Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Karolina@ wrote:U mnie nadal ciekawie. Przed chwilą pozbyłam się czopa!
Nie wiedziałam, że mój mąż to taki panikarz. Co pięć minut się pyta, czy jedziemy już rodzić. A jak mu powiedziałam, że czop mi wyleciał to usłyszałam: "Ale juuużż?! nie jestem jeszcze psychicznie gotowy"
Kochana, wiem co czujeszbyłam tak samo podekscytowana
życzę Ci, żeby to odejście czopa u Ciebie szybciej rozkręciło akcję niż u mnie -
MeAmerie wrote:A my wracamy do szpitala. Bilirubina 240 i musimy być naświetlani.
Nie będę Wam opisywać mojego stanu psychicznego, mam już dość choć powinnam być przygotowana na taki scenariusz.
Amerie my tez przeszlismy zoltaczke. Za kilka dni będzie po sprawie
-
Jusiakp i Vincent gratulacje kochane! dużo zdrówka dla maleństw i odpoczynku dla dzielnych mam
co za niespodzianka na koniec dnia6 dzieciaczków 16.03. Ciężko będzie pobić ten rekord!
chyba musimy zmienić nazwę wątku na lutowo-marcowe Mamusie, bo do marca do co najmniej 15% urodzi
niecierpliwa co do macierzyńskiego to idę z czystym sumieniem na pełny roczek i uważam że taka możliwość to jest piękny ukłon w stronę macierzyństwa. Ale jak pewnie spojrzę na roczne maleństwo to też szkoda mi będzie je zostawić w żłobku...zobaczymy
MeAmerie trzymam kciuki za jak najszybszy powrót do domku. trzymajcie się! sio żółtaczka!
Est super że już w domkuszybkiej aklimatyzacji
!
Est lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A.Kasia wrote:Ponoć w ciąży gdy jest dużo wydzieliny to może ona zanieczyścić próbkę bakteriami i leukocytami i nawet jak się podmyjemy to coś tam może podczas pobierania "skapnąć"
Ewentualnie można przytrzymać sobie na dziurce pochwy jałowy guzik by zasłonić wyciek wydzieliny z pochwy, ja tak zwykle robiłam nauczona w szpitalu.
Salomea- u mnie po odstawieniu luteine i nospy czułam się lepiej, nic mnie nie bolało brzuch nie twardniał, jedyny efekt chyba podobnie jak u Oli to ból w pachwiny h że czasem nie byłam w stanie się ruszyc
Tygrysku piękna fura!Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 20:32
RudyTygrysek lubi tę wiadomość
-
salomea wrote:Karka, no to niezła babcia! Moja jest identyczna, ostatnio dzwoniła i pytała czy przeszliśmy jakieś szkolenie, żeby mieć dziecko (chodziło jej o SR
), bo ona się tak martwi...
Jutro z racji donoszonej ciążypowinnam odstawić luteinę, ale trochę się boję, bo paskudnie się rozchorowałam i dopiero 3. dzień biorę antybiotyk, który mam wrażenie nie działa... Jutro idę na kontrolę do internisty i zapytam, ale brałabym jeszcze kilka dni tą luteinę.
Co myślicie?
Ta luteina na końcówce ciąży to już nie ma większego znaczenia podobno. Po założeniu pessara w szpitalu na wypisie nawet jej nie miałam w zaleceniach (nospe, magnez i leżenie), zapytałam i lekarz powiedział, że ordynator tak wpisał. Mój gin mi ją co prawda zostawił (zamienił na podjęzykową, żebym mniej tam ingerowała przy pessarze), ale też skomentował, że porodu nie powstrzyma, skurczy też nie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 20:37
-
Ja nie rodzę, ja zdycham
Zdaję sobie sprawę, że po odstawieniu luteiny nie zacznę nagle rodzić, ale mimo to wolę dmuchać na zimne. Poza tym właśnie po luteinie przestały mnie boleć pachwiny, spojenie i kręgosłup.
Chyba jagood kilka dni się nie odzywała? Czy coś przeoczyłam? -
Właśnie wróciłam od ginka. Córcia waży już 2.8kg i jest troszkę większa niż wynika to z OM
jakoś głowa też duża wychodzi, także może być ciężko przy porodzie
Szyjka 3 cm także, wcześniejszego porodu nie widaćJakoś tak widmo przenoszenia wisi nade mną
Co prawda 5 tygodni temu bylo 3.8cm więc jest "postęp", no ale.. Przewidywana waga przy porodzie 3.6 kg
Poprosiłam też o jakieś globulki na infekcje, bo cos mnie tam od kliku dni drażni. W sumie wydzielina jest normalna, ale co jakiś czas mnie tam coś zaswędzi, nie wiem może to jakieś alericzne, bo gin stwierdził, że on nic tam nie widzialbo ja jakaś psychiczna i przewrażliwiona
Poza tym wszytko w normieWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 20:46
Renka88, Hannia123, d'nusia, Czarodziejka87, Izoleccc, edyś, Martita88, Kate84, Mania1718, Karolina@, A.Kasia, Madzialena90, M+M+?, Kajola, Falon, Lilou1984, RudyTygrysek, Karka, Tova33, krówka_muffka, Malina81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Renka wiem
dlatego był pomysł, by ją odstawić już po założeniu pessara.
Salomea jeśli się nie mylę to Jagood polubiła porody w nocy
Bassila poród może się zacząć i bez skróconej szyjki i bez rozwarcia, Wody pójdą i nie ma odwrotu. Także 3 cm szyjki w 35 tc nic nie przesądzaZ tego co pamiętam to nasza Est też miała niedługo przed porodem 3 cm szyjkę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 20:53
Renka88, Est lubią tę wiadomość
-
Przed chwilą wróciłam z kibelka i na papierze był taki różowy śluz, czy myślicie że i mi zaczął odchodzić czop śluzowy?
Nue był ani gesty ani kluchowaty, po prostu zabarwienie na rozowo
Innych objawów nie mamHannia123, Mietka 30:) lubią tę wiadomość
-
Domii teraz doczytałam, że pytałaś o zakwaszanie moczu, ale miałam przerwę na odrabianie lekcji od forum
W zasadzie to dziewczyny już wszystko Ci napisały, ale generalnie dobrze na ph moczu wpływa wit C ( w każdej postaci: od żurawitów, preparatów witaminowych z C itp. po zwykłe ogórki kiszone, kapustę
) Ale zgadzam się z dziewczynami, że warto by to badanie powtórzyć.
domiii lubi tę wiadomość
-
Mi gin kazał odstawić luteine w 38 tyg. Jak ją odstawiłam chodzę gorzej niż mój dziadek ,więc myślę że mi bardzo pomogła.
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
ksanka wrote:Przed chwilą wróciłam z kibelka i na papierze był taki różowy śluz, czy myślicie że i mi zaczął odchodzić czop śluzowy?
Nue był ani gesty ani kluchowaty, po prostu zabarwienie na rozowo
Innych objawów nie mam
Całkiem możliweczasem odchodzi nie cały ale stopniowo przez kilka dni.
ksanka, A.Kasia lubią tę wiadomość
-
Moje dziecko ma juz dość i rozciaga sie chyba chcac sie wypchnąć z brzucha
czekam na swoja wizytę jak na szpilkach co tam z szyją
Dziewczyny jak sie odczytuje tą siatkę centylową? ? Ostatnia waga Franka jest nad ostatnią linią tzn. ze jest na 90 centylu?
Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;*