Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam was bombeczki.
Ja zamierzam mieć jedną walizkę. Rzeczy dla dziecka na wyjście, pieluchy się tam zmieszczą.
Nie zamierzam brać ubranek do szpitala bo szkoda mi troszkę. Przy Olinku miałam swoje i tragedie mi z nich zrobiły w tydzień. Tak usmarowane były Oliwkami czy nie wiem czym że po 7 dniach w szpitalu po cesarce nadawało się to do wyrzucenia bo takie tłuste to nie wiem co by sprało. Wiem że dają u nas swoje na ten czas. Sama nie wiem zastanowię się
Noc znowu była masakryczna. Powiem szczerze że ta astma mojego dziecka wychodzi mi już bokiem. Nie mam sił już. On się meczy a my razem z nim bo trzeba czuwać i pomagać mu oddychać. Ostatnio mam wrażenie że te ataki są częściej niż zazwyczaj. WrrrrrMadlene.:) lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, witam się poświątecznie z uśmiechem na buzi ze wszystkie pozostajemy z dzidzia w brzuchu
u mnie święta minęły spokojnie, w rodzinnym gronie. musiałam się oszczędzać z jedzeniem z powodu cukrzycy ale na szczęście cukry były dla mnie w święta łaskawe i ani razu nie przekroczyłam dozwolonej normy 120 mg/dl po godzinie. Humor mam dzięki temu dużo lepszy
Jutro kontrolna wizyta, dziś tylko musze zrobić bad moczu i tsh bo ostatnio było 2,3 czy nie potrzebuje większej dawki euthyroxu. Morfologie mam sprzed 8 dni to chyba będzie aktualna,jak myślicie?
muminka83, Lilou1984 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
ufff... jak dobrze, że Nam tego forum nie ukradli... weszłam wczoraj a tu pustka zupełna
muminka83 jak Ty pięknie wyglądasz
Co do fotela... również myślałam o tym by takowy zakupić ale zielonego pojęcia nie mam na temat modelu, jeśli któraś z Was może podsunąć coś w tej kwestii będę bardzo wdzięczna.
Wczoraj na obiedzie u teściów Emilka dała prawdziwy popis przed siostrą mężakopała jak zwariowana
więc szwagierka mogła pierwszy raz w życiu poczuć ruchy dziecka
i była zachwycona
Dobrze, że już po świętach... bo przez 2 tygodnie przytyłam 3 kgtak to jest jak sobie człowiek pofolguje z ciastami, serniczki, makowce... ech....
Aaaa... byłabym zapomniała... słyszała może któraś z Was o takim wynalazku??
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5886780985&reco_id=7a8a8be9-ad35-11e5-aeef-0227efb591e4&ars_rule_id=201
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2015, 08:35
muminka83 lubi tę wiadomość
-
Dzień Dobry!
Ja do szpitala mam 2 małe torby, jedna dla mnie, druga dla synka. Tą dla siebie zabieram na porodówkę bo w niej będę miała potrzebne rzeczy, a dla dziecka zabierają od razu na salę w której będę leżała po porodzie.
niecierpliwa ja też z wyprawką w tyle, a troszkę więcej jestem w ciąży więc i mnie nachodzą myśli czy zdążę to poprać i poprasować, ale ja też wiedziałam że tak będzie przez finanse, bo późno poszłam na zwolnienie a chciałam wyprawkę za pieniądze z zusu kupić....
fotel dla mnie najlepszy z Ikea i tam też kupiliśmyWiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2015, 08:43
-
Olu nie wiem o co pytasz konkretnie, ale wydaje mi się, że ani ubranek, ani pieluch ani środków kosmetycznych nie potrzebujesz. Choć nie wiem jak jest w Waszym szpitalu u nas do dziecka nie bierze się nic bo wszystko dają czy to urodzone w terminie czy wcześniaki. Ale Olu ja głęboko wierzę, że jeszcze sobie wytrzymacie długo w dwupaku :-*
Muminko przykro mi, że mały tak się męczy z tą astmą :-* ps.wyglądasz ślicznie
Co do fotela ja mam w salonie taki masujący i jego przeniosę do pokoiku małej.
W kwestii torby siebie chciałabym spakować to walizki ale ona jest tak mała, że nie wiem czy dam radęMałą do torby, którą M przywiezie na wyjście bo podobnie jak Muminka żal mi ciuszków do szpitala.
Dziewczyny a czy do szpitala bierze się jakiś własny becik, rożek, otulacz czy coś takiego? Lub czy Wy po prostu bierzecie.[]
Co do wyprawki dla siebie ja praktycznie nie mam nic, nawet koszuli bo mówiłam pochodzę po sklepach wiem połowie stycznia jak mi brzuch bardziej urośnie no a teraz chodzić nie mogę więc zamówię online, biorę się za to już teraz powoli i tak samo za sprawy kosmetyczne bo też nie mam nic!
A.Kasiu czy mogę nieśmiało zapytać jaki rozmiar koszul zamówiłaś i ile masz w brzuszku? Bo myślę, że taki sam rozmiar pasowałby na mnie?
W nocy o 1 i 3 musiałam brać nospe bo brzuch bolał jak na miesiączkę mimo leżenia wczoraj praktycznie cały czas. Ale przeszło i jak narazie jest ok, a ten mój mały buszownik od rana buszuje w tym brzuszku.
Marcówki ja tak się cieszę, że Witamy się wszystkie po Świętach w dwupakach i czekam na takie samo powitanie po Nowym RokuPóźniej po weekendzie po 3 Króli i tak dalej będę odliczać nasze nie wypakowywanie
Falon lubi tę wiadomość
-
Kofeinko pierwszy raz takie coś widzę
U nas w szpitalu trzeba mieć 2 komplety ciuszkow no i na wyjście.
Co do becika itp to biorę bo tak nie jedna znajoma poradziła a czy się przyda to się okaże
Co do fotela też planowałam zakup ale słabo u nas z finansami więc zobaczymy. Jakby któraś miała coś fajnego i taniego to chętnie zobaczeWiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2015, 09:36
Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
Dzien dobry Kochane
ja mam tragiczna noc za soba, wszystko mni swedzialo, na ciele nie ma nic, zadnych plamek, meza od dwoch dni cos swedzialo, teraz ja, no masakra, moge chyba wapno wypic co? I druga rzecz, na wardze ale wewnatrz zrobily mi sie afty i to takie ze mam spuchnieta warge i problemy z mowieniem
jeju masakra po tych swietach. Dzis chce jechac do trojmiasta luknac ta kiece na sylwestra
jusiakp
-
ja spakuje się do dużej walizki ,
muszę spakować rzeczy dla mnie, dla dzidziusia i dla męża , bo wszystcy razem w trojkę bedziemy w szpitalu przez 3 dni, więc duża walizka w naszym przypadku
-
Olu, dociągniesz do 34 a nawet 38 tygodnia ciąży! Ja Ci to mówię!!
Więc w nic się nie zaopatruj. A co z Tobą? Co mówili na obchodzie? Jakieś usg?
Ja walizkę dla siebie mam już spakowaną, a dla małego też dopiero w okolicach 34 tc. Z resztą zobaczymy jutro na wizycie co tam się dzieje u mnie. Czuję, że nic się nie zmieniło. Szyjka trzyma, rozwarcie się nie poszerza. Jestem dobrej myśli.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2015, 10:07
Kate84, Est lubią tę wiadomość
-
alinalii wrote:ja spakuje się do dużej walizki ,
muszę spakować rzeczy dla mnie, dla dzidziusia i dla męża , bo wszystcy razem w trojkę bedziemy w szpitalu przez 3 dni, więc duża walizka w naszym przypadku -
Hej
Witam sie w 29tc:) Wlasnie nie dawno wrocilam z pobierania krwi i mocz do badania:) zjadlam sniadanko i odpcozywam:D aa i poznałam sie dzis osobiscie z OLATYCHY:) na badaniach:) a co do torby to ja bym chciala sie zmiescic w jedna:)Madlene.:), Gośśś, Gośśś, Czarodziejka87, A.Kasia, Karka, olatychy, Kajola, Karolina@, edyś, Renka88, MeAmerie, Kate84, d'nusia, muminka83, Falon, Martita88, Mietka 30:), Est, Izoleccc, anitka19953 lubią tę wiadomość
-
Hejka
Tu gdzie ja bede rodzic to do dziecka tylko musze miec pampersy, krem, oliwke i chusteczki i to sie tyczy dla urodzonych w terminie i dla wczesniakow, wiec dla malego nie patrzebuje torby, bo rownie dobrze maz w dniu urodzenia moze w reklamowce to przyniesc hehelub wpakuje w moja torbe, ktora mam zamiar niedlugo spakowac i niech stoi w razie "W"
Olu najlepiej zapytaj w szpitalu czego potrzebujesz dla dziecka, bo kazdy ma inne wymogi, wczesniaki jak sa w inkubatorze to leza tylko w pampersie, a jak sa juz w swoich lozeczkach to sa tez ubieraneAniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]
-
Witajcie dziewczyny:*
Kamka a ile bierzesz dziennie magnezu,że takie skurcze Cię dopadły?
Może musisz zwiększyć dawkę
Jusia możesz wapno spokojnie pić
Kate właśnie nie wiem czy będę brała rożek bo u mnie w szpitalu chyba mają swoje.Muszę się jeszcze dowiedzieć a na wyjście chciałam kocyk zabrać.
Lucky lubi tę wiadomość
Filip 28.03.2016
-
hej hej
witam się w 28tc ! bardzo jestem z siebie dumna
co do toreb do szpitala, to ja planuję dwie, tak żeby mi pielęgniarka nie musiała grzebać w mojej szukając rzeczy dla dziecka
u nas niby są ubranka dla dzieci, ale i tak wezmę swoje, bo gdy teraz przeglądam zdjęcia córki z porodówki, to smutno mi gdy widzę ją w tych obszarpanych, poplamionych szmatkach chyba z lat 70-tych, no żal...
Pieluch nie ma na oddziale na pewno, jeśli ktoś nie ma to połozna pożyczy a potem trzeba donieść i oddać!
Moja torba będzie duża na pewno, bo wiem, że nie wyląduje tam na parę godzin porodu, tylko pewnie będę parę dni przed cięciem i parę dni po, a że do szpitala mam prawie 100 km to nikt mi nie będzie dowoził po jednej koszulce nocnej. A sam szlafrok zajmuje 1/4 miejsca
Rożka nie zabieram, pamiętam że na szkole rodzenia położna radziła go brać przy pierwszym dziecku, żeby czuć się pewniej. Ja zabiorę kocyk do zawijania (szpitalu i tak jest ukrop) i śpiworek na wyjście-ale to już dowiezie mąż.
Czarodziejka87, Kate84, Falon lubią tę wiadomość