Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
niecierpliwaa wrote:Dobry wieczór
No i znów jestem z postami do tyłu. Nie dobra ja
Ehh kochane co ja mam z tym moim dzieckiem zrobić? Od paru dni jest tylko trochę aktywny wieczorem a tak to cały dzień cisza...
Ja też mam zupełnie odwrotnie, mała jak zwykle cały czas szaleje, aż się bardziej boję o tą swoją miękką szyjkę. No wczoraj to już tak przesadzała, że ledwo wytrzymałam bóle tam na dole -
Moja emilka rowniez:-) szaleje niemalze 24h
Est lubi tę wiadomość
-
Nasz też tak się tam wygina cały czas, że mam wrażenie, że mi zaraz skóra na brzuchu pęknie
Mało przyjemne tylko jest jak tam gmera coś łapkami, bo to tak nisko, ale jak kręci pupcią to mamy ubaw
Ehh, a ja tyle jem słodyczy znowu...Czuję się coraz większa... Pyknęło 70 kg
-
Moj babel tez ruchliwy w brzuchu na maxa
Nie trzeba sie wpatrywac zeby widziec jak brzuch mi faluje i podskakuje
No i przyznam ze czasami wystawianie nozki z boku nie nalezy do przyjemnych momentow.
Dziewczyny ja 7 na wadze widzialam juz dwa tygodnie temuWiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2015, 22:01
[/link]
-
Dziewuszki ja też 7 z przodu ehhhhh i 14 kg na plusie , no trudno. Pocieszyła mnie koleżanka która urodziła 2 m-ce temu, przytyła w sumie 18 a w 4 tygodnie schudła 13 kg, więc jest nadzieja.
Moja malunia to różnie ma z tymi ruchami raz bryka i się rozpycha a czasami tylko takie przeciąganie, ale znam mniej więcej jej pory już i na co ją stać
Dziewczynki nie wiem czy widziałyście taki pilniczek wielofunkcyjny, spoko sprawa, niby nie wolno malować paznokci do szpitala, ale po zabawie z tym pilniczkiem paznokcie bardzo ładnie się prezentują. Cała zabawa 6 kroków zajęła mi jakieś 15 minut. Ja zakupiłam w auchanie za 6 zł trochę inny niż ten dla wzoru.
https://kosmetykizameryki.pl/polerka-pilnik-do-paznokci-4-powierzchnie.html -
nick nieaktualnyMój lubi mnie ostatnio kopać po żebrach i tak się zastanawiam, skąd on ma tyle siły?
Co do jedzenia to też ostatnio wpierdzielam jak oszalała. Za punkt honoru przyjęłam sobie aby przytyć chociaż 2 kg od ostatniej wizyty i teraz to nie wiem czy nie przegięłam w drugą stronęOstatnio ważyłam 54,6 kg, dziś za to na wadze 56,5 kg a do wizyty jeszcze tydzień
Mam tylko nadzieję, że Tymek rośnie jak na drożdżach i to w niego najwięcej tych gramów idzie.
-
Jak widać dzieci faktycznie mają różne temperamenty
ja u mnie też zwalam też to wszystko na swoją nadwagę i położenie miednicowe Antka... Jak był główka do dołu to takie kopniaki czułam ponad pepkiem. A teraz tylko lekkie smyranie i kręcenie na dole.
Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
Dobry wieczór kochane, we wtorek miałam wizytę mała się dobrze rozwija waży 1230g, a co do wagi ja zaczynałam od 56,5 a teraz po tych świętach 66 prawie, jestem przerażona bo jem normalnie, ale to chyba kwestia wody w organizmie bo mam strasznie spuchniete stopy i ręce..pierścionki leżą i założę je chyba po ciąży
i zauważyłam że tylko mi w brzuszek do przodu idzie i piersi nigdzie więcej
d'nusia, Karka, Mania1718, Izoleccc, Lilou1984, Czarodziejka87, muminka83, Renka88, Karolina@, Mietka 30:), A.Kasia, Kate84, RudyTygrysek, Est lubią tę wiadomość
-
32
ksanka, d'nusia, Falon, Renka88, Gośśś, perła ziemi, Karolina@, Mietka 30:), A.Kasia, Kate84, Mania1718, Czarodziejka87, Karka, krówka_muffka, anitka19953 lubią tę wiadomość
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
Uff, juz myslalam ze tylko moje male tak szaleje. Niemale non stop, w dzien i w nocy, niewiem kiedy ona spi. Juz zaczelam sie martwic ze cos nie tak, ale piszecie ze u was tez maluchy ruchliwe wiec troche sie uspokoilam. We wtorek wizyta to zobaczymy coz corcia tak buszuje.
-
Witam Was dziewczynki i dołączam do grona ciężarówek III trymestru + 7 miesiąc + 27tydzień! Ale to poważnie brzmi!
A co do ruchów mojej kruszynki to czuję owszem, ale wciąż to są bardzo delikatne muśnięcia no i aż się dziwię jak tu czytam niektóre wpisy, że u mnie to tak wciąż wygląda.
Mąż mówi " Julka będzie po mnie taka grzeczniutka" hahaha już to widzę!
Ja też dobijam do magicznej 7ki, bo obecnie ważę 69,5kg. To już moje życiowe rekordy! Tyle jeszcze nigdy nie miałam i od początku +8 !
Ale tak jak paola87 i domiii oszalałam na punkcie słodyczy!!! Serniczki, babki, ciasta, czekolady itp! Muszę się opanować! Więc mam postanowienie noworoczne:) hihi
Miłego dzionka kochane!Madlene.:), perła ziemi, Kate84, d'nusia, Mania1718, domiii, Czarodziejka87, Karka, anitka19953 lubią tę wiadomość