Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Fajny dzień na poród. Dziś imieniny mojego M = Maciej. Osobiście uważam, że to najpiękniejsze imię na świecie, może dlatego że po 18 latach ciągle jestem w moim Maćku zakochana po uszy... Najchętniej dałabym tak na imię synkowi, ale wiem że to nie jest dobry pomysł.
Pomimo fajnej daty mój mały ma wciąż zakaz wychodzenia! Zresztą u mnie nie ma żadnych symptomów zbliżającego się porodu, więc dzieciak usłuchanyMadlene.:), muminka83, Vira, domiii, Est, Love_life, Falon, Lilou1984, Kate84 lubią tę wiadomość
-
Gratulacje nowe mamusie!
Martita, Teresa jakie mialyscie cisnienie jak Wam wlaczyli dopegyt i jakie macie jak je stosujecie? Czy od razu Wam spadlo przy lekach czy chwile to trwalo? Czy lekarze cos Wam mowili o wywolywaniu porodu wczesniej? Moja pani doktor cos o tym wspomniala ale mysle,ze w szpitalu mnie przyjma i nie beda wywolywac tylko beda czekac i monitorowac sytuacje a to slaba opcjaSzymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
nick nieaktualnyDorka87 wrote:To balonik Ci zakładali?
Slyszalam u wielu osób ze to praktykuja, ale nikt nie wypowiadał sie zeby mu to cos dało. Mam nadziej, że u Ciebie bedzie inaczej, trzymam kciuki!M+M+?, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
Ciri czy ja dobrze pamietam,ze u Ciebie tez nadcisnienie? Czemu Ci wywoluja porod? Pozdrawiam serdecznie bo mieszkam na Pradze i macham Ci wirtualnie przez okienko w praski.
ja akurat nie bede tsm rodzila ale kolezanka nakies 2tyg temu byla bardzo zadowolona.
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Dziewczyny a wiadomo z fb jak się czuje po cc a.kasia?
Ja coraz bardziej martwię się tą moją cc i jestem ciekawa jak Kasia dochodzi do siebie (bo z tego co pamiętam to po pierwszej cc było u niej kiepsko, no ale wtedy była inna sytuacja).
Gośśś a jak Ty? -
Hej dziewczyny,
od rana coś. W nocy nie mogłam spać z mojego bólu kręgosłupa. Coraz bardziej daje o sobie znać. Film urwał mi się w okolicy 3 rano bo po 2:30 jeszcze nie spałam. Rano o 6 synek mnie obudził
Biorąc pod uwagę że dzisiaj wizyta u ginekologato zrobiłam się na bóstwo.
Mam nadzieję że jest okey z maleńką.
ksanka, Mania1718, Hannia123, Kate84 lubią tę wiadomość
-
domiii wrote:Mój Mały Kochany Człowiek przyszedł na świat o 8:25. 4060g i 59cm. SN bez nacięcia. Kocham go nad życie
domiii, ksanka, She86 lubią tę wiadomość
Ur. 11.03.16, 4300g, 56cm ;* -
nick nieaktualnymuminka83 wrote:Hej dziewczyny,
od rana coś. W nocy nie mogłam spać z mojego bólu kręgosłupa. Coraz bardziej daje o sobie znać. Film urwał mi się w okolicy 3 rano bo po 2:30 jeszcze nie spałam. Rano o 6 synek mnie obudził
Biorąc pod uwagę że dzisiaj wizyta u ginekologato zrobiłam się na bóstwo.
Mam nadzieję że jest okey z maleńką.
No pewnie, że OK. Masz jakiekolwiek wątpliwości co do tego ?
Laseczki liczycie nadal ruchy maluchów? Położna mi powiedziała, że zwłaszcza teraz na końcówce jest to bardzo istotne. -
nick nieaktualny
-
Ja tez nie lidze, ale mała zwykle kokosi się 45-60 min po jedzeniu.
A ponieważ jem co 2 h to mam ruch prawie ciągły.
I AK Zosia nie jest jakimś demonem kopniakow ale w tych interwalach merdnue się zwykle kilka razy.
Gin nic mi nie mówił o liczeniu.