Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejka
heh u mnie szaro, buro i ponuro
najchetniej to bym z pod koldry nie wychodzila
Co do wyprawki to mam pare rzeczy po coreczce i poki co to nic nie kupuje... Niani el. nie bede kupowac, ale zastanawiam sie nad monitorem oddechu... Heh detektora tetna nie kupilam, bo tak jak wiekszosc balam sie, ze padne na zawal jak tetna nie znajde... I bez tego swiruje czy jest wszystko ok... wystarczy mi hehe
Milego dniaA.Kasia lubi tę wiadomość
Aniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]
-
Love_life wrote:Tylko kurcze jaki tu rozmiar kupić 0-1 m-a, 1-2 m-cy?
Wydaje mi sie ze chyba lepiej troche wiekszy kupic, bo nigdy nie wiesz jakie dziecko sie urodzi... A szkoda kupic za maly...Love_life lubi tę wiadomość
Aniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]
-
jusiakp wrote:Dzien doberek, u mnie pogoda piekna ale maz dalej lezy z grypa zoladkowa
z zakupow nici
w dodatku mnie zaczyna bolec brzuch ehhh oby mnie nie dopadlo..
O nieee kochana pij coca cole kiedyś mnie uratowala cała rodzinę wzięło a ja dlatego ze piłam myślę że mnie uratowala[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
2.02.15 7 tc mój aniołek :* -
nick nieaktualny*Beacik* - trzymam kciuki za wizytę
Powodzenia!
kofeinka - z takich książek mam tylko "Najszczęśliwsze niemowlę w okolicy" (i nie polecam).
ksanka - nic się nie martw, ja nie kupiłam jeszcze zupełnie nicCo do niani to na pewno kupię ale nie wiem czy z monitorem oddechu. Donoszone dzieci rzadko mają problemy z bezdechem a później ciężko się od takiego monitora odzwyczaić. Wiem po szwagierce, jej bliźniaki mimo, że urodzone w 31 tyg nigdy nie miały problemów z bezdechem a mimo to używała monitorów ponad rok. Ani razu nie zapiszczał ale bała się odłączyć, w końcu z jej mężem schowaliśmy to przed nią i tyle. Miłego weekendu kochana :* Szybko zleci
Muszę posprzątać i ugotować obiad ale póki co leżę bo strasznie mnie boli w szyjceAni to kłucie ani pieczenie, takie nie wiadomo co ale bardzo nieprzyjemne. A jeszcze mały jest głową w dół i mi tam rączkami boksuje.
-
kofeinka wrote:Witam dziś.
Ja znów umieram z powodu bólu głowy, słabo mi, w głowie kołowrotek, ledwo na nogach się trzymam
Wy tu o lakierach, a mój gin powiedział kiedyś zebym się powstrzymała z malowaniem paznokci na jakiś czas... ciekawe czy już mogę? jak myślicie?? -
Ja chyba też monitor zakupie bo dzidzia będzie spać w swoim pokoiku a siostra mówiła ze raz miała sytuacje kiedy jej dzieciatko juz było sine i się dusilo. Urodziła się terminowo 10 pkt wiec to chyba nie ma znaczenia czy wczesniak czy nie.[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
2.02.15 7 tc mój aniołek :* -
kamka wrote:Generalnie w ciazy powinno sie unikac kryjacych lakierow do paznokci bo ponoc wszelkie problemy z ukladem krwionosnym i oddechowm dziecka sprawiaja ze zaczynaja siniec matce palce od rak ale pod paznokciami... Tak mojej siostrze mowila ginka ktora jej ciaze prowadzila...
Ja od przygody ze szpitalem nie maluję już paznokci, a nie ukrywam, że bardzo chętnie bym nawet jakimś bardzo jasnym sobie maznęła. -
A z lakierami to po prostu nie chodzi o to, żeby się nie nawąchać ? Wątpię, że zaschniemy lakier jest szkodliwy, bardziej te opary.
A powiedzcie mi czy np nowe ciuszki będziecie prac lub prasować, żeby zabić bakterie?
Ja mam dużo używanych i je przepiorę na pewno, bo leżały nie używane kilka lat a nie wiem co z nowymi?