Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyryjkek wrote:A ja nie potępiam kobiet, które zaraz jak tylko dowiadują się o ciąży to idą na L4. Mają możliwość (czasem jedyną w życiu) dostawać 100% pensji i siedzieć sobie w domku to niech korzystają. Już dawno stwierdziłam, że w tym kraju trzeba robić tak, żeby samemu mieć dobrze. Będąc uczciwym człowiek jest tylko rozczarowany i czuje się oszukany. Powiedzmy sobie szczerze, czymże jest oszukiwanie państwa przez rok na lewym L4, w porównaniu z tym jak państwo oszukuje nas na każdym kroku na dużo większą skalę.
Ale tu jest głębszy problem polegający na zniechęcaniu pracodawców i w ogóle społeczeństwa do kobiet w ciąży. Ja nie życzę sobie, aby poprzez jakiś odsetek nieuczciwych ludzi oceniano mnie, jako lenia i kombinatora bo poszłam na UZASADNIONE zwolnienie chorobowe. A nie mam też chęci się nikomu tłumaczyć, bo wydawałoby mi się logiczne, że skoro jestem na CHOROBOWYM to jestem chora. A ciąża sama w sobie to nie choroba.
No sorry, ale podejście o którym piszesz to kopanie pod sobą dołka. Bo zachowując się nie fair wobec pracodawcy sprawiamy, że pracodawcy zachowują się nie fair wobec nas i zwalniają kobiety po macierzyńskim bądź też jak mają do wyboru to wolą zatrudnić faceta, nawet mimo jego mniejszego doświadczenia i predyspozycji. "Czemu mam być w porządku wobec państwa, które mnie okrada"? To tak samo jakby zapytać: czemu mam nie dokopać komuś, kto mnie przed chwilą uderzył...
kleo2426 - mnie odrzuciło od słodkiego już przy pierwszej ciąży (synek), w tej odrzuciło na jakiś czas od nabiału (też synek) ale jakiś szczególnych preferencji nie mamLubię to co zawsze lubiłam, bo ja zawsze lubiłam kwaśne i kanapki z pasztetem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2015, 18:50
kleo2426 lubi tę wiadomość
-
A.Kasia wrote:Marta, z tymi kanapkami z pasztetem i pomidorem mam identycznie
Ja to cały czas bym coś kwaśnego zjadła. Za słodkim mnie nie ciągnie, za niezdrowym żarciem też nie. Ale pamiętam jak w poprzedniej ciąży dałabym się pokroić za frytki z McDonalds
Kasia mam identyczniefryty z mc Donalda są the Best
od razu czułam że chłopak będzie. Ciekawa jestem czy się potwierdzi?
A.Kasia, kleo2426 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBo ja jak porównuję tę ciążę do poprzednich z synami, to też widzę właśnie że jest inaczej.
Z pierwszym zajadałam się pomarańczami, mięsem w sosie i rzodkiewkami.
Z drugim właśnie fast-food i zupki chińskie.
A teraz słodkie (pączki, drożdżówki, rogaliki, lody itd) i do tego właśnie owoce i warzywa.
Mam przeczucie na dziewczynkę, ale okaże się mam nadzieję na kolejnej wizyciebaassiia, muminka83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJedzenie jedzeniem
Na pewno odbieranie urody przez córki możemy wykluczyć, bo ja w tej ciąży wyglądam jak te moje kanapki z pasztetem a będę miała syna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2015, 18:58
kleo2426, domiii, anie93lica, Madzialena90, Martita88, Karolina@, Lucky, muminka83, Mietka 30:), Anetq lubią tę wiadomość
-
ryjkek wrote:A ja nie potępiam kobiet, które zaraz jak tylko dowiadują się o ciąży to idą na L4. Mają możliwość (czasem jedyną w życiu) dostawać 100% pensji i siedzieć sobie w domku to niech korzystają. Już dawno stwierdziłam, że w tym kraju trzeba robić tak, żeby samemu mieć dobrze. Będąc uczciwym człowiek jest tylko rozczarowany i czuje się oszukany. Powiedzmy sobie szczerze, czymże jest oszukiwanie państwa przez rok na lewym L4, w porównaniu z tym jak państwo oszukuje nas na każdym kroku na dużo większą skalę.
Państwo nie ma ŻADNYCH swoich pieniędzy, każda złotówka która jest wypłacana pochodzi z podatków obywateli.
ad. przechodzenia na L4, to niech każdy robi jak chce. Każdy ma swoje powody i plany i mi nic do tego.She86, Kajola, ryjkek, Est, Karolina@, muminka83 lubią tę wiadomość
-
U mnie chłopak- i najlepsze, że na początku odrzuciło mnie od zapachu... skarpetek M
już wtedy wiedziałam, że będzie synuś, pranie do pralki wrzucałam z szalikiem na nosie
A jadłabym wszystko byle dużo, syto i niesłodko!
Baaasia dobrze piszesz, że każdy ma swoje powody do L4. Jesteśmy różne i każda ma swoje zdanie a my musimy to uszanowaćryjkek, kleo2426, Est, muminka83, Anetq lubią tę wiadomość
Synek 2016r
Aniołek 8 tc * 2018 r -
Kasia, mój mistrzu!:*
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/7fec0d4e5044.jpg
Taaak wyglądam, a waga stoi;-)Kajola, ryjkek, Kate84, kleo2426, baassiia, Magda lena, A.Kasia, She86, Renka88, Madzialena90, skowroneczka87, kateee, krówka_muffka, Est, Lula_w, d'nusia, Mania1718, domiii, wiewiórka17, Karka, Martita88, Karolina@, Lucky, muminka83, ona., Hannia123, 26Asia, Mietka 30:) lubią tę wiadomość
-
A ja mam ochotę i na słodkie, choć wcześniej długo już mnie nie ciągnęło, na kwaśne też, na fast foody. Ostatnio mogłabym jeść buraczkową i ogórkową na zmianę, a pomidorową to wszystko zapijać
No a teraz zjadłam kisiel i marzę o pizzy z Pizza Hut
kleo2426 lubi tę wiadomość
-
Z tym jedzeniem to lipa chyba
Ja bym mogła ciągle jeść śledzie i głównie same słone rzeczy a jest córka
Do tego jabłka
Od słodkiego mnie odrzuca, szczególnie od czekolady. Ale to może dlatego że mam świadomość iż na moim tyłku powstał cellulit którego do tej pory nie było i nie chce jedzeniem słodyczy pogarszać sprawy. Poza tym chce udowodnić że ciąża nie oznacza że 'będziesz gruba' jak to ma w zwyczaju powtarzać mi ciągle moja siostra... -
nick nieaktualny