Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
kofeinka wrote:muminka83 ZUS uważa, że nie podlegam ubezpieczeniom społecznym (emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu) z tytułu umowy o pracę.
Oczywiście, złożyłam odwołanie i czekam... tylko wkurza mnie to, że po każdym oddanym zwolnieniu dostaje pismo, na które również się muszę odwoływać.
P.S. pięknie wyglądasz
Kochana, jak wiesz jestem w takiej samej sytuacji.
I tez dostaje takie pismo za kazde zwolnienie, im to idzie z systemu i dopóki sprawa nie zostanie rozstrzygnięta to beda wysylac te kwity, ale to nic nie znaczy na ten moment, bo wysylaja inne osoby niż rozpatrują odwolania.
wiec spokojnie, maja jeszcze kilka dni na decyzje czy ja zmieniają czy uparcie do sadu.
Ja nie trace nadziei, mimo że jest to stresujące, ale nic już nie możemy teraz więcej zrobić.
Ściskam!
aaaa dlaczego odwolujesz się od każdej decyzji? Nie trzeba, jak rozstrzygną sprawę to automatycznie zmienia decyzje odnośnie wszystkich zwolnień.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2016, 16:20
-
domiii wrote:Kochana, jak wiesz jestem w takiej samej sytuacji.
I tez dostaje takie pismo za kazde zwolnienie, im to idzie z systemu i dopóki sprawa nie zostanie rozstrzygnięta to beda wysylac te kwity, ale to nic nie znaczy na ten moment, bo wysylaja inne osoby niż rozpatrują odwolania.
wiec spokojnie, maja jeszcze kilka dni na decyzje czy ja zmieniają czy uparcie do sadu.
Ja nie trace nadziei, mimo że jest to stresujące, ale nic już nie możemy teraz więcej zrobić.
Ściskam!
aaaa dlaczego odwolujesz się do każdej decyzji? Nie trzeba, jak rozstrzygną sprawę to automatycznie zmienia decyzje odnośnie wszystkich zwolnień.
Ja odwołanie składałam 13 stycznia, ile oni mają czasu na rozpatrzenie tego odwołania? rozumiem, że dostanę jakieś pismo z ZUSu powiadamiające o tym czy uznają to odwołanie czy idzie sprawa do sądu?
nie wiedziałam, że do tych pisemek nie muszę się odwoływać...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2016, 16:23
-
kofeinka wrote:Ja odwołanie składałam 13 stycznia, ile oni mają czasu na rozpatrzenie tego odwołania? rozumiem, że dostanę jakieś pismo z ZUSu powiadamiające o tym czy uznają to odwołanie czy idzie sprawa do sądu?
Ja skladalam tez 13.01.
Maja 30 dni.
Tak, wysla pismo informujące co dalej.
Ja tez bym się pewnie odwoływała do każdego ale moj prawnik mi to wyjasnil i nie trzeba.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2016, 16:24
-
kofeinka wrote:muminka83 ZUS uważa, że nie podlegam ubezpieczeniom społecznym (emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu) z tytułu umowy o pracę.
Oczywiście, złożyłam odwołanie i czekam... tylko wkurza mnie to, że po każdym oddanym zwolnieniu dostaje pismo, na które również się muszę odwoływać.
P.S. pięknie wyglądasz
Wiem kochana, walczyłam z nimi parę lat ale się udało .... ojcu który był roślinką dali 2 grupę a on już był pod rurką w gardle i wymagał pierwszej. Jednak sąd okazał się mądrzejszy niż ci uzdrowiciele i złodzieje.
Jestem pewna że dasz rade. -
Est wrote:Katee trzymam kciuki!
Muminko wyglądasz prześlicznie. Moim osobistym zdaniem jesteś stworzona do posiadania grzywki.
Czy mi się wydaje, czy A.Kasia się nie odzywa ?
A wiesz że każdy mi to mówihihi bo ja mam strasznie wysokie czoło i mam wrażenie że zakola mi się robią no ale wiesz w moim wieku
starość nie radość
hihi
Est lubi tę wiadomość
-
aleksandrazz wrote:Nic nie mówiła że to źle , nawet że dobrze bo nie widać wysokiego ciśnienia.
Ola to po prostu oznacza, że przygoda pt. ciąża dobiega końca, mamusiny inkubator coraz mniej wydolny i poród coraz bliżejaleksandrazz, Magda lena, Mania1718, Kate84 lubią tę wiadomość
-
wchodzę po kilku godzinach nieobecności, patrzę ile stron przybyło i moja pierwsza myśl: oho chyba któraś z marcówek rozpakowana
Martka wielkie gratulacje. cieszę się, że wszystko tak dobrze się potoczyło. jak dojdziesz do siebie to napiszesz w którym szpitalu rodziłaś? z tego co pamiętam, to też jesteś z okolic Wrocławia.
Marlena we mnie budzi się wiedźma jak pomyślę o tym, że ktoś poza mamą będzie mi się wtryniał do małej. ostatnio T. siostra zadzwoniła i stwierdziła, że jak się mała urodzi, to ona przyjedzie na kilka dni żeby pomóc i się pocieszyć z nami. i niby miło, a krew mnie zalała jak usłyszałam,że T. jej powiedział, że zaprasza, bo pewnie będziemy tak spanikowani, że będzie tu bardzo potrzebna. argh. witki mi opadły, bo jestem raczej dobrze nastawiona i przekonana, że damy sobie radę, a jak nie, to poprosimy o pomoc np. moją mamę, a nie kogoś kogo widzimy 10 razy w roku. później, to już inna bajka, ale coś czuję, że początek będę miała ciężki.
oby tylko teściowej nie przyszło do głowy znowu przyjeżdżać i mi pomagać. już raz przyjechała "do sanatorium" ;] i skóra mi cierpnie na samą myśl o tym jak jojczy nad małą- już zdrabnia każde możliwe słowo,a co dopiero jak mała się urodzi. też niby nic, a jak sobie przypomnę to mi ciśnienie skacze. eh ciężkie to moje życie z tymi hormonami, a ponoć w połogu to dopiero jest jazda
my po wizycie. wszystko ok, wymaz na gbs pobrany, szyjka zaskakująco długa, wody w normie, nie zapytałam o przepływy, ale Gabrysia waży ponad 2,5 kg więc ładnie rośnieleży poprzecznie, ale dr twierdzi, że jeszcze fiknie- we will see
kazał mi też brać żelazek, ale jako że moja hemoglobina to 11,5 czyli dramatu nie ma, to pomyślałam, że będę piła ten sok z pokrzywy.
następna wizyta dopiero za 3 tygodnie, a wtedy odstawiamy wszystko, co biorę, czyli luteinę, magnez, duphaston i nospę - już się nie mogę doczekać!
d'nusia, Czarodziejka87, A.Kasia, Mania1718, Hannia123, domiii, Marlena, Falon, RudyTygrysek, Madlene.:), edyś, Vincent, Karka lubią tę wiadomość
-
Martka89 wrote:Cześć! Dzis minutę po północy na świat przez cc przyszedł mój synek Franek
wazy 2300g wzrost 48cm. Czuje sie dobrze i radzi sobie tez wspaniałe, wlasnie podjęli próbę wyjęcia go z inkubatora
za to ja przyznam ze cierpię po cc. Niestety to było odklejanie sie łożyska przedwczesne. Przyszedł 2 krwotok i na cito przeprowadzono cc. Bardzo sie bałam ale okazało sie ze mój maluch jest juz całkiem dobrze przygotowany do życia poza moim brzuszkiem
-
Muminko, jakaś Ty piękna mamuśka jest:) Baaardzo ładnie Ci w tym jaśniejszym kolorze, tak promiennie:) I do tego nowy kształt fryzury, na prawdę wyglądasz super!!!
muminka83 lubi tę wiadomość