowiedz:-)
Ja miałam raz, ale nie kupiłam po raz kolejny , bo nie zauważyłam żadnej różnicy... dalej u mnie najlepiej sprawdza się proszek do praniaPłyny też mi tak dobrze nie dopierają...
Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
Skowroneczka ja chętnie używam kapsułek do prania. Fajnie to pachnie, super dopiera i nie potrzeba płynu do płukania. Wybieram takie 3-częściowe (np. płyn fioletowy, biały i zielony) to chyba persil jest. Wygodne to strasznie.
Dla dzieci też jakieś są. Widziałam chyba jelp w biedronce, ale z tego co wiem to niekoniecznie musza dopierać bo sa delikatniejsze.
A tak w ogóle to dzień dobry!
Niecierpliwa ja tez jutro połówkowe - się będzie działo...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2015, 08:42
muminka83 lubi tę wiadomość
-
olatychy wrote:Pocieszyłaś mnie,że nie będzie tak źle
mnie to czeka za dwa tygodnie