X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Marcowe Mamusie 2016 :-)
Odpowiedz

Marcowe Mamusie 2016 :-)

Oceń ten wątek:
  • Martita88 Autorytet
    Postów: 776 1101

    Wysłany: 30 października 2015, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też paliłam i to w sumie jeszcze w czerwcu-lipcu a później jak się dowiedziałam o ciąży to z dnia na dzień ani jednego :)

    Vira, A.Kasia, ksanka, Est, Mietka 30:) lubią tę wiadomość

    dqprwn15leplej5m.png
  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 30 października 2015, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ksanka wrote:
    Dziewczyny czy Wy jak położyć lapki na brzuszkach to czujecie serduszka maluszka.
    Ja mam tak ze jak dotykam brzucha to czuję mój puls z tętnic a.jak przesuwne tam dzieje Zosia zaległą to czuję takue szybkie serduszkowe pykanie.
    Poza tym wczoraj po ok 1,5 miesiąca uruchomiłam mój detektor tętna i słyszałam zarówno przepływy w pepowine, jak i serduszka,bo obydwa się różnią.

    Ja nie czuję czegoś takiego. Musi być to super fajne uczucie :) Natomiast zauważyłam taki jakby silniejszy mój puls.

    Martita88, ksanka lubią tę wiadomość

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2015, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ksanka - ja też jak położę ręce na brzuchu to czuje jak krew tam pulsuje - tak jak to opisujesz - czujesz swoje tętno.
    Ale serduszko dziecka czuć - nie wydaje mi się to możliwe by poczuć bicie serca dziecka przez tyle powłok - skóra, tłuszczyk, mięśnie, macica, pęcherz płodowy i w=płyn owodniowy.

    arien lubi tę wiadomość

  • ksanka Autorytet
    Postów: 1577 2831

    Wysłany: 30 października 2015, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vira może tak może nie. Ciężko stwierdzić, jak ja teraz leżę z łapkami na brzuchu i wysłuchaj się to mogę mieć takie odczucie i nawet jeśli jest fantomowe to i tak fantastyczne
    Tym bardziej że są to specyficzne miejsca a nie cały brzuch i nie zawsze

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2015, 20:27

    bl9cuay3kworwxbg.png
  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 30 października 2015, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie czuję tętna na brzuchu, ale za to brzuch mi się unosi w rytmie mojego serca.
    Ja to z paleniem miałam kłopot. Wiedziałam, że przed ciążą powinnam rzucić, ale gdzie tam. Ni cholery nie było mowy. Byłam pewna, że jak zobaczę dwie kreski to rzucę...ale niestety :/ i tak popalałam, raczej nie kupowałam swoich fajek, podbierałam od męża. Wstyd się przyznać, nawet przed samą sobą...ale nie potrafiłam. Dopiero jak w 13 tygodniu trafiłam do szpitala z tym ciśnieniem to sie ogarnęłam. Jak jechaliśmy do szpitala to obiecałam dzidulkowi, że jesli tylko będzie dzielnie się trzymał to mama przestanie palić. I tak też było. A jeszcze na sali miałam dziewczynę w 20tc, ktora na legalu wychodziła na papierosa. I myślałam wtedy o niej bardzo źle. I postanowiłam, że tak nie chcę. I się udało. Mąż dopiero teraz rzuca. Jakoś mu idzie. A ja modlę się, żeby to popalanie dziecku nie zaszkodziło :/

    Est lubi tę wiadomość

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • baassiia Autorytet
    Postów: 2217 2191

    Wysłany: 30 października 2015, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie chciałabym nikogo urazić, ale często obawiamy się tu o szkodliwość takich zwykłych rzeczy np wypicie pół szklanki coli, lub obawiamy się przyjmować leków chociaż lekarz przepisał, jakiegoś skurczu, a z drugiej strony opnie, że 1-2 papierosy to ok.

    Wiem, że to nałóg, że ciężko, ale papieros tak jak alkohol są generalnie zabronione w ciąży :/ Wiem, że nikt tu palenia nie propaguje, ale jest to jedna z niewielu rzeczy na którą mamy tak naprawdę wpływ, bo same to dziecku i sobie robimy. Na niektóre ciążowe problemy nic nie możemy poradzić oprócz odpoczynku, a to jest taka jedna z niewielu rzeczy którą dziecku możemy oszczędzić.

    ksanka, A.Kasia, Est, Hannia123 lubią tę wiadomość

    ckaik0s3cw5dk0ny.png
    l22nhdgepv6li19g.png
  • ksanka Autorytet
    Postów: 1577 2831

    Wysłany: 30 października 2015, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nigdy nie paliłam, co więcej nawet razu papierosa nie miałam w ustach ;)
    A powód był i jest prozaiczny, jak biorę jakikolwiek papier w usta to mam odruch wymiotny:)
    Prozaiczny ale jakże genialne w swojej prostocie :)

    arien, Est lubią tę wiadomość

    bl9cuay3kworwxbg.png
  • wiewiórka17 Autorytet
    Postów: 601 428

    Wysłany: 30 października 2015, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martita88 wrote:
    Ono naprawdę się uśmiecha :D i ma oczka i nosek :P ale jadłabym :D :D

    a oto mój badzioch :D

    http://www.fotosik.pl/zdjecie/34162d1032ec8c2a
    http://www.fotosik.pl/zdjecie/7dacac28e9c0e216


    wow... :) sliczny brzuszek :) idziemy prawie równo z ciążą a ja prawie bez brzuszka :)

    Martita88 lubi tę wiadomość

    iv098rib495v7vlg.png

    Gracjanek 14 tc - 27.02.2015 [*]

  • edyś Autorytet
    Postów: 1338 1101

    Wysłany: 30 października 2015, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja palenie rzucilam po pierwszym usg, czyli gdzies w 5-6 tygodniu. Predzej reka by mi uschla niz bym teraz po papierosa siegnela. Sam dym smierdzi mi okrutnie :/ Ale chodzi o sam rytual palenia. Wiem, ze po ciazy i ew. karmieniu wroce do palenia :/

    A.Kasia lubi tę wiadomość

    l22ncwa15v2ncszo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2015, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny chciałam dopytać o bazę samochodową do fotelika dla dziecka ( iso fix )- jesteście za czy przeciw ?

  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 30 października 2015, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baassiia - ale ja też z Tobą się zgadzam. I też nie uważam, żeby 1-2 papierosy były ok. Jestem dumna z siebie, że mi się udało w końcu. Niestety dość późno. Ale czytałam opracowania, że jesli kobieta rzuci do 20 tc to niemal do minimum spadaja wszelkie zagrożenia, które niosą za sobą papierosy. Poród przedwczesny, niska waga urodzeniowa, śmierć łóżeczkowa. I też jestem zdania, że to i alko to czynniki, na które mamy absolutny wpływ i należy je wykluczyć z naszego życia.
    Edyś - rytuał jest chyba w paleniu najważniejszy. Nawet nie sama niikotyna. Ja jak paliłam to mój ranek wyglądał tak: wstaję - papieros - kawa - kibelek. I tego mi brakuje :) I trochę tego po seksie :) Cieszę się, że mój M w końcu się zdobył bo to baaardzo pomaga. Nawet jak nie palił przy mnie, ale miałam świadomość, że gdzieś w domu są fajki, to o wiele łatwiej było po nie sięgnąć.

    baassiia lubi tę wiadomość

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • Martita88 Autorytet
    Postów: 776 1101

    Wysłany: 30 października 2015, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiewiórka17 wrote:
    wow... :) sliczny brzuszek :) idziemy prawie równo z ciążą a ja prawie bez brzuszka :)

    Chciałabym tak :) bo mi powoli zaczyna być nie wygodnie :) spać kiepsko, łazić nie za długo. A co będzie w lutym czy już marcu? Będę się kolebać na boki :D

    dqprwn15leplej5m.png
  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 30 października 2015, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martita88 wrote:
    Chciałabym tak :) bo mi powoli zaczyna być nie wygodnie :) spać kiepsko, łazić nie za długo. A co będzie w lutym czy już marcu? Będę się kolebać na boki :D
    Martita. Dokładnie, mnie już na serio jest ciężko teraz. Wystarczy, że wpakuję się do łózka i zanim przyjmę odpowiednią pozycję to juz mam zadyszkę :/ ja jestem szczerze przerazona końcówką ciazy. Ale może to jest tak, że nam wyskoczyły takie duże, a teraz po prostu będą rosły wolniej?

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • Falon Autorytet
    Postów: 642 1221

    Wysłany: 30 października 2015, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry Wieczór! widzę że przewijał się tu temat stomatologiczny;) Ja przed zajściem w ciąże wszystkie zęby wyleczyłam... tak myślałam...
    a tu zaraz na początku jak mnie zaczęła targać 6ka!! matko!!myślałam że oszaleję! pobiegłam natychmiast do dentysty który rozwiercił ten niesforny ząbek a tu hasło: "oj tu się kłania leczenie kanałowe"! Ratunku! myślałam że padnę... tym bardziej że jeszcze nigdy tego rodzaju leczenia nie musiałam stosować. Poprzednia dentystka źle się za niego zabrała i tak się to powikłało dziadostwo...

    Teraz latam raz, czasem dwa razy w miesiącu, zakładają mi taką specjalną nakładkę (coś jakby taką śnieżno-białą plombę tymczasową) i tak za każdym razem to samo - MASAKRA;-/
    W ciąży niestety nie powinno się przeprowadzać leczenia kanałowego tradycyjną metodą - tak mi powiedzieli, gdyż nie powinno się wykonywać na ten czas zdjęć rtg i korzystać z tradycyjnych środków znieczulających. No cóż... muszę mężnie przetrwać do końca ciąży uffff...
    Po urodzeniu mam nadzieję zamknę ten temat na dłuuugie lata ;-)
    Najważniejsze że już nic nie boli! :-D

    201604051765.png
  • Martita88 Autorytet
    Postów: 776 1101

    Wysłany: 30 października 2015, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    arien wrote:
    Martita. Dokładnie, mnie już na serio jest ciężko teraz. Wystarczy, że wpakuję się do łózka i zanim przyjmę odpowiednią pozycję to juz mam zadyszkę :/ ja jestem szczerze przerazona końcówką ciazy. Ale może to jest tak, że nam wyskoczyły takie duże, a teraz po prostu będą rosły wolniej?

    Arien a jak ogólnie radzisz sobie ze spaniem? Ja mam tego rogala, ale ostatnio tak kosmicznie nie wygodnie, że szok... najlepiej się wysypiam w ciągu dnia jak nie ma mojego Ł i jestem sama w łóżku, bo wtedy za przeproszeniem rozwalę się na całej wielkości i jest ok :)

    Też mam nadzieję, że teraz już tylko wolniej będzie rósł :) a dużo przytyłaś? bo ja dzisiaj się ważyłam i mam wagę jak sprzed ciąży więc nie wiem o co chodzi z tym dużym brzuchem :/

    dqprwn15leplej5m.png
  • skowroneczka87 Autorytet
    Postów: 1040 1130

    Wysłany: 30 października 2015, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    arien wrote:
    Martita. Dokładnie, mnie już na serio jest ciężko teraz. Wystarczy, że wpakuję się do łózka i zanim przyjmę odpowiednią pozycję to juz mam zadyszkę :/ ja jestem szczerze przerazona końcówką ciazy. Ale może to jest tak, że nam wyskoczyły takie duże, a teraz po prostu będą rosły wolniej?

    Ze mnie ostatnio maz sie smial, ze smiesznie chodze:-P Sama czuje, ze poruszam sie jak pingwin:-P Ale to nie o wielkosc brzucha chodzi, ale o zmiane punktu ciezkosci? Niewiem, ale tez mi juz niewygodnie, a gdziez do konca...

    arien lubi tę wiadomość

    l22ntv73fkix1gof.png

    atdcx1hpilxa7usf.png
  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 30 października 2015, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martita88 wrote:
    Arien a jak ogólnie radzisz sobie ze spaniem? Ja mam tego rogala, ale ostatnio tak kosmicznie nie wygodnie, że szok... najlepiej się wysypiam w ciągu dnia jak nie ma mojego Ł i jestem sama w łóżku, bo wtedy za przeproszeniem rozwalę się na całej wielkości i jest ok :)

    Też mam nadzieję, że teraz już tylko wolniej będzie rósł :) a dużo przytyłaś? bo ja dzisiaj się ważyłam i mam wagę jak sprzed ciąży więc nie wiem o co chodzi z tym dużym brzuchem :/

    Też mam rogala, ale szału nie ma. Śpię najczęściej na boku, ale równo chyba i na lewym i na prawym. I to koniec pozycji :) u mnie jest +3kg więc też całkiem dobrze. Moja mama mówi, że tez miała w obu ciażach bardzo duże brzuchy. Więc może to genetycznie u nas? Mamy obie bardzo szczupłe nogi, nie mam bioder ani tyłków :) I może nie ma się gdzie rozejść? Może to woda? nie wiem :)

    o1483e5e2gt7h77w.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2015, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Falon - generalnie z tego co wiem można leczyć kanałowo w ciąży - i nawet jeśli idziesz do przychodni stomatologicznej co ma podpisaną umowę z NFZ a pokażesz zaświadczenie o ciąży to masz ten zabieg bezpłatny. Problem w tym, że dentysta musi wiedzieć jak są umieszczone kanały by je wypełnić i bez zdjęcia się nie obejdzie.
    O znieczuleniu rozmawiałam i z ginekologiem i z położną i z samym stomatologiem - powiedzieli, że można, że jest to tak niewielka ilość leku, że nie zaszkodzi.
    Choć ja staram się mężnie przetrwać każdą wizytę bez tego bo z chemią we krwi to nigdy nie wiadomo.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2015, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem pełna podziwu dla kobiet, które rzuciły palenie w ciąży bo wiem, że walka z każdym nałogiem jest bardzo bardzo trudna. Niestety podczas pobytu w szpitalu wielokrotnie widziałam kobiety w zaawansowanej ciąży z papierosem w ręce i szczerze powiedziawszy byłam w ciężkim szoku. W głowie mi się nie mieści, że w czasach kiedy wiele par walczy z niepłodnością i o potomstwo stara się latami ktoś potrafi świadomie (!!!) truć własne dziecko, często bez najmniejszej refleksji i wyrzutów sumienia.

    Ja na szczęście nie mam żadnych nałogów i nigdy nie miałam. Wynika to z bardzo prostej przyczyny - nie lubię kiedy ktoś lub coś kieruje moim życiem ;) Lubię czuć się wolna i nie mieć ograniczeń oraz mieć poczucie, że panuję nad sytuacją ;) W ogóle lubię czuć kontrolę nad tym co się dzieje wokół mnie, jakoś się wtedy czuję bezpieczniejsza i spokojniejsza wewnętrznie ;)

    arien, Est, Mietka 30:), Mietka 30:) lubią tę wiadomość

  • arien Autorytet
    Postów: 2345 1313

    Wysłany: 30 października 2015, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skowroneczka87 wrote:
    Ze mnie ostatnio maz sie smial, ze smiesznie chodze:-P Sama czuje, ze poruszam sie jak pingwin:-P Ale to nie o wielkosc brzucha chodzi, ale o zmiane punktu ciezkosci? Niewiem, ale tez mi juz niewygodnie, a gdziez do konca...

    Ja zawsze się śmiałam i nabijałam z babeczek ktore jak kaczki właśnie chodza w ciąży. A odkryłam ostatnio, że jak te nogi się szerzej rozkłada to jakoś tak lepiej. Biodra mnie bolą i krzyż :)
    A mnie się coś porobiło ostatnio, że jak pochodzę dłużej to drętwieje mi skóra na jednym udzie. Takie uczucie jakbym traciła w nim czucie :/

    Martita88 lubi tę wiadomość

    o1483e5e2gt7h77w.png
‹‹ 936 937 938 939 940 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ