Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam marcowe mamusie. Jestem marcowa mamusia Ineski 2015. Trzymam za kazda kciuki. Pisze do was bo jak juz upewnicie sie czy to chłopczyk czy dziewczyno to dla zainteresowanych mam ubranka po mojej córeczce. Wszystkie nowe. Nie planuje więcej dzieci i pomyślałam ze moze któraś z was jak będzie spodziewasz sie córeczki to moze bedzie chętna do zakupu. Ubranka z różnych firm reserved, next itd. Na lato mam dużo sukieneczek i bluzeczek. Jesli będziecie zainteresowane napiszcie na priv. To wysle wam zdjęcia.
Wszystkiego dobrego wam zycze:) -
nick nieaktualny
-
Kochane. Fasol żyje
Polipa nie ma. Odpadł prawdopodobnie w nocy gdy usłyszałam to "plum".
Odkleja się jajo płodowe i to powoduje krwawienieMam 4 krwiaki dość duże...
Nic więcej nie można zrobić. Mam duphaston 3x2 i luteinę 3x1. Końska dawka. Lekarz powiedział, że w każdej chwili mogę poronić ... Jak odklei się pół jaja płodowego to po ciąży. Szczerze mówiąc to mam dość tej ciąży ;( od początku problemy. W ogóle się nią nie cieszę...
Niestety NT dziś wyniosło 3,1mm. Także dobrze, że mam zarezerwowane badania prenatalne te "z prawdziwego zdarzenia", jak powiedział lekarz.
Ogólnie jestem załamana... -
jusiakp wrote:Aaaa i w dodatku przeszlam cale miasto po herbate imbirowa na moje mdlosci, ale lipa, za male miasto chyba na moje wymagania.
Na mdlosci polecam tabletki uimbirowe Mamma Mamarin. Maz mi je kupil i zaluje ze tak pozno. Mdli mnie jeszcze ale juz nie tak jak wczesniej ze nie moglam z lozka wstac. Lepiej jadam, no i od tygodnia zero wymiotow:-) -
nick nieaktualnyMagda lena wrote:Pytanie do Dziewczyn które kiedyś robiły badania prenatalne + test PAPPA!
Ile czasu czekałyście na wyniki?
Kochana, leż i odpoczywaj i musi być dobrze! Nie chciał Cię położyć w szpitalu żeby przeczekać najgorsze chwile? Ja wiem, że to nic przyjemnego ale po prostu łatwiej leżeć plackiem jak ktoś Ci jedzenie pod nos przyniesie i ogólnie się Tobą całą dobę zajmie.
Ja na wyniki PAPPA czekałam 2 tygodnie. Nie martw się tym NT, u mnie też było 3,1 a wszystko było ok. Przytulam i jestem z Tobą myślami :* -
Madziu - trzymam mocno kciuki za Was
MAm nadzieje, że mimo wszystko się uda
MeAmerie - a oglądałaś taki film jak Incepcja ? Troche film akcji, troche psychologiczny..Teściowe - komedia
Nie zadzieraj z fryzjerem - komedia
Niemożliwe - dramat, to tyle z zagranicznych. Z polskich to jakiś czas temu oglądałam Listy do M. - komedia romantyczna
Tak na szybko nic więcej mi nie przychodzi do głowy
Co do książek - ja lubię przeróżne. Ostatnio czytałam "Kiedy Bóg odwrócił wzrok" Wiesław Adamczyk i "Anus mundi" Wiesław Kielar. Teraz wzięłam się za czytanie książki pt. "Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej Wołynia 1939-1945" Władysław Siemaszko, Ewa Siemaszko. Oczywiście lubię też inne typy książek (żeby nie byłoWiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2015, 20:34
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Magda lena wrote:Kochane. Fasol żyje
Polipa nie ma. Odpadł prawdopodobnie w nocy gdy usłyszałam to "plum".
Odkleja się jajo płodowe i to powoduje krwawienieMam 4 krwiaki dość duże...
Nic więcej nie można zrobić. Mam duphaston 3x2 i luteinę 3x1. Końska dawka. Lekarz powiedział, że w każdej chwili mogę poronić ... Jak odklei się pół jaja płodowego to po ciąży. Szczerze mówiąc to mam dość tej ciąży ;( od początku problemy. W ogóle się nią nie cieszę...
Niestety NT dziś wyniosło 3,1mm. Także dobrze, że mam zarezerwowane badania prenatalne te "z prawdziwego zdarzenia", jak powiedział lekarz.
Ogólnie jestem załamana...A.Kasia, Renka88, Lilou1984 lubią tę wiadomość
-
Magda lena wrote:Ogólnie jestem załamana...
Kochana,
Jestem myślami z Tobą. Trzymam mocno kciuki i przytulam :-*
Połóż się i odpoczywaj.
Myśli zawieś na tym, co napisałaś w pierwszym zdaniu: "Fasol żyje"! I to najważniejsze. -
paola87 wrote:Kochana my tu wszystkie będziemy kciuki trzymać, nie Dziewczyny? Musi być dobrze, trzeba być takiej myśli.
Pewnie!
Innej opcji nie ma.
Tyle kciuków trzymanych, to musi być dobrze. -
Lekarz powiedział mi, że nic nie można zrobić.... Nie można tego cofnąć i nie wiadomo czemu odkleja się jajo płodowe. Ah. Jak się pytałam go w jaki sposób ja mogę sobie i maluchowi pomóc to odpowiedział mi, że odpoczywać, ale do szpitala mnie nie skieruje, bo to nic nie da.... a nawet i pogorszy, bo się naoglądam...
Jak pytałam czy mam leżeć plackiem, to mówił, że nie. Owszem mam leżeć, ale mam też spacerować, żeby te krwiaki spływały...
Kurde... nawet nie wiecie jak miło czytać takie słowa od Was, że 3macie kciukiFajnie! Będzie dobrze :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia 2015, 20:38
-
nick nieaktualnyMadzia znalazłam coś takiego:
http://dziecko-info.rodzice.pl/forum/przyszli-rodzice/oczekuj%C4%85c-na-dziecko/40319-krwiak-z-powodu-odklejenia-jaja-p%C5%82odowego
Tu dziewczyna pisze, że miała w 50% odklejone jajo płodowe ale leżała 2,5 miesiąca i jest ok. Może Cię to trochę podniesie na duchu :*jagood, Magda lena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny