WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymuminka - na szczęście dopiero rano się dowiedziałam o zamachach, coś strasznego
Miałam nadzieję, że nie dożyję III wojny światowej ale jak patrzę na to co się dzieje to coraz bardziej się obawiam, jak się to wszystko potoczy...
arien - tak jak wspomniały dziewczyny wygląda to średnio. Dobrze, że idziesz na obserwację, pewnie od razu dostaniesz konsultację diabetologa i będzie git. Mimo wszystko nie przejmuj się tak bardzo, ja byłam na diecie cukrzycowej od początku roku aż do pierwszego badania glukozy w ciąży (które na szczęście wyszło bardzo dobrze), teraz z przyzwyczajenia nadal się jej częściowo trzymam bo to bardzo zdrowa dieta. Wymaga dużej samokontroli i zmiany nawyków żywieniowych, niekiedy także insuliny ale da się przyzwyczaić i z dnia na dzień jest coraz łatwiej. Gorzej z tym ciśnieniem, ale skoro mówisz że masz leki to pewnie po ustaleniu odpowiedniej dawki się umnormuje. Jeśli jesteś nerwowa to może spróbuj się wyciszyc naparem z melisy? Ja piję kilka kubków dziennie i czuję się po niej spokojniejsza.
Kate84 - mi w Luxmedzie sami dają glukozę, nie muszę jej sama kupować. Pielęgniarka daje mi gotowy roztwór do wypicia w ciągu 5 min od pobrania kri z palca i wtedy na korytarzu mogę sobie już do niej wcisnąć co chcę
Ja akurat cytryny nigdy nie używałam, daję radę bez niej Wyniki mam zawsze tego samego dnia wieczorem (o ile robię badania do 11 bo kiedy później to mogą być na drugi dzień).
Karka - zgadzam sie co do tej diety podczas karmienia. Nie zamierzam wprowadzać żadnej restrykcyjnej diety a jedynie obserwować dziecko po wszystkim po zjem. Wydaje mi się, że najwięcej alergii bierze się właśnie od tej diety, kiedy dziecko nie ma kontaktu z wieloma składnikami żywnościowymi. Jak ma wyjść jakaś alergia to wyjdzie ale nie ma co profilakycznie żyć o chlebie i wodzie.
Co do seksu to nie ma co wywierać na sobie presji. Przez te ostatnie 3 miesiące jakoś dacie radę a potem powoli wszystko wróci do normy. Różnie faceci mają, jednych brzuch kręci a innych odstrasza i się tego nie przeskoczy A dla mężów na pewno jesteście nadal piękne i pociągające, pewnie po prostu boją się, że zrobią krzywdę maluchom w trakcie seksu. Na psychikę nie ma rady, na szczęście kilka miesięcy bez seksu jeszcze nikogo nie zabiło 
Będzie dobrze :*
Dobra, idę obiad zrobić bo mąż przyjdzie i znowu będzie mi gadał, że aby forum i forum
Jeszcze co do tej glukozy - mam po tym cikrzze taki wzdęty brzuch, że aż mnie boli Normalnie jak balon jest, okropne uczucie...
Kasia24, Kate84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAha! Kupiłam młodemu w Rossmanie chusteczki nawilżane i płyn do kąpieli HIPP (korzystając z tych kuponów rabatowych co mi wysłali) i widziałam, że z kartą Rossnę jest spora zniżka na ten płyn. Za to nigdzie nie mogłam znaleźć herbatki z koperku dla mamy karmiącej z HIPPA, gdzie to leży bo może źle szukam?
-
Hej Laseczki:)
Ja dziś w nocy pierwszy raz się męczyłam, co chwilę się budziłam, nogi mnie rwały jak na zmianę pogody, plecy mnie bolą i cała prawa ręka. Nie mogłam się w ogóle ułożyć, a gdy w końcu zasnęłam to też obudziłam się ze łzami w oczach bo śniło mi się, że mąż mnie zdradził Potem gdy się przebudził gadałam mu, że mu się nie podobam i, że pewnie kogoś ma ale pokazał mi, że jest wręcz przeciwnie...If you know what I mean
Zawsze w sobotę w łóżku czytam mężowi co się zminia u dzidziusia i u mamy, więc fajnie:)
Dziś też idziemy na imprezę świąteczną z pracy męża...aaaale mi się nie chce! Ale w końcu będę miała okazje się wypindrzyć troszkę
Kaarolina - Podziel się przepisem na ciasto marchewkowe
A.Kasia - Kasiulka, pięknie Tymek się prezentuje
I gratuluje udanej wizyty:) Jak przychodziła położna do mojej szwagierki gdy była w połogu to mówiła, że herbata z kopru powoduje wzdęty brzuszek u dziecka ale też słyszałam na odwrót, więc już sama nie wiem co jest prawdą.
Magda_lena - Ale się naoglądasz! Ale jak już wcześniej pisałam przynajmniej jesteś pod dobrą opieką. Pessar założą i będziesz miała spokój
Est, Love_life lubią tę wiadomość
-
Loo Kasiu ja nie pomoge bo nie mam pojecia ale podsunelas mi pewna mysl i wlasnie sie zastanawiam jak to jest z ta herbatka koperkowa. Od kiedy dzieciaczkowi mozna ja podawac? Chcialabym karmic piersia jak sie uda oczywiscie ale mysle ze czasem (lub przy kolkach) taka herbatke tez warto dac maluchowi. Tylko w sumie od kiedy? Musi miec bobas skonczony jakis miesiac czy jak? Orientuje sie ktoras?
-
ANDRIEL- ja ostatnio rowniez mam jakies dziwne sny:/ jak nie zdrady to ze komus z moich bliskich dzieje sie krzywda albo jakies zmarle osoby mi sie snia albo ze cos z maluszkiem..ehh az slow brakuje. No i oczywiscie jak juz wstane siku w nocy to jak sie poloze spowrotem to dobra godzina mija zanim zasne na nowo. Porazka jakas:)
-
A.kasia - Tymek juz tłuściutki:) fajnie, ze tak rośnie jak na drożdżach i dobrze, ze z Twoja szyjka tez w porządku. Zobaczysz, będzie wszystko cudnie co do melisy to pije pare dziennie, mam tez na gorsze chwile neospasminę. Ale jakos nie widzę poprawy będzie wszystko dobrze, po to tam idę żeby się mną kompleksowo zajęli i mam nadzieje, ze wyprostują mnie ladnie mysle sobie, ze ze dwa dni mnie potrzymaja i wypuszcza, nie?
-
Teresa też mam takie myśli, że przecież musi mieć swoje potrzeby i co robi skoro ze mną nie chce
Kasia.24 współczuję bo wiem co to znaczy, choć nie wiem dlaczego? czy naprawdę facetowi sama myśl o ciąży czy brzuch mogą przeszkadzać?
A.Kasia super, gratuluję dużego już synusia cieszę się, że z małym i szyjką wszystko dobrze! Ja właśnie taki wzdęty balon z brzucha mam po każdym posiłku, już się boję co będzie po tej glukozie w takim razie!
Śliczna fotka
-
Kate84 sama już nie wiem co o tym myśleć, mówi jedno, robi raz co innego, później jeszcze co innego. Dziś mam wrażenie ze się unikamy, a raczej on mnie mimo ze się nie poklocilismy, ciągle gdzieś jeździ, albo siedzi w garażu, albo nie wiem co robi. Jedynie obiad razem zjedliśmy ale też w milczeniu. Jakoś tak dziwnie, ciekawe jak będzie przed snem, czy zbierze mu się na amory czy każde siądzie do swojego komputera.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2015, 17:17
-
Kasia super , czekałam na Twój wpis Kiedy masz teraz wizytę ? Mnie dzisiaj pierwszy raz złapał bolesny skurcz ,tzn nie wiem co to było , leżałam sobie na łóżku chciałam się przewrócić z boku na bok i mnie coś zabolało dziwnie , brzuch mi się postawił w poprzek , ale nie trwało to dłużej niż pół minuty.
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
Ufff, lektura na całe popołudnie
Katee, mam nadzieję, że z okiem już lepiej :* ja takiego problemu nigdy nie miałam. A może rumianek sobie zaparz? Sama nie wiem...
Kasia24, to troszkę dziwna sytuacja z Twoim lekarzem... Ale na tym etapie już chyba nie podają CRL tylko właśnie wagę. A w ogóle gratuluję dwójki zdrowych maluchów
Niecierpliwa, Paulina2344, jak wrażenia po filmie? my wybieramy się w środę po wizycie
Kate84, ja też od dłuższego czasu nie mam ochoty na seks w tym tygodniu miałam się zmobilizować, ale jak na razie nic z tego nie wyszło
Foxica, witaj
Magdalena, mam nadzieję, że uda Ci się wyjść we wtorek! Dlaczego nie można zakładać niedrapek i dawać smoczka...?
Vira, udanej zabawy na weselu!
Ja dopiero dzisiaj dowiedziałam się o tym, co stało się we Francji... Straszne!
Kasia24, foxica lubią tę wiadomość
-
No serio serio z tym smoczkiem i niedrapkami piszę. Rozmawiałam z mamusiami i one mi to mówiły. Dzieci tu płaczą mocno. Mamy po kryjomu wciskają smoka, gdy położnych nie ma , ale jak któraś to zobaczy to jest opierdol. "W tym szpitalu smoczków się nie stosuje! " Jeśli dziecko ma potrzebę ssania to niech ssie kciuka. A co do tych niedrapek to nie wiem o co chodzi. Niby to naturalne, że się może podrapać. Naturalne dla mnie to jest to, że jestem jego mamą i ja robie to co uważam za słuszne. Głupi szpital!!
dziś odgrzewając sobie maminą zupke (jest dla pacjentek mikrofalówka i czajnik
) w mikrofalówce wsadziłam łeb na oddział porodowy, bo ktoś drzwi nie domknął. O jesu. Jakie krzyki ;( Dziewczyny, to był taki wrzask.... Jakby obdzierali tą Panią ze skóry. Na cholere tam łeb wsadzałam
-
Nastaw sie na dłuższy pobyt. Troche im zajmie zanim cię ustawia na lekach i odpowiedniej diecie. Przeleciarien wrote:A.kasia - Tymek juz tłuściutki:) fajnie, ze tak rośnie jak na drożdżach i dobrze, ze z Twoja szyjka tez w porządku. Zobaczysz, będzie wszystko cudnie co do melisy to pije pare dziennie, mam tez na gorsze chwile neospasminę. Ale jakos nie widzę poprawy będzie wszystko dobrze, po to tam idę żeby się mną kompleksowo zajęli i mam nadzieje, ze wyprostują mnie ladnie mysle sobie, ze ze dwa dni mnie potrzymaja i wypuszcza, nie? ja tez myślałam ze będe chwile a wyszło 9 dni
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny Mega się cieszę, że wszystko ok bo w poprzedniej ciąży co USG się czegoś u dziecka doszukiwali i był jeden wielki stres. A na koniec się okazało, że z małym wszystko dobrze ale ze mną nie Paradoks.
arien - Myślę, że 3 doby będą Cię chcieli potrzymać bo takie są normy w szpitalu. Ale oby jak najkrócej Mi ciśnienie skacze tylko jak teściowa przychodzi, dziś już kontrola była - według niej nadal za mało się modlę Jak jej powiedziałam, że nawet księża i zakonnice się 24/dobę nie modlą to ona do mnie "Bo mają też inne obowiązki" No a ja kurna nie mam, z resztą... Szkoda słów bo niektórzy ludzie są niereformowalni
aleksandrazz - teraz idę w poniedziałek ale już tylko na "przegląd podwozia" Jak czytałam o tych skurczach Braxtona - Hicksa to było napisane, że lubią się pojawiać przy przekręcaniu się na łóżku Teraz to się pewnie zaczną pojawiać coraz częściej ale kij z tym, byle nie bolały i nie były regularne
W temacie smoczków - ile ludzi tyle zdań Tak samo jak z tymi niedrapkami. Ja smoczki mam i jeśli będą potrzebne to oczywiście, że będę używać. I niech se położne gadają co chcą, i tak z tego co zauważyłam każda gada co innego
-
Hej Marcóweczki! czytam Was od wczoraj i jestem na bieżąco.
Różne przemyślenia mi się nasuwają i czasem też się zastanawiam czy coś napisać czy nie? ale widzę że tu nie ma tematów tabu i to jest fantastyczne.
SEX: u mnie to w ogóle do d... Od pozytywnego testu nie kochaliśmy się wcale i mąż jakiś taki zdystansowany...Tak jak już kiedyś pisałam nie jest typem wrażliwca-marzyciela, niby twardo stąpa po ziemi. Ale mnie to strasznie dobija;-( zazdroszczę niektórym z Was facetów tzw."misiaków- przytulaków"
Wiem że się trochę boi seksu w tym moim odmiennym stanie ale to swoja drogą... ja się czuję jakaś taka odrzucona, kurcze wyć mi się chce jak to piszę...Wszyscy wokół napotkani znajomi tak fajnie się do mnie zwracają same przyjemne słowa a w domu taki chłód panuje...niewiem co się dzieje... znajomym z dumą mówi "będę ojcem" a w domu jakoś tak wciąż do bani ...
PARYŻ: na każdą kolejną taką informację reguję z trwogą jak to dalej będzie. Najgorsze jest to że w TV i tak nie pokazują całej prawdy, dopiero grzebiąć w necie można się nieźle przerazić ;-/ mąż też się wciąż tą całą sytuacją nakręca i ogląda w kółko wszystko na ten temat... smutne to bardzo że tak się na świecie dzieje...
może coś weselszego?
PIPKA: no ja osobiście nie wyobrażam sobie chodzić z takim mopem między nogmi ha ha ha ;-)są w ogóle jeszcze takie? ochyda! ja się golę dwa, trzy razy na tydzień i choćby wisząc na lampie jak będzie trzeba to będę robiła to do końca ciąży czuję się wtedy świeżo i komfortowo
OTULANIE NOWORODKA: Ja się wybierm do tej samej szkoły rodzenia co moja siostra, która tam usłyszała że?...co do kocyków-otulaczy to odniesienie do środowiska w którym dziecko spędziło 9 miesięcy - czyli brzuszka matki, w którym zwłaszcza w ostatnim etapie ciąży miejsca było niewiele a dziecko otulone było ciasno pęcherzem płodowym. Noworodek, który nie ma jeszcze zupełnie kontroli nad swoimi kończynami, przychodząc na "nowy" świat, kojarzy ciasność owijania jako coś znajomego i uspakajającego.
Ale jak widzicie co szkoła to inne mądrości więc będę sama eksperymentowć
KINO: my jak już idziemy do kina to albo film pod męża albo obopulna decyzja, także na "Listy do M" chyba niemam co liczyć, chociaż on lubi komedie romntyczne więc zobaczymy
CIUSZKI: dziś moja siostra kochana dorzuciła mi kolejne dwie paki ciuchów po synusiu! babeczki! ja mam tego tonę! i zaraz od tego utonę!!! normlnie nie ogarniam... segrguję, składam, układam, przerzucam bez końca WOW! istny szoł Kupiłam dwa mleczka doprnia z Loveli dwie partie ciuszków juz się suszą a końca nie widać...
No to naskrobałam... życzę dobrego nastroju wszystkim smutaskom, zdrówka wszystkim "choróbkom" i namiętnego sexu wszystkim spragnionym buziole!
A.Kasia, Mania1718, Est, Kate84, Vincent, Andriel, Love_life lubią tę wiadomość
-
No ale ogolnie tak troche dziwne ze w szpitalu zakazuja takich rzeczy jak smoczek. Ja to pyskacz straszny jestem wiec zapewne bym tam sie z takimi pigulami czy poloznymi od razu klocila:)
MAGDALENA no faktycznie po co tam wkladalas ta glowe;) teraz bedziesz o tym myslec i stresowac jak to bedzie u Ciebie. Chociaz znajac zycie to ja pewnie tez bym podsluchala co nieco ;P
A.Kasia, Mania1718 lubią tę wiadomość
