Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLula_w wrote:No bez przesady, przecież nie gnieciesz brzucha ręką, twardnienie możesz sprawdzić kładąc dłoń na brzuch, nie musisz z całej siły na niego naciskać.
Ty to wiesz ale ja znam takie przypadki, że dziewczyny naciskały na macicę bo "sama nie wiem czy twarda czy nie". Dotykanie brzucha w ciąży jest nawet wskazane ze względu na budowanie bliskości z dzieckiem ale tak jak ze wszystkim - co za dużo to nie zdrowo. Z resztą - Ty możesz wiesz jak "sprawdzić twardnienie", ale uwierz, że jest masa dziewczyn które nie mają zielonego pojęcia jak takie twardnienie wygląda a co dopiero jak je wyczuć. Jakby było inaczej to by tu nie było tyle postów na temat "mam twardy brzuch z lewej strony i w sumie nie wiem czy to macica twardnieje czy dzidziuś się wypina". Nie widzę tu przesady.muminka83, Renka88, aleksandrazz, anie93lica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
domii dzięki opinię o warsztatach, mocno zastanowię się czy iść, na mamo to ja w sumie polecam, bo rozdawali butelki, i spokojnie można dostać 2 paczki, jedną bierze mama jedną tatuś
Mi się udało dzisiaj w dobre cenie kupić karuzelę z fisher price z misiami za 80 zł
i leżaczek 3w1 z tiny love za 150 stan idealny
więc wyprawka nabiera tempadomiii, Mania1718, Love_life lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyanie93lica wrote:Mam wizytę za tydzień u swojego ginka, wiec mam nadzieje ze mnie poinformuje. Czy muszę na własną rękę się tym zająć?
A wiesz, że nie wiem? Ja miałam za każdym razem na NFZ załatwiane w programie badań prenatalnych. Jeśli nic Ci ginek nie mówił to może właśnie za tydzień Ci zrobiChyba, że faktycznie trzeba na własną rękę, może dziewczyny doradzą.
-
Dziękuję, że niektóre z Was mają w sobie tyle empatii i zrozumienia, że rzeczowo doradzają i odpowiadają na pytania, które wielokrotnie były już poruszane na forum. Nie piszą "ło matko, znowu, itp." tylko dzielą się swoimi przemyśleniami i doświadczeniami. Dzięki
domiii, Martita88, Mania1718, Andriel, arien lubią tę wiadomość
-
anie93lica wrote:Mam wizytę za tydzień u swojego ginka, wiec mam nadzieje ze mnie poinformuje. Czy muszę na własną rękę się tym zająć?
ja się sama zapisałam, bo mój gin prowadzący nie robi mi nigdy USG i musze się oddzielnie zapisywać do innego lekarza, mój przypomina mi o tym, ale sama też tego pilnuję.
a na NFZ sam pamiętał i dał skierowanie, ale wiadomo jak to na NFZ - ja chodzę tam tylko dlatego, żeby mieć dodatkowe potwierdzenie, że u malucha wszystko dobrze, bo ani nie widzę ani nie słyszę, a badanie trwa 5 minut -
nick nieaktualnyEst wrote:A ja w wielkim stresie, bo jutro rano badania, w tym test obciążenia glukozą
a pojutrze wizyta.
Spytam mojego lekarza o to twardnienie brzucha, bo mi cholera nie twardnieje!
Powodzenia na teścieDobrze będzie, nie jest tak strasznie jak niektórzy mówią
Szczególnie jeśli lubisz słodkie, ja nie lubię i dlatego miałam problem
Po wypiciu glukozy wolno Ci wypić kubek zimnej wody na godzinę i ja sobie tak popijałam po trochę małymi łyczkami i było git
Dobrze, że Ci nie twardnieje! Ale wypytaj o wszystko to potem nam tu powiesz
Est lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak zmieniając temat to podczytywałam sobie dziś forum październikowych mam i tak im ogromnie zazdroszczę
Już bym chciała, żebyśmy się tak w czasie przeniosły do tego lutego i mogły czytać relacje z porodów i wieści o kolejnych powitanych na świecie kruszynkach
muminka83, Est, domiii, Magda lena, Love_life lubią tę wiadomość
-
U mnie lekarka wypisała mi skierowanie już w 7 tygodniu ciąży i jak byłam na pierwszym prenatalnym zaraz zapisano mnie na połówkowe. Nic jej nie muszę przypominać
robi mi usg co 2 tygodnie raz w swoim gabinecie a raz na NFZ jak jestem w przychodni i zawsze jest miła
Co do wyprawki to ciuszki planuje na grudzień, łóżeczko na koniec lutego a wózek na początku marca. Nie ma co wcześniej. Mam owszem wanienkę i nowe przybory toaletowe dla maluszka ale jeszcze nie kupuję nic bo wolę poczekać.
co do twardnień brzucha to każda je ma i tak naprawdę skala ich odczuwania jest indywidualna. Jeśli twardy brzuszek utrzymuje się pomimo brania nospy i magnezu i odpoczynku warto się skonsultować. Co ja piszę. Kochane jeśli coś nas niepokoi mówimy o tym najlepiej swojemu lekarzowi. Nie robi łaski z odpowiedzią. Moja lekarka odpowiada nawet na głupie pytania mówiąc że spokój ciężarnej jest najważniejszy.
Twierdzi również że trzeba żyć normalnie bo czym więcej będziemy myśleć to tym więcej będzie objawów których tak naprawdę nie ma. Na pewno nie ma co się tam macać i dokonywać samo badania jednak trzymanie rączki na brzuszku krótko nie zaszkodzi. :-* Głowa do góry
Chciałam się zapisać na warsztaty mamo to ja niestety nie ma ich w KatowicachMania1718, A.Kasia, M+M+? lubią tę wiadomość
-
A.Kasia wrote:Powodzenia na teście
Dobrze będzie, nie jest tak strasznie jak niektórzy mówią
Szczególnie jeśli lubisz słodkie, ja nie lubię i dlatego miałam problem
Po wypiciu glukozy wolno Ci wypić kubek zimnej wody na godzinę i ja sobie tak popijałam po trochę małymi łyczkami i było git
Dobrze, że Ci nie twardnieje! Ale wypytaj o wszystko to potem nam tu powiesz
Ja też nie lubię słodkich rzeczy ale chyba dam radę
Oczywiście dam znać co z tym twardnieniem ale może rzeczywiście po prostu tego nie odczuwam.