X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • APS Ekspertka
    Postów: 581 99

    Wysłany: 7 lipca 2015, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jusiakpp wrote:
    A ja mam problem z szefostwem :/ dziś nie poszłam do pracy, bo wczoraj byłam w szpitalu z powodu plamień :( lekarz powiedział, że mam odpoczywac i się nie przemęczać, pracuje jako sprzedawca w sklepie z ciuchami, jest tam bardzo duszno, jak w saunie, od czego pęka mi głowa. Szefowa sama jest w ciąży na zwolnieniu, ale dziś była za mnie i mowila, że wytrzymac nie moze tak duszno, a ja tam siedzialam podczas gorszych upałow. Mam umowę na czas probny do 17 sierpnia, dziś widziałam ze dala ogloszenie ze potrzebuje do pracy do sklepu, potem pytala mnie czy mam zamiar wrocic do pracy, a ja ze nie jestem w stanie jej na to odpowiedziec, bo nie wiem, jak bedzie ze mna i z dzieckiem pozniej, czy beda dalej plamienia, mowilam , ze moga dac mi umowe normalna i pojde na zwolnienie, a oni zatrudnia kogos nowego, a ona, ze to dlugo bedzie trwalo szukanie kogos nowego a ona nie moze stac w sklepie bo jest na zwolnieniu i przyjdzie kontrol i jej dowala mandat. Dziewczyny poradzcie co robic?

    Napisz prosze na jaki okres masz ta umowe i czy przed nia mialas jakakolwiek inna u tego pracodawcy, jesli tak to jaka. moze cos wymyslimy wspolnymi silami.

    Gabryś 11tc [*] 6.08.2015
    Aniołek 9 tc [*] 19.04.2015
    Tęsknię za Wami moje Skarby :***
    22.7.16 IUI :(
    Mąż-Polimorfizm IGF-2 Apal homozygota
    4% prawidłowych plemników
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2015, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    APS umowe mam od 17 maja do 17 sierpnia, innej u tego pracodawcy nie mialam. Najlepsze, ze moj narzeczony twierdzi, ze moge isc do pracy bo przeciez tam tez tylko siedze i nic nie robie tak jak w domu, od czasu do czasu podejde do klienta.

  • Karolina@ Autorytet
    Postów: 1308 2264

    Wysłany: 7 lipca 2015, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny załamałam się totalnie :(
    Byłam dzisiaj u ginekologa na II wizycie, tzn poszłam głównie po to, aby dać mu wyniki badań z laboratorium. Jednak wczoraj wieczorem zauważyłam brązowe plamienia. Powiedziałam mu o tym, od razu wziął mnie na USG i podobno mam jakąś krew czy krwiaka w macicy. Powiedział, że prawdopodobnie zrobiło się to podczas zagnieżdżania. Od razu wystawił mi L4 na 2 tygodnie i kazał brać luteinę pod język 2 tabletki w ciągu dnia. Przyznam, że nie byłam na to przygotowana, bo miałam w planach pracować do min. 5-6 miesiąca, a tutaj taka niespodzianka :(
    Słyszałyście kiedyś o takim przypadku, aby mieć w macicy krew/krwiaka? Ja już oczywiście myślę o najgorszym :(

    Kajka lubi tę wiadomość

    atdc20mmz2wpi7xu.png

    2fwacsqvbzwg1byy.png
  • Leeila26 Autorytet
    Postów: 1938 2206

    Wysłany: 7 lipca 2015, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm jusiakpp masz gwarancje, że da ci umowę normalną? Ja też mam trochę podobny problem, też pracuje w sklepie temperatura ok. 30-37 stopni. Umowę mam od kwietnia br. do stycznia 2016. Co drugi weekend wolny, a tak to cały czas pracuję. Szczerze to męczy mnie już to, chętnie bym poszła na zwolnienie. Ale z drugiej strony mam dość dobry kontakt z szefostwem i nie chciałabym ich z dnia na dzień zostawić bez obstawy, bo tam serio nie ma kto stać za ladą :/. A jakby na to inaczej spojrzeć - to ich sklep, więc niech się martwią, my musimy patrzeć swojego zdrowia. No i teraz też nie wiem co mam zrobić. Nie mam gwarancji, że przedłużą mi umowę, a zauważcie, nie minie mi nawet rok, więc na zasiłek nie mam co liczyć. Narzeczonym się nie przejmuj, ja też często słyszę, że przecież się nie męczę w tej pracy - ale kurcze sam fakt, że musimy tam jednak iść, siedzieć ile trzeba, a oprócz tego zorganizować się w domu żeby ze wszystkim zdążyć. Poza tym ten upał.. no nie do wytrzymania (też nie mam nawet wiatraka). Pracuję za małą stawkę, nie wiem czy warto ryzykować i litować się nad kimś. .
    Dziewczyny poradźcie mi też, co mam zrobić w kwestii wizyty u ginekologa - moja lekarka jest na urlopie, wizyta jak juz pisałam 27 lipiec. Trochę się martwię, czy to aby na pewno jest ok. Myślałam o tym, żeby iść do innego lekarza wcześniej, żeby chociaż potwierdził ciąże, skierował na badania czy cokolwiek :(. Martwię się.. Jestem po poronieniu, może byłby mi potrzebny duphaston, niektóre z Was pisały, że biorą, a nawet, że lekarz profilaktycznie zalecił. Iść do innego lekarza, czy czekać te 20 dni? :(

    DtJnp2.png

    30.10.2014r. (6tc) [*]
    10.08.2015r. (8tc.) [*]
    ___________________

    30.12.2019r - 2 kreseczki po raz trzeci <3
    07.09.2020r. - Nasze Największe Szczęście - Amelka <3
    26.07.2022r. - 8 Rocznica Ślubu i... 2 kreseczki 😍😍😍
  • fuksja Autorytet
    Postów: 299 884

    Wysłany: 7 lipca 2015, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina@ wrote:
    Dziewczyny załamałam się totalnie :(
    Byłam dzisiaj u ginekologa na II wizycie, tzn poszłam głównie po to, aby dać mu wyniki badań z laboratorium. Jednak wczoraj wieczorem zauważyłam brązowe plamienia. Powiedziałam mu o tym, od razu wziął mnie na USG i podobno mam jakąś krew czy krwiaka w macicy. Powiedział, że prawdopodobnie zrobiło się to podczas zagnieżdżania. Od razu wystawił mi L4 na 2 tygodnie i kazał brać luteinę pod język 2 tabletki w ciągu dnia. Przyznam, że nie byłam na to przygotowana, bo miałam w planach pracować do min. 5-6 miesiąca, a tutaj taka niespodzianka :(
    Słyszałyście kiedyś o takim przypadku, aby mieć w macicy krew/krwiaka? Ja już oczywiście myślę o najgorszym :(
    Karolina, moja koleżanka miała krwiaka - tak jak Ty dostała zwolnienie i luteinę, dzisiaj jest już w trzecim trymestrze :) Głowa do góry, krwiak nie musi oznaczać najgorszego. Dobrze, że lekarz od razu zareagował. Ty wypoczywaj, trzymam kciuki :*

    3.02.2016 - Mateuszek już jest z nami <3

    7.03.2015 [*] 6 tydzień

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2015, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina@ wrote:
    Dziewczyny załamałam się totalnie :(
    Byłam dzisiaj u ginekologa na II wizycie, tzn poszłam głównie po to, aby dać mu wyniki badań z laboratorium. Jednak wczoraj wieczorem zauważyłam brązowe plamienia. Powiedziałam mu o tym, od razu wziął mnie na USG i podobno mam jakąś krew czy krwiaka w macicy. Powiedział, że prawdopodobnie zrobiło się to podczas zagnieżdżania. Od razu wystawił mi L4 na 2 tygodnie i kazał brać luteinę pod język 2 tabletki w ciągu dnia. Przyznam, że nie byłam na to przygotowana, bo miałam w planach pracować do min. 5-6 miesiąca, a tutaj taka niespodzianka :(
    Słyszałyście kiedyś o takim przypadku, aby mieć w macicy krew/krwiaka? Ja już oczywiście myślę o najgorszym :(
    Karolinka...spokojnie, jestem w identycznej sytuacji a dzidzia ma sie dobrze, niestety zwolnienie jest konieczne, dużo leż, odpoczywaj, nie dzwigaj, unikaj schodów i wszystko bedzie dobrze:)

  • fuksja Autorytet
    Postów: 299 884

    Wysłany: 7 lipca 2015, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leeila26 wrote:
    Iść do innego lekarza, czy czekać te 20 dni? :(

    Jeśli Cię to uspokoi, idź - ja poszłam, choć wiedziałam, że na USG nic nie zobaczę, ale wizyta mnie uspokoiła, teraz czekam do 20 lipca...

    3.02.2016 - Mateuszek już jest z nami <3

    7.03.2015 [*] 6 tydzień

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2015, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jesli masz pytania pisz...coś tam już mam za sobą...przede wszystkim niepotrzebny stres wiec może jakoś rozwieje Twoje czarne mysli:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2015, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leila ja bym poszla do innego ginekologa, skoro jestes po poronieniu to na pewno da ci luteine tak na wszelki wypadek. Co do pracy, to ja zarabiam 1300zl a na umowie mam 400zl wiec gdybym poszla na zwolnienie to i tak bym grosze dostala, moje szefostwo to tez znajomi, ale tak jak mowisz, dziecko najwazniejsze. Ja w sobote ide do lekarza i niech on zdecyduje czy mam pracowacw takich warunkach czy nie.

  • Karolina@ Autorytet
    Postów: 1308 2264

    Wysłany: 7 lipca 2015, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arizona, Fuksja serdecznie Wam dziękuję. Właśnie jestem na etapie "czytania internetu" w tej sprawie i podobno nie jest to wyrok i nie musi zakończyć się tragedią.... A wiecie może, co się dzieje potem z tym krwiakiem?

    Tak mi głupio, że jutro pójdę do pracy, dam L4 i pójdę do domu. Inaczej sobie to wyobrażałam. Teraz sezon urlopowy w pełni, a ja uciekam jeszcze na L4. Ale zdrowie fasolki jest najważniejsze, więc jak trzeba odpoczywać to trzeba :)

    atdc20mmz2wpi7xu.png

    2fwacsqvbzwg1byy.png
  • Leeila26 Autorytet
    Postów: 1938 2206

    Wysłany: 7 lipca 2015, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na umowie mam prawie 900, zarabiam 1200, więc nie ma tragedii w sumie. Nie wiem czy warto.. :( Wszystko zależy od twojej sytuacji finansowej, musisz sobie przekalkulować, czy dacie rade, jeśli twojej pensji będzie 400zł. Ewentualnie pogadaj z nią o normalnej umowie - w sumie nic nie traci. Szefostwo płaci tylko pierwszy miesiąc, jak będzie robiła problemy, możesz jej zaproponować, że ten pierwszy miesiąc nie musi ci płacić fizycznie (trudno, ja pewnie też tak będę miała). Ale później będziesz miała spokój :). Wiadomo, że to nie jest zgodne z prawem (ale co w tym kraju jest opłacalne i zgodne z prawem? :D)
    Co do wizyty u innego ginekologa, też się trochę boję, bo trudno trafić na kogoś dobrego.. parę razy się zraziłam i od czasu co mam swoją lekarkę - u nikogo więcej.. ale z drugiej strony taka wizyta mogłaby mnie uspokoić, jeśli wszystko byłoby ok.

    DtJnp2.png

    30.10.2014r. (6tc) [*]
    10.08.2015r. (8tc.) [*]
    ___________________

    30.12.2019r - 2 kreseczki po raz trzeci <3
    07.09.2020r. - Nasze Największe Szczęście - Amelka <3
    26.07.2022r. - 8 Rocznica Ślubu i... 2 kreseczki 😍😍😍
  • maskora Znajoma
    Postów: 25 15

    Wysłany: 7 lipca 2015, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leila, na Twoim miejscu, poszłabym do innego ginekologa, niech potwierdzi ciąże, sprawdzi, da skierowanie na badania, a do wizyty u Twojej Pani ginekolog pójdziesz przygotowana już z kompletem wyników :)

    Jest cudnie!
    hchyyx8dgvf8mybm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2015, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Proponowalam jej zeby dala mi normalna umowe i tej wyplaty pierwszej nie chce ktora ona by musiala placic, a ona ze i tak musi 800zl zusu za mnie wtedy zaplacic.

  • ona. Autorytet
    Postów: 1277 255

    Wysłany: 7 lipca 2015, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kate55 wrote:
    Lizza, widzę, że jesteśmy na bardzo podobnym etapie :) u mnie dziś też 4t5d :)
    ja tylko jeden dzień przed Wami, bo mam dziś 4t6d :)

    f2w3rjjglq0pbcee.png
    f2wlrjjgynbk8rll.png
  • aleksandrazz Autorytet
    Postów: 1736 1899

    Wysłany: 7 lipca 2015, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja poszłam już becie , tej właściwej;d I dobrze bo gin wykrył u mnie torbiel na 28 mm i od razu końska dawka duphastonu na wchłonięcie. Jakbym poszła tak jak myślałam w 8 tyg to może by był większy , a tak dziś dowiedziałam się że nie rośnie. I słyszałam że w ciąży po poronieniu lekarze od razu zapisują progesteron , więc może idź dla własnego spokoju

    f2w3skjoz38r27ux.png
    ug37p07wdm3008n6.png

    "Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
    J 15, 7
    Dziękuję za groszka ;)
  • ona. Autorytet
    Postów: 1277 255

    Wysłany: 7 lipca 2015, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helen wrote:
    czesc, dołączam się do lipcówek=marcówek wczoraj test jest +, zrobiony popołudniu :)

    http://zapodaj.net/0a49ff46ae5e9.jpg.html
    teraz tylko aby wszystko przebiegło pomyślnie :)
    hej :)
    Gratulacje :)

    Helen lubi tę wiadomość

    f2w3rjjglq0pbcee.png
    f2wlrjjgynbk8rll.png
  • Leeila26 Autorytet
    Postów: 1938 2206

    Wysłany: 7 lipca 2015, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hm.. dałyście mi do myślenia. Pójdę, jutro będę gdzieś dzwonić. Czytam właśnie opinie o lekarzach. Jest może któraś z Was z Katowic? :)

    DtJnp2.png

    30.10.2014r. (6tc) [*]
    10.08.2015r. (8tc.) [*]
    ___________________

    30.12.2019r - 2 kreseczki po raz trzeci <3
    07.09.2020r. - Nasze Największe Szczęście - Amelka <3
    26.07.2022r. - 8 Rocznica Ślubu i... 2 kreseczki 😍😍😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2015, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolinka...na prawdę sporadyczne przypadki gdy krwiak jednak wywołuje poronienie, oczywiście zagrożenie jest realne ale odpowiednie zadbanie o siebie trochę szczęścia i nic złego się nie stanie. Ja plamie (mniej-wiecej) ale od przeszło miesiąca. Krwiaki się opróżniają bądź wchłaniają. Jak jest Twój umiejscowiony?
    Poza tym nie wpływają na rozwój dziecka...jedynym zagrożeniem jest jego pękniecie, skurcze które mogą pociągnąć za sobą maleństwo. Oszczędzaj się a wszystko się ułoży a i zapomnij o współżyciu do odwołania:)
    Ja po wyjściu ze szpitalna miałam leżeć plackiem i dostałam duphaston...dopiero po tyg. poszłam do swojego na kontrole po czym powiedział mi że leżenie to przeżytek...mam fundować sobie niemeczące spacery i zamienił duphaston na luteinę bo niby lepsza.
    Minęło trochę czasu, maleństwo przerosło krwiaka a ja i tak codziennie na papierze jednorazowo znajdę brunatny śluz....mając wiedze która mam teraz jestem o niebo spokojniejsza:)
    Bedzie Ci ciężko zmienić nastawienie i myśleć pozytywnie ale na prawdę nie ma potrzeby się zamartwiać:)
    Oczywiście mniej na uwadze że zagrożenie jest realne i dbaj o siebie, na prawdę zero wysiłku.
    Trafiłam do szpitala z krwawieniem (czysta krew) i skurczami...lekarz mnie odesłał i powiedział, że albo się uda albo nie (na usg widziałam wówczas już serducho i łezkowaty pęcherzyk świadczący o skurczach zwiastując poronienie a ja widzisz na moim suwaczku nic złego sie póki co nie stało:)...czego z całego serca Ci życze:)

    Karolina@ lubi tę wiadomość

  • ryjkek Autorytet
    Postów: 415 769

    Wysłany: 7 lipca 2015, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leeila26 wrote:
    Jest może któraś z Was z Katowic? :)

    Ja jestem z Katowic i chodzę prywatnie do dr Graniczki. Jest ok.

    Syn Stasiu ur 02.03.2016
    zrz6wn1558wbfsvl.png
  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 7 lipca 2015, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc Dziewczyny, mogę do Was dołączyć? Ciąza potwierdzona przez ginekologa, beta dzisiaj ponad 2,2 tys.

    Karka, A.Kasia, ona. lubią tę wiadomość

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

‹‹ 42 43 44 45 46 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ