Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Nataszka2200 wrote:A ja 23 tc zaczynam w poniedziałek i jeszcze mąż nie czuje ;(https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
A.Kasia super ze szyjka trzyma, to i ja sie uspokoilam bo wczoraj młoda mi ciągle w dole grzebała, sama do końca nie wiem czy przy szyjce bo przy okazji czułam lekkie parcie na pęcherz, a tak to mam nadzieję że szyjka nienaruszona
Widzę sex u nas na tapecie, ja z mężem miałam okazję 2 razy ok 9-10tc a później celibat i tak już do porodu, więc się meczymy
Widziałam też ostatnio ze mierzyłyście brzuchy u mnie na wysokości pępka uwaga uwaga 108 cmno ale dwójka w brzuchu siedzi
rozstępy już mam konkretne ale to nie ważne, ważne żeby maluchy rosły
Co do wyprawki nie kupowalismy jeszcze nic, mamy w domu kołyskę, trzy wory ubranek dla Tomcia i jeden bujaczek, ale to dlatego że po moim chrzesniaku dostałam a oni już nie mieli gdzie tego trzymać, teraz czatuje kto ma ciuszki po dziewczynce oddaćwszystko kupować będziemy po nowym roku dopiero
Falon, darra991, A.Kasia, krówka_muffka, Kate84, Est, Kasia24, Hannia123 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFalon - u nas identycznie, to ja zawsze miałam większe libido
I tak jak Arien marzyły mi się cuda na kiju, seks na łące, blacie w kuchni, w kinie czy nie wiadomo gdzie
Ale mój mąż to jakiś taki jest strachliwy, zaraz mu się wydaje, że ktoś nas nakryje
Jedyne oryginalne miejsce, gdzie uprawialiśmy seks to wóz strażacki ale było tak niewygodnie (przynajmniej mi), że średnio mi się podobało
kasieńka 1985, arien, Falon, muminka83, Kasia24, anitka19953 lubią tę wiadomość
-
My nauczyliśmy się nie baraszkowac w miejscach publicznych bo jesteśmy tak nakręceni że szkoda zachodu na taką chwilkę, co innego w domu poza łóżkiem
np mamy hamak taki ala krzesło bardzo fajna zabawka
Kasia24, Falon lubią tę wiadomość
-
A.Kasia super wieści
Trochę udało Was się nadrobić...
Co do seksu My w pierwszej ciąży totalny zakaz... 9msc nic (o ciąży wiedziałam juz w 4tc i z powodu poronienia od razu zakaz)problemy z szyjka od początku od 21tc byłam 3 razy na powstrzymanie porodu.... teraz niby wszystko ok ale mój P ma taką awersję do seksu w ciąży, że nawet groźbą nic nie wskóramWiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2015, 19:49
https://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
My z mężem zawsze szaleliśmy w łóżku i poza też
jak dwa lata temu kupiliśmy mieszkanie to "ochrzciliśmy" chyba każde miejsce
Teraz w ciąży jak plamiłam to był całkowity zakaz ale po tych 12 tygodniach odbiliśmy sobie chociaż na początku mąż miał opory i się bał ale szybciutko go przekonałam i teraz jest cudnie czasami lepiej niż przed ciążą bo orgazmy są mega - nie tylko łechtaczkowe
Co do pipki - nie wyobrażam sobie nie golić. Nie gole wzgórka ale dalej musi być na gładko więc golę się dwa razy w tygodniuA.Kasia, Kasia24, Falon lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDobra laski, mąż z okazji dobrych wyników badań kupił mi chipsy i ciastka maślane, więc idę je konsumować przed TV
Spadam oglądać The Voice Of Poland, może brata znajdę w tłumie bo pojechał jako wsparcie dla występującego przyjaciela
Falon lubi tę wiadomość
-
A.Kasia wrote:Falon - u nas identycznie, to ja zawsze miałam większe libido
I tak jak Arien marzyły mi się cuda na kiju, seks na łące, blacie w kuchni, w kinie czy nie wiadomo gdzie
Ale mój mąż to jakiś taki jest strachliwy, zaraz mu się wydaje, że ktoś nas nakryje
Jedyne oryginalne miejsce, gdzie uprawialiśmy seks to wóz strażacki ale było tak niewygodnie (przynajmniej mi), że średnio mi się podobało
Jakbym czytala o swoim mezu:-) Tez zaraz by wszedzie weszyl, ze ktos sie czai:-P A mnie sie ciagle marzy seks na lonie natury. Ale to juz chyba w sferze marzen zostanie. No chyba, ze kiedys sie dorobimy domu prywatnego, z parkanem na trzy metry:-P Chociaz przed slubem do zdarzaly sie akcje na szybko, bez namyslu, ze ktos za sciana:-P Z takich pamietnych to kochalismy sie w wannie podczas wspolnej kapieli. Choc niewiem jak nam sie to uadalo:-P Podobno potrzeba matka wynalazku:-D I bylo bosko. Zdarzylo sie tez na pralce, stole kuchennym i podlodze. Ale to i tak nic do wozu strazackiego:-P Ale cos tam jest do wspominania:-)Falon lubi tę wiadomość
-
Kasia.24 Mam nadzieję, że u Was będzie miły wieczór jednak :-*
My za to od rana się żarliśmy a godzinę temu to już mega kłótnia
Dla mnie to też dziwne, że czegokolwiek zakazują w szpitalu, kurde moje dziecko i moja sprawa dopóki krzywdy mu nie robię!
A mi szczerze mówiąc po 1 poronieniu 3 lata temu libido spadło, przy ex mężu to już w ogóle kaplica, prawie zero z kolei dlatego, że on nie chciał. Później z M jakby odzylam w tej sferze, ale teraz się boje ze po porodzie znowu nie będę mieć chęcia kiedyś to mogłabym zawsze i wszędzie. Zastanawiam się czy wszystko ze mną ok, że tak mi się zupełnie teraz nie chce eh
-
My na początku związku non stop, ja tak mega chciałam, wręcz się domagałam
A później to jakoś minęło... Znaczy się bardzo lubię, ale muszę to ja mieć ochotę, bo tak to to mechanicznie wychodzi. Teraz rzadko mi się chce, za to mój M ciągle gada o chociażby dotykaniu. Mam nadzieję, że po ciąży po połogu będę mogła dużo i go zadowolę
Kate84, Falon lubią tę wiadomość
Córka!!! Kochana Hania :*38+6, 19.30, 51cm, 2760
-
Kate84 wrote:Kasia.24 Mam nadzieję, że u Was będzie miły wieczór jednak :-*
My za to od rana się żarliśmy a godzinę temu to już mega kłótnia
Dla mnie to też dziwne, że czegokolwiek zakazują w szpitalu, kurde moje dziecko i moja sprawa dopóki krzywdy mu nie robię!
A mi szczerze mówiąc po 1 poronieniu 3 lata temu libido spadło, przy ex mężu to już w ogóle kaplica, prawie zero z kolei dlatego, że on nie chciał. Później z M jakby odzylam w tej sferze, ale teraz się boje ze po porodzie znowu nie będę mieć chęcia kiedyś to mogłabym zawsze i wszędzie. Zastanawiam się czy wszystko ze mną ok, że tak mi się zupełnie teraz nie chce eh
Mysle, ze normalne. To banalne, ale hormony steruja nami, a w ciazy i po ciazy to jest istna burza. Ja przed pierwszym porodem tez mialam mega ochote, czesciej niz maz. Po porodzie juz sie zmienilo, czesciej musialam sie zmotywowac. A teraz w ciazy tez kaplica. Seks zupelnie dla mnie nie istnieje. Od poczatku ciazy kochalismy sie moze 3 razy. I na wiele wiecej do konca sie nie zapowiada. A nie chce sie zmuszac do niczego zeby nie obrzydzic sobie tego. Bo wiadomo jak jest z robieniem czegos wbrew sobie.A.Kasia lubi tę wiadomość
-
A mam pytanie, chciałam kupić pieluchy tetrowe białe, a tu są różne rozmiary! Jaki Wy kupujecie? Zwracałyście w ogóle na to uwagę? I ogólnie Ci najtańsi sprzedawcy mają tyle negatywnych opinii...
Córka!!! Kochana Hania :*38+6, 19.30, 51cm, 2760
-
Uwaga, uwaga. Chcialam oglosic, ze umalowalam sobie paznokcie...u nog. Walnelam sobie czerwien, a co:-P Brawo ja:-)
Karka, d'nusia, ksanka, RudyTygrysek, roletka, noelka, Kate84, arien, Love_life, Izoleccc, anitka19953, Hannia123 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Moje dziecko tak mnie właśnie skopalo że ledwo doczlapalam się do łóżka. Najpierw się cieszyłam jak fajnie kopie mnie z boku, takich mocnych kopniakow jeszcze nie czułam a później złapał mnie taki bol w boku... Dopiero jak się położyłam i Marysia zaczęła się ruszac z innej strony to przeszło. Jeśli chodzi o seks przed ciążą to w lecie bardzo rzadko w domu. W polu, na aucie. Ostatnio jak zgodziłam się po 3 miesiącach przerwy to było dość dziwnie.
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka