Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnydomiii wrote:a bo z tego wszystkiego jakoś zapomniałam...
u mnie dobrze, USG miałam na NFZ, więc skorzystałam mimo, że miałam kilka dni temu genetyczne. ale na NFZ są aż chyba całe 3 w czasie całej ciążywięc poszłam.
maluch ma 6,8 cm i fika zmieniając pozycje
krwiak się zmniejszył troszkę o kilka mm, więc to dobry znak! tym bardziej, że w poniedziałek lecę samolotem na Rodos na urlop
no to super
ja już się nie mogę doczekać kolejnej wizyty i mam nadzieję że maluch też już będzie brykał bo ostatnio leżał w bezruchu tyle że widziałam pikające serduszko a do wizyty jeszcze ponad 2 tygodnie wlecze mi się ten czas przeokropnie
przyjemności na urlopie życzę
domiii lubi tę wiadomość
-
Domi super ,że mały się rozwija
!
Ja na nfz już miałam 2 usg zrobione, ale mój lekarz to służbista w swoim fachu i chyba ma gdzieś przepisy
Lecę zrobić przegląd podwozia i na 19 badania. Tatuś zachwycony ,że po miesiącu zobaczy KiciulkaRadość przepełnia moje serducho
domiii, A.Kasia, Love_life lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymargaret26 wrote:Domi super ,że mały się rozwija
!
Ja na nfz już miałam 2 usg zrobione, ale mój lekarz to służbista w swoim fachu i chyba ma gdzieś przepisy
Lecę zrobić przegląd podwozia i na 19 badania. Tatuś zachwycony ,że po miesiącu zobaczy KiciulkaRadość przepełnia moje serducho
no to czekamy na wieści po wizyciemargaret26, domiii lubią tę wiadomość
-
Dziewczynki,
Już bez płaczu i bez smutku, proszę.
I pamiętajcie, że dziś mam taryfę ulgową, musicie spełniać moje prośby, więc jak proszę o dobry nastrój, to tak ma być!
Chciałam Wam tylko napisać, że dziś jadę na dwa dni do mojego Krakowa, więc pewnie nie będę się tu odzywać w ogóle co najmniej do niedzieli. Piszę to dlatego, żebyście nie pomyślały, że nagle Was porzuciłamalbo że coś złego się dzieje.
Na niedzielę jestem już umówiona do szpitala. Znowu zaczynamy od indukcji farmakologicznej. Hmm, nie wiem, czy nie wolałabym zabiegu... jest łatwiejszy psychicznie... ale nie dyskutuję, skoro tak jest lepiej. Wspólnie z moją gin podjęłyśmy też decyzję, że oddajemy materiał do badań genetycznych i wszystkich innych możliwych. Może dowiemy się czegoś więcej. -
domiii wrote:a bo z tego wszystkiego jakoś zapomniałam...
u mnie dobrze, USG miałam na NFZ, więc skorzystałam mimo, że miałam kilka dni temu genetyczne. ale na NFZ są aż chyba całe 3 w czasie całej ciążywięc poszłam.
maluch ma 6,8 cm i fika zmieniając pozycje
krwiak się zmniejszył troszkę o kilka mm, więc to dobry znak! tym bardziej, że w poniedziałek lecę samolotem na Rodos na urlop
Super wieści!
Gratulacje!!domiii, jagood lubią tę wiadomość
-
http://tatapad.pl/zdrowie/zrozumiec-kobiete/10-przykazan-ciezarowca/
Wrzucam coś dla tatusiów, przekażcie dziewczyny swoim partnerom. Same też przeczytajcie - kawał dobrego, zabawnego (a jakże prawdziwego)tekstuJeżówka9, Karolina@ lubią tę wiadomość
-
Jeżówka9 wrote:PS. Annak, chciałam Ci coś podesłać w prywatnej wiadomości, ale nie wiem jak. Jak możesz to odezwij się do mnie na jezowka9(na)gmail.com.
Kochana,
Wysyłałam Ci zaproszenie do grona przyjaciółek. Jak zaakceptujesz, to będziesz mogła przesyłać mi wiadomości priv.
Gdyby był z tym jakiś problem, to odezwę się mailowo. -
edyś wrote:http://tatapad.pl/zdrowie/zrozumiec-kobiete/10-przykazan-ciezarowca/
Wrzucam coś dla tatusiów, przekażcie dziewczyny swoim partnerom. Same też przeczytajcie - kawał dobrego, zabawnego (a jakże prawdziwego)tekstu
Przczytałam, extramęzowi też każe poczytać
-
Annak ja nie jestem sobie chyba w stanie wyobrazic, co czujesz
ciesze sie jedynie, ze jakos sobie radzisz z emocjami i jestes w stanie tu z nami dalej pisac.
Ad artykulu, mnie to i wymioty ominely i humorow nie mam- oaza spokoju. Jedynie co troche slaba jestem i glodna. Ja jestem taki klasyczny niejadek i mnie to ciagle burczenie w brzuchu dobija. Ostatnio w nocy tez mnie glod budziWiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2015, 15:28
-
Ja z kolei się dziwie, że niektóre kobiety robią się czepliwe, bardziej agresywne, maja pretensje do partnerów. Ja zawsze byłam przytulas, ale teraz to już przechodzę samą siebie. Przytulałabym sie, buziakowała, głaskała i ściskała do porzygania
klasyczne ciepłe kluchy.
domiii lubi tę wiadomość
-
Annak, jest mi bardzo przykro i ogromnie Ci współczuję. Wierzę jednak, że tak jak napisałaś i na Ciebie przyjdzie pora, a dzidziuś do Was wróci. Jesteś silną, przedsiębiorczą kobietą i jestem pewna, że sobie poradzisz. A gdy oboje poczujecie, że to czas wrócicie do starań, przez jakiś czas w końcu ta furtka płodności musi być otwarta
. A tymczasem korzystaj z Krakowa i rób rzeczy ze swojej listy.
Co do indukcji farmakologicznej, mi w szpitalu mówili, że przed zabiegiem też jest zalecana, żeby nie uszkodzić szyjki. Dasz radę, choć doskonale wiem, że nie jest to fajne. Pamiętaj, że jako pacjent masz swoje prawa i nie bój się ich egzekwować w razie czego. -
Annak współczuję
Ale widzę, że jesteś silną babą i dasz radę! A Aniołek do Ciebie wróci! Ja w to mocno wierzę
Ta indukcja to chyba lepszy pomysł, szybciej można się starać a po zabiegu to różnie bywa.
Bóg podarował mi tak cenny prezent
On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł
02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*]