Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Martka kochana - oczywiście, że wodę.
Już streszczam.
Sniadanie 9.30
3 kromki graham, dwa plasterki gotowane kurczaka, plasterek wedzonego lososia i salatka z salaty, niecalej polowki pomidora, kawaleczka papryki zoltej, ogorka swiezego i rzodkiewki. I gorzka herbata.
Cukier po godzinie 207
II śniadanie 12.30
jabłko
Cukier po godzinie 100
Obiad 14.30
brukselka, którą troche za długo gotowałam - 250g, pieczony łosoś - 200g
szpinak i dwie kromki grahama.
Cukier po godzinie 123
Podwieczorek 17.00
1x kiwi
1x jablko
2xmandarynka
I wiem, że z owocami przegięłam, ale miałam taką straszliwą ochotę na nie. W ogóle jak pomyślę o owocach to mam ślinotok
Cukier po godzinie 134
Kolacja 19.00
Miseczka owsianki z mlekiem 0.5%, parę malin. Płatków były ze 3 łyzki po namoczeniu już.
Cukier po godzinie 155
Piję tylko wodę, nic nie słodzę.
I zaznaczam, że dzisiaj jest pierwszy dzień, kiedy zjadam takie porcje, że nie chodzę głodna.
-
renka. Serio zelazo trzeba brac w odstepie od leków na tarczyce i magnez? Mnie w szpitalu dawali razem. Ja biorę tak:
dopegyt, isoptin, luteine, acard, zelazo, magnez, spazmolinę, euthyrox, witaminy, urosept i jeszcze jakieś jedne globulki dowcipne - nazwy nie pamiętam a wstawać mi się nie chce
Jak moj M widzi ile tego łykam to mówi, że nie mam prawa chodzić głodna
A z cukrzycą to ja miałam takie przeczucie. Puchły mi stopy i dłonie. I straszliwie dużo piłam i siusiałam. Niby normalne w ciąży, ale ta cukrzyca chodziła mi po głowie jednak. I sobie wykrakałamWiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2015, 21:24
-
edyś wrote:Vincent, takie doniesienia z Belgii, czy wszystko u Ciebie ok?
Odnośnie wizyty, to na twardnienia mam brać jednak utrogestan (progesteron). Jasiek jest nisko położony i mam jak najmniej chodzić i siedzieć, najwięcej leżeć. No i jak brzuch jest asymetryczny, to nie dziecko się wypina , a to jest skurcz, bo macica się napina i widać wtedy właśnie gdzie dziecko leży, ale to jest skurcz.
Dzisiaj też się dopytałam o połówkowe i okazało się, że Jasiowi zbiera się mocz, ale że mam się nie przejmować i to będzie do obserwacji na badaniach 3 trymestru.
-
skowroneczka87 wrote:Mam pytanie. Jutro mam miec glukoze robiona, a w brzuchu mi burczy ze ho. Moge cos jeszcze zjesc czy lepiej nie?
po 22 już nie można... ale masz jeszcze 30 min więc szybko coś przegryś
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2015, 21:29
-
Dziewczyny czy któraś z Was ma nerwobóle? Już tłumaczę o co mi chodzi: na początku myślałam że się przejadłam i boli mnie żołądek ale to było wczoraj. Stwierdziłam że to jednak nie żołądek a przepona/żebra i ból i ucisk prominiuje mi na klatkę piersiową i z tyłu mniej więcej od połowy pleców w góre po łopatkami.. sądzilam że to może macica rośnie i uciska ale od tego ciężko mi sie oddycha i robi mi się słabo...
-
Renka, ja z kolei słyszałam, że żelazo trzeba 0.5 h przed jedzeniem, żeby dobrze sie wchłaniało.
Vinvent. Pięknie wytłumaczyłas rożnicę jak to czuc/widać kiedy skurcz a kiedy malenstwo. Wychodzi na to, że u mnie zdecydowanie skurcze. Ale w takim razie jak czuć czy widać, że dziecko się wypina? Bo u mnie tak jak mówisz, robi się twardy jak kamień kawałek brzucha, po lewej stronie. i wtedy jest taka górka twarda bardzo. Czyli to skurcz.
-
Dziewczyny, ja po wizycie
Z malutką Zosią wszystko super, waży 850 g
Szyjka trzyma, twarda, zamknięta, nawet się wydłużyła, ma 31,5 mm, także cieszę się niezmiernie!
No i na przyszłą wizytę morfologia, mocz, glukoza 75, którą chyba większość z Was już miała i toksoplazmoza powtórka.
Jutro na 9.00 dentysta
Mała wg USG wygląda że jest 26tc,lekarz mówi że nieco większa:)
Trzymam kciuki za Wasze wizyty:*Madzialena90, Kasia24, Lilou1984, Mania1718, Est, domiii, Gośśś, Kate84, d'nusia, edyś, Karka, ksanka, 26Asia, She86, Mietka 30:), Hannia123 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Miałam szalony weekend więc dopiero was zdążyłam nadrobić. My wczoraj zaczęliśmy 23tydzień
. Rośniemy wg mnie w oczach - zresztą same oceńcie
.
Byłam w sobotę na andrzejkach - nawet trochę potańczyłam, a raczej bujałam się jak pingwin z nogi na nogę, ale wytrzymałam jak kopciuszek tylko do północy i do domku spać i leniuchować
. Mój P. ciągle mnie i brzucha pilnował, nawet do łazienki mnie zaprowadzał żeby ktoś z parkietu we mnie nie wpadł.
Ok pora na napisanie tego co chciałam napisać więc będzie zaraz 2strony A4 hehehehe.
Wyprawka na 1 stronie - super, że jest bo sama nie wiem czy bym ogarnęła temat - tyle trzeba kupić a ja też w jakiejś rozsypce jestem i nie wiem jak się zorganizować.
Kate84 Kochana strasznie mi przykro, że znalazłaś się w takiej sytuacji ale mam nadzieję że z pomocą Muminki wszystko się dobrze skończy i tego Ci bardzo serdecznie życzę!:*
A.Kasia Strasznie Ci Kasiu współczuje, że mieszkasz z teściową i ona tak podchodzi do sprawy. Trzeba myśleć o przyszłości i zakładać że wszystko będzie dobrze i myśleć nawet o wszystkim, nawet i o chrzcinach - ja o swoich dzieciach też ciągle mówię i o tym, że ślub kościelny połączymy z chrzcinami bo narazie mamy tylko ślub cywilny (to też usłyszałam, że mam tak nie mówić bo może coś się nie uda, dzieci nie ma jeszcze na świecie itd). Sama się przejmuje więc nie powiem Ci "nie przejmuj się" bo to nie takie proste. Trzeba być cierpliwym. Myśl przede wszystkim o Was i Waszym zdrówku! // A na Ciasto się już pewnie bym nie zdążyła załapać
po weekendzie hehe - ale wygląda apetycznie - ja chętnie przepis poproszę
.
Madlene Witam Cię bardzo serdecznie!
Lilou Z tą listą to kogoś pogięło trochę i te zasady. Przecież wiadomo, że ludzie mają swoje sprawy i nikt się nie będzie tłumaczył dlaczego go nie ma - zaszokowałaś mnie głupotą ludzką.
Ksanka Zazdroszczę talentu - piękności.
Jusiakp Ale masz uroczy ten brzusio- Mały ale słodki
skowroneczka87 Jakbyś się chciała podzielić przepisem na rogale to dam Ci buziakahehehe
Est Ja oglądałam rolnika w niedzielę :p. Obowiązkowo. Mój się ze mnie śmiał, ż ejuż lepszego programu znaleźć nie mogłam. A jak pierścionek babka nie wiedziała czy wziąć dodał "Trzeba było mu wstydu nie robić i od razu się zgodzić a później poza publiką oddać i powiedzieć NIE - prawda?!?! to chyba nawet z doświadczenia wiesz" - ja tylko czekałam aż to powie - wiedziałam, że wróci do przykrych sytuacji z mojego życia ;p. Tylko że to tak żartobliwie miało być.
Karolina@ W takim razie wszystkiego najlepszego dla Was! 10lat, fajnieeee tak powspominać takie stare czasy i początki.
Vira Mam nadzieję, że nic niepokojącego nie będzie działo po tym upadku pod prysznicem. Nie martw się, lepiej dmuchac na zimne, mogłaś się niezle potłuc - zajmą się Tobą i bedzie wszystko oki!
Domiiii Mnie niestety też kopią koło pępka i w boki, trochę boli czasem. Ale mam tylko nadzieję, że gorzej nie będzie.
Madzialena90, Vincent, Mania1718, Est, domiii, krówka_muffka, d'nusia, Kate84, edyś, Karka, muminka83, She86, Malina81, Mietka 30:), Izoleccc, Hannia123 lubią tę wiadomość
-
krówka_muffka wrote:Dziewczyny, ja po wizycie
Z malutką Zosią wszystko super, waży 850 g
Szyjka trzyma, twarda, zamknięta, nawet się wydłużyła, ma 31,5 mm, także cieszę się niezmiernie!
No i na przyszłą wizytę morfologia, mocz, glukoza 75, którą chyba większość z Was już miała i toksoplazmoza powtórka.
Jutro na 9.00 dentysta
Mała wg USG wygląda że jest 26tc,lekarz mówi że nieco większa:)
Trzymam kciuki za Wasze wizyty:*
duża dziewczynkamoje gratulacje
moja księżniczka w 25t+0 ważyła 803g
krówka_muffka lubi tę wiadomość
-
arien powiedziałam właśnie o tym, że tak dokładnie mam, na co otrzymałam odpowiedź, że to jest skurcz.
Teraz tak sobie myślę, że jak byłam w 18-19 tygodniu, też miałam taki asymetryczny brzuch, a wtedy dzidziuś nie miał tyle siły, żeby aż tak się wypiąć.
Tyle osób ma teraz problem z porodem, jak dzisiaj wcześniej pisałyście, że podają oksytocynę, tak sobie myślę, czy to nie od tego, że najpierw te skurcze były hamowane przez te wszystkie luteiny, że później macica jest nie przygotowana, i dlatego tak się dzieje? -
Vincent wrote:Jasio dzisiaj czyli 25 tydzień i 5 dni, ważył 1,1 kg
wooooow to faktycznie wielki chłopakw porównaniu do mojej kruszynki
najważniejsze że wszystko jest oki
Słońce a termin porodu masz ten sam? czy się może coś zmieniło?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2015, 21:47