Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Martka, mnie to wygląda na jakąs infekcję pęcherza jednak. albo nie samego pęcherza co dróg moczowych. Ja tak miałam przy zapaleniu pęcherza a skurcze miałam takie, że bezwiednie leciało z drugiej dziurki
Masakra to była.
Teraz z kolei mam od zajebania bakterii w moczu ale za to żadnych objawów.
-
Renka88 wrote:Mnie Pani Ginekolog powiedziała że pęcherz boli bo trzeba częściej siku zrobić bo się bakterie osadzaja. Mnie też bolał,a wyniki mam dobre. Jak łapie mnie skurcz to głęboko oddycham i puszcza
Czyli co, nie trzeba się tym przejmować?margaret26 lubi tę wiadomość
-
hej kochane ja z pecherzem tez mialam takie akcje zrobilam mocz i wszystko w porzadku
nic nie wykazało a co do mdlosci w koncu pomału usstepuja juz nie siedze tak nad muszla długo i sie mecze a konkretnie szybko i koniec:D jutro zaczynam 10tydz:D
-
arien wrote:Martka, mnie to wygląda na jakąs infekcję pęcherza jednak. albo nie samego pęcherza co dróg moczowych. Ja tak miałam przy zapaleniu pęcherza a skurcze miałam takie, że bezwiednie leciało z drugiej dziurki
Masakra to była.
Teraz z kolei mam od zajebania bakterii w moczu ale za to żadnych objawów.
Tylko brak bakterii, leukocytow i prawidłowe pH wykluczają zapalenie -
Martka a moze poprostu za dlugo trzymasz siku i dla tego Cie pecherz boli ? Ja jak przetrzymam za dlugo to tez mnie pobolewa i raz sie wysikam a po paru minutach musze znowu isc... Jak cala noc nie wstaniesz siku to jednak pecherz moze to odczuc i dla tego takie skurcze mozesz miec...Aniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]
-
Gośśś wrote:Martka a moze poprostu za dlugo trzymasz siku i dla tego Cie pecherz boli ? Ja jak przetrzymam za dlugo to tez mnie pobolewa i raz sie wysikam a po paru minutach musze znowu isc... Jak cala noc nie wstaniesz siku to jednak pecherz moze to odczuc i dla tego takie skurcze mozesz miec...
Na pewno nie przetrzymuje, chodzę siku baaardzo często -
anie93lica wrote:My,kobiety w ciąży zamiast cieszyć się tym stanem to zawsze się doszukujemy jakiś komplikacji, złych rzeczy.
Trzeba zacząć się cieszyć
O ile nie jest się samemu z ta radością.
Oj zeby to bylo takie latweAniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]
-
nick nieaktualnyHej ja się też witam
Trzeba wykorzystać nieliczne dni bez deszczu w Londynie więc idziemy ze znajomymi do Science Museum
Poza tym dzisiaj mnie coś brzuch boli ;/
Sprawdzałam szyjkę- jest zamknięta, nie plamię ani nic. Mam nadzieję, że to tylko jelita... Choc tym razem boli mnie okolica prawego jajnika, gdzie wiem, że mam torbiel. Ehhh ile łatwiej by było być w domu i móc się regularnie konsultować z lekarzem
Edit- właśnie zaliczyłam pierwszą ciążową porcelanę. WTF?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2015, 13:15
-
normalnie musze Wam opowiedzieć jakiego powera dzisiaj dostałam !!!
(pierwszy raz odkąd jestem w ciąży chciało mi się cokolwiek )
tak więc dobry nastrój zaczął towarzyszyć mi już wczorajszego wieczoru , kiedy to z mężem zrobiliśmy sobie maraton filmowy do 1 w nocy
rano ledwo otworzyliśmy oczy jakoś nam się zachciało przytulańców ojj miłoo było;) uwielbiam niedzielewtedy mam męża rano obok
ale do czego zmierzam , dziś miałąm wene na siedzenie w kuchniefekt jest taki że zrobiłam
12 muffinów z borókami
12muffinów czekoladowych z bakaliami
15 krokietów z mięsem
10 naleśników z serem+czekoladą (ulubione męża)
normalnie szok !! przed ciążą była to norma że dużo czasu spędzałam w kuchni poprostu to kochamale odkąd jestem w ciąży to wiecznie śpie i jestem zmęczona
także dzisiaj dałam czadu
teraz siedzę na kompie , trochę muszę popracowaća mąż leży obok iogląda rockiego
miłgo wieczorku ;*d'nusia, A.Kasia, Est, Karolina@ lubią tę wiadomość
-
Witam się w 12 tygodniu
Ja dzisiaj od 8 rano do teraz na zakupach, mamy za 2 tygodnie dość ważne wesele, więc się z mężem i synem wszyscy obkupiliśmy od stóp do głów - DOSŁOWNIE!!!
Całkiem zadowoleni i maksymalnie zmęczeni. Poczytam co tam u Was teraz z kubkiem herbatki - burza przeszła - zimno i fajnie jestWiadomość wyedytowana przez autora: 16 sierpnia 2015, 16:43
A.Kasia lubi tę wiadomość
-
a mnie czeka jutro wizyta u gina bo to zapalenie za pewne grzybica sie rozkreca ehhh juz mi głupio bo tydz temu we wtorek byłam z pecherzem a teraz z grzybica jakas masakra:( ale jak mus to mus:D
-
Mnie Mlody dzis wykancza psychicznie. Od kilku dni nic nie je, myslalam ze dzis juz mu sie polepszy a tu dalej klops. Teraz nawet woda mu nie smakuje, bo niegazowana niesmaczna, a gazowana ma za duzo babelkow. Noz kurde. Maz caly dzien w pracy a ja sama z nim walcze. Mam nadzieje ze przez te nerwy nie zaszkodze dzidzi...
-
My dzisiaj byliśmy na spacerku w deszczu. Parasol w dłoń i marsz.
Synek był w siódmym niebie ja chyba troszkę mniejhihih bo każda kałuża była jego.
Potem obiad. Bardzo nie zdrowy bo frytasy i gyrosa zrobiłam plus czerwona kapustka.
Potem przerobiliśmy jak zawsze zadania z książeczki na 5/6 latków i czytanie 45 minut.
Teraz leżymy. Młody bajka a ja komuter hhi a mąż śpi bo spuchł mu ząb i jęczy jak "baba"hihi
skowroneczko87 ja stosowałam zasadę iż nie to nie. Szybko się nauczył maluch.
hihi nie skakałam. Tłumaczyłam że nie ma nic innego. Zawsze do wody możesz dodać domowego soku lub soku z świeżo wyciśniętej pomarańczy. Pycha. Powinno mu zasmakować.
jestem pełna radości dniaA.Kasia lubi tę wiadomość