Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
aaagaaatka wrote:A tam nie zdrowo - wołowina przecież jest zdrowa i warzywa też!
Ja kiedyś będąc z kotami u weterynarza, usłyszałam rozmowę, że pewna suka ma prawie zerowy progesteron więc będzie problem z uzyskaniem szczeniąt.
Dziwnie się poczułam, bo sama wtedy miałam problemy z progesteronem i z zajściem ;]
W sumie zwierzę też "człowiek" . Czasem mam wrażenie , że zwierzęta mają więcej w sobie z człowieczeństwa niż my Ludzie.
w sumie moja wina. Kiepski humor mam od wczorajszej Uwagi. Ten reportaż o Tym Bydlaku spowodował same negatywne myśli. Nie mogę zrozumieć : Dlaczego.
Oby zdechł w największych męczarniach. To nie przywróci życia tej dziewczynce ale oko za oko śmierć za śmierćLucky lubi tę wiadomość
-
"Czasem mam wrażenie , że zwierzęta mają więcej w sobie z człowieczeństwa niż my Ludzie." - zgadzam się w 100%.
muminka83, Martita88, alinalii lubią tę wiadomość
Bóg podarował mi tak cenny prezent
On musiał Cię zrobić z chmur i anielskich skrzydeł
02.02.2014 [*] , 15.09.2014 [*] -
zazdraszczam Wam Dziewczynki, bo ja u siebie mogę zauważyć tylko tłuszczyk
Co do zwierząt- tak u zwierząt również podtrzymuje się ciążezwłaszcza szczególnym płodom np po championowych rodzicach
a człowiek w swym okrucieństwie jest najgorszą istotą stąpającą po ziemi, bo zwierzęta zabijają bo muszą - żeby zjeść lub przeżyć, a człowiek zabija bo tak mu się podoba
-
Nie narzekajcie, ja mam prenatalnie dokładnie za tydzień i już usiedzieć nie mogę. Minęło dopiero 3 tyg. od ostatniej wizyty a ja mam wrażenie jakby to cała wieczność minęła. Objawów mam coraz mniej, jedynie biust się zmienia no i brzuszek już widać że ciążowy. Jutro wyjeżdżam, więc mam nadzieję że ten tydzień minie mi bardzo szybko...
Lucky lubi tę wiadomość
-
W II połowie tygodnia widzę, że sporo wizyt się szykuje. Będzie dobrze kobietki. Widok fikającego bobasa wynagrodzi Wam w mig ten stres i obawy. Ja mam za tydzień standardową wizytę u mojej ginki i z jednej strony czuję lekki niepokój, czy malec rośnie, a z drugiej po prenatalnych obiecałam sobie, że będę myśleć tylko pozytywnie i tego się trzymam.
Dziewczyny, które znają płeć - jest to informacja 100%? Lekarz pokazywał Wam co malec skrywa między nogami? Bo tak się zastanawiam, na ile wiarygodne jest poznawanie płci w tak wczesnym okresie?
Lucky lubi tę wiadomość
-
Ja na prenatalne do 7 wrzesnia czekam:( jeszcze tak dlugo
bardzo sie boje. Nie chce nawet myslec ze cos moze byc nie tak
Ad tego zwyrodnialca, to w takich momentach jestem za kara smierci. Moze nastepny taki geniusz by sie zastanowil czy warto...
U mnie tez pogoda spiaca:/Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2015, 16:13
Lucky lubi tę wiadomość
-
Laski, chyba mam urojenia najwyższego stopnia!!!
Siedzę teraz w pozycji półleżącej, obżarta jak słoń po moim wykwintnym obiadku (grzybowa + kotlety mielone ze szpinakiem), czytam o premierach filmowych na zbliżającą się jesień i czuję jak coś mi się dzieje pod pępkiem!! Jakby mnie od środka ktoś piórkiem pomiział ?!? W pierwszej chwili pomyślałam - "spoko, objadłaś się jak słoń, nie panikuj". Ale tak nisko, pod pępkiem?
Chyba pójdę się położyć...Lucky lubi tę wiadomość
-
A ja od poprzedniego usg kiedy widzialam pecherzyk muszę czekać ponad miesiąc! to jest dopiero męczarnia! Ale jeszcze tylko dwa dni...
I trzymam kciuki za wszystkie wizyty:)
Muminka - mnie też sie wydaje, że takie domowe hamburgery nie należa do niezdrowych
Karolina, to chyba jednak niemozliwe, żeby to był bejbikstawiam jednak na jelita
zdecydowanie pod pępkiem możesz je czuć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2015, 16:14
Lucky lubi tę wiadomość
-
To psikus Wam powiem syn siusiaka pokazał dopiero w 34tc wcześniej nic a nic nie chciał pokazać a córka która według usg w 15tc miała być Miłoszem rozkraczyła się na usg w 21tc zdaje się
według lekarzy płeć w 99% widoczna jest dopiero po 20tc i to siusiak może okazać się po prostu pepowina między nóżkami
także na to usg wcześniejsze nie nastawiałabym się by potem chłopiec w sukienkach różowych nie chodził
na tym etapie co teraz jesteście u dzieciątka widać wyrostek płciowy i lechtaczka też jest tak powiększona ze może przypominać siusiaka
Chociaż zdarza się czasem lekarzom zgadnąć
A co do ruchów syna czułam ok.18tc (łożysko na przednirj scianie macicy) a córkę już tak wasnie ok 12/13 (łożysko na tylnej scianie macicy) połóżcie się wygodnie na płaskim pooddychajcie głęboko i przylozcie dłoń do podbrzusza jest możliwe by nawet ręką poczuć maluszek na tym etapie przysuwa się do dłoni matki położna na brzuchu bo czuję to ciepłoCórka to się tak rozpychała ze w 15tc to już było widać jak brzuchol się ruszał
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2015, 16:26
Karolina@, Lucky lubią tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
xpatiiix3 wrote:To psikus Wam powiem syn siusiaka pokazał dopiero w 34tc wcześniej nic a nic nie chciał pokazać a córka która według usg w 15tc miała być Miłoszem rozkraczyła się na usg w 21tc zdaje się
według lekarzy płeć w 99% widoczna jest dopiero po 20tc i to siusiak może okazać się po prostu pepowina między nóżkami
także na to usg wcześniejsze nie nastawiałabym się by potem chłopiec w sukienkach różowych nie chodził
Chociaż zdarza się czasem lekarzom zgadnąćWiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2015, 16:23
xpatiiix3, Karka, Lucky lubią tę wiadomość
-
hahah już wam tłumacze jak to jest z tym wypisywaniem recept. Ogólnie wypisuje na wszystko , tylko lek nie jest refundowany np ja za luteine zapłaciłam 25 zł co normalnie kosztuje max 10. Swojego czasu zapisywałam tabl. anty na psa i nikt nie mógł się mnie czepić ;d Przychodziły do mojego taty dziewczyny po escapelle jeszcze jak były na recepte. Clo też mam z jego recepty ;d
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2015, 16:32
xpatiiix3, Lucky, muminka83 lubią tę wiadomość
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
aleksandrazz jak nikt się nie czepia to fajnie:) U mnie jest jedna taka apteka co wszystkim wszystko bez recepty sprzedają!
ale drożej, od lat, i o dziwo nikt z tym nic nie robi, a powiem szczerze, że nie raz się przydali;)
Lucky lubi tę wiadomość
Córka!!! Kochana Hania :*38+6, 19.30, 51cm, 2760
-
Karolina@ wrote:Laski, chyba mam urojenia najwyższego stopnia!!!
Siedzę teraz w pozycji półleżącej, obżarta jak słoń po moim wykwintnym obiadku (grzybowa + kotlety mielone ze szpinakiem), czytam o premierach filmowych na zbliżającą się jesień i czuję jak coś mi się dzieje pod pępkiem!! Jakby mnie od środka ktoś piórkiem pomiział ?!? W pierwszej chwili pomyślałam - "spoko, objadłaś się jak słoń, nie panikuj". Ale tak nisko, pod pępkiem?
Chyba pójdę się położyć...
Też tak dziś miałam i zastanawiałam się właśnie czy to możliwe. Przejrzałam temat o pierwszych ruchach a tam że większość w 16tc dopiero zaczyna coś czuć. Czasem w 13 jak kolejna ciąża. Ci nie zmienia faktu że wyczuwam kiedy coś dzieje się w jelitach. A to było inne
Ja mam prenatalne dziś na 18.00. Podchodziłam do tego spokojnie ale już zaczynam sie denerwowaćLucky, Karolina@ lubią tę wiadomość