Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
ja mam wielki brzuch , nie da sie ukryć ciąży
pierwsza moja ciaza;)
Love_life, kasieńka 1985 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
annak wrote:Kochane Dziewczyny,
Chciałam Wam bardzo, z całego serca podziękować za wszystkie ciepłe myśli, które wysłałyście do mnie w ostatnich godzinach, a także za wszystkie dni, które mogłam spędzić tutaj w gronie marcówek.
Niestety dzisiaj moja droga z Wami dobiega końca.
Serduszko przestało bić.
Jest mi strasznie smutno. Czuję się tak, jakby smutek przeszywał każdą komórkę mojego ciała.
Ale mówię sobie, że widocznie tak musiało być. Że nic nie dzieje się bez powodu. Wiem, że niczego nie mogłam zrobić.
Myślę o tych z Was, które przeżyły o wiele trudniejsze historie. I to dodaje mi siły. Bo wiem, że po wszystkim można się podnieść i walczyć dalej. Jesteście dla mnie inspiracją. A to forum to cudowne miejsce, gdzie można czerpać siłę i energię. I czerpcie ją, bo każda z Was potrzebuje jej teraz za dwoje.
Mimo tego, jak sprawy potoczyły się u mnie, ani trochę nie żałuję, że ujawniłam się tu, że byłam tutaj z Wami. Dzięki temu miałam choć kilka tygodni tej pięknej radości, w tej wspaniałej wirtualnej wspólnocie.
Może gdzieś był ustalony jakiś odgórny limit nieszczęść i fakt, że strata dotknęła mnie, oznacza, że nie dotknie kogoś innego? Albo może ktoś kto walczy, zajdzie dzięki temu w ciążę, żeby coś wyrównało się w naturze...?
Będę na pewno zaglądać tu do Was regularnie, bo czuję się tak, jakbym miała tu prawdziwe przyjaciółki, które znam od lat. Będę Wam kibicować, trzymać kciuki i wspierać myślami najcieplej jak potrafię.
Chociaż już wiem, że mój ludzik się odmeldował i przełożył termin swojego przyjścia na świat, myślę sobie, że... i tak na zawsze będę jedną z Was, marcowych mamuś 2016, bo jednak przez chwilę tu byłam, czułam to co Wy, czekałam na kogoś, kto miał przyjść na świat za kilka miesięcy. Nie przyjdzie w marcu, nie przyjdzie w kwietniu, ale mam wielką nadzieję, że kiedyś wreszcie go przytulę.
Dziękuję za wszystko. Trzymam za Was. Jestem z Wami.
Jejku dopiero przeczytałam tak mi przykroprzytulam i trzymam kciuki za następny raz.trzymaj się
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
2.02.15 7 tc mój aniołek :* -
d'nusia wrote:Ja jestem na skraju wytrzymałości dziś. Mdli mnie od tygodnia, ale nie umiem zwymiotować. Raz jak biegłam do toalety myślałam ze już już...a za mną przybiegł mąż i kot aby patrzeć co robię. Kitty chyba myślała, ze to nowa zabawa
Dwa palcemargaret26, d'nusia, alinalii, Lucky lubią tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
2.02.15 7 tc mój aniołek :* -
Love life jak II trymestr? Zaczniesz go dopiero w 13w0d
Ja zaczynam w najbliższy wtorek.
Ja też ciąży nie ukryje,zawsze płaski brzuch miałam ze względu na uprawiane sporty, ale cieszę się,że już go widać i mogę go głaskać
Zbieram się i lecę na badania. Dam znać po wizycie -
Annak tak mi przykro , podobnie jak Dziewczyny byłam pewna ,że wszystko będzie dobrze i przekażesz nam po wizycie same pozytywne wieści!
Pamiętaj ,że jesteśmy z Tobą. Widze ,że jesteś bardzo silną kobietą i teraz czekamy tylko na Wasze kolejne starania i 2 kreski na teście !
Co do brzuszków to u mnie już widać sporo aż dziwnewszyscy zauważają
hehe ja się cieszę ,ale myślałam ,że będzie dużo później .Może dlatego ,że przed ciążą byłam zawsze płaska w brzuszku,bardzo szczupła i dużo ćwiczyłam .
Dziewczyny trzymam kciuki za kolejne jutrzejsze wizytyCzy któraś jeszcze pozna płeć?Czy tylko ja tak na nią czekam jak nakręcona
?
Lucky lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnywiecie jaki ze mnie gamoń
smażyłam kotlety schabowe no rozbiłam je i cóż kotlet w bułkę jajo i znów bułkę i jubudu na patelnię otóż zapomniałam posolić i popieprzyć no dobra drugi kotlet już jak należy a kolejny poszedł na patelnię bez pieprzu masakra jestem taka zdekoncentrowana że szoook dobrze że nie zapomniałam ich usmażyćWiadomość wyedytowana przez autora: 22 sierpnia 2015, 11:03
Lucky lubi tę wiadomość
-
Martka89 wrote:Arien a jak w ogóle u Ciebie?
Jak samopoczucie?
Martka, dzięki, raz lepiej, raz gorzejAle dzisiaj mimo koszmarnego niewyspania zrobiłam kotleciki mielone
Pierwszy raz od dłuższego czasu zrobiłam pełnowartościowy obiad
Co do brzucha to u mnie juz zdecydowanie widać, długie spodnie, które mam mnie cisnąA to przecież 3 miesiąc dopiero i pierwsza ciąża (tzn druga, ale poprzednio brzuchol nie miał szansy urosnąć). Nie sądziłam, że to będzie już tak widoczne, sądziłam, że może cokolwiek zobaczę koło 5 mca
Chociaz na pewno tutaj mają też sporo wkładu zaparcia i wzdęcia. W każdym razie mam baaardzo wąskie biodra i w sumie tak może byc, że wszystko co rośnie leci do przodu
Lucky lubi tę wiadomość
-
margaret26 wrote:Love life - sugerowałam się suwakiem
Właśnie to dziwna jest sprawa z tym bo ustawiony jest według daty pierwszego dnia ostatniej miesiączki także już sama nie wiem jak to z tym jestLucky lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
2.02.15 7 tc mój aniołek :* -
nick nieaktualnyAlinalii - o której masz? ja też mam jutro prenatalne
o 8:50!
Dziewczyny a ja schudłam przez ten tydzień i chyba troszkę mniejszy mam brzuszek niż miałam. Później wstawię fotkę bo na razie muszę skoczyć do piekarni po chleb. Jakimś cudem udało mi się po obiedzie zasnąć i obudziłam się po 2h! Fajnie, bo dzięki temu czas mi szybciej zleciał, zaraz będzie noc i z rana badaniaLucky, d'nusia, Est lubią tę wiadomość
-
Ja dziś mam takiiii śpiącyyy dzień. łooo jesu. Spałam ok.2 godzin, zjadłam, dalej poszłam spać. Wrrrrr, ale chyba jakieś mini przeziębienie mnie bierze
czuję się lekko grypowo
Nie wyłażę spod kołdry do poniedziałku.
Bardzo boję się poniedziałkowych badań prenatalnych. Pewnie na dokładniejszym usg przezierność wyjdzie jeszcze większa niż ostatnio ;(
Lucky, skowroneczka87 lubią tę wiadomość