X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 18 października 2015, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żurek zaliczony a na drugie danie rybka z ziemniaczkami plus kapusta kiszona na ciepło.
    :D

    Na deserek Babka z domowym sosem malinowym :D

    ja jeszcze nic nie ma oprócz wanienki i kilku przedmiotów do higieny. Zamierzam dopiero zacząć od końca listopada kompletować, a łóżeczko i wózek dopiero końcem lutego. :-*

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • edyś Autorytet
    Postów: 1338 1101

    Wysłany: 18 października 2015, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doczytalam o tym Pharmaceris i Sroka poleca jedynie balsam, zel do mycia (tak jak pisalas Kasiu o tych PEG-ach) jest do dupy. Czy mozecie polecic w takim razie cos naturalnego? Niekoniecznie emolient - jesi nie bedzie potrzeby to nie mam zamiaru stosowac

    l22ncwa15v2ncszo.png
  • Gośśś Autorytet
    Postów: 903 1844

    Wysłany: 18 października 2015, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieczyny ktoras kiedys wrzucala tu takie lozeczko i chyba pisala, ze cos takiego by chciala... Znalazlam na all i cos mi sie kojarzy, ze tu jest tansze niz w tamtej aukcji :) Wrzuce link, moze sie komus przyda :)

    http://allegro.pl/nowosc-lozeczko-chicco-next-2-me-lozko-dostawka-i5292417657.html


    Ja mam juz 6 kg na plus :/ tez mnie to nie cieszy :/ ale tyje od poczatku stopniowo...

    kateee lubi tę wiadomość

    Aniołek 6tydz [*]
    Zuzia 20tydz [*]
    Amelka 25tydz [*]
    atdce6ydwl481p7x.png
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 18 października 2015, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ps. a ja z wagi wyjściowej 68 kg przytyłam do 69,600 pomimo że jem normalnie - może troszkę mniej niż przed ale nie jestem głodna. ( waga na dzień 9-10-2015)

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 18 października 2015, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gośśś wrote:
    Dzieczyny ktoras kiedys wrzucala tu takie lozeczko i chyba pisala, ze cos takiego by chciala... Znalazlam na all i cos mi sie kojarzy, ze tu jest tansze niz w tamtej aukcji :) Wrzuce link, moze sie komus przyda :)

    http://allegro.pl/nowosc-lozeczko-chicco-next-2-me-lozko-dostawka-i5292417657.html


    Ja mam juz 6 kg na plus :/ tez mnie to nie cieszy :/ ale tyje od poczatku stopniowo...


    ja nea ceneo też je znalazłam i też się zastanawiam :P http://www.ceneo.pl/35676772 jest dużo tańsze

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • Gośśś Autorytet
    Postów: 903 1844

    Wysłany: 18 października 2015, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mumnika ooo widzisz jeszcze tansze... ale ja takiego nie kupie, za ta cene to wole kupic normalne lozeczko z calym kompletem poscieli, materacem itp a lozeczko jest wieksze i na dluzej starczy :) przynajmniej ja tak uwazam :)

    muminka83 lubi tę wiadomość

    Aniołek 6tydz [*]
    Zuzia 20tydz [*]
    Amelka 25tydz [*]
    atdce6ydwl481p7x.png
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 18 października 2015, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gośśś wrote:
    Mumnika ooo widzisz jeszcze tansze... ale ja takiego nie kupie, za ta cene to wole kupic normalne lozeczko z calym kompletem poscieli, materacem itp a lozeczko jest wieksze i na dluzej starczy :) przynajmniej ja tak uwazam :)


    No właśnie tu masz rację i pewnie będę mieć normalne ale dodatkowe chyba się skuszę na takie tyle że może uda mi się kupić używane. No zobaczymy

    Gośśś lubi tę wiadomość

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • RudyTygrysek Autorytet
    Postów: 745 1646

    Wysłany: 18 października 2015, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A brat mojego chłopaka zrobił dodatkowe dziury w łóżeczku tak aby było na wysokości łóżka rodziców i spełniło to świetnie swoją funkcje i nie było trzeba wydawać dodatkowych kilku stówek. Też będę chciała aby mój chłopak tak zrobił.

    p19uvfxm8d0id365.png
    mhsvo7esybqcbcpf.png
  • domiii Autorytet
    Postów: 1980 3592

    Wysłany: 18 października 2015, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy rozmawiałyście z Waszymi partnerami o ich obecności podczas porodu? Bo ja właśnie zapytałam swojego i się okazuje, że on nie jest chętny... a ja wiem że będę potrzebować kogoś bliskiego przy sobie i chciałam żeby to był on, ale wiem też że nie chce go do niczego zmuszać bo to wywoła odwrotny skutek :( niemniej jednak aż się popłakałam...

    d69c2n0azl70dnw1.png
  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 18 października 2015, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domiii wrote:
    Dziewczyny, czy rozmawiałyście z Waszymi partnerami o ich obecności podczas porodu? Bo ja właśnie zapytałam swojego i się okazuje, że on nie jest chętny... a ja wiem że będę potrzebować kogoś bliskiego przy sobie i chciałam żeby to był on, ale wiem też że nie chce go do niczego zmuszać bo to wywoła odwrotny skutek :( niemniej jednak aż się popłakałam...


    Oj kochana nie każdy jest na to gotowy. To jednak jest przeżycie i dal Ciebie i Niego. Masz rację nie ma co zmuszać. Nie wiem możesz zaprosić przyjaciółkę, mamę...
    Ja nie zastanawiam się bo będę mieć cesarke :-* Nie płacz tygrysku

    domiii lubi tę wiadomość

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • Gośśś Autorytet
    Postów: 903 1844

    Wysłany: 18 października 2015, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam troche inne zdanie na ten temat... Moim zdaniem to facet powinien byc przy porodzie, skoro zdecydowaliscie sie na wspolne dziecko i jestescie na nie gotowi to na porod tez powinien byc gotowy... Ja raczej bede miec cc wiec mojego to ominie, ale mu powiedzialam, ze przy porodzie sn (gdyby sie tak zdarzylo) ma byc i mnie to nie interesuje, tym bardziej, ze wiem, ze on bedzie mi wtedy potrzebny... No sorrka, ale ja tez nie jestem gotowa na porod i sie tego boje,ale jakos musze dac rade? Wiec on tez ...

    alinalii, Kajola lubią tę wiadomość

    Aniołek 6tydz [*]
    Zuzia 20tydz [*]
    Amelka 25tydz [*]
    atdce6ydwl481p7x.png
  • Mania1718 Autorytet
    Postów: 1659 2578

    Wysłany: 18 października 2015, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż bał się towarzyszyć mi przy pierwszym porodzie. Była przy mnie moja kochana bratowa. Przy drugim był :) Mega wsparcie dla mnie i jego łzy juz po niezapomniane. Mówił ze nigdy nie przeżył czegoś tak wspaniałego (a wylewny emocjonalnie to on nie jest) Mówił ze żałuję że nie był przy pierwszym.
    Teraz oczywiście też chcę być przy porodzie ale mówi ze boi się jak za pierwszym razem :D

    Dziewczyny czym się ratować przy zgadze? ? Meczy mnie już kilka dni. A ból w przełyku się nasila, doszły wymioty... co za dzień

    muminka83, domiii lubią tę wiadomość

    bhyw3e5eod46r94d.png[/link]
  • Mania1718 Autorytet
    Postów: 1659 2578

    Wysłany: 18 października 2015, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ps tak do przyszłych mam które oczekują pierwszego bobasa. Jestem pewna że Wasi partnerzy kochają Was i szanują ale po porodzie ich miłość i szacunek i duma wzrasta o kolejne 100% :)

    Renka88, domiii, Kate84 lubią tę wiadomość

    bhyw3e5eod46r94d.png[/link]
  • Andriel Autorytet
    Postów: 309 355

    Wysłany: 18 października 2015, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gośśś, ja też chciałam cały zestaw łóżeczko z materacem i pościelą ale ktoś mi pisał, że trzeba uważać na materace z gryką bo w nich robaczki lubią się zalęgać :/

    Co do obecności partnera podczas porodu to sama jeszcze nie wiem. Ale siostra mojego męża, swojego zmusiła mimo, że on słabł podczas zastrzyków itp bo stwierdziła, że ma patrzeć co narobił. Gdy przyszło co do czego to adrenalina tak zadziałała, że nie zasłabł ani na sekundę i bardzo ją wspierał.
    Ja powoli coraz bardziej się przekonuje do obecności męża podczas porodu po prostu dla wsparcia bo ja taka boidupa jestem. Czas pokaże:)

    qb3c9vvjxduoi7gs.png
  • MeAmerie Autorytet
    Postów: 553 1434

    Wysłany: 18 października 2015, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    domiii wrote:
    Dziewczyny, czy rozmawiałyście z Waszymi partnerami o ich obecności podczas porodu? Bo ja właśnie zapytałam swojego i się okazuje, że on nie jest chętny... a ja wiem że będę potrzebować kogoś bliskiego przy sobie i chciałam żeby to był on, ale wiem też że nie chce go do niczego zmuszać bo to wywoła odwrotny skutek :( niemniej jednak aż się popłakałam...

    Mój mąż był przy porodzie synka, a teraz czeka mnie cc :( ale z obecności przy pierwszym porodzie był zachwycony wszystkim :)

    mhsvpiqve8v6pwb7.png
  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 18 października 2015, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny może Wam się spodoba. Do gazety "Twoje Dziecko" jest teraz książka "Zdrowie dziecka" w formie pytań i odpowiedzi, trochę dużo reklam ale całkiem fajna książka:

    sv0tnt.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2015, 16:06

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • Hannia123 Autorytet
    Postów: 633 1493

    Wysłany: 18 października 2015, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój M. miał chwile zwątpienia na szkole rodzenia, ale był przy obu porodach i zamierza uczestniczyć i w trzecim. Wiem, że są osoby, które się do tego kompletnie nie nadają (mdleją na widok krwi czy robi im się słabo w szpitalach), ale generalnie zgadzam się z Gośś, że ojciec powinien być z przy porodzie. Nie dość, że daje to rodzącej poczucie bezpieczeństwa i kontroli nad tym co się dzieje ( tak jak A.Kasia pisała o patrzeniu na ręce lekarzom) to dodatkowo taka osoba po prostu nie raz fizycznie pomaga, podtrzyma, poda wodę, pomoże np. pod prysznicem itp. A duma tatusia, który trzyma malucha na rękach - jeszcze na sali porodowej - Bezcenna:-)

    Mania1718, domiii, Karka lubią tę wiadomość

    1usai09khne0c7t3.png
  • Est Autorytet
    Postów: 1852 3098

    Wysłany: 18 października 2015, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda lena wrote:
    A my jutro mamy echo serca nr 1 (echo serca nr 2 za tydzień w Łodzi) naszego synka w Bydgoszczy. Jutrzejsze echo będzie przeprowadzał ginekolog,a nie kardiolog dziecięcy, więc bardziej się napalam na to echo za tydzień w Łodzi z kariologiem, ale zobaczymy co jutro pokaże to badanie. Oby nic !!!!

    Prosimy o kciuki Cioteczki :*


    Magdalena, są kciuki!!!!

    muminka83, Andriel, A.Kasia lubią tę wiadomość

    n59yupjy49d2u6s1.png
    l22ndf9hwok87b7m.png

  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 18 października 2015, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie jestem przeciwko wspólnemu porodowi ale też nie jestem z zmuszaniem.
    Powiem szczerze że jak moje znajome opowiadają jak panikują ich mężczyźni na sali porodowej to gdybym ja miała mieć takiego to wolałabym rodzić sama. Facet facetowi nie równy.
    Ja mam cesarkę drugą planowaną. I nie wiem tak naprawdę czy mój kochany m dałby rade.
    Niby nie ma dla niego problemu bo bardzo mi pomaga i pomagał po każdej operacji i mył mnie i robił to i owo ale jak w styczniu złamałam nogę w czterech miejscach i zobaczył to jak wygląda noga :P zanim karetka przybyła to hehe zasłabł i z tą nogą ja musiałam go ratować :P ja się śmiałam jak powalona a mój m blady jak ściana. Na tyle to było komiczne że ratownicy pytali się że nie wiedzą komu najpierw udzielać pomocy :P

    A mimo że jest taki wrażliwy to jest najcudowniejszy na świecie i bardziej jest mi potrzebny po porodzie i w wychowaniu dziecka niż na sali. Przy pierwszym synu nie zostawił mnie na krok i jest tak do tej pory że zajmuje się synem bym ja miała chwilę dla siebie i tylko dla siebie nie robią przy tym wymówek że jest zmęczony

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

  • muminka83 Autorytet
    Postów: 3330 4347

    Wysłany: 18 października 2015, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mania1718 wrote:
    Dziewczyny czym się ratować przy zgadze? ? Meczy mnie już kilka dni. A ból w przełyku się nasila, doszły wymioty... co za dzień

    ja zmniejszyłam racje posiłków tzn jeden obiad dzielę na dwie porcje i jem mniej na raz a do tego jak nic nie pomaga to mleko w wolnych łykach.

    Mania1718 lubi tę wiadomość

    km5stv73rapnq6l1.png

    1kk0kqi1j0sm7nn1.png
    f2w3j6yxtqgznue5.png

‹‹ 818 819 820 821 822 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ