X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • ksanka Autorytet
    Postów: 1577 2831

    Wysłany: 26 listopada 2015, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teresa świetne zdjęcie i śliczna malutka.
    Kasia ma rację za chwilę 3 trymestr więc i łożysko dojrzewa także 2 pod koniec 2 trymestru jest ok.

    Teresa1992 lubi tę wiadomość

    bl9cuay3kworwxbg.png
  • Martita88 Autorytet
    Postów: 776 1101

    Wysłany: 26 listopada 2015, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde...przyjaciel mojego męża miał w nocy zawał :( jest w szpitalu i na szczęście jest przytomny ale jakaś masakra :( chłopak jest w wieku mojego męża 28 lat...

    dqprwn15leplej5m.png
  • darra991 Autorytet
    Postów: 274 304

    Wysłany: 26 listopada 2015, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej sloneczka. Ja dopiero was nadrobilam,taki zakrecony czas ostatnio.. duzo zdrowka dla wszystkich i widze ze dosc nas duzo w tych szpitalach ostatnio.. ja bylam dzis na kontrolnej wizycie u gina i ledwo usiadlam,zdazylam powiedziec o tych bolesnych skurczach,on otworzyl moje wyniki badan i od razu wypisal skierowanie do szpitala. Jutro na 10 mam sie stawic. Powiedzial ze trzeba te skurcze uspokoic, do tego cukrzyca,za wysokie cisnienie i ze musza mi zapalenie drog moczowych wyleczyc. Kurcze,jak myslicie na ile dni sie nastawic? Siedze nad ta torba i nie wiem co spakowac albo w jakich iloscicach:) nie wiem czy zrobia mi badania i mnie wypuszcza czy potrzymaja jakos dluzej.

    eiktyx8dhbau82rw.png
    hchys65gdkixbzid.png
  • noelka Autorytet
    Postów: 437 275

    Wysłany: 26 listopada 2015, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martita, straszne :/

    Darra, współczuję, ale niestety nie mam pojęcia, ile mogą Cię tam potrzymać, może tak na 3 dni się spakuj, a w razie czego ktoś Ci resztę rzeczy doniesie?

  • Kokaina Autorytet
    Postów: 651 931

    Wysłany: 26 listopada 2015, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    darra991 wrote:
    Hej sloneczka. Ja dopiero was nadrobilam,taki zakrecony czas ostatnio.. duzo zdrowka dla wszystkich i widze ze dosc nas duzo w tych szpitalach ostatnio.. ja bylam dzis na kontrolnej wizycie u gina i ledwo usiadlam,zdazylam powiedziec o tych bolesnych skurczach,on otworzyl moje wyniki badan i od razu wypisal skierowanie do szpitala. Jutro na 10 mam sie stawic. Powiedzial ze trzeba te skurcze uspokoic, do tego cukrzyca,za wysokie cisnienie i ze musza mi zapalenie drog moczowych wyleczyc. Kurcze,jak myslicie na ile dni sie nastawic? Siedze nad ta torba i nie wiem co spakowac albo w jakich iloscicach:) nie wiem czy zrobia mi badania i mnie wypuszcza czy potrzymaja jakos dluzej.

    No masz, kolejna do szpitala :(
    Darra, a jakie skurcze masz? Ogólnie twardnienia czy coś jeszcze się dzieje?? Ja też bym się spakowana na jakieś 3 dni wstępnie

    Synek 2016 r. ♥️
    Synek 2020 r. 💚

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2015, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlene - u mnie te twardnienia wyglądają tak, że najpierw odczuwam dyskomfort jakby mi brzuch ścierpł i zaraz brzuch się spina i robi twardy jak kamień. Ruchy dziecka zupełnie inaczej czuję.

    Darra - zanim zrobią badania, posiew moczu i dadzą coś na infekcję to pewnie trochę się zejdzie. Lepiej się nastawić np na tydzień niż krócej i później być zawiedzionym.

    darra991, Madlene.:) lubią tę wiadomość

  • darra991 Autorytet
    Postów: 274 304

    Wysłany: 26 listopada 2015, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie no wiadomo,w razie W to mi dostarcza rzeczy,tak tylko na poczatek nie wiem jak sie szykowac a z tego wszystkiego nawet lekarza nie zzpytalam tylko wzielam to skierowanie i wyszlam :/
    no zobaczymy jak to wyjdzie wszystko

    eiktyx8dhbau82rw.png
    hchys65gdkixbzid.png
  • skowroneczka87 Autorytet
    Postów: 1040 1130

    Wysłany: 26 listopada 2015, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    darra991 wrote:
    Hej sloneczka. Ja dopiero was nadrobilam,taki zakrecony czas ostatnio.. duzo zdrowka dla wszystkich i widze ze dosc nas duzo w tych szpitalach ostatnio.. ja bylam dzis na kontrolnej wizycie u gina i ledwo usiadlam,zdazylam powiedziec o tych bolesnych skurczach,on otworzyl moje wyniki badan i od razu wypisal skierowanie do szpitala. Jutro na 10 mam sie stawic. Powiedzial ze trzeba te skurcze uspokoic, do tego cukrzyca,za wysokie cisnienie i ze musza mi zapalenie drog moczowych wyleczyc. Kurcze,jak myslicie na ile dni sie nastawic? Siedze nad ta torba i nie wiem co spakowac albo w jakich iloscicach:) nie wiem czy zrobia mi badania i mnie wypuszcza czy potrzymaja jakos dluzej.

    No mysle ze do 5 dni napewno. Niedlugo weekend wiec badan nie bedzie to moze nawet dluzej... A co do torby to standardowo recznik, koszule na zmiane, bielizne, jakies podstawowe przybory higieniczne, kapcie i klapki pod prysznic, sztucce. Reszte to juz zobaczysz na miejscu co ci bedzie potrzebne. I nie martw sie, bedzie dobrze. Szpital to zawsze stres, ale potem czlowiek sie przyzwyczaja i nie jest tak zle. Byleby dzidzia byla zdrowa:-) Powodzenia

    darra991 lubi tę wiadomość

    l22ntv73fkix1gof.png

    atdcx1hpilxa7usf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2015, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    darra991 wrote:
    Nie no wiadomo,w razie W to mi dostarcza rzeczy,tak tylko na poczatek nie wiem jak sie szykowac a z tego wszystkiego nawet lekarza nie zzpytalam tylko wzielam to skierowanie i wyszlam :/
    no zobaczymy jak to wyjdzie wszystko

    Weź sobie papier toaletowy i ręczniki papierowe bo w niektórych szpitalach bida ;)

  • darra991 Autorytet
    Postów: 274 304

    Wysłany: 26 listopada 2015, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokaina wrote:
    No masz, kolejna do szpitala :(
    Darra, a jakie skurcze masz? Ogólnie twardnienia czy coś jeszcze się dzieje?? Ja też bym się spakowana na jakieś 3 dni wstępnie
    Slonce ja mialam od jakiegos czasu tak ze nawet kilka razy na godzine sie zdarzalo ze normalnie czulam jak mi sie glaz w srodku robi i to bardzo bolalo. Nospa nie pomagala. Dzis w nocy np nie moglam przez to spac od 3 do wpol 6 rano bo tak srednio 4 w ciagu godziny mnie lapaly. I krzyz boli jak cholera:/ nie wiem w sumie czemu to tak,moze mi rozjasnia sytuacje po badaniach.
    Dziekuje dziewczynki za rady :*

    eiktyx8dhbau82rw.png
    hchys65gdkixbzid.png
  • darra991 Autorytet
    Postów: 274 304

    Wysłany: 26 listopada 2015, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuuuuuje Kochanee moje :*****

    eiktyx8dhbau82rw.png
    hchys65gdkixbzid.png
  • Kokaina Autorytet
    Postów: 651 931

    Wysłany: 26 listopada 2015, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    darra991 wrote:
    Slonce ja mialam od jakiegos czasu tak ze nawet kilka razy na godzine sie zdarzalo ze normalnie czulam jak mi sie glaz w srodku robi i to bardzo bolalo. Nospa nie pomagala. Dzis w nocy np nie moglam przez to spac od 3 do wpol 6 rano bo tak srednio 4 w ciagu godziny mnie lapaly. I krzyz boli jak cholera:/ nie wiem w sumie czemu to tak,moze mi rozjasnia sytuacje po badaniach.
    Dziekuje dziewczynki za rady :*

    Ojej, no to mam nadzieję że szybko tam sprawdza co to jest :/ powodzenia, trzymam kciuki :***

    darra991 lubi tę wiadomość

    Synek 2016 r. ♥️
    Synek 2020 r. 💚

  • Karka Autorytet
    Postów: 555 748

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate84 - ja biorę Aspargin na czczo i nic mi nie jest :) Biorę 3x dziennie, 1 rano 1 popołudniu i 2 na noc. Żelazo i witaminy biorę po 2h po rannym asparginie.

    nqtk8u69dwbc5hye.png

    Córka!!! Kochana Hania :* <3 38+6, 19.30, 51cm, 2760 :)
  • alinalii Autorytet
    Postów: 1110 2894

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    któraś z was pytała czemu tak wczas bedzie Emilia z nami , więc bede miała cesarkę , lekarz wyliczył pierwszą połowę lutego ;)

    czekałam na Ciebie kochanie:*
    6fb868068e9dcc93637a332477a98c4e.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

    www.suwaczki.com
  • RudyTygrysek Autorytet
    Postów: 745 1646

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlene on zawsze taki malo czuly. Zostal wychowany w rodzinie bez uczuc. Staram sie chodz troche aby sie zmienil bo nie chce aby dziecko nie czulo sie kochane. Ahhh ciezko chyba bedzie to zmienic.

    p19uvfxm8d0id365.png
    mhsvo7esybqcbcpf.png
  • aleksandrazz Autorytet
    Postów: 1736 1899

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi na ktg spiął się dwa razy brzuch i nic nie pokazało

    f2w3skjoz38r27ux.png
    ug37p07wdm3008n6.png

    "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
    J 15, 7
    Dziękuję za groszka ;)
  • Magda lena Autorytet
    Postów: 1655 2503

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Mamuśki.
    Oooj nie jestem w stanie Was nadrobić :(
    Jakoś straciłam zapał do czytania forum ... Nie wiem czemu. Przez pobyt w szpitalu jakoś się rozregulowałam.
    Chyba mam jakiś dołek psychiczny. Wczoraj pół dnia byłam markotna i marudna, nawet się poryczałam, że nikt nie rozumie tego co czuje, tego jak się czuję ... Jaka to odpowiedzialność donosić ciążę i urodzić zdrowego synka. Teściowa oczywiście z ryjem na mnie, że za bardzo się użalam nad sobą ble le bleeee, że "za jej czasów to kobiety ciężarne normalnie się zachowywały, że chodziły do pracy, a teraz to ciąża jak choroba..." To jej odpowiedziałam, że nie była w takiej sytuacji jak ja , więc niech się nie odzywa! Niech się cieszy, że nie powiedziałam jej spierdalaj, a taką miałam ochotę, ale wiem, że byłaby to przesada... Bo taka jest prawda ... codzienna walka o życie i zdrowie dziecka to coś ogromnie obciążającego psychikę matki.
    I jak ktoś mi mówi, że ciąża to nie choroba... Pffff krew mnie zalew.

    3majcie się cieplutko!!!

    mhsvo7esg1a4x3m2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj tez z mężem rozmawiałam, ze przecież ciąża to taki piękny czas i błogosławiony stan....a tu połowa w szpitalach lub wlasnie po lub tuż przed. Ja z bólu krzyczę i jęczę ... Oby nam wszystkim zaraz ulżyło :*

  • Madlene.:) Autorytet
    Postów: 782 1329

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RudyTygrysek wrote:
    Madlene on zawsze taki malo czuly. Zostal wychowany w rodzinie bez uczuc. Staram sie chodz troche aby sie zmienil bo nie chce aby dziecko nie czulo sie kochane. Ahhh ciezko chyba bedzie to zmienic.
    Mam nadzieję że uda Ci się na niego wpłynąć, uczucia odgrywają bardzo ważna rolę w naszym życiu według mnie. Jak zobaczy dzidziusia to zaraz mu serce zmięknie

    RudyTygrysek, muminka83 lubią tę wiadomość

    28whyx8d41olhvnv.png
  • skowroneczka87 Autorytet
    Postów: 1040 1130

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda lena wrote:
    Hej Mamuśki.
    Oooj nie jestem w stanie Was nadrobić :(
    Jakoś straciłam zapał do czytania forum ... Nie wiem czemu. Przez pobyt w szpitalu jakoś się rozregulowałam.
    Chyba mam jakiś dołek psychiczny. Wczoraj pół dnia byłam markotna i marudna, nawet się poryczałam, że nikt nie rozumie tego co czuje, tego jak się czuję ... Jaka to odpowiedzialność donosić ciążę i urodzić zdrowego synka. Teściowa oczywiście z ryjem na mnie, że za bardzo się użalam nad sobą ble le bleeee, że "za jej czasów to kobiety ciężarne normalnie się zachowywały, że chodziły do pracy, a teraz to ciąża jak choroba..." To jej odpowiedziałam, że nie była w takiej sytuacji jak ja , więc niech się nie odzywa! Niech się cieszy, że nie powiedziałam jej spierdalaj, a taką miałam ochotę, ale wiem, że byłaby to przesada... Bo taka jest prawda ... codzienna walka o życie i zdrowie dziecka to coś ogromnie obciążającego psychikę matki.
    I jak ktoś mi mówi, że ciąża to nie choroba... Pffff krew mnie zalew.

    3majcie się cieplutko!!!

    Masz racje kochana. Tego co czuje matka nie poczuje nikt inny. Szkoda, ze tak niewiele osob probuje chociaz to zrozumiec. A jak popatrzyc co sie dzieje na oddzialach w szpitalu to naprawde wyczyn donosic ciaze zdrowo i bez komplikacji. Wiec nie przejmuj sie tesciowa. Wiem, ze latwo sie mowi, ale nerwy nie sa Ci potrzebne. Musisz myslec tylko o sobie i o dzidzi. Wszystkie musimy. A inni niech gadaja co chca.

    l22ntv73fkix1gof.png

    atdcx1hpilxa7usf.png
‹‹ 1207 1208 1209 1210 1211 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ