Marcowe Mamusie 2016 :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
Falon wrote:Dobry Wieczór! widzę że przewijał się tu temat stomatologiczny;) Ja przed zajściem w ciąże wszystkie zęby wyleczyłam... tak myślałam...
a tu zaraz na początku jak mnie zaczęła targać 6ka!! matko!!myślałam że oszaleję! pobiegłam natychmiast do dentysty który rozwiercił ten niesforny ząbek a tu hasło: "oj tu się kłania leczenie kanałowe"! Ratunku! myślałam że padnę... tym bardziej że jeszcze nigdy tego rodzaju leczenia nie musiałam stosować. Poprzednia dentystka źle się za niego zabrała i tak się to powikłało dziadostwo...
Teraz latam raz, czasem dwa razy w miesiącu, zakładają mi taką specjalną nakładkę (coś jakby taką śnieżno-białą plombę tymczasową) i tak za każdym razem to samo - MASAKRA;-/
W ciąży niestety nie powinno się przeprowadzać leczenia kanałowego tradycyjną metodą - tak mi powiedzieli, gdyż nie powinno się wykonywać na ten czas zdjęć rtg i korzystać z tradycyjnych środków znieczulających. No cóż... muszę mężnie przetrwać do końca ciąży uffff...
Po urodzeniu mam nadzieję zamknę ten temat na dłuuugie lata
Najważniejsze że już nic nie boli!
To coś ci stomatolog pociska głupoty. Znieczulenia specjalne nie obkurczające naczyń krwionośnych są. Leczenie kanałowe jest refundowane w ciąży a skoro jest refundowane tzn że jest wykonywane. Myślę że bardziej chodziło o to że za to byś nie musiała płacić bo ciąża bo masz prawo do bezpłatnego leczenia stomatologicznego do 6 tyg po porodzie. -
Kaarolina wrote:No to czas na moje żale...
Otóż cały dzień się we mnie gotuje (tak wiem nie powinnam się denerwować)
Przylazła moja matka (no tak bo kto inny mogłby mnie tak wyprowadzić z równowagi) dowiedziała się, że będziemy mieli drugiego Synka (oczywiście strrrrrrasznie zawiedziona grrrrrr) i zaczęły się teksty.. nie do mnie, nie do Pawła, a do Krzysia ?!?!?!?! "Zobaczysz urodzi się braciszek odsuną Cię na bok", "nie będziesz już taki ważny" itp itd.. najbardziej powalił mnie ten "ale nie martw się Twój braciszek nie będzi taki fajny jak Ty"... ja pie@#@le jak tak można?!?!
Powiedziałam Jej,że nie jestem Nią i żadne z moich Dzieci nie będzie czuło się gorsze i nie będę faworyzować tak jak Ona to robiła, oczywiście wyszła obrażona..
a jakby KrzYś był starszy i by to wszystko rozumiał?!
Kochana brak mi słów aż trudno uwierzyć. Przykro mi że musiałaś to usłyszeć biorąc pod uwagę że od tak bliskich osób oczekuje się wsparcia.Najważniejsze że TY -Wy chcecie inaczej prowadzić życie niż rodzice i kochać swoje dzieci jednakowo
-
Karolina bardzo prZykro ze Twoja mama w ten sposób podchodzi do Twojej ciąży i do Krzysia. Szczerze mówiąc na Twoim miejsc poprosiłbym aby wyszła. Aczkolwiek Twoja odpowiedz była bardzo na miejscu, niech się obraża...
Nie pozwól by kolejnym razem coś takiego mówiła do dziecka czy przy dziecku od razu jej uwagę zwracaj bo później dochodzi tylko.niepotrzebny stres. Ile Krzysio ma latek? Może pisałaś gdzieś ale tak ostatnio nie jestem na bieżąco.
-
Kasia24 wrote:Właśnie co do 1 strony
Muminka idziemy równo z ciążaale Ty masz wpisany 17 marca, a ja 27 mam termin z czego to wynika?
Mam planowaną cesarkę ten termon 17 jest orientacyjny bo lekarka wspominała że raczej będzie w 38 tygodniu w trakcie jego trwania kiedy to już ciąża jest donoszona a więc nawet koło 10 marca. Mam wskazania genetyczne, neurologiczne i onkologiczne więc hmmm chyba z tegoWiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2015, 08:38
-
Cześć dziewczyny
Ja dziś będę odpoczywać , sprzątaniem zajmie się właśnie moja mama, z uwagi na wczorajsze słowa lekarza , a ja mam zamiar tylko zapasteryzować jabłka w słoiki, bo mam całą skrzynkę od wujka:)
Także na razie się żegnam, może wpadnę wieczorkiem , życzę Wam miłej soboty !Synuś Antoś - 23.03.2016r. -
PS. Dziewczyny. Czy wy też podczas kaszlu czasem lekko popuszczacie bo normalnie ma szlak trafia. Ćwiczę te zasrane mięśnie Kegla ale normalnie do momentu jak ten kaszel suchy nie przejdzie to chyba wykończę się z nerwów i zażenowania. Wszędzie z podpaską.
Teraz pytam was bo syrop Stodal jaki przepisał mi lekarz nie działa a wręcz mam wrażenie że gorzej ( może powraca znowu astma ale miałam spokój od 6 lat. W pierwszej ciąży z dnia na dzień przestałam mieć ataki). Co mam robić by pozbyć się tego dziadostwa?
Piję syrop z cebuli, pije dużo wody.... co jeszcze?? -
Kasia24 wrote:Karolina bardzo prZykro ze Twoja mama w ten sposób podchodzi do Twojej ciąży i do Krzysia. Szczerze mówiąc na Twoim miejsc poprosiłbym aby wyszła. Aczkolwiek Twoja odpowiedz była bardzo na miejscu, niech się obraża...
Nie pozwól by kolejnym razem coś takiego mówiła do dziecka czy przy dziecku od razu jej uwagę zwracaj bo później dochodzi tylko.niepotrzebny stres. Ile Krzysio ma latek? Może pisałaś gdzieś ale tak ostatnio nie jestem na bieżąco.
Muminka ja popuszczam przy kichaniu i wymiotach drażni mnie to,ale takie uroki ciążyhttps://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Kaarolina wrote:Krzyś ma 15 miesięcy więc jeszcze z takich słów malutko rozumie, ale mimo wszystko szlag mnie trafia
Muminka ja popuszczam przy kichaniu i wymiotach drażni mnie to,ale takie uroki ciąży
Musisz porozmawiać z mamą i ustalić zasady. Masz rację. Teraz nie rozumie ale jak będzie mieć 4-5 lat będzie rozumieć i będzie bardzo nieszczęśliwy.
Ja mam dobry kontakt z mamą i bardzo ją doceniam choć czasem też potrafi dokuczyćale szanuje moje zdanie.
Myślę że izolowanie wnuków nie ma sensu bo oni też potrzebują mieć poczucie tego kim są i jakie są ich geny. Potrzebują dziadków i jednych i drugich ale na Twoich zasadach. Nie jej. -
Witam się sobotnio. Wczoraj popołudniu sprzątnęłam dom, na dzisiaj została mi tylko łazienka
Wieczorem tak się rozpisałyście, że szok. Któraś z Was pytała, czy zamierzam karmić piersią - tak mam takie plany i zrobię wszystko aby karmić jak najdłużej. Takie moje marzenie
Jutro po śniadaniu mam zamiar się odstrzelić i pojechać z mężem do parku na sesję zdjęciową. Przyda się pamiątka z okresu ciążowego
Kaarolina - strasznie mi przykro, że musiałaś słuchać takich tekstów. Tym bardziej boli, że padło to z ust mamy... W całej tej sytuacji pocieszające jest to, że w mężu nasz prawdziwe oparcie.A.Kasia lubi tę wiadomość
-
Wyskoczyła mi opryszczka. Dobrze że w ciąży jest prawie niewidoczna i nie boli, bo już dwa miesiące temu miałam i dobrze że nie ujawniła się za tydzień w dniu ślubu
Martita88 lubi tę wiadomość
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
aleksandrazz wrote:Wyskoczyła mi opryszczka. Dobrze że w ciąży jest prawie niewidoczna i nie boli, bo już dwa miesiące temu miałam i dobrze że nie ujawniła się za tydzień w dniu ślubu
Ja w pierwszej ciąży miałam opryszczkę w I trymestrze i była widoczna bardzo. Oczywiście wargową. W tej ciąży nie miałam...
-
muminka83 to wszytko jest prawda co piszesz, ale jak masz do czynienia z osobą nie zrównoważoną emocjonalnie, to wszytkie zasady, które można zastosować do normalnej osoby są bezużyteczne.
Do mojej np. możesz mówić, tłumaczyć, niby rozumie, niby, przytakuje, a za pół godziny przyjdzie i znowu swoje... to jakbyś waliła głową w mur. U Kaarolina jest zakładam to samo, świadomie/nie świadomie jej mama gada głupoty, zapewne według niej (w jej świecie zasad) nic złego nie mówi i jest super babcią.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2015, 09:13
-
Hejka
Dziewczyny bardzo wam wspolczuje relacji z matkami i nie wyobrazam sobie tego, jak mozna tak traktowac swoje dzieci, czy wnukiheh taki czlowiek sie juz nie zmieni moim zdaniem i na Twoim miejscu Karolina stanowczo bym jej zagrozila, ze jak jeszcze raz cos takiego do dziecka powie to ja z domu wyrzucisz, bo to ze bedziesz jej tlumaczyc to nic nie da
A synek podrosnie i coraz wiecej bedzie rozumiec...
Aniołek 6tydz [*]
Zuzia 20tydz [*]
Amelka 25tydz [*]
-
nick nieaktualnyNie wiem Muminko - mnie Stodal pomógł. Skonsultuj się z lekarzem bo jak wspomniałam wcześniej - kaszel może wywołać skurcze macicy więc musisz się cholerstwa pozbyć.
Jeśli stan zdrowia Ci na to pozwala to idz na spacer - wilgotne powietrze pomaga - i dokładnie wywietrz mieszkanie.
A ja od rana z garścią pozytywnych informacji - moja koleżanka dziś w nocy urodziła śliczną zdrową Zosię w 38 tygodniu ciąży10 na 10 pkt
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2015, 09:30
baassiia, edyś, Kasia24, Hannia123, Mietka 30:) lubią tę wiadomość