Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam koleżanki!
Pisałyście o większej ilości wydzieliny. Ja dopisuję się do tych, którym rano po wstaniu z łóżka po nodze leci kropelka/dwie wody. Nie martwię się tym, bo ilość wód na każdym usg mam kontrolowane i jest ok. Co do wodnistych upławów to u mnie one okazały się być grzybicą. Dlatego uważnie się obserwujcie.
Dziewczyny pisałam Wam, że po badaniach połówkowych wdrożyłam u siebie system naprawczy i postanowiłam w końcu cieszyć się ciążą. Myślę pozytywnie, obcy ludzie przepuszczają w kolejkach, sąsiedzi/znajomi mówią że pięknie wyglądam, a mały nabiera siły bo coraz mocniej kopie, dzięki czemu tatuś ma coraz więcej okazji do odczuwania kopniaków. Pomimo faktu, że coraz ciężej mi się oddycha, non stop muszę pilnować aby mieć coś do zjedzenia pod ręką, ale czuję się z tym cudownie! Dodatkowo zaczynam czuć się jak hipopotam
Pozytywne myślenie w ciąży to podstawa sukcesunoelka, A.Kasia, domiii, Renka88, alinalii, Mietka 30:), Est, baassiia, M+M+?, MeAmerie, kateee, Kate84, Karka, Izoleccc, Lilou1984, Falon, Hannia123, Love_life lubią tę wiadomość
-
Karka wrote:Lucky mi od ponad 2 tygodni na moje zaparcia pomogło picie codziennie rano szklanki wody przegotowanej
postanowiłam teraz też dołączyć jabłko co 2 dzień.
Karka ja jem codziennie 2-4 jabłka i w ogóle sporo błonnika i piję też dużo
może za mało piłam tej wody na czczo
kiedyś wystarczała poranna kawa
teraz już nie i czuję się jak słonica
Ryjek- co za dziadostwoprzytulam Cię i wspieram. Na pewno wytrzymasz do końca stycznia. Co najmniej!!!!
-
Kajola - ja owulację miałam teraz prawdopodobnie w 15 lub 16dc, bo 15 miałam spadek temperatury a 16 wzrost i tez tego 16dc miałam taki hmm kremowy śluz koloru brązowego. Więc jeśli owulacja była 16 to za wcześnie zrobiłam to pierwsze badanie
Z drugiej strony to już 15 i 16 miałam raczej kremowy śluz, potem jeszcze coś było lekko rozciągliwego, ale to coś koło 19-20dc
No cóż, od jutra będę sikać
Jeśli ciąża to biore się za Luteine dowcipną
Oczywiście po konsultacji z lekarzem. Zostało mi półtora opakowania tej 50mg.Swoją droga miałaś całkiem ładny ten progesteron
Zdania lekarzy na temat progesteronu w ciąży są właśnie podzielone. Jedni mówią, że dla ta wczesnej ciąży to minimum te 15ng/ml a i tak czasem ładują progesteron, inni - jak mieści się w widełkach dla fazy lutealnej, czyli zazwyczaj od 2ng/ml, to jest ok.
Ryjek - trzymam mocno kciuki żebyś wytrzymała jak najdłużej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2015, 12:44
ryjkek lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Jacqueline Ja się śluzem nie mogłam sugerować bo w moim przypadku to była strata czasu bo nie miałam owulacji a śluz się zmieniał. Musiałam lecieć cykl na hormonach, żeby zaskoczyło
&&&&&&&&&&&&&&
Trzymam mocno kciuki za Ciebie, żeby się udałoJacqueline lubi tę wiadomość
Synek 2016r
Aniołek 8 tc * 2018 r -
Hej dziewczyny. Gratuluje udanych wizyt, trzymam kciuki za kolejne.
Kasieńka daj znać jak tam po założeniu pessara i co doktor powiedziała.
Muminka, na ból gardła wewnętrznie zrób sobie cytrynowa oliwę i łykaj wolno po łyżeczce co jakiś czas.
Cytryne wymocz w wodzie z soda jakieś 2 min by pozbyć się chemii. Opłaca pod wodą bieżącą, pokrój na plasterki i zalej oliwa. Odstaw na jakąś godzinę by się zmacerowalo. A później łykaj by natłuszcza gardło i hamować ból.
Zewnętrznie zrób se okład z soli bocheńskiej.
Na patelnie wrzuć ok pół szklanki soli, poduszka ja do momentu gdy zrobi się biała i sucha. Sprawdź palcem czy nie za gorąca. Nasza do woreczka bawełnianego (lub skarpetki) i owinieta taka ciepła ale nie za gorąca na szyję. Potrzymaja z godzinę a następnie wyrzuć sól i więcej z niej nie korzystaj bo są w niej zarazki. Powtarzaj zabieg. Jest to metoda naturalna na angina.
Kupowy problem- mialam w szpitalu ale już mi się uregulowal. Moja metoda rano na czczo pije szklankę wody imbirem cytrynowej (mam w termosie przy łóżku), następnie pije łyżeczkę trawy z zielonego jęczmienia i jelita zaczynają pracować. Jak nie to na śniadanko robię budyń slodzony 2 łyżkami ksylitolu. I po tym nie ma bata by nic nie poszło, czasem aż za żadko, ale to taki jednorazowy sprint:),
Poza tym staram się codziennie jesc owoce - najlepsze winogrona takie nasze lokalne w ilości 5 gronek albo sok świeżo wciśnięty z jablek w ilości 0,5-0,7 l.
Po tym to nawet jak rano była 2 to wieczorem idzie poprawka.
Poza tym na śniadanko często robię sobie owsianke z żurawina, mirelkami i daktylami. Mam nadzieję że coś takiego wam też pomoże.
No i oczywiście ok 10 szklanek płynów dziennie ( nie wliczam zup)
Mam ostatnio strasznego śpiocha. Budzę się ok 7 jakąś toaleta, śniadanie tabletki i znów od 9 do 12 śpię. Wieczorem też nie mam problemów ze spaniem.
Czy Wy tez tak macie?
muminka83, Lucky lubią tę wiadomość
-
Hej dziewuszki! Ja już dzisiaj po wizycie u mojego ginekologa. Wszystko jak do tej pory w porządku. Tarczyca zdrowa. Jedynie problem z hemoglobiną no ale to już mój odwieczny problem. Dostałam żelazo w tabletkach to chociaż trochę podniesie się na jakiś czas.
Pytałam też lekarza o upławy. Niby nie mam żadnych objawów typu swędzenie czy pieczenie ale kolorystycznie są żółtawe. Lekarz stwierdził że jeśli nie ma żadnych innych objawów to tak zostawiamy.Że często śluz w tym okresie może być żółtawy.
Będąc w aptece zauważyłam Visolvit i tak mi się on przypomniał z lat dzieciństwa jeszcze jak był w starym opakowaniu ( starsze dziewczyny powinny kojarzyć )I aż zaczęłam się zastanawiać czy w ciąży można by go sobie popróbować. Ale w ulotce doczytałam się że w trakcie ciąży można stosować to jedynie pod ścisłym nadzorem lekarza no to chyba lipa
Jak myślicie?
ryjkek wrote:W razie martwicy miesniaka będą musieli mnie natychmiast ciąć. Tak więc na tym etapie ciąży jest to zagrażające, muszę jakoś dotrzymać chociaż do końca stycznia. W sumie żyje z taka baba zegarowa w brzuchu.
A jak dużego masz tego mięśniaka? Ja również mam jednego o rozmiarach 20x30 mm. U mnie wyszło to na prenatalnych. Póki co nic się nie dzieje. Mój lekarz poinformował mnie że mięśniaki w podczas ciąży mają tendencję do powiększania się. Natomiast często po porodzie maleją bądź całkiem się wchłaniają. Czytałam też trochę opinii samych ciężarnych na ten temat.
-
ksanka wrote:
Mam ostatnio strasznego śpiocha. Budzę się ok 7 jakąś toaleta, śniadanie tabletki i znów od 9 do 12 śpię. Wieczorem też nie mam problemów ze spaniem.
Czy Wy tez tak macie?
Mam tak samotylko że na siku budzę się zawsze o 6 jak mój K wychodzi do pracy
potem dalej śpie... a wieczór idę spac nawet o 20
ksanka lubi tę wiadomość
-
Ale elaborat wyprodukowalam!
Zaczęłam więcej jesc tzn wieczorem o 22 strzelam sobie serek wiejski i malutka już tak nie bryka i nie budzi mnie w nocy. Za to rano przed śniadaniem podkopywala ładnie.
Jacqueline - ja jedynie trzymam kciuki za Twoje 2 kreskówki bo nie robiłam żadnego monitoringu cyklu.
Ryjkek ściskam ciebie- dobrze ze jesteś pod fachowym okiem i że to nic powaznego na ten moment. Mi gin powiedział że musimy dotrzymać do 32 tc a później już się nie boi o maleństwo.
Vira jak ty się dojrzałe odzywasz jak wyszłas z dołka emocjonalnego!
Teresa no to ulżyło mi ze ktoś też ma podobnie! Bo myślałam że coś tu nie halo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2015, 13:07
Jacqueline, ryjkek, Lucky lubią tę wiadomość
-
ksanka wrote:Mam ostatnio strasznego śpiocha. Budzę się ok 7 jakąś toaleta, śniadanie tabletki i znów od 9 do 12 śpię. Wieczorem też nie mam problemów ze spaniem.
Czy Wy tez tak macie?
Ha ha to witaj w klubieJa generalnie uwielbiam spać i mogłabym powiedzieć że to moje hobby a teraz w ciąży to już całkiem masakra. Zasnęłabym normalnie na stojąco. Chętnie bym komuś odstąpiła trochę tej senności
Kiedyś nawet i w wannie mi się przysnęło z pół godzinki.
ksanka lubi tę wiadomość
-
Ha ha dobre KLUB CIAZOWYCH ŚPIOCHÓW!
Czy któraś z was robi na drutach? ja miałam przerwę ok 4 lat i szukam inspiracji do robienia dzidziusiowych ubranek. Kiedyś robiłam dużo, a teraz znów myślę by zacząć dziergac. Jak znacie jakieś stronki to poleccieWiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2015, 13:13
-
Dzięki dziewczyny :* Mój miesniak urósł do bagatela 13 centymetrów. Jest wielki, ale na szczescie rośnie na zewnątrz macicy. Mam go na dnie macicy i teraz jest na wysokości żołądka. Jedyne zagrożenie to jego martwica.Syn Stasiu ur 02.03.2016
-
ksanka wrote:Ha ha dobre KLUB CIAZOWYCH ŚPIOCHÓW!
Czy któraś z was robi na drutach? ja miałam przerwę ok 4 lat i szukam inspiracji do robienia dzidziusiowych ubranek. Kiedyś robiłam dużo, a teraz znów myślę by zacząć dziergac. Jak znacie jakieś stronki to poleccie
Na drutach ciocia zrobiła mi dla synka sweterek (rozpinany z kapturkiem). Zobaczę go za ok. 2 tygodnie, to też dam fotkę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 12:40
-
nick nieaktualnyJacqueline wrote:A.Kasia - dziękuję za odpowiedź
Wiesz, ja się po prostu boje, że jeśli byłabym teraz w ciąży to skończy się jak ostatnio
W sumie nie wiem jaki miałam progesteron w tej ciąży bo nie badałam, a objawów praktycznie żadnych nie miałam. A Ty badałaś w tym cyklu co zaszłaś w ciąże teraz?
W tym cyklu co zaszłam w ciążę zrobiłam dopiero w 12 dniu po owulacji (monitorowanej) i miałam 31,30 ng/ml. Ale w tym czasie w bezciążowych cyklach miałam max 3,6, nigdy powyżej. Najlepiej to zrób sobie koło 12 dpo HCG i progesteron, jeśli byłaby ciąża a progesteron nie wystrzeli to zawsze jest luteina i duphastonJa pamiętam z początków forum, że miałam bardzo wysoki progesteron w porównaniu do innych dziewczyn, więc moim wynikiem się nie sugeruj
Tym bardziej, że ja byłam już 3 cykl na duphastonie i niby on w krwi nie wychodzi ale kto go tam wie
Powodzenia :*
Aha, ja nawet przy tak wysokim progesteronie brałam duphaston do 12 tygodnia ciąży, w pierwszej ciąży nawet do 26 i to 30 mg dziennie a też miałam progesteron powyżej 20. Z tym, że miałam od początku okresowe bóle brzucha.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2015, 13:56
Jacqueline lubi tę wiadomość
-
Witam dziewczyny się w 20 tyg ciąży !
To już półmetek.
Jeśli się uda to nadrobię Was później.
U mnie dziś sprzątanie,gotowanie, pranie, czyli codzienność
Do potem, miłego popołudniaMietka 30:), ksanka, Lucky, Izoleccc, Kate84 lubią tę wiadomość
Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
No i jestem w kropce. Cholera jasna.
Była dziś u internisty. Pani dr mam wrażanie że nie zbadała mnie dobrze.
Spojrzała na wypis z wieczornej przychodni , zobaczyła na leki jakie brałam od wtorku wieczora, spojrzała w gardło. Mówię jej że w sumie nie mam problemu z połykaniem śliny, nie boli aż tak mocno, że nie mam temperatury, dreszczy itd. Ona stwierdziła że to angina.
Przepisała duomox. Miałam kiedyś anginę i objawiała się zupełnie inaczej. Nie mogłam nawet mówić. Miałam gorączkę sięgającą do 40 C itd tu nic tylko czerwone gardło.
Zadzwoniłam do ginekolog powiedziała że antybiotyk nawet jeżeli to nie zaszkodzi. Jednak sama nie wiem co o tym myśleć. Mam możliwość z swojego ubezpieczenia do wizyty prywatnej domowej internisty ... tylko nie wiem co robić.... -
Dziewczyny robilam sobie obiadek, uklapalam kotlety, obtaczam w bulce tartej i nagle bol, brzuch stwardnial z jednej strony, bol jak na miesiaczke. Kurde to juz drugi raz w tym tyg, teraz leze i boje sie ruszyc po no spe do drugiego pokoju. Masakrajusiakp