Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnykasieńka 1985 - akurat myślałam o Tobie wczoraj bo się nie odzywałaś od kilku dni. Mam nadzieję, że już czujesz się lepiej. Dbaj tam o siebie teraz :* Co do nospy to ja jej nie stosowałam, ale wszystkie specyfiki "dowcipne" zawsze aplikuję palcem jak najgłębiej dam radę sięgnąć.
kamka - bez urazy dla Twojej mamy, ale większej bzdury dawno nie słyszałamTzn nie wiem, kiedy Twoje dziecko się urodzi ale czas odczuwania ruchów ma tu średnie znaczenie. Puszyste panie często odczuwają je dopiero około 24-26 tygodnia i wychodziłoby im, że urodzą w 48 tg ciąży
Z kolei bardzo szczupłe często czują ruchy wcześniej, tak samo w każdej kolejnej ciąży kobiety wcześniej są w stanie je zaobserwować
Powiedz mamie, żeby Cię nie straszyła
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A.Kasia wrote:kamka - bez urazy dla Twojej mamy, ale większej bzdury dawno nie słyszałam
Tzn nie wiem, kiedy Twoje dziecko się urodzi ale czas odczuwania ruchów ma tu średnie znaczenie. Puszyste panie często odczuwają je dopiero około 24-26 tygodnia i wychodziłoby im, że urodzą w 48 tg ciąży
Z kolei bardzo szczupłe często czują ruchy wcześniej, tak samo w każdej kolejnej ciąży kobiety wcześniej są w stanie je zaobserwować
Powiedz mamie, żeby Cię nie straszyła
-
Uff, nadrobiłam cały dzień.
Co do L4, to zgadzam się, że zwolnienie na 2 kreski jest słabe i psuje rynek innym kobietom. Równocześnie im dalej w las, tym mi też ciężej. Wstępnie planowałam pracę do Bożego Narodzenia, ale już teraz mam problemy z wytrzymaniem w pracy. Obecnie wiem, że nie popracuję dłużej niż do końca października. Mam migreny, bóle biodra (po kilku operacjach) i dość mocne bóle brzucha. Mam wyrzuty sumienia, choć wszyscy namawiają żebym już uciekała, bo i tak nikt nie doceni poświęcenia. No zobaczymy, po poronieniu nawet jednego dnia zwolnienia nie miałam.
Co do twardnienia/napinania się brzucha to ja na początku myślałam, że to dziecko, ale nie jestem już taka pewna, bo wiąże się z tym dyskomfort, brzuch jest wtedy bardzo twardy i czekam na wizytę w piątrk, żeby potwierdzić co to może być. Dam wam znać.
-
nick nieaktualnykamka wrote:ona mnie nie straszy tylko stwierdziła że u niej sie to pokryło... a co do narodzin malucha to u mnie gin mówi że może sie szybciej urodzić ze względu na to że szybciutko przybiera...
A moja mama ruchy czuła bardzo wcześnie a nas wszystkich (mam 3 rodzeństwa) urodziła w terminie mimo, że byliśmy wagowo niezłe klockiWaga dziecka też rzadko wpływa na poród przedwczesny, prędzej problemy z niewydolnością szyjki czy też infekcje. Dodam też, że niektóre dzieci rosną skokowo i to, że na początku szybko przybierają nie znaczy, że później nie zwolnią i na odwrót. Póki co nie myśl o tym wcale
Tak naprawdę nikt nie może Ci powiedzieć kiedy urodzisz, szczególnie na tym etapie ciąży
MeAmerie - mi wszyscy lekarze mówili, że teraz będę czuła dużo później ze względu na łożysko na przedniej ścianie a tu zonk, bo poczułam wcześniej niż w poprzedniej ciążyNie ma co generalizować, za wiele czynników ma tu znaczenie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2015, 17:57
-
A.Kasia wrote:kasieńka 1985 - akurat myślałam o Tobie wczoraj bo się nie odzywałaś od kilku dni. Mam nadzieję, że już czujesz się lepiej. Dbaj tam o siebie teraz :* Co do nospy to ja jej nie stosowałam, ale wszystkie specyfiki "dowcipne" zawsze aplikuję palcem jak najgłębiej dam radę sięgnąć.
kamka - bez urazy dla Twojej mamy, ale większej bzdury dawno nie słyszałamTzn nie wiem, kiedy Twoje dziecko się urodzi ale czas odczuwania ruchów ma tu średnie znaczenie. Puszyste panie często odczuwają je dopiero około 24-26 tygodnia i wychodziłoby im, że urodzą w 48 tg ciąży
Z kolei bardzo szczupłe często czują ruchy wcześniej, tak samo w każdej kolejnej ciąży kobiety wcześniej są w stanie je zaobserwować
Powiedz mamie, żeby Cię nie straszyła
No dokładnie. A poza tym zależy też jak masz położone łożysko. Te które mają na tylnej ścianie, poczują szybciej.
muminka83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja jutro robię "coming out" z moja ciąża przed kierownikiem. Mogłabym jeszcze chwile pociągnąć bez informowania, bo nie widać, ale kilka koleżanek wie o mojej ciąży, więc boje się, że ktoś niechcący chlapie
Ja to w ogóle mam problemy z apetytem. Najbardziej mi podchodzą fast-foody i soki. Chyba też trochę nie dojadam, bo jakoś tak nic mi nie pasuje i mało jem:/A.Kasia, Martita88, muminka83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnybaassiia wrote:Ja jutro robię "coming out" z moja ciąża przed kierownikiem. Mogłabym jeszcze chwile pociągnąć bez informowania, bo nie widać, ale kilka koleżanek wie o mojej ciąży, więc boje się, że ktoś niechcący chlapie
Ja to w ogóle mam problemy z apetytem. Najbardziej mi podchodzą fast-foody i soki. Chyba też trochę nie dojadam, bo jakoś tak nic mi nie pasuje i mało jem:/
Ja na fast-foody i zupki chińskie to miałam takiego smaka z Alankiem właśnie
Teraz pierwszy raz wg mnie wzięło na chipsy. Bardziej mi podchodzą gruszki, jabłka, i zupki warzywne takie lekkie i delikatne. Na początku za arbuza bym się pokroić dała teraz przeszło
Powodzenia jutro -
nick nieaktualnyMartita88 wrote:Ooo ja fast food też mogłabym ciągle jeść
na zmianę z kanapkami z pasztetem i pomidorem
Marta, z tymi kanapkami z pasztetem i pomidorem mam identycznieJa to cały czas bym coś kwaśnego zjadła. Za słodkim mnie nie ciągnie, za niezdrowym żarciem też nie. Ale pamiętam jak w poprzedniej ciąży dałabym się pokroić za frytki z McDonalds
muminka83 lubi tę wiadomość
-
Robaczek89 wrote:Co do L4, to zgadzam się, że zwolnienie na 2 kreski jest słabe i psuje rynek innym kobietom.
A ja nie potępiam kobiet, które zaraz jak tylko dowiadują się o ciąży to idą na L4. Mają możliwość (czasem jedyną w życiu) dostawać 100% pensji i siedzieć sobie w domku to niech korzystają. Już dawno stwierdziłam, że w tym kraju trzeba robić tak, żeby samemu mieć dobrze. Będąc uczciwym człowiek jest tylko rozczarowany i czuje się oszukany. Powiedzmy sobie szczerze, czymże jest oszukiwanie państwa przez rok na lewym L4, w porównaniu z tym jak państwo oszukuje nas na każdym kroku na dużo większą skalę.Kajola, Magda lena, She86, Karka, muminka83, Anetq lubią tę wiadomość
Syn Stasiu ur 02.03.2016