Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mania1718 wrote:Moje orgazmy są bardzo słabe i czuje niedosyt.
Ciesz się że w ogóle je maszja w życiu miałam może 2 lub 3 razy. Zimna kobieta jestem i ciężko u mnie z tym.
Arien mąż nie ogarnia że w ciąży jesteś ???:D:D
Mania1718 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej laseczki!
Mama mi opowiadała, ze dawno temu na porodówce jak rodziładziecko drugiej pani bardzo płakało i przyszła położna, owinęła na ścisk pieluszką i dzidzia zasnęła.
Także myślę, ze każde dziecko jest inne i zobaczymy same co akurat mu pomaga i pasuje a co nie.Dorka87 lubi tę wiadomość
-
Me amerie. Tak mi sie czasem wydaje ze jakby zapomina mu się o tym
ostatnio marudzil ze nie wylalam Z wiadra po mopie wody. A ja stwierdziłam ze jest ciężkie i nie będę tego dźwigać
no i tak nam plynie czas
Co do orgazmów to ja Wam powiem ze nigdy nie miałam głębokiego. Umiem miec tylko lechtsczkowytak bylo zawsze, niezależnie od partnera a z mężem i tak mi jest najlepiej bo lubi doprowadzać mnie językiem
a slyszalyscie o tym, ze w ciąży ninetki nie są wskazane? Bo się powietrze może dostać i to jest niebezpieczne...
-
Hej Sloneczka:) jak samopoczucia? Wiesci dobrych ze swiata nie bylo ale mam nadzieje ze niedlugo ludzie i rzad sie ocknie w sprawach tych zamachow. Jeszcze dzis ta pogoda taka bynajmniej tu u nas,szaro buro i wieje jak cholera:/
tak sobie czytalam wasze wczesniejsze posty i widze nie ja jedna czuje sie jak male sloniatko i mam problem z sexeniem sie z partnerem;P eehh.. tylko u mnie jest ze ja niby chce a on sie boi. Tez nie wie jak mnie zlapac,widze ze moja pilka koszykowa jakos go chyba krepuje:P moze kiedys jak sie uda w kolejnej ciazy juz bedzie inaczej. Na ta chwile rowniez mam odczucia w stylu" juz mu sie nie podobam,jestem nieatrakcyjna" itd. No ale nic nie zrobimy Sloneczka. Mysle ze to minie;)
Magda lena wrote:Hej Kochane.
Cieszę się, że u Was wszystko dobrze! Mordka mi się uśmiecha jak Was czytam. Witam nową mamusię - Foxicę! Super, że do nas dołączyłaś oficjalnieGratulacje 2 dzieciaczków. Wczoraj leżała ze mną dziewczyna ze skurczami, wody płodowe odeszły, ale brak rozwarcia. W brzuszku miała bliźniaki - 35tc. Podobno zawsze rodzą się wcześniej. Poleżała ze mną ok.5h i urodziła
2,2 i 2,5 kg. Jakie ja tu mam emocje.... O matko i córko. Ciągle ktoś rodzi, dzieciaczki płaczą. Żal mi pań, które się męczą
bo nie mają żadnej akcji porodowej, a lekarze jeszcze chcą czekać. Jedna pani ma termin dopiero za 8 dni, ale dzieciątko waży już 3,7 kg. Ma ogromny brzuch.
U Nas wszystko dobrze. Położne sympatyczne, miałam lekcję z nauki karmienia bobasa i opowiadały mi jak teoretycznie poród wygląda. Np. Po porodzie dziecka nie myją.... Dopiero po 24h jest kąpiel. Jest to naturalna odporność....? Ta maź z porodu
W tym szpitalu mają strasznie dziwne zasady. Nie pozwalają zakładać dziecku niedrapek... Nie i koniec. No i zabraniają dawać smoczka.... Lekko mnie to oburzyło. Moje dziecko i będę mu zakładać niedrapkk i smoczek!!!!!!!! Wtedy te położne się drą.
W poniedziałek wyniki posiewu i badanie szyjki. Chciałabym już we wtorek wyjść.
Czy po założeniu pessaru moża w ten sam dzień wyjść?
Karmią tu źle....dramat. Porcje małe i ochydne!!!!!!!!!! Jak można mace karmiącej dać klopsy ociekające tłuszczem (klopsy mięsno ziemniaczane.....). Jest tu mikrofalówka, więc prawie każda dziewczyna ma swoje jedzenie.
Miłego dnia!!!! Mój obiad dziś to kfc mmmmmm. Jeeeny ale mi w brzuchu burczy.
kochana to super ze wszystko ok:* no napewno tam sie napatrzysz i nasluchasz tego wszystkiego. Ale powiedz mi jak to jest ze nie pozwalaja dac dziecku smoczek czy te niedrapki? Dlaczego? I matki sie stosuja do tego? Przeciez to nasza wola jak chcemy nasze malenstwa ubierac czy karmic czy co ze smoczkami itd. Az jestem zaskoczona...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2015, 14:13
Mania1718 lubi tę wiadomość
-
d'nusia wrote:Hej laseczki!
Mama mi opowiadała, ze dawno temu na porodówce jak rodziładziecko drugiej pani bardzo płakało i przyszła położna, owinęła na ścisk pieluszką i dzidzia zasnęła.
Także myślę, ze każde dziecko jest inne i zobaczymy same co akurat mu pomaga i pasuje a co nie.
Tez slyszalam ze jak dzieciatko jest czyms mocniej zawiniete to jest spokojniejsze:) nie bardzo wiem czemu ale niby tak jest:) z drugiej str moja kolezanka jak urodzila i kupila otulacz to maly za cholere nie chcial w nim lezec,wyl w nieboglosy dopoki nie zostal z niego wyciagniety i mogl juz sobie pomachac raczkami i nozkami:) wiec pewnie od dzieciaczka to zalezy. Chociaz ja osobiscie sobie nie wyobrazam tak zawijac malej jak te mumie ze zdjec z jakis dawnych lat:D
-
Kasia24 wrote:Arien serio?? nawet nie slyszalam o tym, że są niewskazane ;p - skąd masz takie info?
Ja tez to slyszalam choc w zyciu na to bym nie wpadla:D no nawet jakis artykul o tym czytalam zeby uwazac przy seksie oralnym jak kobieta jest w ciazy bo wdmuchniecie powietrza moze skutkowac tym ze jakis babelek powietrza dostanie sie gdzies (""do krwioobiegu?" Nie chce mowic nieprawdziwych rzeczy,lepiej samemu doczytac gdzies bo dokladnie nie pamietam ale tak mi sie wydaje) i moze powstac jakis zator czy cos w tym rodzaju... kosmos normalnie:DWiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2015, 14:14
-
Hej dziewczynki
Ja tak na chwilke teraz, jak będę miała więcej czasu to Was nadrobię
Widzę, że jest temat becików i zawijania dzieci.
Moja córka przez pierwsze 2 miesiące uwielbiała być zawinięta dość ciasno w becikInaczej nie chciała prawie wcale usnąć
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Czyli jednak cos jest na rzeczy z tym;) w becikach to jeszcze jakos tak pol biedy bo wydaje mi sie ze mimo wszystko jakis tam luz jest ale kiedys zawijano tak mocno w pieluszki a pozniej w kocyki nie?
takie turbany robili albo kokony:D to jest wg mnie przerazajace;) no i nie wiem czy w sumie to dobre dla dziecka zeby w tak ciasno zawinietym kocyku ciagle lezakowal gdzie nie moze poruszyc raczka czy nozka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2015, 14:23
-
Oczywiście ja nie mogę usiedzieć na miejscu kiedy mam chatę wolną Tylko dla siebie
Obiad na dwa dni uważam za zrobiony.
Zupka pomidorowa na dziś i jutro, kurczaczek pieczony z zupki z ziemniaczkami i buraczkami domowymi, a na jutro zrobione bitki
Tak więc jutro dzień lenia
Co do seksu to teraz nie mam ochoty ale mój mąż jest bardzo wyrozumiały.
Codziennie mi mówi jak bardzo mnie kocha i jak bardzo jest mi wdzięczny za każdy cud jaki mu daję. Dużo się przytulamy. Przed ciążą uwielbialiśmy seks ale teraz jakoś bardziej skupiamy się na sobie.
Są ćwiczenia z Jogi bezpieczne które bez penetracji członkiem czy czymkolwiek innym powodują wysokie uniesienia. Trzeba bardziej skupić się na receptorach skóry , ciała drugiej osoby może to dziewczyny wypróbujcie. Atut tych ćwiczeń jest taki że uczymy się akceptować swoje ciała nie zawsze doskonałe - uczymy się je kochaćMania1718 lubi tę wiadomość
-
No cóż kobiety z tym sexem w ciąży to zawsze wielka niewiadoma pod każdym względem. Teraz tak se gdybam i myślę że nic się nie dzieje bez przyczyny np. Moje rzadkie i słabe orgazmy. Jakby nie patrzał to skórcz macicy...
Dobrze chociaż ze możemy jeść wszystko póki cotej przyjemności nam nikt nie zabroni
właśnie pichce gulasz z kaszą dodatkowo ogórek kwaszony i kapusta kwaszona
a już mnie nosi żeby zrobić ciasto tylko pomysły brak. Zerkne jak się robi marchewkowe
muminka83 lubi tę wiadomość
[/link]
-
darra991 wrote:Ja tez to slyszalam choc w zyciu na to bym nie wpadla:D no nawet jakis artykul o tym czytalam zeby uwazac przy seksie oralnym jak kobieta jest w ciazy bo wdmuchniecie powietrza moze skutkowac tym ze jakis babelek powietrza dostanie sie gdzies (""do krwioobiegu?" Nie chce mowic nieprawdziwych rzeczy,lepiej samemu doczytac gdzies bo dokladnie nie pamietam ale tak mi sie wydaje) i moze powstac jakis zator czy cos w tym rodzaju... kosmos normalnie:D
Dziewczyny jakie powietrze. Haha Pierwsze słyszę by przy minetce partner wdmuchiwał powietrze do pochwy. Zastanówcie się gdyby tak było to nawet rankę przy palcu powstałą na wskutek odarcia skórki powinnyście chronić przed wiatrem i powietrzem bo dostanie się do krwiobiegu.
Tu chodzi o wirus opryszczki który łatwo się przenosi. Jeśli wy macie opryszczkę wargową to wasz partner na bank też ma ten wirus a go już łatwo poprzez seks oralny przenieść w ciąży na miejsca intymne.Mania1718, Scarlett2014, A.Kasia, Hannia123 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa już po USG
Wszystko z nami ok! Mały w końcu pokazał buźkę i jest przesłodki
Z komorami wszystko ok, ogólnie jest duży zdrowy chłop (780g)
Szyjka też w porządku, nic się nie skróciło mimo tych kuksańców od synka. Już wiem czemu był wczoraj taki ruchliwy - przekręcał się wokół własnej osi
Już jest buźką do zewnątrz i mogłam popatrzeć jak sobie ciumka paluszki i rusza językiem
A oto mój łobuz z profilu
Mam też wyniki krwi, moczu i krzywej i są w porządku
Teraz muszę chwilę odpocząć i Was nadrobić tak więc odezwę się później!
PS. data porodu według dzisiejszego USG 29.02Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2015, 14:34
muminka83, Mania1718, darra991, alinalii, Est, perła ziemi, d'nusia, Kasia24, Karka, Jacqueline, ryjkek, Gośśś, Andriel, kateee, olatychy, Kate84, Hannia123, Karolina@, skowroneczka87, Falon, ksanka, domiii, Kajola, Izoleccc, krówka_muffka, Vincent, baassiia, Kaarolina, Mietka 30:), Love_life, Lilou1984, Renka88, 26Asia, Malina81 lubią tę wiadomość
-
MUMINKA ja tylko napisalam co sie dowiedzialam:) zreszta tu np jest ze str babyboom.pl.
"Seks w ciąży - to musisz wiedzieć: pieszczoty piersi, a szczególnie brodawek, pobudzają wydzielanie oksytocyny- hormonu przyspieszającego poród; prostaglandyny zawarte w nasieniu działają rozluźniająco na szyjkę macicy, ale dopiero od około 38 tygodnia; jeśli kobieta poczuje silny ból podczas stosunku i wystąpi plamienie/krwawienie, należy przerwać współżycie i jak skonsultować się z lekarzem lub położną; seks oralny, gdzie stroną czynną jest mężczyzna, nie jest wskazany. Może się zdarzyć, że w okolice łożyska dostanie się powietrze i spowoduje zagrożenie ciąży; w całym okresie ciąży nie należy stosować "zabawek", które miałyby być wprowadzone do pochwy – w najlepszym przypadku może się to skończyć infekcją.seks analny nie jest zalecany w czasie ciąży"
http://www.babyboom.pl/ciaza/zdrowie_w_ciazy/seks_w_ciazy.html
"