Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny
My mamy kombinezon taki śpiworkowy dla synka typowo zimowy(dostaliśmy go) jeśli będzie zima pod koniec marca to pewnie na wyjście uzyjemy go a jeśli nie to mamy też taki kombinezon troche lżejszy futerkowy i wtedy ubierzemy małego w ten lżejszy. Ale wszystko okaże się później.
Co do wywoływania porodu wiesiołkiem i herbata z liści malin to mam zamiar porozmawiać z moją gin bo jednak wolałabym urodzić w okolicach ciąży donoszonej, bo ja taka chudzina jestem i cesarki bym bardzo nie chciała, na wizycie muszę ją o to wypytać i może oszacuje mi ile Kostek będzie ważył w 38 tygodniu.
My też będziemy pakować się w walizkę do szpitala, chyba w jedną się zmieścimy a jeśli nie to dla synka spakuję torbę mniejszą
Ksanka bardzo Ci współczuję tej akcji ze sklepem i wózkiem, my też lada dzień będziemy zamawiać, do wyboru mam jeden sklep w Gdańsku gdzie widziałam na żywo wózek albo w mieście gdzie będę rodzić, cena ta sama ale tu bliżej nie mam chyba gwarancji door-to-door i chyba będzie brakować ochraniaczy na koła i uchwytu na butelkę.
Gratuluję kolejnych rozpoczętych tygodni, kurka jak to już blisko do spotkania z naszymi maluszkami -
ja nie wiem jak to jest , ja rodzę prywatnie w klinice i mój gin wręcz kazał mi się umówić na wizytę z anastezjologiem , a koleżanki moje rodziły w szpitalach i nie było mowy o znieczuleniu , jedynie jakieś tam inne ,,zwykłe'' znieczulenie dostawała nielicznakobieta jak juz umierała z bólu, własnie miedzy innymi dlatego zdecydowałam się rodzić prywatnie
-
Widać, co szpital to inne reguły. Lepiej dziewczyny podzwońcie sobie do swoich szpitali, bo można być nieźle zaskoczonym.
W ogóle wydaje mi się to niehumanitarne - kobieta zacznie nagle rodzić, ból będzie nie do wytrzymania, a oni nie dadzą znieczulenia, bo nie było się wcześniej na jakieś tam rozmowie. A pewnie zawsze jakiś anestezjolog jest w szpitalu.Syn Stasiu ur 02.03.2016
-
Widzialam dyskusję o kombinezonach
-Ja kupiłam zimowy, bo pogoda w Polsce jest niestety nie do przewidzenia. Ale macie rację, ceny kombinezonow są kosmiczne. Tn wylicytowalam na Allegro za 33 zł. Jest nowy.
alinalii, ryjkek, Madzialena90, Magda lena, domiii, RudyTygrysek, Vincent, Gośśś, Wanna, Renka88, M+M+?, Czarodziejka87, Mania1718, Kokaina, Kate84, Karka, Lilou1984, Malina81, Hannia123 lubią tę wiadomość
-
też bym się upewniła i podzwoniła , zeby potem nie było rozczarowania czy cos
ryjkek lubi tę wiadomość
-
I teraz żadna pogoda nas nie zaskoczy
Dzięki Ryjkek, mi bardziej podobają się takie kolorowe, dzidziusioweale te ceny w sklepach są nienormalne. Mamy za to niebieską czapeczkę w samochodziki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2016, 12:41
-
Madzialena90 wrote:a wy kochane ile już przytyłyście???
W moim szpitalu nic nie słyszałam że mam się wcześniej umawiać z anestezjologiem, ale będę z położną się widziała we wtorek to zapytam.
Kombinezon na wyjście mam używany, nówkę kupiłam na przyszłą zimę, na wyprzedaży
-
nick nieaktualnyKarolina@ wrote:Dzień dobry w 37 tygodniu ciąży! Dzisiaj rano wstałam o 5:00, bo mąż z teściem pojechali na narty do Słowacji i chciałam zjeść z nim śniadanie. Pierwszy raz zostałam w domu, a tak bym sobie poszalała...
Pozostaje mi mieć nadzieję na przyszły rok.
Mój M chce jechać w weekend. Co prawda co Czech, ale infrastruktura zbliżona.
Wanna- teraz już się odchodzi od czekania 2 tygodnie z wyjściem. Jeśli nie ma jakiś mega mrozów to od razu można z dzieckiem chodzić. Najpierw po trochę - po 15 min, a potem stopniowo zwiększać.
Dziewczyny- kombinezonów poszukajcie np. w Pepco. Moja mama kupiła młodemu na wyjście na promce za 20 zł.
Co do anestezjologa to mnie kładą w 37 tc na 3 dni do szpitala, żeby porobić aktualne badania i konsulatacje. Ale u mnie będzie planowe cc.
Ja wczoraj po raz pierszy od 2 miesięcy wyszłam do ludzi. Byłam ze znajomymi "na piwie". Już zapomniałam jakie to przyjemneCo dziwne młody był grzeczny cały wieczór i chyba nadal odsypia... albo mi ktoś dziecko podmienił
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2016, 12:47
Kate84 lubi tę wiadomość
-
a jeszcze co do znieczuleń to nie mylmy pojęć , gdyż do znieczulenia zewnątrzoponowego jest konieczna wizyta u anastezjologa ( pisze to co mowił mi moj gin ) a inna sprawa to znieczulenie typu :
tutaj kopiuję :
Najczęściej jest to silny środek przeciwbólowy, petydyna, będąca pochodną morfiny (najczęściej nazywa się Dolargan lub Dolantyna). Lek podawany jest podczas pierwszej i drugiej fazy porodu, domięśniowo lub czasami dożylnie. Środek działa rozkurczowo. -
Mój dietetyczny orzechowy murzynek
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a54e05b9ebf7.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/af56eff73c15.jpg
Za 2 h zjem kawałek mniam
Śliczne te wasze kombinezony.
Ja kupiłam jeden w Smyku jak również mam śpiworek do nosidełka, więc chyba powinno wystarczyć.
Zastanawiam się tylko jeszcze nad zrobieniem Zosi szaliczka.
A i pytanie do was, jak będziecie maluchy zabieraly do domku to czymś buziaki będziecie przykrywa na trasę między drzwiami szpitala a drzwiami samochodu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2016, 12:54
Magda lena, alinalii, Est, Madlene.:), Mania1718, d'nusia, Kate84, Karka, Hannia123 lubią tę wiadomość
-
U mnie +15 kg. Marzyło mi się żeby tyle przytyć do końca ciąża, ale do 17 pewnie dojdę.
W moim szpitalu nie trzeba mieć spotkania z anestezjologiem... tylko problem się zaczyna, gdy kobieta chce znieczulenie i żaden anestezjolog nie jest wolny...
Dziewczyny! Jeśli używacie oleju kokosowego to jest w baaardzo fajnej cenie w Biedrze.
pół litra za 10 zł.! Fakt, że jest rafinowany, najlepszy to nierafinowany, ale i tak się opłaca. Ja olejem smaruję piersi i brzuszek. Nakładam jako maskę do włosów (są boskie po tym zabiegu, przede wszystkim końcówki), nacieram twarz raz w tygodniu, używam go do smażenia czasami.
ksanka lubi tę wiadomość
-
Magda lena ja olej kokosowy stosuję niemalże do wszytskiego ;P
tak jak ty , jako kosmetyk , ale również smażę na nim, smaruję pieczywo , dodaje do sosów , do wszystkiego !!!Magda lena, ksanka lubią tę wiadomość
-
Cześć Ciocie
Młody waży 2730. Zdrowy. Wszystko pięknie ładnie
Szyjka 3cm, zamknięta. Wstępnie cc na 25.02 do potwierdzenia we wtorek telefonicznie bo dr ma wtedy dyżur i sprawdzi jak stoją z czasem tego dnia
Magda lena, baassiia, Est, Gośśś, ksanka, Madzialena90, Izoleccc, nataliano, edyś, Madlene.:), Karolina@, RudyTygrysek, She86, M+M+?, Czarodziejka87, Mania1718, Kokaina, d'nusia, Kate84, Kajola, Karka, kleo2426, Lilou1984, Hannia123, Mietka 30:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyalinalii wrote:a jeszcze co do znieczuleń to nie mylmy pojęć , gdyż do znieczulenia zewnątrzoponowego jest konieczna wizyta u anastezjologa ( pisze to co mowił mi moj gin ) a inna sprawa to znieczulenie typu :
tutaj kopiuję :
Najczęściej jest to silny środek przeciwbólowy, petydyna, będąca pochodną morfiny (najczęściej nazywa się Dolargan lub Dolantyna). Lek podawany jest podczas pierwszej i drugiej fazy porodu, domięśniowo lub czasami dożylnie. Środek działa rozkurczowo.
Dolargan stosuje się teraz baaardzo rzadko- zwłaszcza w dużych szpitalach. Ja przez 5 lat nie spotkałam się z nim ani razu. Najczęściej gaz, ZZO, lub niefarmakologiczne sposoby łagodzenia bólu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2016, 13:00
-
edyś wrote:Dolargan to narkotyk, który działa także na dziecko
http://www.rodzicpoludzku.pl/Bol-porodowy/znieczulanie-porodu.html
tak wiem , dlatego ponoć jak już coś to stosuję się to w publicznych szpitalach , nie wiem jak to jest , w innych województwach i szpitalach , pisze to co wiem od swojego gina i swoich koleżanek które rodziły w okolicznych szpitalach , ja będe miec znieczulenie zewnątrzoponowe -
Co do konsultacji z anestezjologiem to wydaje mi sie ze jest ona bardziej po to zeby on wiedzial jakie np przyjmujecie leki, jak mialam zakladany szew to tez mialam zwykle dozylne znieczulenie (uspienie) ale np kazal mi rano nie brac encortonu a zamiast tego dal mi na stole cos innego... Nie kazde leki mozna mieszac... Teraz ze mna na sali lezala dziewczyna do cc i przy konsultacji anestezjolog jej przelozyl termin cesarki, bo miala opryszczke... Lekarze nie widzieli nic w tym zlego, a on sie uparl i jej nie dopuscil do cc...
Ja mam na plusie 14kgw brzuchu 105cm
alinalii lubi tę wiadomość
Aniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]