Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja ledwo do pracy przyszlam i juz usypiam Na szczescie moja gin juz pytala czy mi zwolnienie wypisac ostatni tydzien w pracy i urlop, ktory chyba sobie przedluze o kilka miesiecy U mnie piersi powoli ustepuja, przynajmniej w ciagu dnia, za to coraz czesciej mnie mdli
Zbieram sie tez powli zeby szefowej powiedziec, ze niedlugo zostanie sama :] -
Ja planuje do Wigilii chodzić, jeśli dobrze się będe czuć.
Od lipcowej wypłaty dostałam podwyżkę i chce te kilka miesięcy popracować z wyższą pensją, żeby później mi się to do macierzyńskiego chociaż po części liczyło. Też chcielibyśmy z mężem dość szybko 2 dziecko (bez wracania do pracy) więc zależy mi, żeby ta podstawa do naliczenia macierzyńskiego była wyższa.monirek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mnie piersi już od kilku dni też nie bolą całymi dniami, tylko czasem wieczorem i jak się dotknę, mdłości się pojawiają, brak apetytu nadal, przez co chudnę, chyba mi się żołądek skurczył, bo normalne moje porcje są dla mnie za duże i czego nie zjem - potem brzuszek boli:(((
margaret26 lubi tę wiadomość
Córka!!! Kochana Hania :* 38+6, 19.30, 51cm, 2760 -
nick nieaktualny
-
Hej ja tez sie nie czuję najlepiej, mdłości i ból piersi to jakas masakraaaaa... jutro wielki dzień idę posłuchać pierwszy raz mojej fasolki juz nie moge się doczekać. do listy dopiszę się jutro jak usłyszę serduszko i ustalimy termin porodu a pracować będe do listopada, bo potem nie mam super warunków w firmie , ale będe może raz dwa w tyg na godzinę dwie przychodzić, muszę doglądać co słychać w firmie
-
nick nieaktualny
-
Nie ma sensu kolejnego tematu zakładać. Oby jak najwięcej Nas zostało, ale same widzicie już dziewczyn opuściło ten post
Lista super zrobiona!
Co do objawów ciążowych, to ja nie mam nic. Miałam przez 7 dni mdłości, piersi bolały jak przed miesiączką, ale nic specjalnego. I koniec. Teraz jedynie czuję lekkie rozciąganie w podbrzuszu, takie łaskotanie. Nie zawsze przyjemne. No Fasol robi sobie miejsce
A na L4 jestem od 5 tyg ciąży, przez tego polipa -
Żeby nikt się nie obraził, ale też nie widzę potrzeby zakładania nowego wątku. Oczywiście, że przykro się robi jak dziewczyny opuszczają wątek, ale nie sądzę, że w innych wątkach jeśli tym pierwszym które rozpoczęły temat przytrafiło się coś bardzo przykrego i straciły ciążę bądź nie odzywają się tylko z sobie znanych powodów, to pozostałe dziewczyny zakładały nowy temat.
Nie moge się doczekać jutrzejszej wizyty - zapewne gin będzie chciała zrobić usg przez brzuch, ale mam nadzieje, że zrobi to "dowcipne" i pomierzy wszystko dokładnie. Podobno to "konkretna" kobieta
Prowadziła może któraś z Was ciąże w takiej szpitalnej przychodni? Bo właśnie najbliższy szpital jaki mam i w którym urodziła się moja córcia to szpital powiatowy w którym funkcjonuje tak zwana Poradnia "K". I nie wiem czy prowadząć ciąże na NFZ (w takiej właśnie poradni) dostaje się karte ciąży, wydruki usg do domu i przynosi na następne wizyty? W sumie dowiem się jutro, ale może któraś wie12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Mnie też się tu podoba
To usg przez brzuch robi się już w 8 tyg??? Myślałam że dopiero kolo 12Gabryś 11tc [*] 6.08.2015
Aniołek 9 tc [*] 19.04.2015
Tęsknię za Wami moje Skarby :***
22.7.16 IUI
Mąż-Polimorfizm IGF-2 Apal homozygota
4% prawidłowych plemników -
nick nieaktualny
-
Hej,
Ja się wpisałam, choć jeszcze serduszka nie widziałam.
Wizytę mam kolejną dopiero 4.08.
Co do objawów ciążowych to ja mogę godzinami wypisywać co mi dolega, a najbardziej to chyba płaczliwość...w pierwszej ciąży nie potrafiłam płakać, a teraz to masakra.
Co do wieku, to ja też nie najmłodsza, ale to moje 2 dziecko, więc nie jest źle, czuję się na jakieś 23 lata
Ja też planuję pracować do końca grudnia, w ogólę mam własną firmę, i teraz te zmiany powodują się potwornie się stresuję, czy w ogóle dostsnę jakiekolwiek pieniądze.
W ogóle ciągle sie stresuje, czy wszystko będzie dobrze, czy maleństwo będzie zdrowe, jeszcze nikomu nie powiedzieliśmy o ciąży, a dodatkowo te zmiany zasiłków dla osób na własnej działalności.... -
MeAmerie wrote:Hej,
Ja się wpisałam, choć jeszcze serduszka nie widziałam.
Wizytę mam kolejną dopiero 4.08.
Co do objawów ciążowych to ja mogę godzinami wypisywać co mi dolega, a najbardziej to chyba płaczliwość...w pierwszej ciąży nie potrafiłam płakać, a teraz to masakra.
Co do wieku, to ja też nie najmłodsza, ale to moje 2 dziecko, więc nie jest źle, czuję się na jakieś 23 lata
Ja też planuję pracować do końca grudnia, w ogólę mam własną firmę, i teraz te zmiany powodują się potwornie się stresuję, czy w ogóle dostsnę jakiekolwiek pieniądze.
W ogóle ciągle sie stresuje, czy wszystko będzie dobrze, czy maleństwo będzie zdrowe, jeszcze nikomu nie powiedzieliśmy o ciąży, a dodatkowo te zmiany zasiłków dla osób na własnej działalności....
Mam ten sam problem ze jestem na działalności... Jesteś może jakoś dokładniej zorientowana jak się będzie wyliczać ten nowy macierzyński?Gabryś 11tc [*] 6.08.2015
Aniołek 9 tc [*] 19.04.2015
Tęsknię za Wami moje Skarby :***
22.7.16 IUI
Mąż-Polimorfizm IGF-2 Apal homozygota
4% prawidłowych plemników -
dziewczyny jutro idę posłuchać nie mogę się doczekać !! jak mam sobie zajać myśli
A.Kasia, monirek lubią tę wiadomość
-
Usg przez brzuch w 8tc? Ale byłoby fajnie, poszłabym z mężem na usg
Tak to gadzina nie chce na razie ze mną iść, nie chce patrzeć jak rozbieram się przed obcym facetem. Ech.. mężczyźni.
Mnie tu chwilowo było mniej bo musiałam wyluzować przed wizytą, wczoraj za to miałam mega doła. Nagle brak jakichkolwiek objawów. Przeraziłam się i myślałam że to koniec, ale dziś nudności wróciły! Panikuje strasznie w tej ciąży. Jako że pierwsze dziecko straciłam to teraz mam zamiar chodzić na usg co 2 tyg. Przez 1 trymestr. Lekarz powiedział że oczywiście mogę ale szkoda moich pieniędzy (wizyta 150 zł), ale jestem wydać wiele kasy byle by być spokojna.
A czemu nowy wątek? -
nick nieaktualnyMarlena wrote:Usg przez brzuch w 8tc? Ale byłoby fajnie, poszłabym z mężem na usg
Tak to gadzina nie chce na razie ze mną iść, nie chce patrzeć jak rozbieram się przed obcym facetem. Ech.. mężczyźni.
Mnie tu chwilowo było mniej bo musiałam wyluzować przed wizytą, wczoraj za to miałam mega doła. Nagle brak jakichkolwiek objawów. Przeraziłam się i myślałam że to koniec, ale dziś nudności wróciły! Panikuje strasznie w tej ciąży. Jako że pierwsze dziecko straciłam to teraz mam zamiar chodzić na usg co 2 tyg. Przez 1 trymestr. Lekarz powiedział że oczywiście mogę ale szkoda moich pieniędzy (wizyta 150 zł), ale jestem wydać wiele kasy byle by być spokojna.
A czemu nowy wątek?
Ja chodzę na usg do Luxmedu, tam są parawany więc nic nie widać a mąż ogląda całe usg na dużym ekranie na ścianie Też myślałam, że będę chciała USG co 2 tyg ale w poprzedniej ciąży miałam często i mi to w niczym nie pomogło, więc teraz nie będę taka nadgorliwa. Jakby mnie coś bolało czy byłyby jakieś inne obawy to oczywiście pójdę ale jeśli będzie ok to wystarczy mi raz na miesiąc