X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 17 lutego 2016, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina@ wrote:
    U mnie nadal ciekawie. Przed chwilą pozbyłam się czopa! :D

    Nie wiedziałam, że mój mąż to taki panikarz. Co pięć minut się pyta, czy jedziemy już rodzić. A jak mu powiedziałam, że czop mi wyleciał to usłyszałam: "Ale juuużż?! nie jestem jeszcze psychicznie gotowy" :D


    Kochana, wiem co czujesz :D byłam tak samo podekscytowana :P
    życzę Ci, żeby to odejście czopa u Ciebie szybciej rozkręciło akcję niż u mnie :)

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • Karolina@ Autorytet
    Postów: 1308 2264

    Wysłany: 17 lutego 2016, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domiii wrote:
    Kochana, wiem co czujesz :D byłam tak samo podekscytowana :P
    życzę Ci, żeby to odejście czopa u Ciebie szybciej rozkręciło akcję niż u mnie :)

    Mam w pamięci Twój przypadek, dlatego na nic się nie nastawiam :)

    atdc20mmz2wpi7xu.png

    2fwacsqvbzwg1byy.png
  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 17 lutego 2016, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MeAmerie wrote:
    A my wracamy do szpitala. Bilirubina 240 i musimy być naświetlani.
    Nie będę Wam opisywać mojego stanu psychicznego, mam już dość choć powinnam być przygotowana na taki scenariusz.

    Amerie my tez przeszlismy zoltaczke. Za kilka dni będzie po sprawie :-)

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • Lilou1984 Autorytet
    Postów: 606 2011

    Wysłany: 17 lutego 2016, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jusiakp i Vincent gratulacje kochane! dużo zdrówka dla maleństw i odpoczynku dla dzielnych mam :)
    co za niespodzianka na koniec dnia :) 6 dzieciaczków 16.03. Ciężko będzie pobić ten rekord!

    chyba musimy zmienić nazwę wątku na lutowo-marcowe Mamusie, bo do marca do co najmniej 15% urodzi :)

    niecierpliwa co do macierzyńskiego to idę z czystym sumieniem na pełny roczek i uważam że taka możliwość to jest piękny ukłon w stronę macierzyństwa. Ale jak pewnie spojrzę na roczne maleństwo to też szkoda mi będzie je zostawić w żłobku...zobaczymy

    MeAmerie trzymam kciuki za jak najszybszy powrót do domku. trzymajcie się! sio żółtaczka!

    Est super że już w domku :) szybkiej aklimatyzacji :)!



    Est lubi tę wiadomość

    wff2f71x05vw53di.png
    piu3vfxm0fy27doz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lutego 2016, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I tu i na fb cisza jak makiem zasiał... Rodzicie wszystkie czy co ;)

    Kate84, Est lubią tę wiadomość

  • ksanka Autorytet
    Postów: 1577 2831

    Wysłany: 17 lutego 2016, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A.Kasia wrote:
    Ponoć w ciąży gdy jest dużo wydzieliny to może ona zanieczyścić próbkę bakteriami i leukocytami i nawet jak się podmyjemy to coś tam może podczas pobierania "skapnąć" ;)
    Hej hej,
    Ewentualnie można przytrzymać sobie na dziurce pochwy jałowy guzik by zasłonić wyciek wydzieliny z pochwy, ja tak zwykle robiłam nauczona w szpitalu.

    Salomea- u mnie po odstawieniu luteine i nospy czułam się lepiej, nic mnie nie bolało brzuch nie twardniał, jedyny efekt chyba podobnie jak u Oli to ból w pachwiny h że czasem nie byłam w stanie się ruszyc

    Tygrysku piękna fura!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 20:32

    RudyTygrysek lubi tę wiadomość

    bl9cuay3kworwxbg.png
  • aleksandrazz Autorytet
    Postów: 1736 1899

    Wysłany: 17 lutego 2016, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja z tym bólem to samo, najgorzej wstać i położyć się na łóżku

    f2w3skjoz38r27ux.png
    ug37p07wdm3008n6.png

    "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
    J 15, 7
    Dziękuję za groszka ;)
  • Hannia123 Autorytet
    Postów: 633 1493

    Wysłany: 17 lutego 2016, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    salomea wrote:
    Karka, no to niezła babcia! Moja jest identyczna, ostatnio dzwoniła i pytała czy przeszliśmy jakieś szkolenie, żeby mieć dziecko (chodziło jej o SR :) ), bo ona się tak martwi...

    Jutro z racji donoszonej ciąży <3 powinnam odstawić luteinę, ale trochę się boję, bo paskudnie się rozchorowałam i dopiero 3. dzień biorę antybiotyk, który mam wrażenie nie działa... Jutro idę na kontrolę do internisty i zapytam, ale brałabym jeszcze kilka dni tą luteinę.

    Co myślicie?

    Ta luteina na końcówce ciąży to już nie ma większego znaczenia podobno. Po założeniu pessara w szpitalu na wypisie nawet jej nie miałam w zaleceniach (nospe, magnez i leżenie), zapytałam i lekarz powiedział, że ordynator tak wpisał. Mój gin mi ją co prawda zostawił (zamienił na podjęzykową, żebym mniej tam ingerowała przy pessarze), ale też skomentował, że porodu nie powstrzyma, skurczy też nie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 20:37

    1usai09khne0c7t3.png
  • salomea Autorytet
    Postów: 268 311

    Wysłany: 17 lutego 2016, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie rodzę, ja zdycham :P
    Zdaję sobie sprawę, że po odstawieniu luteiny nie zacznę nagle rodzić, ale mimo to wolę dmuchać na zimne. Poza tym właśnie po luteinie przestały mnie boleć pachwiny, spojenie i kręgosłup.

    Chyba jagood kilka dni się nie odzywała? Czy coś przeoczyłam?

    gg642n0aww2rhqzn.png
  • Hannia123 Autorytet
    Postów: 633 1493

    Wysłany: 17 lutego 2016, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luteina na pewno dobrze działa na szyjkę, przeciwdziała skracaniu itp. ale czy ten efekt utrzyma w 38 tc nie wiem. Salomea na pewno leżenie nie zaszkodzi i maksymalne oszczędzanie się.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 20:41

    1usai09khne0c7t3.png
  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 17 lutego 2016, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie wróciłam od ginka. Córcia waży już 2.8kg i jest troszkę większa niż wynika to z OM :) jakoś głowa też duża wychodzi, także może być ciężko przy porodzie :P

    Szyjka 3 cm także, wcześniejszego porodu nie widać :/ Jakoś tak widmo przenoszenia wisi nade mną :/ Co prawda 5 tygodni temu bylo 3.8cm więc jest "postęp", no ale.. Przewidywana waga przy porodzie 3.6 kg

    Poprosiłam też o jakieś globulki na infekcje, bo cos mnie tam od kliku dni drażni. W sumie wydzielina jest normalna, ale co jakiś czas mnie tam coś zaswędzi, nie wiem może to jakieś alericzne, bo gin stwierdził, że on nic tam nie widzi :P albo ja jakaś psychiczna i przewrażliwiona :P

    Poza tym wszytko w normie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 20:46

    Renka88, Hannia123, d'nusia, Czarodziejka87, Izoleccc, edyś, Martita88, Kate84, Mania1718, Karolina@, A.Kasia, Madzialena90, M+M+?, Kajola, Falon, Lilou1984, RudyTygrysek, Karka, Tova33, krówka_muffka, Malina81 lubią tę wiadomość

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • Renka88 Autorytet
    Postów: 1247 1656

    Wysłany: 17 lutego 2016, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haniu ale dopochwowo luteina działa na szyjkę.

    Domiii oddaj siku raz jeszcze, ja też pobieram sposobem z gazikiem. Jak wyjdzie coś to najwyżej da Ci doktor jednorazowo monural i będzie po infekcji :)

    domiii lubi tę wiadomość

    <3

    iv098iikucvckjtl.png

    Aniołek 05.2014
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lutego 2016, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja postanowiłam ze od dzis codziennie sobie spacerek zrobie.w aptece zamowiłam herbate z lisci malin a jak maz w piatek bedzie mial wolne to go wezme w obroty.Boje sie przenoszenia jak diabeł święconej wody.Wszystko tylko nie to

  • Hannia123 Autorytet
    Postów: 633 1493

    Wysłany: 17 lutego 2016, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renka wiem :) dlatego był pomysł, by ją odstawić już po założeniu pessara.

    Salomea jeśli się nie mylę to Jagood polubiła porody w nocy :)

    Bassila poród może się zacząć i bez skróconej szyjki i bez rozwarcia, Wody pójdą i nie ma odwrotu. Także 3 cm szyjki w 35 tc nic nie przesądza :) Z tego co pamiętam to nasza Est też miała niedługo przed porodem 3 cm szyjkę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 20:53

    Renka88, Est lubią tę wiadomość

    1usai09khne0c7t3.png
  • salomea Autorytet
    Postów: 268 311

    Wysłany: 17 lutego 2016, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy stosujecie masaż krocza przed porodem? Przez jakiś czas próbowałam, ale olej ze słodkich migdałów + luteina mocno podrażniały :/ Jeszcze nabawię się infekcji w końcówce. Macie jakieś tipy? :)

    gg642n0aww2rhqzn.png
  • ksanka Autorytet
    Postów: 1577 2831

    Wysłany: 17 lutego 2016, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przed chwilą wróciłam z kibelka i na papierze był taki różowy śluz, czy myślicie że i mi zaczął odchodzić czop śluzowy?
    Nue był ani gesty ani kluchowaty, po prostu zabarwienie na rozowo
    Innych objawów nie mam

    Hannia123, Mietka 30:) lubią tę wiadomość

    bl9cuay3kworwxbg.png
  • Hannia123 Autorytet
    Postów: 633 1493

    Wysłany: 17 lutego 2016, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domii teraz doczytałam, że pytałaś o zakwaszanie moczu, ale miałam przerwę na odrabianie lekcji od forum :) W zasadzie to dziewczyny już wszystko Ci napisały, ale generalnie dobrze na ph moczu wpływa wit C ( w każdej postaci: od żurawitów, preparatów witaminowych z C itp. po zwykłe ogórki kiszone, kapustę :) ) Ale zgadzam się z dziewczynami, że warto by to badanie powtórzyć.

    domiii lubi tę wiadomość

    1usai09khne0c7t3.png
  • aleksandrazz Autorytet
    Postów: 1736 1899

    Wysłany: 17 lutego 2016, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi gin kazał odstawić luteine w 38 tyg. Jak ją odstawiłam chodzę gorzej niż mój dziadek ,więc myślę że mi bardzo pomogła.

    f2w3skjoz38r27ux.png
    ug37p07wdm3008n6.png

    "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
    J 15, 7
    Dziękuję za groszka ;)
  • Hannia123 Autorytet
    Postów: 633 1493

    Wysłany: 17 lutego 2016, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ksanka wrote:
    Przed chwilą wróciłam z kibelka i na papierze był taki różowy śluz, czy myślicie że i mi zaczął odchodzić czop śluzowy?
    Nue był ani gesty ani kluchowaty, po prostu zabarwienie na rozowo
    Innych objawów nie mam


    Całkiem możliwe :) czasem odchodzi nie cały ale stopniowo przez kilka dni.

    ksanka, A.Kasia lubią tę wiadomość

    1usai09khne0c7t3.png
  • Madzik90 Autorytet
    Postów: 824 709

    Wysłany: 17 lutego 2016, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecko ma juz dość i rozciaga sie chyba chcac sie wypchnąć z brzucha ;) czekam na swoja wizytę jak na szpilkach co tam z szyją ;)

    Dziewczyny jak sie odczytuje tą siatkę centylową? ? Ostatnia waga Franka jest nad ostatnią linią tzn. ze jest na 90 centylu?

    p655l6d8b2kubuqj.png
    Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;*
‹‹ 1948 1949 1950 1951 1952 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ