Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnydomiii wrote:Jestem Dziewczynki, dopiero wróciłam, pojechałam jednak na IP, bo dałam mu ostatnią szansę w postaci jabłka i z niej nie skorzystał...
skurkowaniec po prostu spał!!! kilkanaście godzin! wyobrażacie sobie to? żeby tak zestresować rodziców
a ja już wizje okręcenia pępowiną przy tych jego akrobacjach miałam! ehhh już ja z nim porozmawiam jak się pojawi na świecie! 
KTG podobno bardzo ładne, bo właśnie wtedy postanowił się obudzić miałam kilka skurczy 60/80, ale to raczej skorelowane z ruchami Młodego
szyjka mięciutka i króciutka, a główka porządnie nisko napiera, więc jak zaczną się skurcze to Pani doktor powiedziała, że poród powinien ładnie pójść z kopyta do indukcji mam podobno też warunki idealne, ufff
no i Szanowny Książę waży 3500kg
Dziewczyny, BARDZO Wam dziękuję za wsparcie, aż mam łzy w oczach pisząc tego posta i wiedząc, że tyle z Was się o mnie, o nas martwiło... dziękuję
Och nareszcie kochana bo już też zaglądałam co i rusz żeby przeczytać choć słówko od Ciebie.
Najważniejsze że już w domku i wszystko ok, i tylko mały spał jak mówiłam
teraz mogę i ja odetchnąć
A waga synka przepiękna
domiii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDomii całe szczęście, że wszystko w porządku. Co się najadłaś stresu to twoje. ;/
Ja mojego też dzisiaj kilka razy musiałam detektorem potraktować bo jakiś niemrawy jest ;/
Jadę do przychodni pobrać GBS. Rano robiłam bad. krwii i mam nadzieję, że elektorlity wróciły do normy... -
domiicieszę się że jest okey. Martwiłam się jak pozostałe dziewczyny.
Jeśli dobrze pamiętam jeszcze Tereska wczoraj coś wspominała o skurczach co 3,5,10 minut. Daj znać co u Ciebie?
Ja zawsze straszę że pampersa nie zmienię
zawsze działa
ksanka lubi tę wiadomość
-
Domiii, cieszę się, Miłoszek ty tak mamy i ciotek nie denerwuj.
A teraz z innej beczki mój mąż śmieje się że mnie ze jego prace mam w pupie. Już po raz kolejny jak zaczynał opowiadać o tym że musi sprawdzać jakieś prace studentów robiłam mu przerwę fizjologiczna na 2, więc się śmiejemy że jak będę znów miała blokadę to podpowiada mi o bliskich bycia wykładowca to szybko powinnam się uporać z problemem gastrycznym hi hi hi,
I kolejny element o którym mowilam sok z selera naciowego, mąż wpompowal we mnie ok 0,5 l świeżego soku, w ciągu ostatniej godziny byłam siusiu już z 5-6 razy ale pozytyw jest taki że ręce przestały mnie boleć, bo spuścił już tyle wody z organizmu, że limfatyczny zaczęła lepiej krazyc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2016, 17:16
M+M+?, A.Kasia, baassiia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDomii jak dobrze bo sie tez denerwowałam.No ale przeciez nie mogło być inaczej.Dzieciaczki na tym etapie juz sa chyba za duże żeby sie owinąć pępowinką.
Powiem Ci ze zazdroszcze tym razem krótkiej i miekkiej szyjki.Moja (jak wskazywała ostatnia wizyta na IP) niestety zamknieta i długa (31mm) wiec pewno przenosze tę ciąże.
-
Tereska pisala ze nie jest najgorzej ale ma bole okresowe. Najgorsze minelo.
Domiii tak myslalam ze synek zbiera sily na to zeby przywitac rodzicow. Ciesze sie ze wszystko ok
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2016, 17:37
domiii, Teresa1992 lubią tę wiadomość
[/link]
-
Rudy Tygrysku cieszę się ,że wizyta udana i mały sobie zdrowo rośnie śliczne foteczki!
Ksanka powodzenia z tym wózkiem , mam nadzieję ,że się uda bo naprawdę przegieli. Kurcze planowałam zupełnie inne łóżeczko ,ale jak to obejrzałam to chodzi mi po głowie
Domiii no no waży już konkretnie i oby się sprawdziły słowa Pani doktor i wszystko poszło bardzo gładko i szybko cieszę się baaardzo ,że z małym ok! :-*
Kurde chciałam Was o coś zapytać i wyleciało mi z głowy , to miało być coś z serii pytań : tylko proszę nie śmiejcie się ze mnie eh-skleroza!
domiii, alinalii, ksanka, RudyTygrysek lubią tę wiadomość
-
Ooo już wiem ! Wiem ,że to może i głupie pytanie ale czy do porodu idę tylko w koszuli czy mamy stanik na sobie? dół to wiadomo ,ale góra ?No bo później jest kontakt skóra do skóry i przystawianie do piersi , no ale czy wszyscy muszą oglądać później moje małe bo małe ale piersi ?Wiem wiem głupie pytanie
domiii, She86 lubią tę wiadomość
-
domii ale smok dobrze ze wszytko ok
a teraz opowiem o swojej paranoi ;P
otóż sikam sobie , podcierm się i jak jakas psychiczna
oglądam papier z każdej strony doszukując się nie wiadomo czego?
no debilizm ;P . i dzisiaj dwa razy zauważyłam taką niteczke koloru czerwonego
ale rozmiar tego był tak mikroskopijny że tylko chory psychicznie człowiek ;p
(czyli ja) się mógł tego dopatrzyć ;p
czy ja jestem normalna?
domiii, jusiakp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo ja sie dołącze z głupim pytaniem.Zastanawiałam sie bo na tym etapie z dnia na dzien mozns sie nabawic rozwarcia.A jesli ja stosuje dowcipnid lactovaginal (co by to nie bylo jest to chemia) to czy przy lekko rozwartej szyjce nie zaszkodze małej.Powiem wam ze boje sie tam juz cokolwiek wkładac a urodzic moge za miesiac i nabawic sie jeszcze grzybosława czy innego fafika.
-
Kate zdecydowanie bez Ja napewno zdejme o ile znowu rozbiore sie do golasa bo mi bedzie duszno hahah a co niech mnie zapamietaja
Alinali nie jestes nie normalna ja zakazdym razem przy podtarciu sprawdzam papier i mimo ze nie mam sokolego wzroku to pewnie tez dopatrzylabym kropeczke wielkosci glowki od szpilki
Kate84, Barbaraka lubią tę wiadomość
[/link]
