Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Martita88 wrote:hehe ja dzisiaj miałam śmieszny sen
Alinalii byłyśmy razem na sali w szpitalu i przez cały czas ja gadałam jakieś pierdoły i głupoty a Ty skakałaś na piłce do ćwiczeń i powtarzałaś non stop "Emma wyłaź" a potem Cię zabrali na porodówkę i dosłownie za 10 min wróciłaś na własnych nogach z Malutką pod pachą 
a lekarzem była A.Kasia i położną Muminka 
To się ubawiłam bo sobie to wyobraziłam
A.Kasia, ksanka, d'nusia, Falon lubią tę wiadomość
-
Martita88 hah super sen !!! oby dzisiaj się spełnił heh
-
Martita88 to nie samowite bo wiesz ja codziennie mówie sama do siebie ,,Emma wylaż''
Martita88 lubi tę wiadomość
-
Pogoda dziś naprawdę fajna.
Byliśmy już na godzinnym spacerku. Oli śmigał na hulajnodze a ja cieszyłam się promieniami słońca na mojej twarzy.
Przyszłam. Zrobiłam pulpety w sosie na obiad i pieczeń z mięska mielonego do chleba. Pycha.
Okna myłam tydzień temu i zostałam za to ukarana bo na drugi dzień Bóg chyba zakpił sobie ze mnie bo cały dzień padało. Nosz miałam wściekliznę...
No cóż życie jak to mówią
Teraz odpoczywam w łóżku Żyć nie umierać
-
kurcze zazdroszcze Wam tego mycia okien ;P
ja nie jestem w stanie tej czynnosci zrobic ,a moj Ł kompletnie
sie do tego nie nadaje , wiec okna brude
-
No to wkroczylysmy w 2 dobę.
Jak na razie wszystkie wyniki dobre,
Mały ssak jest jak pijawka dopóki a się cyca co 1-2 H! Także laktacja u mnie cudna!
A jeszcze lepsze że mała ciągnie jak należy, zdziwiło mnie ze nawet jak Cyrlcus jej się wyslizgnie z buzi to sama sobie poprawia by zajmował odpowiednią pozycje.
Ogólnie mała uwielbia spać przy mnie wtulonaa w cyca. I kontrolne sobie sprawdza czy mama jest i cyca poda.
Dydnie sobie wtedy kilka razy i idzie spać.
Zaobserwowałem również ciekawe zjawisko związane z odruchowo moro.
Jeśli jakiś odruch zdarzy się a mała jest sama to się boi i kwili i trzeba ją pogłaskać.
Jak leży na cycuniu to tylko rozproszone kończyny i dalej spokojnie spi.
A co do mnie, krocze dalej boli i krwawi, i niestety mam niefajne obiaw związany z moczem, bo jak już czuję że muszę oddać mocz to chwili dłużej nie dam rady podtrzymać tylko mi leci. Chyba albo nerw albo mięśnie są bardzo luźne.
Tak się zastanawiam, jak Wy dziewczyny które byliście nacinane się czujecie, czułością, jak wasze krwawienie, i inne zjawiska i kolejne pytanie kiedy robiliście pierwsza kupę. Sorki za to pytanie
Love_life, edyś, d'nusia, Czarodziejka87, Teresa1992, Miśken90, Karolina@, Vira, Hannia123, M+M+?, Madzialena90, Falon, muminka83, kleo2426, Madlene.:), Kate84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
alee ciszaaaa
rodzicie ;P ? -
nick nieaktualny
-
Vira ja na wieczór czuję takie drętwe palce spuchnięte, stopy puchną mi tylko troszkę od góry. No ale obrzęki to norma, ważne żeby ustępowały po nocy.
Ksanka bidulko na pewno to mięśnie jeszcze po porodzie są naruszone i stąd ten problem z nietrzymaniem moczu.
Moje ciśnienie po lekach chyba wreszcie drgnęło bo mam po 130/80 góra 140/80.Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Mi generalnie nie puchną jakoś mocno, ale obrazki nie noszę już chwile, bo miałam dość ciasną, noszę zaręczynowy bo był troszkę luźny zawsze. Czasami jak wstanę po nocy to jak zwijam dłoń w pięść czuje taki opór, także mi bardziej tak po nocy puchną.
Pisałam, że od 2 dni normalnie śpię (bez duszności), a dzisiaj po krótkim spacerze d opadł mnie ból spojenia łonowego, także chyba wreszcie jakieś pierwsze symptomy porodu Mała się pewnie w dół przesunęła a no i kibelek jest czesciej, wiec moze jakies skuecze mam ktorych nie czuje:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2016, 17:03
Kate84 lubi tę wiadomość
-
Vira ja też mam popuchnięte dłonie i stopy, ale nie jest jakoś tak tragicznie. Obrączkę i buty zakładam normalnie.
Gorzej męczy mnie drętwienie w dłoni prawej... masakra...
Ehh dziewczyny te bóle miesiączkowe mnie wykończą...z dnia na dzień są mocniejsze , a po nospie przechodzą tylko na krótko...Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
ja rowniez nie noszę obraczki , i mam spuchniete dlonie i stopy ,
-
Ksanka, kochana cieszę się że masz takie przekonane, mądre dziecko.
A odnośnie nietrzymania moczu może podpytaj lekarza jak coś Cię niepokoi :*
Tak się rozpisalyscie o tym myciu okien że też machnelam w kuchni i salonie
Jeszcze kilka sztuk mi zostało na kolejny tydzień.
I albo mi się wydaje albo po tym myciu trochę opadł mi brzuch
Dalsze plany na sobotę to żarcie z chińczyka pewnie ostatni raz przed porodem i jakiś film wieczorem.
A i od wczoraj już wycieka mi siara jak przydusze cyce pewnie oznaka zbliżającego się porodu
Synek 2016 r. ♥️
Synek 2020 r. 💚
-
Kokaina wrote:
Dalsze plany na sobotę to żarcie z chińczyka pewnie ostatni raz przed porodem i jakiś film wieczorem.
ooo zjadłabym coś ostrego podobno pomaga na przyśpieszenie porodu Może koło 39tyg pójdę na jakiegoś kebaba
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2016, 17:23
Kokaina, muminka83 lubią tę wiadomość
