X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline trzymam kciuki :-)

    Jacqueline lubi tę wiadomość

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • Kate84 Autorytet
    Postów: 1065 2162

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaret ogromne gratulacje :-D Leo jaki dorodny chłopiec :-P wszystkiego dobrego dla Was, dużo zdrówka i odpoczynku :-*

    Jacqueline kciuki za serduszko, innej opcji nie ma :-*

    Dziewczyny powodzenia na wizytach i gratuluje kolejnych tygodni :-)

    Ja oczywiście od 3 jak M pojechał to nie spałam praktycznie i padam na pysk i tak jak wczoraj czułam się świetnie tak w nocy od razu cały czas twardy brzuch, skurcze i biegunka. Co psychika robi z człowiekiem!

    Jacqueline, margaret26 lubią tę wiadomość

    km5szbmhexpco9m1.png
  • Madzialena90 Autorytet
    Postów: 874 1651

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    margaret26 wrote:
    Leo - 3960g, 57cm. 10pkt :)

    Ogromne gratulacje :)

    margaret26 lubi tę wiadomość

  • alinalii Autorytet
    Postów: 1110 2894

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzień dobry ;) my w 2-paku ;p

    choć miałam lekkie skurcze , dosyć częste i brzuch się stawiał
    ale nic z tego :( za to rano mnie obudził taki skurcz łydki
    że myslałąm ze umrę !

    teraz brzuch znów się stawia ;)

    margaret26 gratulacje <3

    margaret26 lubi tę wiadomość

    czekałam na Ciebie kochanie:*
    6fb868068e9dcc93637a332477a98c4e.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

    www.suwaczki.com
  • Karolina@ Autorytet
    Postów: 1308 2264

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaret26 - GRATULACJE! <3 Witamy kolejnego przystojniaka na świecie!
    Z tego co kojarzę, to CC miała mieć 25.02 czy 26.02.

    Taaaa pełnia jest do dupy. Przereklamowana. Muszę zmienić swoją taktykę. Od dzisiaj chyba zlewam to oczekiwanie i w pełni nastawiam się na 03.03 na szpital. Tak chyba będzie lepiej dla mojej psychiki :)

    margaret26, Kate84, Magda lena lubią tę wiadomość

    atdc20mmz2wpi7xu.png

    2fwacsqvbzwg1byy.png
  • niecierpliwaa Autorytet
    Postów: 1319 1619

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry.
    Ale z rana naprodukowałyście! :)
    Margaret gratuluję! Duży chłopak:)

    margaret26 lubi tę wiadomość

    Synuś Antoś - 23.03.2016r. :)
  • Kokaina Autorytet
    Postów: 651 931

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaret, gratulacje <3:-)

    U mnie pelnia też zadziałała bezsennościa, i bólami brzucha i krzyża, już myślałam że coś się zaczyna :/ Ale chyba nic z tego.

    Jacqueline, kciuki zacisniete &&&&
    Ehhh, kilka miesięcy temu, jak bylam dokładnie w tym tygodniu co Ty poszłam już na zwolnienie lekarskie :-) kiedy to minęło to nie wiem :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2016, 09:27

    Jacqueline, margaret26 lubią tę wiadomość

    Synek 2016 r. ♥️
    Synek 2020 r. 💚

  • Martka89 Autorytet
    Postów: 1286 865

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Odzywam sie mało bo z małym mam sporo pracy. U nas ok. Od zeszłej środy jesteśmy juz w domu. W szpitalu byliśmy tydzien. Mały je moje mleko tylko z butli, kompletnie nie potrafi ssać mojej brodawki :/ musze poszukać jakiegoś doradcy laktacyjnego. Wczoraj mieliśmy kontrolna wizytę u jego neonatologa. Jest ok! Z innych problemów to musimy małemu dawać żelazo bo ma anemię. Przyczyna tego jest podobno duza utrata krwi moja i Franka przez to przeklęte odklejające sie lozysko :( jak żelazo to i kupy sa problemem. Jest ich mało i mały ciagle stęka i ma wzięty brzuszek. Robimy co mozemy zeby ulżyć ale czasem naprawdę jest biedny :( najlepiej śpi na brzuszku na moim brzuszku, wtedy nie cierpi wiec jestem strasznie niewyspana :) Ale moje życie jest teraz zbyt piękne by narzekać :) wypłacze sie i ruszam dalej do pracy :)
    Eh i większość pielęgniarek/lekarzy nam mówią ze mamy wyjątkowo śliczne dziecko :) to takie miłe :) Jedna nawet przyniosła info ze poszukują dzieci do TV i by sie nadawał. Ale teraz chcemy byc sami ze sobą i stworzyć mu komfortowe warunki :) Pozdrawiam! I gratulacje kolejnym mamom!

    M+M+?, Est, Viera Yves, Izoleccc, Kokaina, Teresa1992, Karolina@, perła ziemi, Madlene.:), domiii, Mietka 30:), d'nusia, Hannia123, muminka83, Czarodziejka87, Kate84, Kajola, Renka88, ksanka, She86, Love_life, Martita88, Falon, Kaarolina, Mania1718, RudyTygrysek, Karmelek211, Lilou1984 lubią tę wiadomość

    w4sqyx8dc6bykj5r.png
  • edyś Autorytet
    Postów: 1338 1101

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martka, w takim razie dużo siły w walce o dobre wyniki Twoje i synka, no i przy KP. Niech Franio rośnie duży i zdrowy. Dużo radości :)

    l22ncwa15v2ncszo.png
  • M+M+? Autorytet
    Postów: 977 1174

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny po cc, jak szybko zaczęłyście wstawać do maluszka, myć się samodzielnie (np.włosy) i w ogóle tak w miarę możliwości funkcjonować?
    Martwię się coraz bardziej jak to będzie i dlatego pytam o te Wasze najnowsze odczucia.

  • margaret26 Autorytet
    Postów: 3035 9954

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tydzień temu na wizycie miał niby kg mniej. Pffff... Cc miało być 25. Wskazania, skolioza wrodzona, rwa prawostronna.

    Niestety miałam narkozę bo znieczulenie zadziałało na połowę ciała i 5cm dr kroił na żywca. Aktualnie umieram z bólu. To gorsze niż skurcze które też przeżyłam. Wody odeszły o 24, o 3 byliśmy w szpitalu. Ktg, coraz brzydsze wody i jazda na operacyjną :)

    Leon 3940g, 57cm, 10pkt, cc <3
    Urodzony dnia 23.02.2016r, o godzinie 5.40

    3jvzj44jk36zw5al.png
  • kofeinka Autorytet
    Postów: 1454 1191

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M+M+? wrote:
    Dziewczyny po cc, jak szybko zaczęłyście wstawać do maluszka, myć się samodzielnie (np.włosy) i w ogóle tak w miarę możliwości funkcjonować?
    Martwię się coraz bardziej jak to będzie i dlatego pytam o te Wasze najnowsze odczucia.

    Mam dokładnie takie same obawy :/ spać już przez to nie mogę

    wac4wpq.png
    4791b234bfe23548b1b3609c7dad346b.png

  • Kokaina Autorytet
    Postów: 651 931

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martka89 wrote:
    Hej. Odzywam sie mało bo z małym mam sporo pracy. U nas ok. Od zeszłej środy jesteśmy juz w domu. W szpitalu byliśmy tydzien. Mały je moje mleko tylko z butli, kompletnie nie potrafi ssać mojej brodawki :/ musze poszukać jakiegoś doradcy laktacyjnego. Wczoraj mieliśmy kontrolna wizytę u jego neonatologa. Jest ok! Z innych problemów to musimy małemu dawać żelazo bo ma anemię. Przyczyna tego jest podobno duza utrata krwi moja i Franka przez to przeklęte odklejające sie lozysko :( jak żelazo to i kupy sa problemem. Jest ich mało i mały ciagle stęka i ma wzięty brzuszek. Robimy co mozemy zeby ulżyć ale czasem naprawdę jest biedny :( najlepiej śpi na brzuszku na moim brzuszku, wtedy nie cierpi wiec jestem strasznie niewyspana :) Ale moje życie jest teraz zbyt piękne by narzekać :) wypłacze sie i ruszam dalej do pracy :)
    Eh i większość pielęgniarek/lekarzy nam mówią ze mamy wyjątkowo śliczne dziecko :) to takie miłe :) Jedna nawet przyniosła info ze poszukują dzieci do TV i by sie nadawał. Ale teraz chcemy byc sami ze sobą i stworzyć mu komfortowe warunki :) Pozdrawiam! I gratulacje kolejnym mamom!

    Martka, pięknie to wszystko opisalas. Pomimo mega trudnościami świetnie sobie radzicie z dzieciaczkiem a to najważniejsze :-)
    Ciekawa jestem jak wygląda Twój maluszek - wstawialas gdzieś może zdjęcia na FB?
    Trzymam kciuki żeby zdrówko młodego się poprawiło :-*

    muminka83 lubi tę wiadomość

    Synek 2016 r. ♥️
    Synek 2020 r. 💚

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M+M+ - jeśli mogę coś wtrącić do tematu, bo ja z córką miałam CC ;) W szpitalu hmm dwie doby po CC byłam sama pod prysznicem ;) Mama pilnowała małej za drzwiami w sali ;) Także można powiedzieć, że od początku się sobą zajmowałam ;) CC miałam po południu jednego dnia, a po pierwszej nocy malutka była już ze mną do końca na sali, sama musiałam się nią zajmować ;) Rana jakiś czas ciągnęła, ale nie był to jakiś typowy ostry ból, tylko takie ciągnięcie/szczypanie przy wstawaniu i wchodzeniu na łóżko w szpitalu, a w domu (wyszłam 3 doby po CC) było już całkiem spoko ;) Przeciwbólowe miałam tylko tego dnia po CC i pierwszą noc.

    Przez pierwsze kilka nocy w domu zanim dostałam pokarmu, to małą miałam na jednym ręku a druga robiłam mleko ;)

    Troche mnie plecy bolały po ciąży przy pozycjach w pochyleniu (jakieś 2 miesiące), ale nie wiem czy to po znieczuleniu czy po prostu dochodził do siebie, bo na koniec ciąży mocno mnie bolał ;) Znieczulenie miałam w kręgosłup, także byłam całkiem świadoma i gadałam z anestezjologiem :)

    Nie narzekam, bardzo dobrze zniosłam CC i szybko doszłam do siebie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2016, 09:45

    kofeinka, M+M+?, muminka83, Madlene.:), Love_life lubią tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline Kochana trzymam kciuki ale wewnętrznie czuję , że jest okey i na małym monitorze ukaże się cud cudów.
    Pamiętaj że zrobiłaś już wszystko co mogłaś. Teraz pozostaje jedynie wytrzymać do decyzji.
    Judytka od rana buszowała więc mniemam że to dobry znak <3

    Jacqueline lubi tę wiadomość

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaret moje gratulacje!!!! Az sie buzia sama uśmiecha od takich wieści :D Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia :*
    Martka dzielna kobieto, życzę dużo sił :*

    margaret26 lubi tę wiadomość

  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    margaret26 wrote:
    Leo - 3960g, 57cm. 10pkt :)


    Kochana gratulacje dla was rodziców i małego Leo najlepsze życzenia. <3

    margaret26 lubi tę wiadomość

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 23 lutego 2016, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też noc z duuuuupy, przybijam piątkę :( Mała kopała jakby się wściekła przez to odruch wymiotny, straszne duszności i jeszcze mi nos zatyka nie wiadomo od czego :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2016, 09:56

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • Hannia123 Autorytet
    Postów: 633 1493

    Wysłany: 23 lutego 2016, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaret Gratulacje :) :) :)

    Ja już po wizycie, posiewy super i GBS ujemny :) Pessar jeszcze trzyma, choć jak to gin ujął Mały ostro główką napiera :)
    To teraz można zacząć pakować powoli torbę do szpitala :)

    M+M+?, margaret26, edyś, muminka83, Kate84, Kajola, domiii, foxica, Madlene.:), d'nusia, Madzialena90, Kokaina, Czarodziejka87, Izoleccc, Falon, Est, Mania1718, RudyTygrysek, Lilou1984 lubią tę wiadomość

    1usai09khne0c7t3.png
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 23 lutego 2016, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M+M+? wrote:
    Dziewczyny po cc, jak szybko zaczęłyście wstawać do maluszka, myć się samodzielnie (np.włosy) i w ogóle tak w miarę możliwości funkcjonować?
    Martwię się coraz bardziej jak to będzie i dlatego pytam o te Wasze najnowsze odczucia.


    Przy pierwszym dziecku zaraz. Włosy umyłam w umywalce w pierwszej dobie :P :P
    A podmywałam sie tak prysznicem by nie zalać opatrunku.

    Jak już zdjęli mi szwy po 10 dniach to normalnie wchodziłam pod prysznic cała.

    Każda z nas ma inną wyporność i inaczej znosi zabiegi operacyjne więc to nie jest norma. Znam kobiety których podmywał mąż po cc bo nie były wstanie się nawet ruszyć.
    Ja to jestem ewenement - zbyt duża odporność na ból i często to co dla kogoś jest nie do zniesienia dla mnie jest smyraniem jak to mówi lekarz.

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

‹‹ 2005 2006 2007 2008 2009 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie pozwól, by decydował przypadek – świadomie zaplanuj swoje rodzicielstwo

Planowanie rodziny to proces, który wymaga nie tylko przygotowania emocjonalnego, ale również kompleksowego podejścia zdrowotnego. Współczesna medycyna oferuje narzędzia, które pozwalają przyszłym rodzicom świadomie zadbać o zdrowie swojego potomstwa. W tym kontekście niezwykle istotne jest zrozumienie roli genetyki i docenienie możliwości wczesnego wykrywania ryzyka chorób dziedzicznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ