Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Chamomilla wrote:Pytanie do dziewczyn, które były już u lekarza. Wam też lekarz zalecił brać witaminy dla kobiet w ciąży mimo nie potwierdzonych laboratoryjnie jakichś braków witamin?
Lekarz u którego dzisiaj byłam powiedział mi, że gdybyśmy naturalnym sposobem chciały zapewnić dziecku tyle witamin ile aktualnie jest fasolce potrzebne, to codziennie musiałybyśmy jeść kilogram kapusty, kilogram wątróbki itd. Sama zaopatrzyłam się już w takie witaminy - nie zaszkodzą, a zawsze mogą wspomóc.anie93lica lubi tę wiadomość
-
Witaminy, DHA i inne składniki Mineralne są jak najbardziej potrzebne szczególnie na początku ciąży i na pewno nie zaszkodzą, oczywiście w odpowiednich dawkach. Mi gin na pierwszej wizycie powiedział żeby się oszczędzać przyjmować kwas foliowy(ten i tak już brałam od miesięcy) i dał mi nawet kompleks witamin a obecnie biorę falvit mama, pregna DHA i kwasik.
-
Chamomilla wrote:Pytanie do dziewczyn, które były już u lekarza. Wam też lekarz zalecił brać witaminy dla kobiet w ciąży mimo nie potwierdzonych laboratoryjnie jakichś braków witamin?
Ja sama zakupiłam z Prenalen witaminy i zastąpiłam je kwasem, bo też go mają w składzie, taka sama dawka, za tydzień się dowiem dopiero co lekarz na to, ale wydaje mi się, że witamin mi brakuje, więc chętnie teraz je łykam:)anie93lica lubi tę wiadomość
Córka!!! Kochana Hania :* 38+6, 19.30, 51cm, 2760 -
Co lekarz to lekko inne zdanie, spotkałam się z opiniami że jeśli kobieta regularnie je i różnorodnie to nie musi żadnych witamin brać tym bardziej że syntetyczne razem wzięte nie wchłaniają się tak jak powinny. I to cytuję profesorów ginekologii którzy wykładali u mnie na studiach ;/ ale osobiście nie neguję brania witaminek, chciałam tylko wiedzieć co Wy na to i Wasi ginekolodzy
-
Ja też myślałam, żeby kupić witaminy, ale stwierdziłam, że poczekam na wizytę u lekarza - na razie kwas foliowy. No i oczywiście staram się lepiej odżywiać, bo ogólnie nie jadłam zbyt dużo warzyw i owoców . Podobno na owoce i soki musimy uważać - zawierają duże ilości cukru ;/. Ja właśnie wróciłam z pracy, popijam soczek pomidorowy w szklance i wcinam kabanosy (wiem, zdrowo ale tak mnie coś wzięło...)
-
Ja na punkcie pomidorów to w ogóle mam bzika pod każdą postacią sok, zupa, sałatka, na kanapkę - uwielbiam! Może spróbuj się przekonać, w końcu pomidory to również kwas foliowy i potas. No i podobno źródło młodości
Chamomilla lubi tę wiadomość
-
W sumie to podzielę się z Wami jeszcze paroma kwestiami. Oczywiście informacyjnie. Uczono mnie też, że:
-kwas foliowy najlepiej brać minimum 3 miesiące przed ciążą
-suplementacja witaminami owszem ale od drugiego trymestru
-w wyjątkowych sytuacjach jeśli są jakieś jednostki chorobowe to wtedy suplementacja od pierwszego trymestru i to też wybranymi witaminami
-uwaga na suplementację witaminą A -jej nadmiar jest bardzo zły w skutkach dla dziecka(najlepiej jak już przyjmować jej prekursor Beta-karoten)
-suplementacja od drugiego trymestru oprócz witamin także minerałami.
-witaminy w ciąży w nadmiarze mogą być szkodliwe, trzeba sprawdzać biorąc kilka preparatów czy nie ma w ich składzie tych samych witamin, jeśli tak, to obliczyć czy ich dawka nie jest przekroczona
A tak od siebie to jeśli chodzi o różnicę leku a suplementu diety to jest znaczna. Preparat nazywany suplementem nie przechodzi wielu badań, bo nie jest to od niego wymagane. Natomiast lek musi mieć udokumentowaną zawartość składnika, udokumentowaną wchłanialność oraz skuteczność. Dopiero wtedy może być sprzedawany. Preparaty nie nazwane lekami tylko suplementami diety przechodzą jedynie sanitarne badania i na tym koniec. Dlatego jeśli chodzi o kwas foliowy najlepiej brać w postaci leku, np. Folik jest lekiem.
Witaminy i minerały - z tym już jest problem żeby znaleźć lek, w sumie wszystkie są suplementami diety więc tylko pomiędzy nimi można powybierać co lepsze.
sorriso, A.Kasia, anie93lica lubią tę wiadomość
-
Ja pomidory lubię na kanapkę, w sałatce, zupę, ale sok mi niestety nie posmakował, to tak jak u mnie z czekoladą: uwielbiam, ale lodów czekoladowych nienawidzę
A ten Prenalen co biorę - sprawdziłam, faktycznie jest napisane suplement:( Cholera... Kupiłam go, bo wydawał mi się dobry skład witamin, i bez A, co czytałam już wcześniej, że nie można. Nie znam się, chciałam dobrze, sam kwas foliowy brałam już wiele miesięcy wcześniej. Wybiorę najwyżej to opakowanie i wrócę do samego Foliku, we wtorek idę do lekarza to też zapytam.
Córka!!! Kochana Hania :* 38+6, 19.30, 51cm, 2760 -
Hm to bardzo ciekawe co napisałaś, fajnie, że jest tu ktoś ,,ponad programowo" obeznany . Też gdzieś natknęłam się na informację, że nadmiar witamin szkodzi, dlatego chcę poczekać na wizytę u lekarza, który na podstawie badań, wybierze, co dla mnie odpowiednie. Nie chcę działać na własną rękę - na razie tylko zdrowsze odżywianie, warzywka, trochę owocków i jakiś jogurt naturalny lub szklanka mleka . I duuużo wody niegazowanej średniozmineralizowanej .
Karka tak jak piszesz - najlepiej zapytaj lekarza. Prawda jest taka, że każda ciąża inna, każdy organizm reaguje inaczej i ma inne zapotrzebowania. Ale teorii na temat witamin, jest pewnie tyle samo co lekarzy . Na pewno są zwolennicy i przeciwnicy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2015, 23:02
-
Madzia82 z tego co piszesz masz wskazania do dodatkowej suplementacji więc jak najbardziej jest to zrozumiałe, tym bardziej że kwas w takiej dawce co bierzesz jest tylko na receptę więc leczenie pod kontrolą lekarza a nie na własną rękę.
żeby nie być miotanym informacjami na prawo i lewo to najlepiej indywidualnie ze swoim lekarzem o tym porozmawiać, każda z nas ma inne przypadłości czy schorzenia, diety więc jest to indywidualna sprawa. Najważniejsze żeby nie brać na własną rękę, żeby sobie i dziecku krzywdy nie zrobić.
Karka jeśli lekarz powie Ci żebyś brała witaminy to powiem Ci że ciężko będzie Ci znaleźć witaminy w postaci leku, bo większość z nich nie przechodziła testów jeśli chodzi o wchłanianie więc łatwiej było firmom farmaceutycznym zrobić suplementy. Sama szukałam i nie znalazłam, żadnego mądrego leku z witaminami. Chyba najlepiej wtedy zapytać się lekarza czy poleca jakiś konkretny preparat o bardzo dobrym składzie jakościowym i ilościowym. Bo preparatów jest multum a nie każdy jest dobry ze względu na swój skład.
Przynajmniej z kwasem foliowym nie ma problemu bo jest Folik który jest lekiem i wiadomo, że działa.
Leila - święta prawda - warzywami nie przedawkujemy witamin, a w dodatku więcej się wchłonie niż z kapsułek.
-
Cześć dziewczyny, ja już nie śpie bo na 7:00 do pracy. Znowu szłam jak na szpilkach do ubikacji no ale nie ma nic są za to lekkie mdłości, pomieszane ze zgagą.. Dzisiaj walczę do 15:00, a później popołudnie w domu z mężem Miłego dnia Wam życzę i samych pozytywnych informacji :*
P.S.
Znalazłam taką tabelę ile potrzebujemy witamin dziennie:
http://akademiaporodu.eu/zywienie/suplementacja-witaminowo-mineralna/item/47-zapotrzebowanie-na-witaminy-i-skladniki-mineralne-w-okresie-ciazy/47-zapotrzebowanie-na-witaminy-i-skladniki-mineralne-w-okresie-ciazy.html
Chamomilla, zerknij jak to się ma do rzeczywistości .Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2015, 06:26
-
Hej dziewczyny:) ja póki co biorę kwas foliowy i moje standardowe leki na tarczycę, bo mam hashimoto a w związku z tym też biorę witaminę D. Z resztą witamin poczekam na wizytę u lekarza, bo przy moich dodatkowych chorobach sama na pewno nie będę nic kombinować
Ja ostatnio mam mega ochotę na sok pomidorowy, wypijam po całym kartonie dziennie:) kupuję albo sam pomidorowy albo warzywny z dodatkiem żeńszenia:) -
nick nieaktualny