WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja sobie nie radzilam:p leci mi 5doba i juz jes duzo lepiej, chyba trzeba to przetrzymac poprostu. W sumie to wolalam tam jak najmniej dotykac, poplukac woda i octaniseptRudyTygrysek wrote:Pisalam juz na fb a tutaj jakos ciezko mi bylo wejsc. 22 marca urodzil sie Kostek z waga 4040 i 59 cm porod z nacieciem. Mialam bardzo malo wod i caly moj brzuch to bylo dziecko. Ciesze sie ze udalo sie naturalnie urodzic. Niestety kostek ma podwyzszone crp i musimy zostac w szpitalu dluzej
Teraz pytanie do nacietych mam jak sobie radzic z bolem krocza? Nie wiem ile mam szwow ale bola mnie. Czy tantum rosa daje duza ulge?
-
RudyTygrysek - przede wszystkim dużo wietrzyć krocze. Na noc psikałam się octanisept, a dodatkowo po każdej toalecie psikałam krocze Tantum Rosa. Szybko i ładnie się zagoiło, bez żadnych problemów.
Czarodziejka87 - w szpitalu było Bebilon z Pronutra (niebieskie opakowanie) i takie też zakupiłam do domu, jakby wystąpiła potrzeba dokarmienia. Synek dostał tego parę porcji i było ok.
M+M+? - generalnie jest tak, że mając skierowanie od pediatry - badanie jest za darmo. Jednak z pozoru tylko tak to wygląda. W zeszłym tygodniu dzwoniłam po poradniach mających kontrakt z nfz i wykonujących to badanie i wszędzie mi mówili, że bezpłatnie wykonują to badanie tylko dzieciom zarejestrowanych w danej przychodni. Nawet mając skierowanie! Wychodzi na to, że musiałabym iść prywatnie, bo w poradni gdzie chodzę z synkiem takiego usg nie robią. Jednak dzięki położnej, udało mi się znaleźć przychodnię, gdzie zrobię to za darmo.
Czarodziejka87, M+M+? lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Haha dziewczyny ja z Wami! Jestem po wizycie: ktg ładne bez skurczu, malutka ma już ponad 3800g i rodzić raczej szybko nie będę. Mam skierowanie do szpitala w 7 dniu po tp czyli na 4 kwietnia. Tyle dobrego, ze pojem w święta
Czarodziejka87, d'nusia, Falon lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kajola wrote:hej
Mam pytanie o witaminę k przy karmieniu piersią. W szpitalu mówili, że zmienili dawkowanie i teraz należy podawać 6 kapsułek dziennie (150mcg na dobę). Czy u Was też?
W wypisie ze szpitala mam zaleconą 150, taka jest najnowsza rekmendacja.
Wczoraj na wizycie pediatra powiedział, że prawdopodobnie w przyszłym tygodniu pojawią się takie dawki w aptekach. Do tego czasu mam spokojnie oodawać 25.
Kajola lubi tę wiadomość
-
U mnie też cisza. Kawałek czopa wczoraj poszło i tyle. Przeglądałam wczoraj wieczorem nasze forum i obliczałam po jakim czasie po odejściu czopa dziewczyny rodziły i tak średnio wychodziło ok 12 dni. Ciekawego co KTG w poniedziałek wykaże. Dziś dokończyłam pozostałe odcinki "Porodów" na IPLI 16-21 i tak trochę się uspokoiłam. Lecz za każdym razem przy porodach SN jak dzidziusia już w końcu wyciągali to łzy lały się u mnie strumieniami a teraz sobie powróciłam do książki "Język niemieląt" i pochłaniam pieguski
d'nusia, perła ziemi lubią tę wiadomość
-
Mój M wrócił dziś z pracy z poduszką mimos. Ma ona zapobiegać zniekształceniu główki.
No i masz babo placek! Ostatnio męczyłam Was pytaniami o trzymanie główki na wznak i właśnie malutki tak w tej poduszcze główkę trzyma. A ja się teraz boję, że jak mu się uleje to się zadławi. Może główkę przekręcać na boki, ale trzyma ją prosto. Jeny chyba nie odważę się zostawić tej poduszki na noc.....
A swoją drogą, to widzę że mój M będzie syna rozpieszczał. Kupuje mu wszystko, nie bacząc na ceny. Mamy już większość gadżetów...Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2016, 18:15
-
Ani nie strasz z tym czopem. Bo mój dalej siedzi, a 12 dni brzmi strasznie
Agu88sia tez mam KTG i wizytę 30.03, ciekawe czy dotrwamy
boję się porodu wywolywanego bo podobno boli dużo bardziej niż naturalny. Ale zastanawiam się czy tego 30ego nie poprosić lekarza o "odczepienie dna pęcherza plodowego", to podobno nie to samo co masaż szyjki (którego za bardzo się boję).
Z naturalnych metod to męża wykorzystuję codziennie, po seksie czuje bóle brzucha parę godzin a porem przechodzi... Ale liczę ze dzięki tym prostaglandynom czy jak to się tam nazywa szyjka szybciej dojrzeje
Bóg podarował mi tak cenny prezent
On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł
02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*] -
aaagaaatka wrote:Ani nie strasz z tym czopem. Bo mój dalej siedzi, a 12 dni brzmi strasznie
Agu88sia tez mam KTG i wizytę 30.03, ciekawe czy dotrwamy boję się porodu wywolywanego bo podobno boli dużo bardziej niż naturalny. Ale zastanawiam się czy tego 30ego nie poprosić lekarza o "odczepienie dna pęcherza plodowego", to podobno nie to samo co masaż szyjki (którego za bardzo się boję).
Z naturalnych metod to męża wykorzystuję codziennie, po seksie czuje bóle brzucha parę godzin a porem przechodzi... Ale liczę ze dzięki tym prostaglandynom czy jak to się tam nazywa szyjka szybciej dojrzeje
Aaagaaatka nic mi nie mów ja mam mieć w niedziele albo poniedziałek wywoływanie..i już mam mega stracha :/chyba,że coś ruszy do soboty
Jeszcze jest nadzieja!
Filip 28.03.2016
-
Pierwsze słyszę o zmianie dawki wit K. Nikt nic nie mówił...
Dziewczyny nierozpakowane - trzymam kciuki za rozwinięcie akcji. Wiem, jakie to jest stresujące, większość z nas to przeżyła. Wiem, że pewnie każda z Was już stosowała wszystkie metody wywoływanie porodu, ale róbcie przysiady i jeżeli macie w domu piłkę
Rudy Tygrysek - dbać o krocze zaczęłam dopiero w domu. Przyszła położna i jak zobaczyła jak jestem rozpruta powiedziała mi o tym octanisept i tantum rosa. A tą ostatnią stosowałam tak, że do pojemniczka z aerozolem (miałam stary, z jakieś mgiełki) wlałam zrobiony roztwór, który stał w łazience na parapecie i dzięki temu przy każdej wizycie widziałam go i nie zapomniałam popsikać krocze.
Edyś - dałaś mi do myślenia, bo ja na boku w ogóle dziecka nie kładę. Zawsze na plecach, a on automatycznie głowę odwraca na jeden lub drugi bok. Muszę zapytać położną o zdanie...
Falon lubi tę wiadomość
czop dalej nie odchodzi, piersi jakieś takie pełniejsze się wydają, brzuszek twardnieje i puszcza jak co dzień. Dobrze że chociaż wiosna przyszła bo oznak porodu nadal nie widać 
