Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJak to jest z osobami bezrobotnymi,wczesniej pracowalam na pol etatu a pizniej od czasu do czasu na umowy zlecenia,a od Marca bezrobotna,chce sie zarejestrowac do up ale brakuje mi jedengo papierka o zaswiadczeniu i musze czekac az firma przysle mi;\ jade po bete do labo
-
nick nieaktualnyKobieta w ciazy bezrobotna i tak ma ubezpieczenie i opieke medyczna panstwo za nia placi. Co do macierzynskiego to jesli wejdzie ta nowa ustawa to bedziesz dostawac 1000zl przez rok na dziecko. Ale to jeszcze nie przeszlo. Wiec jesli beta wyjdzie pozytywnie to juz od tego momentu jestes jakby ubezpieczona i chroniona ale nie wiem czy wystarczy z tym pojsc do lekarza czy tez musisz do zusu czy cos.. Musisz sprawdzic.
-
Leeila26 tabelka wydaję się być ok, tylko mam wrażenie że w większości to są zalecenia dla drugiego trymestru. Najlepiej jest szukać ze źródeł najnowszych bo co rusz nowe badania są przeprowadzane. Ta tabelka ma źródło z 2001 roku. Teraz właśnie starają się zwracać uwagę na drugi i trzeci trymestr, a nie ujednolicać na całą ciąże-żeby nie przedobrzyć. Nie jestem ekspertem w dziedzinie ciąży i sama mam wiele pytań ;/
Biorąc pod uwagę najnowsze publikacje będę chyba bazować co do diety i suplementów na tym kompendium:
http://www.1000dni.pl/recipes/poradnik-zywienia-dla-kobiet-w-ciazy.pdf
(3 rozdział o suplementach)
Podoba mi się, że są obrazki i wiadomo w jakich produktach jest najwięcej danego składnika - szybko, na temat i przejrzyście -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny Według mojego lekarza nie warto na własną rękę się suplementować. Po pierwsze większość suplementów ma śladową wchłanialność a po drugie kobieta świadomie i zdrowo odżywiająca się dostarcza swojemu organizmowi wystarczającą ilość witamin. Warto jednak zbadać sobie poziom wit D, ponieważ dużo osób ma niedobór. Wówczas lekarz przepisuje wit D w postaci leku.
Inna sprawa jest z kwasem DHA bo w naszym klimacie i z naszą typowo polską dietą łatwo o niedobór. Nie jemy za często tłustych ryb ani zimnotłoczonych olei, które go zawierają. Warto byłoby go przyjmować w formie suplementu, są dowody, że przeciwdziała przedwczesnym porodom i zmniejsza ryzyko depresji poporodowej. No i ogólnie wpływa pozytywnie na rozwój mózgu u dziecka.
Ja przyjmuję tylko kwas foliowy (nie przerwanie od 1,5 roku), magnez (gdzieś czytałam, że nie wolno brać tego z wit b6 bo ona źle wpływa na płód ale nie pamiętam gdzie i muszę to skonsultować z lekarzem) oraz duphaston. Decyzję o dodatkowych suplementach pozostawiam mojemu lekarzowi.Chamomilla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLenka87 wrote:Tak wogóle to jakoś nie mam weny do pisania ostatnio. Boję się cieszyć z tej ciąży... Jak się czujecie?
Lenka ja mam tak samo jak Ty. Nie umiem na razie cieszyć się z tej ciąży, staram się do niej "nie przywiązywać" Widzę, że Ty też jesteś świeżo po stracie i to niestety skutecznie odbiera radość z oczekiwania na dziecko. Ja w poprzedniej ciąży od początku czułam, że będę miała syna i już od początku mówiliśmy o nim i zwracaliśmy się do niego po imieniu. Teraz odetchnę chyba dopiero po porodzie i chyba nawet nic nie kupię wcześniej dla dziecka, jakoś tym razem nie mam do tego serca i siły ;/Lenka87 lubi tę wiadomość
-
A.Kasia wrote:Lenka ja mam tak samo jak Ty. Nie umiem na razie cieszyć się z tej ciąży, staram się do niej "nie przywiązywać" Widzę, że Ty też jesteś świeżo po stracie i to niestety skutecznie odbiera radość z oczekiwania na dziecko. Ja w poprzedniej ciąży od początku czułam, że będę miała syna i już od początku mówiliśmy o nim i zwracaliśmy się do niego po imieniu. Teraz odetchnę chyba dopiero po porodzie i chyba nawet nic nie kupię wcześniej dla dziecka, jakoś tym razem nie mam do tego serca i siły ;/
Mogę spytać w którym tc straciłaś maleństwo? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja jak dzwoniłam do lekarza w zeszłym tygodniu pytać kiedy mam do niego przyjść to ustalił wizytę na 6.07 i spytał czy biorę kwas foliowy, na co mu odpowiedziałam,że tak, dopytywał o konkretną nazwę. Powiedziałam mu, że Folik, na co on, że tego nie brać- tylko jakiś Inofolic. Dawka kwasu foliowego mała, poza tym cena wysoka... i nie zmieniłam starego poczciwego Folika, który ma nienaganną opinię
-
nick nieaktualnyLenka87 wrote:Ja też boję się "przywiązać" do tej ciąży. Staram się unikać tematu. Na szczęście mąż mnie rozumie. Sam to wszystko bardzo przeżył. Próbuję sobie wmawiać że będzie dobrze, ale coś słabo mi to wychodzi
Mogę spytać w którym tc straciłaś maleństwo?
Wody zaczęły mi odchodzić już w 24 tyg ciąży ale urodziłam synka w 26/27 tyg ciąży. Żył przez 4,5 miesiąca ale przeszedł dwie operacje i kilka razy sepsę i w końcu organy wewnętrzne nie wytrzymały uporczywej antybiotykoterapii -
Dziewczyny ja też poronilam kilka miesięcy temu wydaje mi się ze za bardzo się przejelam i stresowalam cały czas sprawdzałam czy nie krwawie. Do tego byłam przeziębiona, osłabiona za mało odpoczywał am teraz myślę pozytywnie lekarz powiedział mi ze szansa na poronienie jest taka sama jak u osoby która nie poronila. Wiadomo też się boje ze sytuacja się powtórzy ale kto wie tak naprawdę co było przyczyną poronienia jakby dzidzius mial sie urodzic chory i cierpiec.natura wie co robi. Dbajcie o siebie szczególnie w tym pierwszym trymestrze. Ściskam Was głową do góry[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
2.02.15 7 tc mój aniołek :* -
Chamomilla wrote:Biorąc pod uwagę najnowsze publikacje będę chyba bazować co do diety i suplementów na tym kompendium:
http://www.1000dni.pl/recipes/poradnik-zywienia-dla-kobiet-w-ciazy.pdf
(3 rozdział o suplementach)
Podoba mi się, że są obrazki i wiadomo w jakich produktach jest najwięcej danego składnika - szybko, na temat i przejrzyście
Właśnie to przejrzałam i bardzo fajne:) Na pewno się będę kierować radami. Mąż kupił mi 2 -3 miesiące temu książkę "Dieta przyszłej matki" Heidi Murkoff, a teraz dostałam drugą: 'W oczekiwaniu na dziecko" Powiem Wam, że ciekawie się zapowiada, a i koleżanki mi je polecały, mam nadzieję, że wyniosę z nich jak najwięcej dla siebie. Wcześniej nie chciałam czytać, stwierdziłam, ze poczekam aż na pewno będę w ciąży:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2015, 12:35
Córka!!! Kochana Hania :* 38+6, 19.30, 51cm, 2760 -
nick nieaktualny
-
Lenka87 wrote:Ja też boję się "przywiązać" do tej ciąży. Staram się unikać tematu. Na szczęście mąż mnie rozumie. Sam to wszystko bardzo przeżył. Próbuję sobie wmawiać że będzie dobrze, ale coś słabo mi to wychodzi
Mogę spytać w którym tc straciłaś maleństwo?
Ja też jestem po poronieniu(październik) i od tego czasu non stop regulowałam hormony żeby wróciły do normy. Fakt że ucieszyłam się jak zobaczyłam teraz dwie kreski, ale nie potrafię się cieszyć tak jak przy pierwszej ciąży. Podświadomie boję się cieszyć Każde ukłucie lub ból brzucha przywodzi mi myśli "czy na pewno jest wszystko w porządku?".
Do lekarza idę 8 lipca, jeśli wszystko jest ok, to mam nadzieję, że chociaż po wizycie będę mogła w pełni poczuć szczęście z ciąży. Jak na razie wiem, że jestem w ciąży i przyjmuje to tylko jako fakt ;/
-
A.Kasia wrote:Witaj Napisz coś o sobie, żebyśmy Cię mogły dopisać do listy
Tydzień temu zrobiłam test ciążowy, który pokazał II kreski.
Za 2,5 tygodnia idę dopiero do lekarza, wtedy poznam termin itp.
Mieszkam za granicą i tutaj trochę to wszystko jest pokręcone:/
Póki co boję się jeszcze cieszyć Maleństwem, bo od kilku dni męczą mnie bóle jak na @ (gdyby nie ciąża przyszłaby wczoraj)Madzialena90 lubi tę wiadomość