Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
darra991 wrote:Bo pierwszy miesiac placi mi pracodawca a drugi dopiero zus. Tylko kwestia tego czy w tym pierwszym miesiacu moje l4 jest u szefa czy tez musi wedrowac do zusu?
Zwolnienie do 33 dni trwania pozostaje u pracodawcy każde powyżej musi zostać wysłane do zus (chyba że pracodawca wyplaca pracodawca) -
edyś wrote:Ale zanosisz je do pracodawcy,ktory ma obowiazek dostarczyc zwolnienie do zusu.
Tak, tak.
My do pracodawcy, pracodawca do Zusu.
Edit. Martita się odezwała, ona ma najlepszą wiedzę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2015, 16:48
-
pap86 wrote:A z L4 to nie jest jeszcze tak,ze lekarz wysyla tez kopie? Jak pisze zwolnienie to na dwoch blankietach mu sie pisze i jedno daje nam a drugie nie jest wysylane tez do zusu przez niego? Nie wiem, tak pytam
Lekarz ma 3 egzemplarzejeden jest dla pacjenta, drugi do zus, trzeci zostaje w przychodni
-
Jakie dzisiaj cudne wieści z wizyt
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 02:15
Est, A.Kasia, Renka88, Madzialena90, Madlene.:), Kate84, Vincent, M+M+?, Czarodziejka87, Falon, Mania1718, Kajola, ksanka, Mietka 30:), kofeinka, Karka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRenka88 wrote:Dziewczyny dostane szału, odebrałam wyniki krwi są gorsze niż poprzednio to oznacza że źle jem żelazo, pytanie jak macie rozplanowane przyjmowanie tabletek biorąc np sorbifer durules, aspargin, leki na tarczyce. Zła jestem zjadłam całe opakowanie i jest gorzej
Hej,
ja biorę rano aspargin+witaminy+ leki na serce, po południu 2 dawka leków na serce+DHA i wieczorem żelazo+witamina C (taka czysta w proszku) i mi hemoglobina w ciągu miesiąca skoczyła z 11,1 do 12,6.Renka88 lubi tę wiadomość
-
ajjj ale mam nerwa, a na kogo.. byłego męża, zalega z alimentami na Synka i jest tak głupi ze az mnie trzesie jak z nim pisze, robi przelew juz czwarty dzien idiota i zrobic go nie moze. Oczywiscie puscilam mu wiazanke ze jest nie udolny, ze gdyby mlody byl u niego nie mialby co jesc, itd itd itd no to on zaczal ze napisze do mojego meza jaka to jestem puszczalska i najgorsza, ze co ja tez wyprawialam jak bylismy malzenstwem, stara spiewka. Rozwiedlismy sie bo znecal sie psychicznie, teksty typu "wypierd.. do rodzicow ", jak robilam prawko " ty sie puszczasz z instruktorem skoro nie potrafisz zdac egz bo zamiast jezdzic to sie z nim pierd.." i mase mase innych epizodow. Jednym slowem psychol. No i teraz mnie zastrasza, ze powie mojemu mezowi jaka to bylam, oczywiscie moj maz to oleje, ale nie potrzebne stresy, w ogole dla mnie. Ehhh zawsze cos.jusiakp
-
nick nieaktualnyJusia - moim zdaniem nie warto wdawać się w pyskówki. Nie chcę gościa bronić ale skoro mu nawrzucałaś, że jest nieudolny i nie umie zajmować się synkiem to po prostu odpowiedział atakiem na atak i tyle. Na przyszłość rozmawiaj z nim na stopie formalnej bo emocje w kwestiach egzekwowania pieniędzy w niczym nie pomagają
Est, muminka83, Hannia123 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny